X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦
Odpowiedz

Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦

Oceń ten wątek:
  • Ancalime Autorytet
    Postów: 1474 2113

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogoorkowa, na tym etapie dzieci intensywnie przybierają, więc waga wg mnie super. Nie wiem jak Ty, ale ja bardzo odetchnęłam przy 2kg - jakoś tak już mocno bezpiecznie mi się wydawało 🥰.

    Cieszę się, że Twój lekarz podchodzi podobnie z cukrami, bo już wydawało mi się, że może mój przewrażliwiony.

    A ja mam problem, w poniedziałek miałam mieć (ostatnią?) kontrolę u diabetolog, a zauważyłam dziś maila, że odwołują i proszą o kontakt. Sobota, to kontaktu nie ma. Wstępnie na wtorek zarezerwowałam wizytę u jakiegoś randoma z luxmedu, który mnie nie zna - ale będę dzwoniła w pon do przychodni dowiedzieć się jakie mam możliwości. Wiecie, insuliny czy pasków nie potrzebuję, ale chciałam wstępnie podpytać jak to jest z tą insuliną i odstawianiem w okolicy porodu. Jeżeli dobrze pamiętam sprzed 8 lat (no właśnie, jeżeli 😑🤦🏻‍♀️) to w dniu cesarki już nie biorę, a oni podłączają jakieś systemy monitorujące i w razie potrzeby kroplówki z glukozą - bo do zabiegu trzeba być na czczo. Potem chyba odstawiałam zupełnie insulinę, ale obowiązywały mnie do końca połogu pomiary cukru (CHYBA nie godzinę, a dwie po posiłku). I na koniec pologu krzywa. No właśnie, ale to wszystko jest chyba i nie pamiętam dokładnie po 8 latach. Że też nie mieli kiedy odwołać wizyty, tylko teraz 🤦🏻‍♀️.

    Sara, może jednak teraz częściej Toli będą się zdarzały lepsze dni? Wiem, że ona jest chora i to nie zniknie. Ale u mojej przy zaburzeniach i terapii epizody autoagresji z czasem się znacząco, naprawdę mocno wyciszyły. Może i u Was to będzie możliwe? Życzę aby dala poswietować powrót Pawła 🍀.

    Pucz, ależ nas trzymasz w niepewności. Mam nadzieję, że po prostu się tulicie i świata poza sobą nie widzicie 🥰.

    Co do wiary to trudna kwestia. Ja wierzę, byłam na pielgrzymkach pieszych nawet, ale pewne wydarzenia sprawiły że mocno się oddalilam od kościoła. Tyśkę ochrzciliśmy, zapisaliśmy na religię w przedszkolu i pierwszej klasie. Co jakiś czas zabieram ją na mszę, ale... No właśnie.
    Jestem za wyborem, a ona od 2 lat mówi, że nie chce uczęszczać na religię i 'nie wierzy w tego Boga'. Poprosiła aby w tym roku przepisać ją na etykę i się zgodziliśmy. Uważam, że ma prawo do własnego zdania i do komunii nie będziemy jej posyłać. Jak w przyszłości zechce, to dokończy branie sakramentów lub wypisze się całkowicie z tej instytucji. Ja zmuszać jej nie będę.

    Myślę że przy Karolinie postąpimy ponownie. Chrzest, lekcje religii do 1 klasy włącznie, wybrane msze i nabożeństwa. A potem niech wybiera. Nie potrafię całkowicie pozbawić jej kontaktu z kościołem, ale jak nie będzie chciała, to 8 lat to odpowiedni wiek na pierwsze samodzielne decyzje. I nie będę jej namawiać na zmianę zdania, jak będzie chciała dokonać apostazji.

    Tyśkę chrzcilismy w grudniu tuż przed świętami. Fajny wiek, bo przespała mszę nakarmiona - rodzina była na miejscu, i tak zjeżdżali na świeta. Kto chciał, to przyszedł i nie musieli specjalnie zmienić planów czy brać wolnego w pracy. A i parafia była bardzo ładnie ozdobiona 😎.

