Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też ciężkie noce ostatnio 😵 już próbuje się położyć później, ale to też nie działa, najpierw nie mogę zasnąć, później pobudki na siku kilka razy i ostatecznie jak dobije jakoś do rana to już jestem zmęczona tymi przebudzeniami i wstaje 😶 jak to tak ma teraz wyglądać to będzie ciekawie 🙈
Miłego dnia Dziewczyny 🥰07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Ja śpię jak zabita i leeeedwo wstaje 😅
Zdarza się, że nie mogę zasnąć ale jak już usnę to nie ma zmiłuj.
Ale doskonale pamiętam, że w poprzednich ciążach właśnie w III trymestrze męczyły mnie takie bezsenne noce i przewracanie się z boku na bok od 2, więc pewnie to jeszcze przyjdzie 🤷🏻♀️
Nic przyjemnego 😔
Miłego dnia dziewczyny ☀️ -
Ja szydełkuje i czekam aż mi się zachce spowrotem spać 😜 mnie za to dzisiaj męczyła zgaga... no więc drugą poduszka pod głowę i teraz boli mnie szyją i trochę głowa... do tego pobolewa mnie ząb a dentysta w poniedziałek... oczywiście że miałam iść wcześniej ale no same wiecie że zdrowotnie miałam dość aktywny czas 🙉🙈 najlepsze jest to że najpierw myślałam że boli mnie dolna 7... potem stwierdziłam że jednak górna 6 a teraz wydaje mi się że to górna 5 😅 do poniedziałku może ustalę który to ząb a jak nie to niech to dentysta ogarnie 😮💨
Jestem właśnie po pobraniu krwi, także zobaczymy jak tam moja hemoglobina 😅
No i przy okazji dopytałam o co chodzi z tym brakiem wyniku po 2h przy krzywej... pani się bardzo przejeła bo pamiętała że raczej średnio zniosłam, no i okazało się że było za mało próbki po odwirowaniu a to wynikało z odwodnienia najprawdopodobniej (a rzeczywiście było mi duszno i oblały mnie poty, z resztą zażywam też leki przy których też powinno się dużo pić, wiadomo że byłam na czczo ale zapewne miało to wpływ) powiedziała żebym zapytała czy mogę zrobić z 50g a 75g glukozy o ile mi nie odpuści.
I jeszcze że taka reakcja nie ma nic wspólnego z tym żeby to miało wskazywać na cukrzyce ciążową!👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Jeszcze musze zaktualizować temat markiz na okna dachowe 😜 wczoraj mój W. usiadł nad tematem (oczywiście po tym jak mu przypomniałam w "dobrym czasie") no i okazało się że temat nie jest łatwy... nie wystarczy zamówić pod wymiar okna bo nasze są z któregoś tam roku a na stronce pisze że pasują do okien od późniejszego roku... do tego mojemu przypomniało się że jego wujek chyba ten sam filmik na yt oglądał z montażem i tam pokazują że trzeba odkręcić 2 śrubki i już, a w praktyce to wyglądało tak: 😡😡🤬🤬🤬😡😡🤬🤬🤬
Także dobrze ze nie zamowilam ja bo nawet bym na to nie zwróciła uwagi i byłoby oczywiście na mnie 🙈 także dzisiaj mają być konsultacje ze sklepem bo czynny do 16 i zapewne z wujkiem też 🤪
Może przed końcem upałów uda się coś zdziałać 😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Nie chcę krakać, ale ja jakoś póki co nie wstaję na siku... nawet jak się przebudzam, to nie czuję potrzeby póki leżę, jakoś łaskawie dzidzia ułożona
za to jak już wstanę, to trzeba migusiem
Longanimity, mam nadzieję, że Ci darują powtarzanie krzywej
Kurcze opis markiz brzmi jak jakakolwiek rzecz w domu, którą chcemy zrobić z mężem bez specjalistyoglądamy w necie, łatwe, ogarniemy w godzinę. Jedziemy do sklepu, kupujemy co trzeba, wracamy. Oazuje się, że coś nie pasuje, mąż klnie, ja jadę wymieniać, wracam, on męczy się dalej, jesteśmy głodni, wkurzeni i np. bez bieżącej wody
po 15 udaje się podłączyć co trzeba a my mamy już dość
PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
Ja w nocy wstaje, bo mam kota, a mój kot równo o 3 wychodzi na podwórko
więc od dawna mam pobudkę. Ale tak to śpię jak kamień
Za to śnią mi się głupoty.. że mnie gryzie pies sąsiadów, że urodziłam dziobaka... Bo mówię Wam głupoty.
