Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
agentka93 wrote:Malinowa92 gratulacje! najlepiej, jeśli dołączysz do wątku sierpniowego
bo my tu już wszystkie III trymestr, a w sierpniowym będą dziewczyny idealnie w Twoim terminie 🍀
Betę warto powtórzyć po 48h od ostatniej, a do ginekologa nie umawiaj się wcześniej niż, gdy beta osiągnie ok. 1000, jeśli chcesz zobaczyć pęcherzyk, a jeśli jesteś cierpliwa i chcesz czekać na serduszko to najlepiej po skończonym 6 tygodniu
Dziękuję! I skoro już tu jestem, to od razu gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom 🥰
I dziękuję za pomoc ☺️ -
Malinowa możesz też przy becie oznaczyć poziom progesteronu nie zaszkodzi
Gratulacje i powodzenia
Wiecie co, wyprałam i wyprasowałam ten nowy otulacz i jest zdecydowanie milszy po tym zabiegu 😬 uffffff
Był miły tylko sztywny, a po praniu i prasowaniu jest taki lejący 🙂
Koniec z zakupami, serio 😅
Aczkolwiek zastanawiam się czy nie dokupić ciuszkow na 50. Czy po prostu korzystać z 56 jeśli nie bede wyrabiała się z praniem? Mam za mało spodenek 50 🤐
Arieen lubi tę wiadomość
💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Kania no w sumie tak, jeśli Lidka urodzi się malutka to zawsze można zamówić na Cito. Ale ja już tak mam, że muszę być przygotowana na każdą ewentualność 😅
A wiesz, że ja czytałam ostatnio, że napady głodu pod koniec ciąży to również element "przygotowań organizmu do porodu"
tak jakbyśmy robiły zapasy energetyczne
💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Ja nie mam dosłownie nic na 50, jakoś się nastawiłam, że zacznę od 56, jak większość osób z otoczenia. Jak się okaże w przyszłym tygodniu, że słabo przybiera to kilka dokupie najwyżej.
Zrobiłam skuchę, wybrałam ubranka w Lovela, ale 1rok+, a tylko do płukania mam ten w wersji „Baby” i tak się zastanawiam czy prac to jeszcze raz czy zostawić do obserwacji i po prostu następny kupić już w tej właściwej wersji.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Sara30 wrote:
A wiesz, że ja czytałam ostatnio, że napady głodu pod koniec ciąży to również element "przygotowań organizmu do porodu" tak jakbyśmy robiły zapasy energetyczne
Jezuuu, to ja z tych przygotowań organizmu nie mam nic! Ani skurczy ani twardnienia brzucha ani napadów głodu 😬 w sumie u Was dobrze, że coś powoli zaczyna się dziać 🙂
Sara, dokupić na szybko to żaden problem, ale jak będziesz spokojniejsza to kup od razu 😁 po co się martwić na zapas 😉
Edit. Agentka, dopiero doczytałam. Ja bym chyba wyprała jeszcze raz... Duże prawdopodobieństwo, że nic się nie stanie, ale jak pojawi się jakieś uczulenie to będziesz miała 2x więcej roboty i to już przy dziecku. Chociaż z drugiej strony Lovela Baby też może uczulić 😳 jeju, nie wiem!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2023, 21:32
-
Pucz, kciuki za Was! Uważaj na siebie 💕🤞
Agentka, ja puściłabym pranie jeszcze raz, dodatkowe pranie nawet lepiej zrobi ubrankom, bo wypłucze więcej fabrycznej chemii 😁
Ja byłam wczoraj na wizycie i na terapii, jutro idę do psychiatry, bo po naradzie zarówno z ginekologiem i terapeutką ustaliliśmy, że wrócę chociaż do części leków, bo bywa naprawdę źle, a zmiany hormonalne po porodzie mogą być dla mnie faktycznym zagrożeniem. Dodatkowo psychiatra musi dać zgodę na poród naturalny, bo podobno przy dwubiegunówce może uznać, że stabilniej będzie cesarka, także wybiło mnie to trochę. Szyjka zaczęła się skracać, mam leżeć, na tą anemię dostałam żelazo, na piasek końskie dawki uroseptu. A jakby mi było jeszcze mało, w dziurze po wyrywaniu ósemki zrobił się ropień i w piątek muszę go iść wyciąć.