    Starania od 01.20
    18.01. Beta 3454 prog 9,5
    24.01. Beta 10319 (44%)
    28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
    03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
    ❤️ zostań z nami
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3111 4098

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My planujemy chrzcić, ale raczej na wiosnę dopiero.
    Ja jestem wierząca, ale w wielu aspektach nie odpowiada mi to co głosi się w kościele także nie jestem jakaś bardzo aktywna w życiu kościoła, bardziej wolę się sama modlić.
    Choć znam też świetnych księży, z mocno otwartymi głowami, ale niestety nie ma ich wielu.
    I chyba ze względu na moje poglądy społeczne, jak braliśmy ślub to wiele osób było w szoku, że będzie kościelny 😄
    A ja uważam w swoim sumieniu, że to się nie gryzie.



    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5475 5699

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogoorkowa piękna waga 😍
    Ja tak jak Ancalime odetchnęłam gdy te 2 kg pyknely :D


    Ancalime ja wiem, może z czasem będzie lepiej. I tak jest już dużo dużo lepiej. Tola ma strasznie dużo terapii z tym, że większość przekrzyczy zamiast skorzystać 😅
    Ja też z nią walczę z nią. Stawiam granicę, konsekwentnie trzymam zasad itd. Napewno gdybym pozwalała jej ja wszystko, nie awanturowałaby się tak ale na dłuższą metę, ukręciłabym niezły bicz na siebie 😏
    Wolę teraz walczyć z 20 kilogramowym 4,5 latkiem niż 50 kilogramową nastolatką, która NAGLE ma zakazy. A Tolka jak sobie coś ubzdura to nie ma siły na nią 🤦🏻‍♀️
    Kilka dni temu pod sklepem uwaliła sobie, że ona jedzie jakimś innym samochodem. Zaczęła szarpać za klamkę (normalnie obce auto na parkingu). Jak ją odciągnęłam to się położyła i zaczęła histeryzować 😏 no i co zrobisz. Pod pache zawijam i pakuje do naszego auta. Całą drogę kopała i wrzeszczała bo auto nie takie 🤷🏻‍♀️
    Takich sytuacji mamy mnóstwo codziennie.

    Co do lekarza kompletnie nie doradze bo się nie znam ale oby udało się to rozgryźć ✊

    Ja obstawiam, że Pucz i Leoś już się tulą i lada moment cioteczki dostaną focie 🥹

    💁🏻‍♀️32
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Meeg Autorytet
    Postów: 1275 1638

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy dziewczyny też macie taka koleżankę lub ciocie itp która jak cie pyta jak się czujesz lub co słuchać to za każdym razem tylko słyszycie w odpowiedzi jak to ona miała gorzej. Jak to kiedyś niczego nie było, jak to ona nie miała tych wygód i miała tyło nokie 3310 bez internetu a w szpitalu to były sprarnskie warunki nie to co teraz.
    Ja uwielbiam moja koleżankę ale ona ma tak ze nie ma rozmowy żeby jedno pytanie o moje samopoczucie nie zmieniło się na opowieść jej przeżyć i "strasznej ciąży".
    Ja nie wiem może jestem rozpuszczona naszym forum bo tu jest takie empatyczne podejście od razu są pytania od was co dalej jaki plan i pocieszenie że wszystko jest dobrze I na tak bardzo pozytywnie i teraz oczekuje że każda koleżanka taka będzie..
    Gryzie mnie to od jakiegoś czasu, i dziś znowu powtorka odpisałam mojej psiapsi że jestem w szpitalu to nie ze co się stało dlaczego i co lekarze mówi a od razu jak ona leżała 2 tyg 15 lat temu . Ja już znam jej historie na wylot a teraz jest moja ciąża tu i teraz . 😐

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3111 4098

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, Meeg, nawet znam więcej takich osób 😂
    2 typy:
    A)pyta co u Ciebie, ale nie słucha tylko mówi, jak jest lub jak to było u niej
    B)od razu jak słyszy co u Ciebie, to snuje najgorsze scenariusze typu „przytyłaś Xkg? To na pewno cukrzyca ciążowa”, „Nie masz jeszcze objawu Y? To zobaczysz, jak przyjdzie tydzień XY, na pewno będziesz miała.”