Za to mój mąż wczoraj mnie rozczulił na maksa. Kupił dla naszego maluszka pluszakasam z siebie, zamówił, odebrał i mi pokazał. Wydaje mi się, że wraz szaleńczo rosnącym brzuchem rośnie też jego zaangażowanie
najpierw, jak nie widział brzucha, nie czuł ruchów to chyba też tak trudno mu byli uwierzyć, że tam w środku dzieje się życie, że to dziecko.
agentka93, Ancalime, Kasio lubią tę wiadomość
-
Kania najpierw muszę parsknąć bo tym dziobakiem zrobiłaś mi dzień 🤣🤣🤣🤣
Dziobak nawet przebił romans z Owsiakiem! 🤣
A mąż? 😍🥹 Wzrusz
Nie wiem czy pamiętacie jak na początku Wam o tym pisałam, jak kilka z Was pisało, że mężowie kompletnie się "nie wczuwają".
Faceci są często prości w konstrukcji i dla nas II kreski na teście to dziecko, a dla nich dziecko to to co kopie, ma 2 ręce itd 😅
Mój mąż jeszcze nie odleciał całkowicie i np jak był w domu to sam z siebie nie dotykał nawet brzucha gdy mała kopała, nie gada do brzucha, wyprawką się średnio interesuje. Ale ja go znam już jako ojca dlatego się nie martwię, bo wiem, że on odpłynie podczas porodu i po 😅
Jak urodziła się Tolka to wręcz mi ją zabierał 😅
Wiem, że dla dzieciaków jest w stanie poświęcić wszystko i nie raz powiedział, że jak ktoś skrzywdzi jego córeczki to on może pójść siedzieć, ale zabije gołymi rękami 🤦🏻♀️
Moje dzieci są dziwne.
Wyobraźcie sobie smak młodziutkiej fasolki szparagowej 🥹❤️ takiej z maselkiem posypanej solą.. dla mnie tak smakują wakacje u babci i dzieciństwo 😍
Ugotowałam dziś świeżo zerwaną z ogródka, młodziutką, najadłam się jak 🐷 a moje dzieci stwierdziły, że to fuj, ochyda i w ogóle ble 🤦🏻♀️
Więcej dla mnie 😅
Kania_czubajka, Ancalime lubią tę wiadomość
-
Longanimity to szczęście w nieszczęściu, że nie zamówiłaś sama bo wiemy, czyja by była wina 😅
Wasi faceci też są z tej dziwnej osady pt "po co mi instrukcja?" A potem klną bo "tego gówna NIE DA SIĘ złożyć"? 🤣🤣🤣🤣
Ja lubię współpracę z moim mężem, on ze mną nie 😅 ale dogadujemy się przy remontach etc lepiej niż moi rodzice. Przy składaniu ślubnej meblościanki mama groziła ojcu rozwodem 🤣Kania_czubajka, agentka93 lubią tę wiadomość
-
Sara do rzeczy że jest yt bo mam wrażenie że filmik ok ale żeby instrukcje to już nie koniecznie😜
A co do postrzegania ciąży... to ja bym nie uogolniała że tylko faceci... ostatnio moja szwagierka powiedziała coś typu że ich tata zostanie dziadkiem jak się dziecko urodzi... tak jakby Zibi był kimś wyimaginowanym dopóki nie będzie po drugiej stronie brzuszka... ona sama została mamą w tamtym roku więc trochę mnie to dziwi... szczególnie że wiem jakie ja mam podejście bo czuję się mamą mojego synka utraconego i to samo powtarzam że mój mąż też jest tatą... domyślam się że oni nie poczuli się związani naszym synkiem ale dla nas zaistniał i nie mam zamiaru udawać że nic się nie stało 🤷♀️ też mam świadomość że nasi rodzice są zupełnie innym pokoleniem i dla nich takie dziecko "nie istniało" szczególnie że wiem że teściowa też straciła wczesną ciążę ale nie od niej wiec poprostu tematu nie ma... zapewne oni sobie tego nie przepracowali i dlatego jest takie podejście... no ale ja nie mam zamiaru zmieniać swojego podejścia.
