Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Już Ci mówiłyśmy że twoja córka jest bardzo zaradna i rezolutna i to na pewno ma po tobie
pytanie brzmi czy te dymki dopasowała dobrze czy z błędami xd 😂 Dziewczyna na pewno poradzi sobie w życiu tego możesz być pewna 😁
-
Maiora wrote:Już Ci mówiłyśmy że twoja córka jest bardzo zaradna i rezolutna i to na pewno ma po tobie
pytanie brzmi czy te dymki dopasowała dobrze czy z błędami xd 😂 Dziewczyna na pewno poradzi sobie w życiu tego możesz być pewna 😁
No właśnie dobrze dopasowała 🫣 udało jej się 🤣
Teraz dzieciaki robią prace z kolorowym piaskiem a ja się położyłam bo to ostatnia pozycja aby skurcze się rozeszły jeśli to przepowiadajace 😰
-
Co do zadań domowych i dzieci... córka koleżanki zapisywała zadania ołówkiem i potem wymazywała i mówiła że nic nie ma zadane... okazało się dopiero na wywiadowce chyba 🙈
Zamawiam właśnie chusteczki nawilżane bo to ostatnia rzecz z tych takich wyprawkowych które trzeba mieć... także ja mogę rodzić jak przyjdzie paczka 😂
No dobra jeszcze napis muszę zrobić 😉
Miłego weekendu dziewczyny!👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ja się cieszę, że mam wszystko gotowe. Ubrałam już łóżeczko, kołyskę, przepralam jeszcze raz otulacze ❤️ teraz tylko czekamy na Lidusie
Pamiętam jak nagle niespodziewanie urodziłam Tole... mój perfekcjonizm + hormony spowodowały, że wyłam okropnie, że nic nie jest gotowe. Tzn wszystko było kupione ale nie pozakładane, przewijak nie ułożony itd 🫣 z perspektywy czasu przecież nic się nie stało ale wtedy to urastalo do rangi dramatu 😅 -
Sara, a jak te skurcze?
Ja robię mężowi listę spraw, które będzie musiał ogarnąć zanim wrócimy ze szpitala, w tym składanie dostawki, nie chce tego robić prędzej, bo w sumie mogę i urodzić za 2 tygodnie lub dalej.
Mam tyle rzeczy w walizce, że szok 🙈 chyba muszę przestać wymyślać co mi się jeszcze przyda, bo za chwile polowe domu zabiorę 🤣 ale to właśnie przez to, że nie wiem ile tam będę siedzieć.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka pamiętaj że mąż będzie cie odwiedzał więc mu zaplanuj co by z pustymi rękami nie jeździł 😉 coś odbierze coś przywiezie... aczkolwiek ja za drugim razem jak szlam do szpitala w ciąży to też miałam torbę wypakowaną bo wiedziałam że mogę zostać dłużej 😑 i generalnie pewnie to wiesz ale może odrazu zgrzewkę wody zabierz bo zawsze można dokupić (akurat spacerek do sklepu szpitalnego) tylko przebicie jest jak w schronisku zwykle 🙈 i nie zapomnij o stoperach bo ciężarne często chrapią 😜 albo chrupią 😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wrote:Agentka pamiętaj że mąż będzie cie odwiedzał więc mu zaplanuj co by z pustymi rękami nie jeździł 😉 coś odbierze coś przywiezie... aczkolwiek ja za drugim razem jak szlam do szpitala w ciąży to też miałam torbę wypakowaną bo wiedziałam że mogę zostać dłużej 😑 i generalnie pewnie to wiesz ale może odrazu zgrzewkę wody zabierz bo zawsze można dokupić (akurat spacerek do sklepu szpitalnego) tylko przebicie jest jak w schronisku zwykle 🙈 i nie zapomnij o stoperach bo ciężarne często chrapią 😜 albo chrupią 😂
Właśnie zgrzewkę go poproszę, aby mi przywiózł we wtorek. Bo pierwszego dnia nie chce sama tego tarabanić po oddziale. Wezmę sobie wodę na oczekiwanie, a później się wyrwę do Żabki obok szpitala 😅
Stopery dobra opcja, o tym nie pomyślałam. Ostatnio chyba miałam szczęście, bo z cichymi dziewczynami spałam. Jedyne co mi przeszkadzało to położne robiące w nocy zapisy cukru słodkim mamuśkom.
Ubrań to i tak pakuje 3 komplety tylko, będzie prał i przywoził.
Mama do mnie właśnie zadzwoniła z pytaniem czy spakowalam stanik do karmienia 😂 ja takie: tak, a co się dzieje? I się okazało, że córka jej kumpeli urodziła i trzeba latać po mieście jej jakiś kupić, bo o tym totalnie zapomniała.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka są cały czas. Czy siedzę, czy leżę, czy sprzątam. Wydaje mi się, że boleśniejsze niż 2 godziny temu 😰 z tyłu głowy mam, że może się zaczynać ale póki co tempo nie sugeruje bym miała panikować. Stary dalej kosi trawę, dzieci się bawią na dworze jak gdyby nigdy nic i zobaczymy 🤷🏻♀️
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2023, 13:14
agentka93, Longanimity, Ancalime, Namisa, Niemampomyslunanick, Idawoll, Kania_czubajka, Maiora, Meeg, Ogoorkowa, Kasio lubią tę wiadomość
-
Sara jakbym słyszała moją mamę 😜 była dzisiaj bk pokazywałam przewijak i ile ciuszki zajęły miejsca a przypomnę że kupiłam tylko kilka sztuk 😂 butów niechodkow mam całe pudełko różnych rozmiarów 🙈 skarpetek też tylko z nimi gorzej bo ciężko ogarnąć rozmiar... chyba będziemy segregować przy zakładaniu 😂
W każdym razie jeszcze ogarniamy powoli przemeblowanie i wyczekujemy na koniec remontu... ponoć w poniedziałek ekipa ma jeszcze odkurzacz przywieść żeby podłogi odkurzyć i można malować 💪
W każdym razie mama stwierdzila że nie wyobraża sobie jakbym teraz urodziła a nie mamy jeszcze wszystkiego na tip top 😜 ale ja wychodzę z założenia że jeszcze min. 2 dni w szpitalu więc mąż musiałby na głowie stanąć żeby to ogarnąć i tyle 🤷♀️
Piorę jeszcze pościel na zmianę żeby była gotowa czyściutka jak wrócimy ze szpitala. Trochę prasowania zostało bo wyprałam jeszcze jakieś prześcieradełka, spiworek i jakieś zagubione kilka ciuszków.