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przybijam piątkę bo też odetchnęłam jak się okazało ostatnio że już 2kg 😉

    Właśnie zastanawiamy się nad chrzcinami w święta, u nas zawsze są w nd ewentualnie w sb więc raczej wolnego nie trzeba specjalnie brać, a zapraszamy tylko najbliższych... tyle że dziadkowie od strony męża mają jakieś 1,5h drogi no i ktoś ich musi przywieść... jakoś to rozwiążemy... szczególnie że jeden z dziadków składając mi życzenia imieninowe w czerwcu powiedział coś w stylu żeby o nim nie zapomnieć (on akurat na stronce zrobił się przedawnienia religijny ponoć) w każdym razie to już zostanie taka anegdotka jakto mamy nie zapomnie co pradziadku B. 😅
    No i mamy te aktualnie bardzo wporzadku proboszcza, który dopytuje nawet o moje zdrowie z przejęciem.

    Sara u mnie pogoda podobna tyle że teraz chyba już na jakąś burze się szykuje 🥵

    Mąż się obraził 😅 oczywiście zaczęło się od tekstu czy ja się obraziłam bo śmieci ogarniam ... wiec jak zwykle mówiłam że mi przykro tak teraz powiedziałam że tak obraziłam się bo obiecał wynieść śmieci a ja już 3ci raz wynoszę i to zbiera się cały duży wór 🥴
    No muszę znaleźć jakiś sposób żeby go wychować skoro ma takie zaległości z domu 🤷‍♀️

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeg właśnie zastanawiałam się czy ludzie tak robią świadomie... czy mają jakoś słabo rozwiniętą empatie...
    Ja mam taką ciocie (na szczęście bardzo rzadko się widzimy) która zawsze walnie tekstem typu ooo w ciąży jesteś teraz zobaczysz życie ci się skończy...
    U niej to chyba z charakteru wynika 🤔
    Czasem z nieświadomości też akurat sytuacja z pracy jak jedna koleżanka która 3x rodziła SN walnęła drugiej która miała 2x CC coś że nie zna bólu porodowego (to tez nie było tak chamsko powiedziane tylko tak bez zrozumienia czym jest CC i jak może potem boleć).

    A w pracy mam jeszcze jedną to która wykracza poza skalę... bo coś mówisz... ona na to że miala tak samo i zaczyna opowiadać jakąś historie z dupy jakoś luźno związaną z tematem🙈

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ancalime Autorytet
    Postów: 1474 2113

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeg, Agentka 😂 . Choć jak tak myślę teraz, to moja siostra też taka jest. U Karoliny nerki do obserwacji - jej dzieci też tak miały, nie pamięta, ale norma więcej przekroczona. Ja cukrzyca ciążowa - ona też tak miała, na bank brała więcej insuliny. Miała wycinany wyrostek w ciąży - ona nie, ale miała podejrzenie, a to przecież gorsze, bo ona nie wiedziała na czym stoi a u mnie padła diagnoza. Kiepskie, graniczne przepływy i starzejące się łożysko? Jestem pod ścisłą obserwacją, a ona była zmuszona po prostu czekać w niewiadomym. Mam nerwicę i nie mogę brać leków? W pierwszej ciąży przecież brałaś, to tylko Twoja decyzja. Niemniej się przyzwyczaiłam i jakoś mnie to nie irytuje już. Co gorsza myślę że samej mi się zdarza wymadrzac niestety 😇.

    Choć nie mam tak, że mój poród był najgorszy i najbardziej bolesny, jak ścigają się w opowieściach koleżanki. Przeciwnie, był piękny i bardzo żałuję że zmieniły się zasady i męża nie będzie teraz na cesarce. To było naprawdę piękne ❤️.

    Meeg, wiesz jak ta koleżanka miała Nokię 3310, to przecież to był super telefon na tamte czasy 😂😜.

    A jak wyżywienie w szpitalu? Jestem grubaskiem i to dla mnie bardzo ważna kwestia 😂. Masz faktycznie dietę cukrzycową? Czy dostajesz to samo co reszta z drobnymi zmianami? Typu do (bialego,bo oszczędnie) chleba zamiast mapki dżemu dostaniesz 2 kawałki pomidora więcej?

