Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Agentka ja piorę w bobini z Rossmanna i cześć suszyłam u siostry w suszarce bębnowej a cześć normalnie i potem prasowałam. Dodatkowych płynów nie stosowałam żadnych. Jedyne co to przed rozpoczęciem prania u mnie wyczyściłam pralkę na wszelki wypadek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2023, 08:01
-
Agentka, ja również nie daję żadnych dodatkowych płynów, tylko w Loveli piorę w 60st i później prasuję na najwyżej temperaturze. Część ubranek mi się niestety zmechaciła, ale zaopatrzyłam się w golarkę do swetrów i jest ok 🙂
Kania, jaki już duży chłopak 😱 i piękne łowy z SH 🥰
Sara, mi się wydzielina nie zmienia, ale jest jej cały czas sporo... A jak tam bociek? 😁 udało się złapać dla niego jakąś kolację?
Pucz, czekamy na zdjęcia z sesji!
Dziewczyny, pomocy! Jakie macie otulacze/śpiworki do fotelików? Już od dłuższego czasu nie mogę się zdecydować... -
Kania, jaką masz ciekawa prace! Ekstra! A waga dzidziusia już taka powazna! 🤯 katarek plus nie wiem, ale travel jest do odkurzacza i ust
Sara, mam nadzieje,ze bociek się ładnie szybko pozbiera ❤️ Ja ozora jadłam kiedyś, ale fanką nie zostanę 😁
Maiora, super wzorek wyprawki, ladnie do pokoiku pasuje! 🥰 i prezenty od siostry też 😁
Agentka, super sukienka 👌 ja nie używałam niczego dodatkowego do prania, ale wyprasowałam wszystko po praniu. Już siedzą w ikeowych woreczkach, takie mikrusie ubranka 🫣
Meeg piękna fotka! 🥰 mi mąż wczoraj zrobił fotkę, to wyglądam jak wieloryb 🤣
Kasio, ja mam otulacz do fotelika z jukki
Wczoraj pojechaliśmy nad wodę posiedziec, w cieniu oczywiście, ale i tak upały dotarły już też do naszego mieszkania i nie umiem od wieczora zbic opuchlizny z kostek -
Agentka, używałam tylko proszku i płynu z Lovely 🙂 wcześniej czyszczenie pralki i tyle 😋
Sara, u mnie wydzielina cały czas taka sama - czyt. przez masę luteiny jest to głównie ona 😋 chociaż jeden dzień jak jeszcze byłam w szpitalu pojawiło się sporo rozciągliwego śluzu i trochę się zestresowałam, bo dotychczas nie miałam, ale szybko przeszło...
Kania, jaki duży Bobas 🥰 brzmi już poważnie, jak coraz bliżej 3 kg 😁
Kasio, zamawiałam otulacz z Motulinki - o taki 😊
https://motulinka.pl/produkt/bezowy-4/
Długo szukałam jakiegoś odpowiedniego, bo chciałam upolować coś na vinted, ale żaden nie podobał mi się tak jak ten i rzeczywiście jak już przyszedł to się nie zawiodłam 😁
Miłego dnia Dziewczyny 😍
U nas dzisiaj spokojnie, szykuje się okrutny upał, a a do tego samopoczucie srednie...wczoraj wieczorem znowu meczyły skurcze, kłucie i taki nacisk w pachwinach, nawet jak się położyłam to jakoś niezbyt mogłam spać...mąż panikuje, że niewiadomo co tam się dzieje i żeby jechać sprawdzić, ale przeraża mnie to, że w szpitalu u mnie w mieście na bank zostawia mnie na kilka dni, więc się wstrzymuje 🙄 jutro wizyta położnej, a w czwartek ktg to zobaczymy co tam się będzie pisało 😊 chciałoby się wytrwać do poniedziałku, do wizyty u dr, nie byłam już u niego prawie 5 tygodni 😱07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Kasio ja też mam otulacz z Jukki. Na początku wybrałam z tym samym wzorem co wszystko ale dowiedziałam że się bawełniany jest bardziej letni i ma cieńsze wypełnienie bo 150g. Kupiłam otulacz z velvetem (wszystkie z jukki z velvetem są zimowe) i w nich jest grubsze wypełnienie 250g. Babka z Jukki na instagramie już chyba miała dosyć moich pytań, ale zanim kupiłam musiałam przeprowadzić dochodzenie bo na stronie nie ma nic na ten temat. Jest tylko info ze jest wypełnienie 😂
Kasio, Ogoorkowa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczynki. Bociek ma się stabilnie i czekamy na transport
Ja otulacz mam z firmy MK Beszka bardzo podobny do tego Maiory. Też Velvet z wypełnieniem ale tam było do wyboru wypełnienie i wzięłam na wiosnę / jesień bo na zimę mam grubaśne voksi
Mi powrócił ból głowy 😰 obudziłam się o 7 z bólu i od 7 zdycham 😰Ogoorkowa lubi tę wiadomość
-
Dziękuje Dziewczyny
Zamówiłam Lovele na Allegro także wyczuwam weekend z praniem 😄
Nie mam otulacza do fotelika jeszcze, bo sam fotelik też prawdopodobnie kupimy dopiero po badaniu u prowadzącego w skończonym 35 tygodniu. I wtedy pewnie zamówię otulacz też zależnie na co sie zdecydujemy.
