X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦
Odpowiedz

Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦

Oceń ten wątek:
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 14 lipca 2023, 04:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj ja przejmuje dyżur bezzennosci 🙈 niby wstałam tylko na siku ale młody tak się wiercił, że aż zastanawiałam się czy się nie obraca 🤣
    Co do imienia to chyba jest też jakiś czas określony że imię można zmienić bez zadnego problemu 😉
    Właśnie wczoraj rozmawialiśmy z moim mężem o sytuację kiedy ktoś pyta jak dasz dziecku na imię a potem wygłasza teorie że może lepiej nie tak tylko inaczej... ja generalnie olewam (zdarzyło mi się w pracy jeszcze ale szybko koleżanki zmieniły temat) ale jakby mi teraz tak ktoś powiedział to nie mam zamiaru się kłucić tylko powiem że to on pytał jak chce dać dziecku na imię a ja nikogo nie pytam o zdanie bo to sprawa moja i męża 🤷‍♀️ a zaczęło się od tego że jego ktoś zapytał i zaczął mu opowiadać o jakimś Zbyszku z innego oddziały i to nie była krótka historia 🙈

    A no I nie dopisałam wczoraj bo z dobrych wiadomości lekarz stwierdził że cukry po godzinie były ok i nie muszę powtarzać ogtt 💪na kolejną wizytę mam zrobić tylko morfo i mocz czyli standard i mówił że już na kolejnej wizycie będziemy rozmawiać o przygotowaniach do porodu więc zakładam że w tedy powie o tych wszystkich badaniach no i może też nie chciał mnie denerwować CC, ale na zajęciach z położną już miałam powiedziane ze jak się nie obrócić do 32tc to planują CC więc mam świadomość 😅 w pon idę do fizjo więc podpytam o ćwiczenia na obrócenie. No chyba ze właśnie się obraca 🙈

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 14 lipca 2023, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeg właśnie tak jak Maiora pisze, teraz jest ten komfort, że możemy zarejestrować dziecko przez internet 😁 w 2019 r Paweł jeździł do urzędu, zaopatrzony w wydruk ze strony Rady Języka Polskiego bo baba w urzędzie upierała się, że imienia Tola NIE MA.
    I rozumiem Cię doskonale, że chciałabyś już mieć podjętą decyzję. My imię wybraliśmy bardzo szybko i teoretycznie można zmienić do jakiegoś wieku ale ja już teraz nie wyobrażam sobie, aby Lidka nie była Lidką 🤷🏻‍♀️

    Maiora becikowe jest uzależnione od dochodu? 😳 No to cóż... Nie będzie i u nas 🤦🏻‍♀️
    Stary zawyża 😅
    I tak samo podchodzę do tego, że decydując się na dziecko musimy mieć zaplecze. Wiadomo, że różne są sytuacje losowe, można zawsze pracę stracić, coś się może posypać, ale tu wtedy główną rolę odgrywa PODEJŚCIE.
    Aczkolwiek ja Wam chyba pisałam, że ja odkąd jestem w domu z Tolą czuję się z tym fatalnie, dosłownie jak pasożyt 🤦🏻‍♀️ moim największym marzeniem jest pójść do pracy i bardzo kibicuje ustawie, która umożliwi opiekunowi osoby niepełnosprawnej pracę i zarobek. Bo w chwili obecnej nawet chcąc sprzedać swój wyrób rękodzielniczy - zrobię to nielegalnie 🤦🏻‍♀️ oczywiście, przy Toli nie będę miala możliwości aby pracować poza domem 8 h jak normalny człowiek bo fizycznie to nie będzie możliwe, ale będę przynajmniej mogła pracować zdalnie czy choćby dorabiać. W tej chwili, gdyby nie to, że Paweł płaci solidne podatki do skarbu państwa, chyba bym się spaliła ze wstydu 🤦🏻‍♀️ co oczywiście jest głupie bo moja sytuacja nie wynika z mojego lenistwa (do lenia i cwaniaka to mi hen daleko) a jest poniekąd sytuacją losową.
    Żeby było śmieszniej - gdy dowiedzieliśmy się o niepełnosprawności małej i o tym, że do końca swojego życia będzie wymagała opieki i troski, byłam na ostatniej prostej i kończyłam rekrutację do Straży Granicznej (praca mundurowa była i jest moim ogromnym marzeniem). Zrezygnowałam bo wiedziałam, że logistycznie nie pogodzę szpitali, terapii, wychowywania jej i biegania 12 h wzdłuż Bugu.... I psychicznie bardzo długo odchorowywalam tę decyzję 🙄
    Poniekąd dlatego zrodziło się Stowarzyszenie. Abym miała poczucie, że COŚ robię, a nie siedzę jak ten pasożyt na dupie 🤦🏻‍♀️
    Oczywiście ustawie kibicuje i jak tylko Lidia podrośnie (stan Toli mamy obecnie ustabilizowany niesamowicie pod kątem zdrowotnym) to mam plan na biznes, który będę mogła prowadzić na swoich zasadach, bez uwiązania w biurze 😁 a mianowicie chce się zająć organizacją imprez okolicznościowych 😬 to jest coś co lubię i myślę, że mi całkiem nieźle wychodzi 😅