    Starania od 01.20
    18.01. Beta 3454 prog 9,5
    24.01. Beta 10319 (44%)
    28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
    03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
    ❤️ zostań z nami
    age.png
  • Ancalime Autorytet
    Postów: 1474 2113

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity wrote:
    Mąż się obraził 😅 oczywiście zaczęło się od tekstu czy ja się obraziłam bo śmieci ogarniam ... wiec jak zwykle mówiłam że mi przykro tak teraz powiedziałam że tak obraziłam się bo obiecał wynieść śmieci a ja już 3ci raz wynoszę i to zbiera się cały duży wór 🥴
    No muszę znaleźć jakiś sposób żeby go wychować skoro ma takie zaległości z domu 🤷‍♀️

    Ponoć u części kobiet ciąża rozwija asertywność i umiejętność walki o swoje. Obiecał wyrzucić, nie wyrzucił. Jesteś zła, wg mnie słusznie. Nie powinien się obrażać 😜

    Chyba że rzuciłaś mu tekst, że musisz go wychować, to wtedy wiesz, inne emocje mu się mogły załączyć 😎

    Ogoorkowa lubi tę wiadomość

    Starania od 01.20
    18.01. Beta 3454 prog 9,5
    24.01. Beta 10319 (44%)
    28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
    03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
    ❤️ zostań z nami
    age.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancalime nie nie! Oczywiście że tak nie powiedziałam 😅 ale przy okazji zaczął malować tylko jakoś tak się mało cały czas odzywa 🙈
    Denerwuje mnie to że ja się zmuszam do wielu rzeczy choć mi się nie chce i tak codziennie jest obiad (czasem pierogi na niby lenia bo przecież wcześniej je lepiłam) ale jest... pranie zrobione... zmywarka ogarnięta... a on jak zaplanuję malowanie to maluje i maluje i końca nie widać 🥴

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ancalime Autorytet
    Postów: 1474 2113

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity wrote:
    Ancalime nie nie! Oczywiście że tak nie powiedziałam 😅 ale przy okazji zaczął malować tylko jakoś tak się mało cały czas odzywa 🙈
    Denerwuje mnie to że ja się zmuszam do wielu rzeczy choć mi się nie chce i tak codziennie jest obiad (czasem pierogi na niby lenia bo przecież wcześniej je lepiłam) ale jest... pranie zrobione... zmywarka ogarnięta... a on jak zaplanuję malowanie to maluje i maluje i końca nie widać 🥴
    No domyślałam się, że takiego tekstu nie walnęłaś mu 😁.

    Podziwiam! Ja oczywiście sprzątam (dziś pogoda, dzień mopa), gotuję ze wzgl na córę - ale coraz częściej ostatnio zdarza mi się coś zamówić. Drogo i mniej zdrowo, ale no nie znoszę kucharzyć. To wymaga zakupów po pracy i wieczornego stania przy garach... Więc jak u Ciebie codziennie jest obiad, to jesteś moją heroską 🫣💪🏻.

    Starania od 01.20
    18.01. Beta 3454 prog 9,5
    24.01. Beta 10319 (44%)
    28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
    03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
    ❤️ zostań z nami
    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi, to oczywiście,że się ciesze,.ale się zaskoczyłam, bo szła sobie w okolicy 45 centyla a tu taki skok 😁 nawet lekarz się zdziwił 😜 ale jeszcze 500g i osiągnie wagę urodzeniowa swojej przyszłej chrzestnej 😅 jak już tak rozmawiamy dzisiaj, to my podobnie jak Ancalime i Agentka raczej ochrzcimy, ale zmuszać do lekcji religii nie mamy zamiaru... dużo wydarzeń wpłynęło u nas na mocny rozdział Boga od kościoła. Mam tylko nadzieję,że w naszej przyszłej parafii jest jakiś fajny ksiądz 😅 w obecnej, czyli tu, gdzie braliśmy ślub, księża są super i rodzina do tej pory nie może wyjść z podziwu jak fajnie i na luzie można poprowadzić ślub i to w sumie w jednym z najważniejszych kościołów diecezji (zero kija w tyłku, załatwianie spraw okoloslubnych tam to też była wręcz przyjemność, a bardzo się tego baliśmy :p). Najwyżej tu ochrzcimy 🤣 a co do księży niefajnych, to w rodzinnej parafii właśnie wikary, który był od kwietnia wyleciał (ponoć nie na inną, tylko dostał rok na "przemyślenie"...) bo próbował się do 18-letniego organisty dobierać... bardzo religijna rodzina, jeszcze w małej społeczności, ale bardzo się cieszę, że nie siedzieli z tym cicho, tylko od razu poinformowali proboszcza i pojechali do biskupa. Mam tylko nadzieję,że nie próbował nic działać przy młodszych ministrantach 😵‍💫🤯