U nas dziś też upał, w calym kraju chyba. Mamy w planie grilla późnym popołudniem, a do tego czasu będę kontynuować zakupy w necie, bo kilka rzeczy jeszcze zostało.
Maiora lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Witam się po nieprzespanej nocy. Najpierw do późnego wieczora graliśmy w planszówki (Rok w Hogwarcie, ku radości córy), potem poszliśmy na festiwal iluminacji świetlnych
Macie mały urywek, było magicznie. Również niestety strefa z foodtruckami, więc ok.23 wleciały frytki 🫣.
Potem odwiozłyśmy męża na bazę, skąd od razu ruszył w trasę (rozmawiałam z nim pół godziny temu, jeszcze biedny prowadzi).
Ja z córą finalnie wróciłam do domu przed pierwszą i nie wiedziałam jak się nazywam. Jakieś tam twardnienia brzucha były, ale delikatne, więc chociaż końcówka ciąży jest łaskawa.
Teraz mąż wraca za 3,5 tygodnia, więc byle dotrwać 💪🏻.
Co do prania, ja również nie używam żadnych dodatkowych detergentów. Piorę w zwykłym proszku i płynie, jak okaże się, że młoda ma uczulenie, to zmienię na typowo dziecięcy.Ogoorkowa, Meeg lubią tę wiadomość
-
Widziałam u siebie pierwsze kropelki siary! Ależ się zdziwiłam
Jutro popiore sobie wszystkie rzeczy moje, wybiorę ubrania,jakie wezmę dla dzidziusia i naprawdę przygotuje rzeczy do torby porodowej. Na razie walizki nie mam,bo walizka ze szwagierka pojechała na wczasy, wróci do mnie w piątek, hahha 🤣
-
Ja otulacz mam w sumie nie wiem z jakiej firmy bo dostałam po bratanku jedynie co to mnie dziwi że Velvet jest pd środka a bawełna na zewnątrz... ale wyszłam z założenia że przy buzi i tak będę dawać tetrę albo jakaś inną pieluszkę 🤷♀️
A tak poza tym to u mnie typowo wahania nastrojów i dzisiaj płacz i wkurw... a że idziemy do teściów popołudniu to zapowiada się super... a najbardziej dzisiaj mnie dobija że moja jedyna rozrywka jaka się zapowiada na najbliższy czas to zostanie u teściów na noc i kolejny dzień ze szwagierka i jej córeczka... teoretycznie jedziemy na wesele za 2,5tyg ale też mnie to jakoś dzisiaj nie cieszy...
Mąż pojechał na ryby wysłał mi ładne zdjęcie i się popłakałam że siedzę w domu i piorę sprzątam i gotuje i takw kółko 🥴 typowo gorszy dzień... oby szybko się zmieniło👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity, tulę za gorszy czas. A nie możesz pozwolić sobie na jakieś wyjście? Może kino, albo kawka z koleżanką? Jasne, że brzuch ciąży i konieczność WC blisko, mniej wygodnie niż wcześniej, ale poza tymi niedogodnościami to same plusy wychodzenia do ludzi.