    Longanimity te opowieści w nadmiarze są męczące 🤦🏻‍♀️ moja siostra, z którą de facto rozmawiam bardzo rzadko, na Lidię mówi "Lidzia" bo jedyną Lidią, jaką w życiu poznała była jej niefajna Pani od polskiego w podstawówce i właśnie mówili na nią "Lidzia". I za każdym razem gdy rozmawiamy, słucham co ta "Lidzia" zrobiła i jaka to nie była 😅
    A po pierwszym wybór imienia to decyzja RODZICÓW, a po drugie ja kompletnie nie wierzę w to, aby charakter człowieka zależał od imienia 🤷🏻‍♀️ więc trzeba mieć dystans bo ludzie już tak mają, że na każdy jeden temat muszą wygłosić opinie głośno. Jednym uchem wpuścić - drugim wypuścić. Chyba jedyna metoda

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 06:12

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara według internetów żeby dostać becikowe miesięczny sochod na członka rodziny nie może przekraczać 1922zł więc u zarobki mają się na kogo "rozłożyć", a przy 2 pracujących osobach jeszcze bez dzieci to nie ma opcji nawet jak zarabiają minimalną.

    Wczoraj dogadywałam z dziewczynami wieczór panieński mojej przyjaciółki ale ostatecznie postanowiłam że nie będę uczestniczyć z wielu powodów, ALE spotkam się z nią wcześniej pójdziemy na obiad i na deser ❤️ i wyślę ją na imprezę później 🙂 trochę szkoda ale i tak przypominam sobie że bedac w szpitalu marzyłam o 3 rzeczach (nawet mowilam ze to moje cele na ten rok) : wypiciu kawki i zjedzeniu śledzia ✅️ pójściu na jej wesele i dobrze się tam bawić (co jest już blisko) i urodzić zdrowego dzidziusia 💙

    Kasio, Ancalime lubią tę wiadomość

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1779 1306

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity same dobre wiadomości wizytowe! :D bardzo współczuję nocnego dyżuru :( ja wieczorem napchałam się kolacją i udało się przespać jak bobas do 6 :D
    Cieszę się, że ominie Cię powtórka krzywej :) to jest bardzo obciążające trzustkę badanie! I obyś szybko się wypisała z klubu "maluchów siedzących na pupkach" :D

    Kania, to musi być piękny dźwięk z KTG, już trochę się nie mogę doczekać :)

    Sara, mam na notatkach z SR, że acard do 34-36 tc można brać. Ale swojego lekarza jeszcze nie pytałam, bo to u mnie jeszcze czas :D
    No ja właśnie wiem, że to becikowe od dochodu jest teraz, ale mówie może Twój mąż ma jakoś sprytnie rozpisaną umowę, że się uda to obejść :D

    Ancalime, Kochana czekamy aż się obrobisz z tym audytem i choć trochę odsapniesz! <3
    Właśnie żałujemy, że już chyba na 3D się nie załapiemy... zapytam jeszcze na 3 prenatalnych, ale już może być za duża. Doktorek w gabinecie nie ma takiego wypasionego USG, ma w innym, ale w innym nam godziny przyjęć nie pasują, specjalnie za fotkę placić 400 zł nam też się średnio podoba, więc chyba zostaniemy z niespodzianką :D