    Ancalime, głupio z tym diabetologiem :/ ale zrobiłabym tak samo, luxmed za darmo przecież, a najwyżej za parę dni będzie wizyta u Twojej prowadzącej diabetolog 👌

    Sara, kurcze, dobrze,że jakiś alarm się w tym aucie nie włączyl😵‍💫

    Meeg, ja na szczęście nie mam.takiej koleżanki, nawet bym powiedziała, że to ja sobie staram powtarzać, że inni mieli gorzej wg mnie 😅 , jednej strony, nie mam za dużo koleżanek, które już mają dzieci, ale z drugiej spotykam się z ogromną wyrozumiałością, dopasowaniem planów pode mnie (np. Wybór knajpki, gdzie są wygodniejsze siedzenia i więcej napojów bezalkoholowych :D). Bardzo jestem im za to wdzięczna, bo nienawidzę typów "ja to miałam gorzej..." 🫣

    Ps, nokia 3310 miała takiego fajnego Snake, że mogłabym popykać w szpitalu 😅

    Eh, ja już wiem, że jedzenie w szpitalu będę mieć niesmaczne, niedietetyczne i mało 😵‍💫 zastanawiam się, czy nie zamówić sobie na te parę dni kateringu pudełkowego, żeby dopchać, czy jednak męża męczyć o przywozenie/zamawianie jedzonka 😏

    Aaa wyleciało mi z głowy, jeszcze muszę pilnie zrobić Dopplera na nogach. Mam na lewej nodze 3 mocne pajączki, które się pojawiły w ciąży i w tym miejscu parę razy mnie bolało (nie umiem stwierdzić czy żyły, czy jakieś ścięgna, które tam też biegnie) I lekarz kazał sprawdzić czy nie ma zakrzepów, żeby ew. Zwiększyć heparyne 😮‍💨 no i oczywiście w luxmedzie terminy na za 3 tygodnie, więc prywatnie na poniedziałek się zapisałam 🙄

    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5475 5699

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeg oj ja znam sporo takich osób i jedna z nich jest... Moja mama 🤦🏻‍♀️
    O której z resztą Wam nie raz opowiadałam i się zaliłam.
    Ja też mam taką tendencję, że gdy ktoś coś opowie a ja miałam podobną sytuację to do niej wracam ale ja to traktuje jako wymianę doświadczeń, a nuż coś podpowiem a nie że ja miałam gorzej/trudniej a ty przesadzasz 😅

    Swoją drogą wczoraj byłam z tym autem... Dzieciaki się bawiły a ja wypiłam kawę z żoną mojego zbawiciela 😅 mają córkę w wieku Toli.

    Najpierw rozmowa zaczęła się od jej lamentu, jakie to mnie nieszczęście spotkało (4te dziecko to to nieszczęście). Ale, że ja jestem kulturalny człowiek, to się tylko uśmiechnęłam. Ale ona wraca i drąży... Po pół godziny jej biadolenia o tym, że ona ledwo daje radę z jednym, że ja się umorduje, umecze i w ogóle to już powinnam iść się wieszać bo ONA ma dość, bo ONA nie ma czasu nic zrobić, bo ONA nie ma czasu dla siebie a przy 4 Ce to jakaś masakra...
    No i kurde nie wytrzymałam 😅 powiedziałam jej, że to, że ktoś nie ogarnia jednego dziecka nie oznacza, że ktoś inny 4ki nie ogarnie 🤣

    I wtedy nastąpiła zmiana tematu. Na koniec już kiedy auto było gotowe, zawołałam dzieciaki (byłam ze starszymi) mówiąc że jedziemy. Oczywiście pół minuty później same pakowały się do auta i zapinały w fotelikach i znowu wchodzi ONA. "ojej, jacy oni posłuszni, jacy oni grzeczni, jak to możliwe bo nasza X w ogóle nie zna zasad". To jej powiedziałam, że zasad trzeba dzieci uczyć a nie czekać aż same je sobie stworzą i to pewnie dlatego ja ogarniam 3ke a ona jednego nie 🤣