Nie spodziewałam się, że aż tyle rzeczy się „wysypie” w dwa dni, ale się staram sobie poradzić. Mąż mnie też wkurwia, cały czas nie dostał „komodowego” oświecenia (Agentka, zdradź sekret jak to wywołać 😅) i w ogóle jest do dupy.
Przepraszam za żalpost, ale kto zrozumie jak nie Wy 💕26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Agentka a może sprawdź na necie składy tych 2 i porównaj? Mnie by nie zdziwiło, gdyby różniły się tylko zapachem 🤐 ale jeśli ten po 1 roku ma jakieś mocniejsze składniki to ja bym chyba przeprała jeszcze raz chyba, że plukalas w płynie baby to teoretycznie powinno wypłukać te "mocniejsze". Strasznie ciężki dylemat 😳
Kasio nie znasz dnia no godziny 😅 nie kracz sobie bo jutro mogą się przygotowania zacząć 😁
A skurcze przepowiadające nie są gwarancją szybkiego i łatwego porodu 🫣 w sumie one powinny nazywać się "skurcze wkurwiające" a nie "skurcze przepowiadające" 😅
💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Dziękuję Dziewczyny, jesteście cudowne 😘
Wczoraj przez łzy już się z mężem oswoiliśmy z mężem z myślą, że tego już się nie cofnie, a teraz jednak ja na obserwacji, mąż pojechał do domu...
Właśnie jestem po ktg, skurcze co ok 10 minut takie 100-120, ale lekarz z położna twierdzą, że to normalne i zapis jest prawidlowy, a jak coś się będzie działo to napewno nie przeocze 😵
Sara, gbs mam dodatni, od razu jak przyjechaliśmy wcxoraj to dostawałam kroplówki z antybiotykiem co cztery godziny, a teraz dawki przypominające 2x dziennie 🙃 co do innych infekcji, posiew ostatni miałam ba początku miesiąca i był ok, mocz w piątek i też nic nie wykazało...mam nadzieję, że tutaj się nic nie przypałęta, bo tyle ile razy byłam badana, ciągle przez kogoś innego to chyba nie zliczę 😮
Sara, ja bym się przygotowała i już coś zamówiła 😊 zawsze będziesz bardziej czuła się przygotowana, a to chyba akurat dla Ciebie ważne 😁
Agentka, ja bym się chyba zdecydowala na ponowne wypranie, możliwe że nic się nie zadzieje, ale jakby jednak to weź później to kierz na szybko przy Maluchu 🙄
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
RiverS masz wspaniałą rzeszę specjalistów, którzy robią wszystko aby było jak najkorzystniej dla Ciebie ❤️ trzymaj się dzielnie, to już końcówka ❤️
💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Pucz przepraszam Cię. Przecież gadałyśmy o tym GBSie i antybiotykach 🤦🏻♀️ kalafior
Wiesz co, wg mnie z jednej strony w domu byłoby ci lepiej pod kątem komfortu psychicznego i prawdę mówiąc przy takim rozwarciu wystarczyłby spacer i leci dalej...
Ale z drugiej strony, przy 5 cm rozwarcia i dodatnim gbs lepiej być blisko porodówki bo na bank dostaniesz jeszcze antybiotyk w trakcie porodu, maluszek będzie miał badane wykładniki stanu zapalnego itd.