    Agentka, klub 🍑 bardzo mi się podoba, choć wiadomo, czekamy na fikołka :D
    Sąsiad dziad straszny, mam nadzieję, że karma do niego wróci! A szczerze, chyba wolałabym, żeby mama mi oszczędziła takich informacji :(
    Co do babci, jakkolwiek okrutnie to nie zabrzmi, to niestety czasem śmierć bywa wybawieniem dla chorej osoby i dla rodziny. To są słowa, które usłyszałam od przyjaciółki, kiedy moja babcia zachorowała 1,5 roku temu, również z jej doświadczenia. U niej trwało to miesiąc, u nas trwa już 1,5 roku. Mama za nic w świecie nie chce oddać babci do jakiegoś zakładu opieki (tu wiadomo, że byśmy się złożyli na finansowanie), sama się nią zajmuje, zrezygnowała z pracy, a my z siostrą nie mamy ani babci (z reguły już nas nie poznaje, nie ma z nią kontaktu), ani mamy (tu widzę też jak bardzo tata czuje się opuszczony). Nie była w stanie cieszyć się z naszego ślubu, nie będzie w stanie pomóc przy wnuczce, nie ma jak zobaczyć naszego mieszkania (mieszka niecałą godzinę drogi od nas, nie można zostawić babci np. z dziadkiem na takk długi czas, bo różne leki czy zabiegi trzeba przy niej wykonywać częściej, dziadek nie da rady). Ona ma do tego bardzo niezdrowe podejście, ale przez to, że choroba babci już tak długo trwa w takim stanie, to mój mózg jakoś rozdzielił te osoby - z babcią byłyśmy mocno zżyte, ale zachowuje w pamięci jak lepiłyśmy pierogi, a mama opiekuje się bardzo chorą osobą, która nie ma kontaktu ze światem. Bardzo mi to ułatwia wizyty w domu, inaczej nie dałabym rady tam się pojawiać. Ale to przyszło z czasem :( Staram się zawsze patrzeć na pozytywne aspekty, więc takie powolne odchodzenie emocjonalnie może być dla bliskich łatwiejsze niż nagła śmierć, wydaje mi się, że żałobę już przeszłam.
    Bardzo nie zazdroszczę przechodzić przez te początkowe stany w ciąży :( Nigdy nie ma dobrego czasu na odchodzenie.
    Ostatnio wybuchłam płaczem jak zobaczyłam ostatnią kartkę urodzinową, na której babcia sama się podpisała...
    Super, że macie imię ustalone! :D bardzo ładne :)

    Pucz, wybraliście jakiś plener, czy gdzieś w pomieszczeniach? :D Nie pamiętam czy mówiłaś ;) super! :)

    Ja się zbieram powoli do fizjo, później na kawę do przyjaciółki i jej 4 miesięcznej córeczki :) zostało im 9 dni kp, później ona musi wrócić do swoich leków (i tak o 2 miesiace więcej wybłagała swoją lekarkę...) i widzę jak ciężko jej się z tym rozstawać :(

    PAI-1, MTHFR - homo❌

    10.2023 🎀❤️ (2 cs)
    05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)

    Kariotyp ❓
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż właśnie ma umowę na najniższą krajową 😅 więc o ile będzie brany dochód z umowy a nie faktyczny to zalapiemy się. Zwłaszcza, że pamiętajcie, próg dzielimy włączając już maluszka. Więc u Nas na 6 osób a u Was na 3 już :)

    Miłego dnia dziewczyny. Ja wczoraj padłam przed północą co mi się rzadko zdarza a te małe larwy jeszcze gadały 🤦🏻‍♀️ oczywiście Tolka obudziła je o 7 🤣 ale ostrzegałam

    Powiem Wam szczerze, że to 30 TC dopiero a mnie już stresuje że nie zdążę z przygotowaniem wyprawki i operacja "Wicie gniazda" bo patrząc na mój stan fizyczny i zasoby energetyczne to to jest wszystko nie do przerobienia. Gdyby dzieciaki były w przedszkolu, byłoby inaczej. Ale teraz w wakacje? Ciężko 🙄
    Najchętniej spałabym całe dnie. Czuję się trochę jak w I trymestrze gdy nie miałam siły ręki podnieść 🤦🏻‍♀️