A mój mąż jakby miał coś kupić dziecku to byłaby to jakaś wędka zapewne 🤪 ale to też urocze bo już mówił że nie może się doczekać kiedy pierwszy raz pojadą razem na ryby ❤️Kania_czubajka, Ancalime, Kasio lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity mi się zdaje, że tu różnica pokoleń robi dużo. Ale podejście szwagierki faktycznie dziwne. Jako mama tym bardziej powinna rozumieć Twoje podejście, które wg mnie jest normalne 🤔
-
Kania, jak uroczo 😍 mój z takich dzieciowo-ciazowych rzeczy kupił lusterko do samochodu (to takie, żeby widzieć dziecko jak jedzie w foteliku z tyłu a jest sam kierowca) I... elastyczne sznurówki do butów z takim klipsem, żebym się jesienią nie męczyła ze sznurowaniem butów 🤣 charakteru pragmatyka nie oszukasz 😅
Z tym kontaktem z brzuszkiem, to jest to bardzo dziwne u nas... Ja oglądam serial z rękami na brzuchu i się tak bawimy w odstukiwanie sobie z dwóch stron, za to dziwnie mi jakoś tak mówić do brzuszka samej, mam wrażenie,że skoro jesteśmy połączone, to ona na pewno wie, co ja sobie do niej w myślach mówię 😅 za to mąż jak kladzie ręce, to na max minute i tyle, za to sporo mówi (wtedy czasem się dołączam 😅), zegna i wita się osobno ze mną, osobno z brzuszkiem 😅 mam tylko nadzieję,że to nie rozwinie się w jakąś relacje uboga w kontakt fizyczny między nimi... póki co na kangurowanie jest super nastawiony 🤷♀️
Mi też jest jakoś dziwnie mówić o sobie mama, to pada naturalnie, ale tylko jak jesteśmy w domu sami, tak przy innych osobach jakoś jeszcze nie 🫢 o mężu też nie mówiłam "narzeczony", tak kręciłam z szykiem zdania, że zawsze był po imieniu, awansował bezpośrednio na męża 😅
Sara, faktycznie coś nie tak ze smakiem Twoich dzieci 😅 toż to jest najpyszniejsze danie na świecie 😍
PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
Mam wrażenie,że mój brzuch rośnie tylko na żywo, a na zrjeciach jest taki jak miesiąc temu 🤣 licho wyglądam, więc wyszłam na kawkę do ulubionej kawiarni. Liczyłam na pustki i się przeliczyłam, ostatnie miejsce na wygodnym fotelu zajęłam 😅 czemu ci ludzie nie są w pracy? 😅Kania_czubajka, Ancalime, Meeg, agentka93, Angi90 , Kasio lubią tę wiadomość
PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
Ogoorkowa bardzo zgrabnie wyglądasz 😍
Ja mam wrażenie, że brzuch stanął obecnie a na zdjęciach to w ogóle co raz mniejszy 😅
Zdecydowanie w 2 pierwszych ciążach miałam duuuuuzo większe brzuszki niż teraz -
Powiem tak, korzystam z obcislych sukienek, póki mam prime time ciąży- że już nie wyglądam jak po kebabie a jeszcze się nie toczę 😅 jakoś nawet swobodniej się w nich czuje niż przed ciążą, bo ewentualne wzdecia czy pełny pęcherz nie są już teraz problemem 😅
Ale w poprzednich ciążach mówiłaś, że miałaś dużo wody płodowych, a teraz ie kojarzę,żeby jakoś alarmowali Ci o tym? ;>PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
A to my ze staruszkiem 😬
Ogólnie czuję się jak wieloryb i to nie za sprawą swojej masy ciała ale przez to, że brzuszek mam bardzo nisko 🙄
W ogóle to wczoraj sobie uświadomiłam, że za ok 3 tygodnie mamy 4-tą rocznicę ślubu. Zarazem 4-tą, którą spędzimy osobno 😔 i taki smuteczek mnie dopadł
Ancalime, agentka93, Ogoorkowa, Angi90 , Kasio lubią tę wiadomość
-
Ogoorkowa wrote:Powiem tak, korzystam z obcislych sukienek, póki mam prime time ciąży- że już nie wyglądam jak po kebabie a jeszcze się nie toczę 😅 jakoś nawet swobodniej się w nich czuje niż przed ciążą, bo ewentualne wzdecia czy pełny pęcherz nie są już teraz problemem 😅
Ale w poprzednich ciążach mówiłaś, że miałaś dużo wody płodowych, a teraz ie kojarzę,żeby jakoś alarmowali Ci o tym? ;>
Na ostatniej wizycie doktorek nic nie mówił, mam co prawda na wyniku ale jakoś dziwnie opisane, na pewno nie jako AFI.