    Ale wkurzyła mnie tym tekstem o nieszczęściu. Nie wiem, jak trzeba być zwalonym, żeby kobiecie ciężarnej powiedzieć, że jej dziecko jest tragedią życiową 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    💁🏻‍♀️32
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obiad jest codziennie bo muszę uważać na to co jem.
    W trakcie ciąży w maku byłam chyba 3x (a nie powiem jakiego czasem robiłyście mi smaka, ale na szczęście do mnie nie dowożą 🙈) ale zamawialiśmy pizze, chociaż też wolę sama zrobić 😉
    A co do szpitalnego jedzenia to teoretycznie gdzieś koło punktu nazwijmy to kuchennego może wisieć jakąś rozpiska na dany dzień, ale najlepsze że w jednym szpitalu jak się wczytywałam co tam ma być to niektórych produktów nigdy nie widziałam 🤷‍♀️ a mieli rozpiski pod diety i ilości osób zgłoszonych z tymi dietami... ale generalnie umówmy się że diety s naszych szpitalach to zwykle kpina... jesteś na lekkostrawnej i dostajesz pasztet i to jakiś taki podrzędny 🥴

    No i u mnie się rozpadało i temperatura trochę lepsza 💪

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3111 4098

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, LilMasti urodziła przedwczoraj :D Wyczuwam, że może Pucz też i zaraz się dowiemy🍀

    U nas nie jest zle w szpitalu jedzenie, poza piątkowym, bo ryby dla mnie 🤢
    Ale jak patrzyłam na cukrzycową to gorzej- standard były kluski z sosem i zrazy, a w cukrzycowej suche ziemniaki i schab na parze suchy…także mało atrakcyjnie.
    Ale i tak planuje wziąć przekąski, bo dla mnie przerwa od 17 do 9 rano jest nie do przejścia.
    Na pewno catering weźmiemy na te pierwsze dni/tygodnie po porodzie, bo odejdzie nam jedna duża sprawa:)

    Kania_czubajka lubi tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie miałam pisać, dopakujcie sobie właśnie sól, cukier i jak lubicie to pieprz. Czasem niewiele wystarczy żeby obiad stał się zjadliwy 😉

    Sara ciekawe czy w jej opowieściach pozniej to ty będziesz tą złą bo powiedziałaś coś nie po jej myśli 🤔

    Sara30 lubi tę wiadomość

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, na tym polega rozmowa, ze kontynuujesz wątek, jeśli masz podobne doświadczenia 😁 tu sytuacja z moim mężem, jak jest świeżo poznana osoba, bądź nielubiana, to on po jakiejś takiej opowieści powiedziałby "aha" I milczał 🤣 strasznie ciężko kontynuować z nim rozmowę jak jest spięty jakąś sytuacja 😅 a potem mi tyle w łóżku nawija, że czasem mówię mu, żeby dokończył rano, bo zaraz odpłynę 😂
    Bardzo dobrze jej odpowiedziałaś 😁 tzn ja rozumiem, że mamy różne charaktery, przyzwyczajenia i również dzieci, ale jak widzę,że mam zupełnie odmienne doświadczenia z kimś, to raczej staram się wtedy zmienić nieco temat i szukać podobieństw zamiast podkreślać różnice 😛

    Ja też jestem team codziennimy obiad, czego teściową do tej pory nie umie zrozumieć, jak mi się chce (ona gotuje więcej i mają na np. 3 dni). A ja po prostu lubię gotować i lubię swieze dobre jedzonko, robię to dla siebie, nie męża 😂

    No kurcze ja też myślę, że Pucz to trzyma w rękach Leosia a nie telefon 😁 z każdą godzina bez informacji to coraz mocniej wierci moja głowę 😅

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy u Lil to nie wygląda na zakończenie przez CC? Ja nie sledze jej za bardzo, ale chyba się do SN przygotowywała? Kurcze, wiem, że muszę mieć to w głowie, ale na pewno poczułabym zawód w takiej sytuacji... jakkolwiek to nie brzmi, jestem ciekawa tego doświadczenia, póki co bardziej, niż wystraszona jego wizją 😆

    age.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogoorkowa to samo pomyślałam o Lil bo jak napisała Agentka to weszłam na ig, chociaż jej nie obserwuje, ale pewnie zaglądnę do niej za jakiś czas żeby sprawdzić ile już reklam wrzuciła na dzieciowe rzeczy 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2023, 14:50

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity ja tak samo :D ale nie narzekam na reklamy jeśli są z kodem zniżkowym 😅 ale się zdziwiłam, że cybex jej nie dał priama jak wszystkim, tylko venicci mają zareklamowane ;>

    age.png
‹‹ 830 831 832 833 834 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