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Meeg Autorytet
    Postów: 1275 1638

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś w nocy strategicznie wiedząc że nie zasne szybko siedzialam dłuzej i zajełam się układaniem ubranek rozmariami żeby wyselekcjonować te na pierwszy miesiąc i te troszkę większe. Zrobiłam też serie teoretycznie do walizki szpitalnej dlatego dziś wstawiam pierwsze pranie i prasuje bo jednak trochę tego jest i raczej na raz nie da rady 😃
    Tak się zastanawiam ile takich najmniejszych rozmiarów jak 50 jest tak na prawdę potrzebne bo tych to mam na tylko kilka sztuk🤔

    Longanimity jeżeli chodzi o panieński to powiem anegdotke ze ja dopiero wczoraj dowiedzialam się od mojego starego że kiedyś dawno temu znajoma go poprosiła o zatańczenie na panieńskim swojej koleżanki..
    Pojechał pod ten adres ubrany ubrany w jakiś kombinezon roboczy z ogromnym kluczem francuskim, zapukał i zapytał czy jest tu rura do przepchania 🙈😅
    Podobno coś tam zatańczył wszystko w klimacie mega polewkowym, bez rozbierania itp ale podobno zrobił dziewczynom imprezę i wyszło fajnie🙂 mały ale wariat 😅

    Sara myślę że pomysł na biznes może na prawdę ci odpowiadać, miałabyś super okazje na wyladowanie swojeje kreatywności i energii no i ambicjonalnie dałabyś sobie super boosta mając swój biznes 💪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 08:48

    age.png
  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity, piękne cele! 🥰 Na pewno spełnienie to tylko formalność 🍀 szok że już w 32tc będziesz miała decyzję o CC! Boję się że u mnie to samo, bo doktor mówiła że jak na następnej wizycie (32+2) się obróci to da numer do położnej. A w domyśle - jak nie to umawiamy cesarkę? 😬 Nie wiem!

    Ooo z imieniem jest tak że nigdy wszystkim nie dogodzisz, wiadomo że nie damy dziecku imienia które NAM się źle kojarzy, ale jak jakiejś cioci się źle kojarzy to już trudno 😅 będzie miała odczarowane imię 😁

    Sara, ja mocno trzymam kciuki żeby ta ustawa o której piszesz weszła w życie! Naprawę widać po Tobie że działanie w fundacji daje Ci zastrzyk energii, w ogóle jesteś bardzo energiczna i powinnaś mieć możliwość to wykorzystywać jeśli masz taką ochotę 😘 nigdy nie myśl o sobie jak o pasożycie, robisz TYLE dobrego! 😘

    Pucz, czekamy na efekty sesji, na pewno będzie cudnie! Zdjęć nigdy za dużo więc się nie ograniczaj! 😅

    Agentka, współczuję, że z babcią nie jest najlepiej 🥺 bardzo to przykre... Dużo siły dla Ciebie i całej rodziny!
    Sytuacja z sąsiadem też okropna, wcale się nie dziwię Twojej reakcj.

    Maiora, zgadzam się że na dziecko trzeba być gotowym a nie liczyć na państwowe wsparcie - bo tu zawsze coś może się posypać. My na dziecko mieliśmy odłożoną pewną sumkę, rodzice mieli niby wózek kupować, pomagać z wyprawką a jak się dowiedzieli ile mamy kasy na wszystko to temat ucichł 😅 i dobrze, ja pretensji nie mam, bo wcześniej nie liczyłam że coś będą proponować 🙂

    A z tym Luxmedem Dziewczyny to może być tak że mam założona e-kartę ciąży. Nie widzę jej, ginekolog coś wyklikał na teleporadzie jak zadzwoniłam tylko po skierowania i poinformowałam że ciążę prowadzę poza Luxmedem bo to ciąża z in vitro i muszę w klinice (potem się okazało że tylko do pewnego momentu "muszę" ale wówczas o tym nie wiedziałam).