Na polowkowych Pani doktor mówiła, że są w normie choć tej "górnej normie". Ale wody płodowe i współczynnik AFI zależą od wielu zmiennych i w trakcie ciąży mogą się baaaaardzo zmieniać
Prócz dużej ilości wod dzieci też były duże. Teraz, na wizycie 21.07 będzie 31+2 i myślę, że Lidia będzie miała jakieś 1200g. Emma z Emilem na tym etapie mieli ponad 1600g. Więc to pewnie też miało jakiśtam wpływ -
Ogoorkowa, śliczny brzusio ❤️. Nooo, mnie też czasem zastanawia, czy aż tylu Polaków pracuje na zmiany, czy nie pracują, czy jak 😂. Przypomniałaś mi o lusterku, bardzo się sprawdzało przy pierwszej córce i teraz też muszę zamówić. Dopisuje na listę!
Longanimity, na bank pierwsze wspólne wędkowanie będzie ogromnym przeżyciem. To brzmi uroczo! Moja minifamilia miała frajdę jak córeczka tatusia miała okazję nocowac w ciężarówce męża. Do tej pory oboje wspominają 🙂.
Krzywej nie powinno się powtarzać zbyt często, więc mam nadzieję, że Ci odpuszczą.
Sara, przez Ciebie będzie za mną lazila fasolka! Mniaaaam! Uwielbiam fasolkę z maselkiem i solą. Do tego pieczony łosoś 😍. Żyć nie umierać!
Miałam dziś wizytę u ginekolog. Standardowo nie pomierzyla nic, sprawdziła tylko przepływy i szyjkę. Na niedobór B12 przepisała neurovit. Na kolejnej wizycie, za 3 tyg, mam dostać już skierowanie na cesarkę aby się umówić z wyprzedzeniem na cięcie w okresie 4-8.09. Dodatkowo skierowanie na patologię na KTG (🤔 o ile dobrze zrozumiałam. I nie ma to być leżenie, tylko przyjedź, odstan w kolejce, zbadaj i wypad do domu). Coraz bliżej do poznania Karolinki 😍. Aż się nie mogę doczekać możliwości poznania tego małego, buszującego nocami, czorta.
/Sara, jaki wieloryb! No coś Ty! Piękny brzusio! I faktycznie nisko. Marne pocieszenie, ale ja nie pamiętam już która rocznicę obchodzimy osobno. Ale najważniejsze jest przecież celebrowanie nie różnych okazji - tylko życia ogólnie na codzień. Tulę mocno, niechaj chandra pryska 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2023, 14:02
Ogoorkowa lubi tę wiadomość
-
Ancalime ale to już wszystko staje się takie realne gdy zaczynamy mówić o terminach 🥹😍
Mąż będzie miał możliwość zaklepania tak na 100% zjazdu o tyle wcześniej, aby na pewno być z Wami? -
Tak 😍. Ja jestem tylko ciekawa czy coś się zmieniło i faktycznie będę mogła w 34 tygodniu zapisać się na 39... Czy to nie za wcześnie! Przy pierwszym porodzie można się było umówić na max 2 tyg do przodu. No, ale oby było teraz inaczej!
Sara30 lubi tę wiadomość
-
Ja do niedawna też jeszcze jakoś tak dziwnie czułam się mówiąc "do brzucha" ale coraz częściej mi się zdarza i np w poniedziałek więcej pogadałam bo mąż został na nadgodziny a że pracuje pod ziemią to zwykle nie ma możliwości żeby mnie powiadomić i teoretycznie wiedziałam że coś ich cisną z terminami i że przecież jakby coś się stało to musieliby mnie poinformować...ale wiecie po 4h (właściwie 3 ale źle sobie policzyłam kiedy kończy🙈) to już zaczęłam się denerwować bardziej... także później mu powiedziałam że ja to tam się nie denerwowałam ale Zibi bardzo tęsknił 😜 no i mój też osobno wita się że mną a potem buziak w brzuszek ❤️
Też miałam wczoraj fasolkę szparagową, a dzisiaj kalafior... ale szczerze to tak mi się nie chce nic dzisiaj... chyba przez tą pogodę... masakra... wczoraj lepiłam też pierogi z truskawkami a dzisiaj chciałam lepić z mięsem (wszystko do zamrożenia na czarna godzinę żywieniową) może później się ogarnę, ale najwyżej zamrożę sam farsz... chociaż to też bez sensu bo mrożone mięso później trzeba obgotować a tak to mrożę na surowo... ehhh... wymyśliłam sobie robite 😂Ogoorkowa lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g