Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra, ja po wizycie. 3/4 czasu słuchałam na temat swojej wagi i że powinnam zamknąć sobie lodówkę 😡.
Dziecko żyje, ale nie mam fotki bo 'po zdjęcia to do fotografa, do lekarza się przychodzi po fachową poradę'. Pomiarów nie robił, bo to nie wizyta prenatalna i tu chodzi o szybkie podejrzenie czy ciąża jest żywa. Jak pani chce wiedzieć to dziecko ma jakoś ponad centymetr (🤦🏻♀️).
Przyczyny krwawienia nie widział, jest pani pewna, że było? Może pani popuscila a jadła, hehe, buraczki? (Wtedy bym chyba miala coś nie tak z filtrowaniem przez nerki, bo jakoś nigdy moczu po buraczkach nie mam różowego 🤦🏻♀️).
Założył kartę ciąży i termin porodu wpisał na 10.09. Nie na podstawie USG, bo ta wizyta nie była pod USG. Powiedział że potem się skoryguje, więc w sumie nie wiem czy 22.09.pozostaje w mocy 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️.
Z plusów tej jakże przykrej emocjonalnie wizyty było to, że skierował mnie z pakietu luxmed na badania. Procz podstawowych ( grupa krwi, przeciwciała, morfologia z rozmazem, mocz, serologia kiły wr, HIV, hcv, toxo igg,igm, różyczka igg,igm, TSH, USG piersi i cytologii pokierował mnie na EKG i kwas moczowy, bo 'przy pani masie...'. Wiec przy okazji i serduszko sobie zbadam. Ciśnienie miałam w normie na wizycie, ale kto by się tym przejmował.
Trzy razy chyba pytał czy na pewno jestem pod opieką diabetologa.
I nie, nie ważę 111kg aby tak cisnął po mojej wadze. W porównaniu do poprzednich gin poczułam się mocno niekomfortowo - no i przykro. -
Maiora wrote:Polubiłam za team marzę o drzemce
Przyznaję się bez bicia. Cieszę się, że to pierwsze dziecko bo przespałam cały weekend
Wiesz ile razy ja pomyślałam sobie, że tęsknię za moją pierwszą ciążą właśnie z tego względu
Można było spać, odpoczywać .. posprzątać 2 razy w tygodniu i nikt nie nasyfil 😂
Maiora lubi tę wiadomość
-
Ancalime wrote:Dobra, ja po wizycie. 3/4 czasu słuchałam na temat swojej wagi i że powinnam zamknąć sobie lodówkę 😡.
Dziecko żyje, ale nie mam fotki bo 'po zdjęcia to do fotografa, do lekarza się przychodzi po fachową poradę'. Pomiarów nie robił, bo to nie wizyta prenatalna i tu chodzi o szybkie podejrzenie czy ciąża jest żywa. Jak pani chce wiedzieć to dziecko ma jakoś ponad centymetr (🤦🏻♀️).
Przyczyny krwawienia nie widział, jest pani pewna, że było? Może pani popuscila a jadła, hehe, buraczki? (Wtedy bym chyba miala coś nie tak z filtrowaniem przez nerki, bo jakoś nigdy moczu po buraczkach nie mam różowego 🤦🏻♀️).
Założył kartę ciąży i termin porodu wpisał na 10.09. Nie na podstawie USG, bo ta wizyta nie była pod USG. Powiedział że potem się skoryguje, więc w sumie nie wiem czy 22.09.pozostaje w mocy 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️.
Z plusów tej jakże przykrej emocjonalnie wizyty było to, że skierował mnie z pakietu luxmed na badania. Procz podstawowych ( grupa krwi, przeciwciała, morfologia z rozmazem, mocz, serologia kiły wr, HIV, hcv, toxo igg,igm, różyczka igg,igm, TSH, USG piersi i cytologii pokierował mnie na EKG i kwas moczowy, bo 'przy pani masie...'. Wiec przy okazji i serduszko sobie zbadam. Ciśnienie miałam w normie na wizycie, ale kto by się tym przejmował.
Trzy razy chyba pytał czy na pewno jestem pod opieką diabetologa.
I nie, nie ważę 111kg aby tak cisnął po mojej wadze. W porównaniu do poprzednich gin poczułam się mocno niekomfortowo - no i przykro.