    Ostatnio jak wróciłam do domu pod drzwiami czekała na mnie paczka. Myślałam że to coś wyprawkowego - akurat czekałam na śpiworkek więc otworzyłam bez zastanowienia. A tam okazało się że była piękna paczuszka od moich kolegów i koleżanek z pracy 🥰 słodycze, kubek, perfumy i kartka z ich podpisami, najlepszymi życzeniami i informacją że tęsknią. Mega się wzruszyłam 🥺

    Ancalime, agentka93 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1779 1306

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeg, poprosiłabym o powtórzenie występu exclusive dla Ciebie! :D hahah fajny ma dystans do siebie :D

    Sara, w tym wieku nic im nie będzie, jak raz nie dośpią tyle ile zazwyczaj :D Przypomnij sobie co Ty robiłaś z koleżankami na takich nocowaniach :D
    A właśnie, pomysł na biznes wydaje mi się być bardzo "Twój"! Myślę, że robiłabyś to, co sprawia Ci ogromną frajdę :)

    Meeg lubi tę wiadomość

    PAI-1, MTHFR - homo❌

    10.2023 🎀❤️ (2 cs)
    05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)

    Kariotyp ❓
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1779 1306

    Wysłany: 14 lipca 2023, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasio, też mam tą kartę ciąży od nich - dzięki temu zawsze mnie wołają bez kolejki :D nawet do okulisty czy kardiologa, bo ją widzą :D

    PAI-1, MTHFR - homo❌

    10.2023 🎀❤️ (2 cs)
    05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)

    Kariotyp ❓
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 14 lipca 2023, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogoorkowa no ja pamiętam takie nocowanie u psiapsiolki, gdy jej mama uciszała nas aż w końcu zaczęłyśmy szeptać. Krzyczalysmy do siebie szeptem do 3 a potem rano obydwie byłyśmy ochrypnięte 🤣🤣🤣

    Co do biznesu to ja już dawno o tym myślałam, ale to wypali w momencie gdy mój Paweł już zjedzie na stałe do Polski to raz, a dwa Lidusia troszkę podrośnie. Ale co się odwlecze to nie uciecze :)

    Meeg jeśli chodzi o ciuszki rozm 50 to tak naprawdę wszystko zależy od sklepu (50 h&m jest jak 56 z nexta np) ale też od wielkości dziecka. Może być tak, że wystarczy ci dosłownie 2 kompleciki, które będą idealnie dopasowane "na wyjście" a może być tak, że maluszek będzie tonął w 56 przez miesiąc 🤷🏻‍♀️ naprawdę ciężka sprawa. A na którym percentylu teraz jest mała?
    U mnie wszystkie dzieciaki nosiły 50ki (głównie z H&m co prawda) a było między nimi 1,5 kg różnicy. Kwestia tylko taka, jak długo nosiły. Ale nawet Emil (4,2 kg i 60 cm) nosił przez jakieś 2 tygodnie. Maluszki po porodzie są skulone i te kilka cm "ucieka" :)

    Kasio ale miła niespodzianka 🥹 cudownie pracować w takim zespole ❤️

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 14 lipca 2023, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzień dobry kochane!

    Ja tu dopiero oczy otwieram a proszę jaka konwersacja od samego ranka 😂 ja dziś spałam jak dziecko aczkolwiek zasnelam dopiero o 2.00 😂

    Sara też uważam że to że nie możecie sobie dorobić jest głupie. Jak ktoś nie chce to ok ale opiekunowie osób niepełnosprawnych powinni mieć taką możliwość. Pomysł na biznes GENIALNY ❤️ Z twoim zmysłem organizacji będzie petarda 💪trzymam kciuki🤞

    Mój mąż też ma umowę na najniższą ale ja zawyżam 😂 bo u mnie wszystko jest na umowie. No ale cóż zrobić xd

    Longanimity plan minimum widzę zrealizowany Kawa i śledzik były 😂 trzymam kciuki za udane wesele i oby Zbyniu dał Ci się bawić do białego rana❤️

    Ogoorkowa u nas też nie ma szans już na 3D 😩 młody jest twarzą wtulony w macicę. Miałam chęć iść do innego lekarza na zdjęcie ale szkoda mi kasy. Wolę to przeznaczyć na wyprawkę dla młodego.