Jutro będzie lepiej 🌸. -
Sara, polubiłam za boćka, nie za głowę
Maiora, może przemyśli to i dodatkowe informacje pojawią się na stronie 🤣
Ancalime, ale aktywny wieczóra teraz nóżki na krzyż i żeby dotrwać 😁
Kania, przy ajmniej szybko Ci to pranie wyschniemi zostały koszule dla mnie do wyprania, ale tak mi się strasznie nie vhce ruszyć do pralki od 2 dni 😅
Longanimity, może faktycznie jakaś klimatyzowana Knajpka byłaby teraz nawet dobrym rozwiązaniem? ❤️ takie upały też nam odbierają energię i dobry nastrój 🥵
Ja dzisiaj na prawdę mam ciężko, nogi jak klocki, mąż zabronił mi się ruszać z domu, bo ponoć aż taki upal 😮💨 na szczęście kupił lody, HBO, więc będę sobie leżeć, jesc i zwiedzać nową platformę 😅 jestem też zażenowana tym, jak przedsiębiorcy czytają maile od klientów, jak czegoś nie ma w pierwszym akapicie, to chyba nie istnieje. Od czwartku zamawiam w jednym sklepie rzeczy, dzisiaj się okazało, że jednak za karnisze 350 więcej, bo się walnął jak liczył długości, w farbach na fakturze zła pojemność, więc faktura do poprawy, a są na niej też maskownice, które pilnie koniecznie muszą przyjść do piątku. Zamówienie składam od środy wieczora, gdzie wyslalam potrzebne ilosci (liczmy nawet od czwartku rana, jak sobie odczytał maila)... jutro ma ode mnie telefon zaraz o 10, bo już nie mam siły do chłopa 😵💫 jak mi rano nie kliknie tych maskownic to sama sobie u producenta zamówię, bo już serio nie mam czasu... -
Ah i nie wytrzymałam, użyłam zwrotu, który ponoć jest passive aggressive "jak pisałam w mailu z dn ... godz...". Niech wie, że mi się kończy cierpliwość, jedyne co go trzyma, to dobra współpraca na poprzednich etapach i moja chrapka na jeszcze jedną rzecz z jego oferty na dalszym etapie, którą ma jako jedyny dystrybutor w okolicy 🙄
-
Ogoorkowa, współczuję wykańczania chałupy. Pamiętam jak sama czułam się sfrustrowana i przytłoczona tym wszystkim. Oby gościu stanął na wysokości zadania!
Co do upału, świetnie, że o Ciebie mąż tak zadbał. Faktycznie temperatury takie, że idzie oszaleć. Ja leżę przy wiatraku przed tv - zrobiłam córce maraton Harry'ego Pottera - niezły pretekst aby nic nie robic 🙈. Aż się boję sprawdzać pogodę na jutro, a na samą myśl o pracy robi mi się źle 🥲. -
Ja wróciłam z dziećmi z urodzin babci. Czuję się fatalnie. Głowę mi rozsadza, mała mi uciska na wszystko co tylko się da więc prawie nic nie zjadłam za to nabiegałam się za T. jak durna.
Wlasnie sięgnęłam po wyjście awaryjne pt "tablety" i leżę z nogami do góry.
A i dzisiaj goląc nogi dokonałam odkrycia... Mam żylaki 😳😳😳 nigdy nie miałam
Przepraszam, że się nie odniose ale wszystko przeczytałam. Kolejny dzień pt "byle utrzymać funkcje życiowe". Nie wiem czy to kwestia krzepliwości, ciśnienia ale mam takie cholerne duszności, że czuje się jakby mi ktoś płuca zmiażdżył + puls cały czas ok 120 😒 ogólnie to tylko dobić...
Za 1,5 tygodnia wróci już Pawełek ❤️ serio odliczamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2023, 16:07
-
Longanimity, jak dobrze,że ktoś rozumie moją frustrację 🫣😉 A lody były pyszka, bo był też cytrynowy sorbet z bazylią, świetne połączenie 👌😁
Maratonu HP zazdroszczę, nie dał się namówić, powiedzial,że jest za ciepło i za jasno na Harrego 😅 ale na Jackassow było w sam raz 🤣 dobrze,że dziecko przez brzuch nie widzi 🤣
Sara, ponoć często mocno się cofają/minimalizuja jeśli są tylko ciążowe ❤️ Ja jutro jadę zamówić pończochy uciskowego do porodu, bo nogi mam przeorane zylakami i do tego 3 wielkie foolwtowe placki z naczynek 😓 cyklo3fort może Ci pomóc trochę... przy okazji nieco rozrzedza podobno krew, więc i na ddimery może minimalnie by wpłynął? Ale minimalnie 😅
Ja przekładam nogi cały dzień poduszki /miska z wodą 😮💨Mam nadzieję,że pijesz dużo wody!Ancalime lubi tę wiadomość
-
Ogoorkowa ja nigdy w życiu nie miałam problemów z żylakami czy krzepliwością krwi. Ba! Ja wręcz w drugą stronę, łatwo się siniaczylam itd.
Teraz żylaki, czuję jak mnie bolą żyły w zgięciach kolanowych i łokciowych 😳 to dla mnie totalnie nowe dolegliwości. Piję bardzo dużo
Już w piątek mam wizytę więc zobaczymy co mi ten mój szaman wymyśli ale lepiej aby coś wymyślił 😒
Szczerze? Tak jak sobie wspomnę ostatnie tygodnie ciąż z Emilem czy Tolką to zdecydowanie nie czułam się tak źle jak teraz. Może to też kwestia tego, że wtedy jednak miałam więcej możliwości odpoczynku, mąż był pod ręką 🥹
Serio, powinnam przestać się udzielać i wrócić na forum jak się ogarnę 🤦🏻♀️ głupio mi że ciągle narzekam ale czuję się okropnie 🙄