Ja pier.... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Jak tak można do pacjentki? 🤯
A nawet, gdybyś ważyła i 120 kg, to lekarz mógłby delikatnie zwrócić uwagę a nie ordynarnie i chamsko 🤯
Ja bym termin porodu zostawiła, bo on później x każdym USG będzie się zmieniał w zależności od wzrostu dziecka. Najbardziej wiarygodny jest ten z OM i pierwszego USG.
Plus, że dał ci skierowanie na badania ale podejście średniowieczne do pacjenta 🥴 brrr -
Ancalime współczuję, jak tacy lekarze mogą pracować 😮💨 masakra👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
A ja zapisałam młodego do okulisty na za tydzień we wtorek.
Jutro jadę z młodą do audiologa, w środę do neurologa a w czwartek druga część badań IQ.
Muszę jakoś pocisnąć temat bo w tym roku czekają nas minimum 2 hospitalizacje i operacje. Muszę to tak jakoś ogarnąć, żeby załatwić to wiosną bo potem w wysokiej ciąży może być mi za ciężko... -
Ancalime nawet jakbyś ważyła 150 kg to nie upoważnia lekarza do takich komentarzy -.- z tymi „buraczkami” ja właśnie dlatego wolałam iść na betę niż na usg, bo magicznym sposobem na usg nigdy krwawień nie widać i „co też pani opowiada, chyba się przewidziało”…
Grunt, że Maluszek cały ❤️
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Anacalime skupy sie na tym ze kropeczek jest juz ponad centymtrowy czyli odpowiednio do tyg ciązy 🧡 i masz liste badań. Przebadasz się w zdłuż i w szerz i to tylko dla Was lepiej
Bardzo sie ciesze i wiem ze ci smutno ale prosze nie przejmuj za bardzo, niestety na to jaki ktoś ma poziom kultury bo tu nawet o profesjnaliżmie nie ma co mówić, nie mamy wpływu, ale pamietaj o wystawieniu opinii
KIedy masz wizytye u zswojego gin?Sara30, Ancalime, RiverS lubią tę wiadomość
-
Sara30 wrote:A ja zapisałam młodego do okulisty na za tydzień we wtorek.
Jutro jadę z młodą do audiologa, w środę do neurologa a w czwartek druga część badań IQ.
Muszę jakoś pocisnąć temat bo w tym roku czekają nas minimum 2 hospitalizacje i operacje. Muszę to tak jakoś ogarnąć, żeby załatwić to wiosną bo potem w wysokiej ciąży może być mi za ciężko...
Sara powiem ci tak, jak ja kiedykowliek bede narzekac ze nie radze sobie z jakimis obowiazakmi przy ciazy bardzo prosze mnie walnąć patelnią w głowe, bo to ile ty masz do oagraniecia i jestes w wiekszosci ojcem i matka sama w domu i jeszcze w ciąży i ciągle działasz nadkobieto!
dominikawa, Giwcia, RiverS, agentka93, Maiora lubią tę wiadomość
-
Meeg wrote:Sara powiem ci tak, jak ja kiedykowliek bede narzekac ze nie radze sobie z jakimis obowiazakmi przy ciazy bardzo prosze mnie walnąć patelnią w głowe, bo to ile ty masz do oagraniecia i jestes w wiekszosci ojcem i matka sama w domu i jeszcze w ciąży i ciągle działasz nadkobieto!
Patelnie to wy już szykujcie na mnie 😂
Za miesiąc rozpoczynamy sezon na "Jezu dziewczyny, jak mnie plecy bolą" 😂 niech tylko zrobi się +8 stopni i słoneczko a ja ruszę w moje ogródki 🥰 już się doczekać nie mogę siania warzywniaka, plewienia moich kwiatów. A jak wam będę potem jęczeć, że plecy mnie bolą to właśnie wracamy do akapitu o patelni 😂 -
agentka93 wrote:Ancalime nawet jakbyś ważyła 150 kg to nie upoważnia lekarza do takich komentarzy -.- z tymi „buraczkami” ja właśnie dlatego wolałam iść na betę niż na usg, bo magicznym sposobem na usg nigdy krwawień nie widać i „co też pani opowiada, chyba się przewidziało”…
Grunt, że Maluszek cały ❤️
Ja kiedyś poszłam do lekarza z krwawieniem z odbytu... Zapytał czy nie pomyliłam z miesiączką 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ -
Muszę się umówić, chciałabym za jakieś 2 tygodnie wizytę - bo muszę ustalić co z prenatalnymi. I dowiedzieć się coś więcej o tych plamieniach. No i skonsultuję od razu wyniki. Muszę teraz zrobić krzywą cukrową.