    Co do imion mnie też strasznie irytuje jak mówię komuś jakie imię wybraliśmy i ktoś mi tłumaczy ze farmazony. Ostatnio moja przyjaciółka stwierdziła że jej siostra ma syna Bartka i to straszny leń i że będę miała z nim same problemy... 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Super 🤦‍♀️🤦‍♀️ dobrze ze nie wierzę w te głupoty. Już miałam ochotę się jej odryźć, ale ugryzłam się w język i stwierdzilam że nie ma sensu. Ona jest z tych co i tak wiedzą wszystko najlepiej 😂

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 14 lipca 2023, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zobaczcie co mi się wyświetliło na Facebooku BRITAX. Jeśli któraś z was kupiła baby safe 5z to podlega on wymianie.
    Screenshot-20230714-093725-com-facebook-katana-edit-591935428796134.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2023, 09:40

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 14 lipca 2023, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka i Ogoorkowa współczuję sytuacji z Babciami... moja Babcia zmarła 5 lat temu co brzmi kosmicznie dla mnie bo to jakby wczoraj było (parę dni później poznałam mojego aktualnego męża i nie myślę że to przypadek bo byłaby zachwycona) była 3 tyg w szpitalu nie doczekała wyniku biopsji okazało się że miała chłonniaka (nikomu nie powiedziała że ma guza na ramieniu wielkości śliwki dopiero kardiolog zauważył na wizycie i wysłała natychmiast do szpitala) I ona najbardziej przejmowała się że jak wyjdzie to będziemy musieli się nią zajmować, generalnie bardzo przeżyłam to ale jakoś racjonalnie wiedziałam że dla niej byloxtak lepiej, za to Dziadkiem potem zajmował się mój Tata i dosłownie marniał w oczach i jeden u drugi. Po ok 1,5 roku rodzice zaczęli orientować się nad możliwością zostawiania dziadka w ośrodku opieki dziennej ale nie zdążyli bo dziadek też zmarł. To były 2 zupełnie inne osoby i 2 inne odejścia... z dziadkiem na koniec było bardzo trudno bo tak naprawdę to czasem miała jakieś przebłyski pamięci, ale np na tyle mój W. przypadl mu do gustu że nawet bardziej kojarzył jego niż mojego brata.
    To są trudne sytuacje emocjonalnie.

    Ale Zibi szaleje w brzuszku aktualnie... chyba muszę spróbować nagrać to na bank się uspokoi 😅 wczoraj w poczekalni też szalał i udało się żeby tatuś poczuł! I ten bezcenny usmiech 😊

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 14 lipca 2023, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam to szczęście, że mam wszystkie babcie (poza jedną ale nigdy nie miałyśmy kontaktu) a moje dzieciaki mają prababcie i pradziadków. Tak naprawdę nigdy nie przeżyłam choroby i odchodzenia dziadków więc nawet nie będę mówiła, że rozumiem. Bo nie rozumiem jak to jest ale mocno przytulam.

    Mój tata w zimie dostał ciężką diagnozę i od tamtej pory mi dziwnie. Mieszka w Norwegii więc widujemy się sporadycznie, wiem tyle co mi powiedzą... Ale widzę, jak marnieje w oczach gdy przyjeżdżają. Ciężko mi to ogarnąć bo mój ojciec to wulkan energii i twardziel "nie do zdarcia" i ciężko patrzeć, gdy nie jest w stanie podnieść wnuka a 2 lata temu biegał po górach. Nawet nie myślę o tym co będzie bo nie potrafię. Z tatą jestem zdecydowanie bardziej zżyta niż z mamą i nie wyobrażam sobie aby miało go nie być 😔

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 14 lipca 2023, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maiora co do imion to jak byłam w ciąży z Emilem, to każdy mówił abym przemyślała temat bo będę miała wesoło (w Norwegii bajki o Emilu ze Smalandii są hitem). I co? I mam Emila ze Smalandii 🤣 łobuz taki i psotnik.