Najważniejsze, że ty nie masz żadnej infekcji, to bardzo dobrze ❤️
Tak czy inaczej, myślę, że to kwestia kilku dni i przywitamy Leosia 😍😍😍
Informuj Nas bo my tu jak na szpilkach czekamy
Patrol Nasz (hau hau hau) radę da (hau hau) 🙄💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Dziewczyny, ja dziś jestem błoto 😪
Zasnęłam....po 3 🥴 i o 6 wstałam siku, rozbudzilam się, potem tylko przymknęłam oko na kilka minut i trzeba było wstawać o 7 😭💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Współczuję strasznie tego niespania
Mi się za to śniło, że rodziłam gdzieś w jakiejś oborze chyba na snopku siana, sama, pisałam smski do położnej. I w końcu urodziłam z jakąś apka, która mi mówiła jak jak oddychać. Otóż urodziłam buty 🤷 borze zielony🥹
Ogoorkowa lubi tę wiadomość
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Kania_czubajka wrote:Współczuję strasznie tego niespania
Mi się za to śniło, że rodziłam gdzieś w jakiejś oborze chyba na snopku siana, sama, pisałam smski do położnej. I w końcu urodziłam z jakąś apka, która mi mówiła jak jak oddychać. Otóż urodziłam buty 🤷 borze zielony🥹
Osz kur... 🤣🤣🤣🤣
Te buty 🤣🤣🤣🤣
Mi się ostatnio śniło, że teściowa przecięła kota na pół drzwiami 🤦🏻♀️ ale buty lepsze, zdecydowanie.💁🏻♀️33
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Naprawdę, same głupoty w tej głowie siedzą. To były takie męskie buty, takie jak starsi panowie noszą, brązowe niby elegancko -sportowe 🤣
A w nocy wstawałam dwa razy, bo ta moja kotka ma w sobie gen podróżnika i łazi po nocy. Wraca na chwilkę zobaczyć, co starzy robią i idzie znów. Teraz, póki ciepło,zostawiam uchylone drzwi i tak łazi. Później jesienią będzie gorzej, bo będziemy marznąć jak się robi konkretnie zimno, to wyłazi raz na siku i wraca, a jak mega mróz to i z kuweta się przeprasza 🤣 lato najgorsze, bo jej się tryb łazęga włącza
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Kania co za sen 😅
Ja dziś też dyżurowałam, ale wydaje mi się, że z nerwów, bo zaraz idę odstawić psa na zabieg.
Nie mogłam zasnąć, budziłam się później co godzinę, strasznie mi szumiało w uszach, wstałam o 6 na siku i dopiero później jakoś przespałam ciągiem 2h, to już trzeba było wstawać.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Sara, no napewno teraz już bym się bała wracać, ale zobaczymy jak będą to widzieć, póki co decyzja, że nie będą ani hamować ani indukować, tym bardziej, że CRP wyszło ok, więc z obserwacyjnej wędruje na oddział, jak tylko będzie gdzie mnie upchnąć 😊
Sara, oj to zanosi się ciężki dzień po takiej nocce 🙈
Kania, 🙈🙈🙈, przyznam, że sen na konkrecie, niesamowite co to może głowa wytworzyć za historię 😁07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Kania, hahahahahaha co za sen 🤣 uśmiałam się 🤣 u mnie ostatnio też wzmożone sny o tematyce porodowej/dzieciowej ale jakieś bardziej realne - np. że zapomniałam przystawić dziecko do piersi i są już trzy dni po porodzie i już za późno 😐
Sara, współczuję nocki... 😢
RiverS, nawarstwiło się u Ciebie dużo spraw. Dobrze że dbasz o swoje zdrowie psychiczne i wracasz do leków! 😘 Solidarnie z Tobą też się wyżalę, chociaż u mnie to błahostka.
W tamtym roku byliśmy na weselu u przyjaciela mojego męża i po weselu młodzi zorganizowali kajaki i grilla dla wszystkich znajomych. Na kajakach było około 30 osób i było naprawdę super! Bardzo dobrze wspominam ten dzień jak i chyba wszyscy obecni. W tym roku stwierdzili że trzeba to powtórzyć i zrobili ankietę na termin - albo najbliższa sobota albo 16.09. Na początku najbliższa sobota "wygrywała" i już się napaliłam, a w ostatniej chwili oczywiście więcej głosów poszło na 16.09 😐 to będzie 11 dni przed moim terminem, spływ około 5h, no więc słabo jakbym zaczęła rodzić w trakcie, czyli odpadam 😬 w tę sobotę myślę że na luziku mogłabym nawet popływać w rzece, a tak blisko porodu już chyba powinnam tylko czekać 😢 szkoda mi tych kajaków bardzo, bo myślałam że to będzie ostatni wypad gdzieś przed porodem.