Dzięki, dziewczyny. Właśnie jak Meeg pisze, skupiam się na plusach. Że kropek żyje i ma się dobrze. Nie ważne ile mierzy.
RiverS, Meeg lubią tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Ja kiedyś poszłam do lekarza z krwawieniem z odbytu... Zapytał czy nie pomyliłam z miesiączką 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Agentka, rozumiem Cię. Z drugiej strony przy lekach przeciwkrzepliwych tworzą się krwiaczki. Takiego mógłby zobaczyc na USG. No, ale dobra, chrzanić gościa. Mam skierowania i to najważniejsze -
Ancalime nie mam słów. Ja nie rozumiem jak ludzie tak do siebie mogą mówić. A co dopiero lekarze. Ja tez jestem z tych plus duże, ale bez przesady i też się już nasłuchałam nieraz od lekarzy. Ale na ciążowej wizycie to już przesada 😤
Potraktuj to zadaniowo - załatwiłaś skierowania na wszystko na NFZ. I super! To Ci było potrzebne. Gadaninę doktorka olej ☺️👩🏻 34 lata 🧔🏻♂️36 lat
Starania od 09.21
Ona: insulinooporność, niedoczynność tarczycy, nadciśnienie
On: kryptozoospermia,
niewydolność serca, łuszczyca
2.2023 poronienie zatrzymane 💔
6.2024 start ivf
8.2024 punkcja -> pobrane 8 komórek (zamrożone z powodu braku nasienia)
11.2024 zapłodnienie mrożonych komórek plemnikami znalezionymi w nasieniu 0 zarodków 😢
1.2025 poprawa nasienia, stymulacja, punkcja, transfer świeży
26 dpt mamy 💖
11.04 prenatalne: USG 10/10, czekamy na krew 🤞🤞🤞
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Ancalime wrote:Dobra, ja po wizycie. 3/4 czasu słuchałam na temat swojej wagi i że powinnam zamknąć sobie lodówkę 😡.
Dziecko żyje, ale nie mam fotki bo 'po zdjęcia to do fotografa, do lekarza się przychodzi po fachową poradę'. Pomiarów nie robił, bo to nie wizyta prenatalna i tu chodzi o szybkie podejrzenie czy ciąża jest żywa. Jak pani chce wiedzieć to dziecko ma jakoś ponad centymetr (🤦🏻♀️).
Przyczyny krwawienia nie widział, jest pani pewna, że było? Może pani popuscila a jadła, hehe, buraczki? (Wtedy bym chyba miala coś nie tak z filtrowaniem przez nerki, bo jakoś nigdy moczu po buraczkach nie mam różowego 🤦🏻♀️).
Założył kartę ciąży i termin porodu wpisał na 10.09. Nie na podstawie USG, bo ta wizyta nie była pod USG. Powiedział że potem się skoryguje, więc w sumie nie wiem czy 22.09.pozostaje w mocy 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️.
Z plusów tej jakże przykrej emocjonalnie wizyty było to, że skierował mnie z pakietu luxmed na badania. Procz podstawowych ( grupa krwi, przeciwciała, morfologia z rozmazem, mocz, serologia kiły wr, HIV, hcv, toxo igg,igm, różyczka igg,igm, TSH, USG piersi i cytologii pokierował mnie na EKG i kwas moczowy, bo 'przy pani masie...'. Wiec przy okazji i serduszko sobie zbadam. Ciśnienie miałam w normie na wizycie, ale kto by się tym przejmował.
Trzy razy chyba pytał czy na pewno jestem pod opieką diabetologa.
I nie, nie ważę 111kg aby tak cisnął po mojej wadze. W porównaniu do poprzednich gin poczułam się mocno niekomfortowo - no i przykro.2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Meeg i super, że jesteś zadowolona z wizyty:) jak widać są też na świecie porządni lekarze:)
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Aż się wstyd przyznać, ale mój ulubiony gin właśnie w Luxmedzie przyjmuje
ale nie na pakiecie tylko prywatnie. Przyjeżdża z Lublina raz w tygodniu na moje zadupie 😬
Wczoraj go prześwietliłam dobitnie i okazało się, że on pracuje na ginekologii w tym szpitalu, w którym mam prowadzić ciążę na perinatologii. Poproszę go aby polecił mi jakiegoś swojego ziomka z którym się dogadamy albo opcja 2, żeby on mi prowadził a na USG każdego trymestru będę jeździła do jego kumpla profesora, który mi dzieciaka prześwietli pod kątem wad.