    Co do USG to my z całej ciąży mamy 1 sensowne zdjęcie Lidki. Na każdej wizycie albo się zakrywa rękami albo wtula twarz w macicę 🤷🏻‍♀️ ale w sumie. Przecież i tak zobaczymy się za kilka tygodni ❤️

    I wiecie co? Będę samolubem. Ale chciałabym aby Lidka była podobna do mnie 🤣
    Ojciec ma już swoją kopie. Teraz moja kolej 😅

    Maiora, Ancalime, Kania_czubajka lubią tę wiadomość

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Ancalime Autorytet
    Postów: 1474 2113

    Wysłany: 14 lipca 2023, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, robię sobie przerwę na kawkę i nadrabiam.

    Co do kosztów i tego, co daje państwo. Popieram w 100proc. Maiorę. My również harujemy jak wół, zabezpieczamy ile możemy pod ciążę i przyszłe utrzymanie dziecka. Przykre, że nie mamy najmniejszych szans nawet na te głupie becikowe. Ale co tam, damy radę, jak zwykle.

    Powiem jeszcze, że starania i ciąża są drogie. Ale utrzymanie potem dziecka jeszcze droższe. Jak się młoda urodziła, to były miesiące, gdzie wyżywienie (mm) + pieluchy + środki higieniczne + żłobek + terapia łącznie dawały blisko 5 tysięcy! Najwięcej kosztowaly oczywiście terapia i żłobek. Bo do państwowego się nie dostała, a cos z dzieckiem zrobić trzeba. Terapia na NFZ - najpierw byłyśmy w kolejce do ośrodka (4 miesiące czekania), a potem okazało się że najzwyczajniej w świecie jest mało zajęć, masaży, itp. Konsultacje z lekarzem w moim mniemaniu niewystarczające i tak jakoś zleciało.

    Teraz sama szkoła (prywatna, ale z terapią) to koszt 1500 miesięcznie. Jak się doliczy zajęcia dodatkowe, wyżywienie i ubranie, to będzie ok. 3 tys. miesięcznie.

    Zaznaczam, że dziecko może nie mieć zaburzeń, może moc uczęszczać do publicznej szkoły. Matki karmiące piersią nie wydadzą fortuny na mm. Ale w naszym wypadku podjęliśmy takie, a nie inne decyzje, które dla nas są najlepsze. I jak widać u nas dziecko = znaczny koszt.

    Dziwię się jak ktoś może decydować się na powiększenie rodziny i wykazuje podejście 'jakos to będzie'.

    A wiecie co mnie jeszcze, prywatnie, denerwuje? Że przez to, że na papierze mamy duże dochody (w końcu haruję dużo, a męża prawie w ogóle nie widzę), to dla państwa jesteśmy wymarzoną krową dojną...

    W kontekście babci, mamy problem z babcią męża. Widział ją parę razy w życiu, nic od niej nie dostał, nie utrzymywali kontaktu. Ale jest potrzebująca i MOPR nas ściga o finansowanie jej.

    Państwowy DPS, dopłata ze strony wnuczka na poziomie 4100 miesięcznie. Bo wyliczyli, że nas stać... Przedstawiliśmy koszt mojej terapii miesięczny, koszt terapii córki. Koszty kredytu mieszkaniowego, na wykończenie mieszkania i utrzymania. Przekazaliśmy, że nie był utrzymywany kontakt z babcia (rozwód rodziców i odcięcie od drugiej części rodziny) i że nas nie stać.

    Dostaliśmy piękne pismo, z pkt powolujacymi się na jakies ustawy, że zstępni muszą opiekować się przy potrzebie. Że kredyty to dobro luksusowe i nie podlega odliczeń od dochodu (i co, mamy dać na dom opieki dla babci a sami zalegać z rata kredytu hipotecznego i pójść pod most?), ze dziecko ma przyznana terapię i nie musimy chodzić dodatkowo (ta, ta godzina tygodniowo to nas urządza jak nie wiem), że ja również mogę prowadzić terapię na NFZ (jasne, zaproponowali mi 45 min grupowo tygodniowo, w czasie normalnego mojego dnia roboczego).

    Jeszcze przedstawili opcję druga, tj aby wziąć babcie do siebie. Mąż rzuci pracę aby zajmować się kobietą, która ledwo zna? Z demencją, która wieczorami ponoć chodzi i grozi nożem sąsiadom?! Mamy narazić na to córkę?

    Wybaczcie tę prywatę. Strasznie mnie boli po prostu, że nikogo nie interesuje, że ciężko pracujemy na określony komfort i zaspokajanie potrzeb rodziny. Znosimy rozłąkę, nasza dobra jest zdecydowanie za krótka. A dla systemu jesteśmy możliwością obciążenia nas ponad nasze rzeczywiste finansowe możliwości.

    Dost

    Starania od 01.20
    18.01. Beta 3454 prog 9,5
    24.01. Beta 10319 (44%)
    28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
    03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
    ❤️ zostań z nami
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 14 lipca 2023, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancalime to jest absurd 🙄
    Coś takiego mnie strasznie irytuje bo z jakiej racji Twoja rodzina ma ponosić koszta związane z utrzymaniem osoby, która w waszym życiu nie była. Ja bardzo długo żyłam w przekonaniu, że tak się nie da, dopóki nie usłyszałam, że komornik ściga moją teściową. A za co? A no za długi jej BYLEGO MĘŻA, które narobił 15 lat PO rozwodzie 😳😳😳
    Jest niewypłacalny więc czepili się teściowej mówiąc, że jeśli nie będzie spłacała to będą ścigać Pawła i jego siostrę 🤦🏻‍♀️ dla mnie to niepojęte.
    I teraz zaczęłam się zastanawiać, czy jeśli mój ex mąż odwali jakiś numer, to czy moje dzieci mimo, iż go nie znają, nie otrzymują alimentów a on będzie pozbawiony praw, będą mu cokolwiek winne? 🤯 To niedorzeczne.
    Ale tak jak mówisz. Kiedy urząd szuka kasy to nie ważna w tym logika. Oby hajs się zgadzał 🙄

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 14 lipca 2023, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara mnie tak ruszyło jak koleżanka mi powiedziała e najpierw matka chciała się z nią spotkać po latach (zostawiła ją i zajmowała się nią babcia) po czym okazało się że chciała tylko wybadać czy pracuje bo zaraz złożyła wniosek o alimenty (nie wiem czy na rodziców tak samo się to nazywa) nie wiem jak ostatecznie skończyła się historia ale generalnie masakra, dość że zniszczyła jej dziecistwo to jeszcze wchodzenie w dorosłość utrudniła na maksa kiedy dziewczyna wychodziła tak naprawdę na prostą 😡

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ancalime Autorytet
    Postów: 1474 2113

    Wysłany: 14 lipca 2023, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, Sara. Ustawa się zmieniła i jak nie otrzymywały alimentów i był pozbawiony praw, to nie może się domagać ponoszenia kosztów utrzymania z uwagi na to, że nie jest to zgodne z zasadami współżycia społecznego. Także nic im nie grozi ❤️.

    Przepraszam Was za ten nieciążowy 'wysryw żalu', ale nawet nie wiecie jak niesamowicie boli mnie ta sytuacja i jaką budzi we mnie frustrację. Cholera, nie haruję po to aby obcą osobę utrzymywać kosztem siebie czy dziecka 😑.

    Tak btw teraz chroni nas przed płaceniem ciąża, bo wg ustawy nie można obciążyć jak jest ciąża w rodzinie. Nie wiem co się będzie działo dalej z tą sprawą na jesień 🙈

    Starania od 01.20
    18.01. Beta 3454 prog 9,5
    24.01. Beta 10319 (44%)
    28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
    03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
    ❤️ zostań z nami
    age.png
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 14 lipca 2023, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancalime to jest jakas paranoja 🤯🤯🤯 w głowie się nie mieści.
    Sara co do ewentualnych długów twojego byłego to na pewno dzieci w razie jego śmierci będą musiały zrzec się spadku żeby nie odziedziczyc jego długów. Bo mimo po zabawienia praw rodzicielkich dziedziczenie pozostaje bez zmian a przynajmniej było tak jeszcze parę lat temu jak zmarł ojciec mojego męża

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
‹‹ 743 744 745 746 747 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