Jakoś to rozwiążemy 🤷
RiverS lubi tę wiadomość
-
Ancalime wrote:Dobra, ja po wizycie. 3/4 czasu słuchałam na temat swojej wagi i że powinnam zamknąć sobie lodówkę 😡.
Dziecko żyje, ale nie mam fotki bo 'po zdjęcia to do fotografa, do lekarza się przychodzi po fachową poradę'. Pomiarów nie robił, bo to nie wizyta prenatalna i tu chodzi o szybkie podejrzenie czy ciąża jest żywa. Jak pani chce wiedzieć to dziecko ma jakoś ponad centymetr (🤦🏻♀️).
Przyczyny krwawienia nie widział, jest pani pewna, że było? Może pani popuscila a jadła, hehe, buraczki? (Wtedy bym chyba miala coś nie tak z filtrowaniem przez nerki, bo jakoś nigdy moczu po buraczkach nie mam różowego 🤦🏻♀️).
Założył kartę ciąży i termin porodu wpisał na 10.09. Nie na podstawie USG, bo ta wizyta nie była pod USG. Powiedział że potem się skoryguje, więc w sumie nie wiem czy 22.09.pozostaje w mocy 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️.
Z plusów tej jakże przykrej emocjonalnie wizyty było to, że skierował mnie z pakietu luxmed na badania. Procz podstawowych ( grupa krwi, przeciwciała, morfologia z rozmazem, mocz, serologia kiły wr, HIV, hcv, toxo igg,igm, różyczka igg,igm, TSH, USG piersi i cytologii pokierował mnie na EKG i kwas moczowy, bo 'przy pani masie...'. Wiec przy okazji i serduszko sobie zbadam. Ciśnienie miałam w normie na wizycie, ale kto by się tym przejmował.
Trzy razy chyba pytał czy na pewno jestem pod opieką diabetologa.
I nie, nie ważę 111kg aby tak cisnął po mojej wadze. W porównaniu do poprzednich gin poczułam się mocno niekomfortowo - no i przykro.
Booże co za chamówa. Współczuję. Ale najważniejsze że załatwiłaś, wszystko co chciałaś -
Sara30 wrote:Aż się wstyd przyznać, ale mój ulubiony gin właśnie w Luxmedzie przyjmuje
ale nie na pakiecie tylko prywatnie. Przyjeżdża z Lublina raz w tygodniu na moje zadupie 😬
Wczoraj go prześwietliłam dobitnie i okazało się, że on pracuje na ginekologii w tym szpitalu, w którym mam prowadzić ciążę na perinatologii. Poproszę go aby polecił mi jakiegoś swojego ziomka z którym się dogadamy albo opcja 2, żeby on mi prowadził a na USG każdego trymestru będę jeździła do jego kumpla profesora, który mi dzieciaka prześwietli pod kątem wad.
Jakoś to rozwiążemy 🤷
O to super, że wpadłaś na to rozwiązanie! Mam nadzieje, że wypali! 🤞
Ja się umówiłam też na luxmed, akurat raz w tygodniu przyjmuje facet pracujący w szpitalu, w którym chcę rodzić, bo na codzień przyjmuje u siebie w gabinecie. Ba, na tą wizytę nie zapisałam się w aplikacji tylko na znanym lekarzu, bo tych terminów nie było w aplikacji 😅 a potem jak już mogły się pojawić w aplikacji to odwołałam ze znanego i już na pakiet się umówiłam 😀
Kombinowania a kombinowania, ale po coś z pracy zabierają te pieniądze 🤷🏼♀️
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Sara30 wrote:Ja kiedyś poszłam do lekarza z krwawieniem z odbytu... Zapytał czy nie pomyliłam z miesiączką 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Aż mi się przypomniało jak powiedziałam lekarce to samo a ona z przerażeniem że to może po jelitowce... a że wtedy się krępowałam o tym mówić a ona nic z tym nie zrobiła bo chyba była bardziej przerażona niż ja, to diagnozę przesunęło o ładne parę lat... chociaż bez zaostrzenia mogliby mi nie postawić diagnozy 😮💨👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g