Domowilam jeszcze pieluszek tetrowych tym razem zwróciłam uwagę na gramaturę 😅 a akurat były w tym samym sklepie co chusteczki.
Sara nie wiem czego Ci życzyć 🙈 czy żeby to było już to czy jednak żebyś doczekała poniedziałku 🙊Ogoorkowa lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity i tak my nie mamy wpływu na to kiedy się zacznie. Szkopul tylko w tym, że dziś byłaby ogromna nerwówka dotycząca opieki nad starszymi i czasowo zajęłoby to strasznie długo. Chyba, że nocą...
Skurcze cały czas są, raz silniejsze raz słabsze ale do mocno bolesnych to im daleko więc albo to kolejna tura straszakow albo będzie się coś rozkręcać ale w żółwim tempie.
Napewno skurcze są i kompletnie nie przechodzą po zmianie pozycji. Zacznę je liczyć trochę -
Dziewczyny, a ja mam problem. Jakby opuchnięte podbrzusze, dosyć bolesne. Do tego jakaś różowa ta skóra się zrobiła od pępka w dół. Z blizny wydostaje się ropa.
Zadzwoniłam na pato ciąży (mówili mi, że do końca połogu jakby coś się działo to tam się zgłosić) i... zrąbała mnie położna, że skąd ja wiem że to akurat ropa. Powiedziałam, że żółtawe zabarwienie i nieprzyjemny zapach. Kazała mi obserwować i zadbać o higienę, zgłosić się w razie braku poprawy. Poczułam się źle, nieprzyjemne to było. Nawet mnie nie widziała i sugeruje, że nie dbam o siebie.
Takze póki co leżę i się waham - wietrzyć się, przemywać co rusz i zgłosić w pon prywatnie do gina jak nie przejdzie, czy skorzystać z możliwości badania na NFZ - choć pewnie pani nieprzyjemna dalej na zmianie 😮💨. Bardzo przejmuję się takimi tekstami, ech. -
Ancalime ja bym nie bagatelizowała tego... lepiej jechać i sprawdzić chyba nie mają jakiegoś masakrycznego obłożenia... a znając system szpitalny to żebyś czasem nie próbowała łagodzić objawów... trzeba w drugą stronę! ... przecież to lekarz cie będzie badał a nie położna 😉
Z resztą pisze ze jakby coś to kazali się zgłosić... ja bym jechała!👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Dziewczyny, skurcze były co 5-7 min ale już takie dobrze bolesne, było też to charakterystyczne uczucie wyrywania macicy przez pochwe 😳
Postanowiłam dokończyć obiad, ściągnęłam starego i.... zaczęłam panikować gdzie ja mam dzwonić, po kogo, że jestem nie wykąpana, że nie mamy opieki do dzieci i.... skurcze ustały momentalnie po kilku godzinach 🤦🏻♀️ zablokowalam się... -
Ancalime ja nie czekałabym chyba do poniedziałku 😐
Pani na zmianie ma żadna odpowiedzialność jeżeli wda sie stan zapalny... a tak to ktoś zobaczy przynajmniej na żywo. Mierzyłaś temperatury sobie?
Myślę o tobie, daj znać
Sara fajnie ze pytasz o obawy po powrocie męża do pracy bo nawet jeszcze się nad tym nie zastawiałam i teraz zaczełam się zastanawiać dopiero 🙂 Paweł ma urlop jeszcze do końca przyszłego tygodnia i liczę że już będę tak zorganizowana że dam sobie radę, już teraz w dzień głównie ja się mała zajmuje, a Paweł ogarnia dom i wokół domu. Bardziej jest mi potrzebny w nocy bo jednak całej nocy sama nie uciągne. W jednym ręku lxktator w drugim kolysanie i tak co 2h średnio i często już ja lulam na wpół przytomna a nad ranem on przejmuje małą ja odsypiam.
Jak już pokój gotowy to tylko czekać na intensywniejsze skurcze może jutro urodzisz!🤞🍀 -
Skurcze wróciły 🤐 nie są bardzo częste ale za to mocne. Ale zbliża się wieczór więc już w głowie luz 😬
Zobaczymy co noc przyniesie 😅 -
Sara🤞🤞🤞 kibicuje!
Ja wróciłam z wykopków, nie zbierałam ziemniaków ale podjadlam dziś znów kiełbasy z ogniska 🤣
Wykąpałam się elegancko, żeby na porodówce nie śmierdzieć dymem z ogniska ☺️
W sumie bez nowości, dziecko kopie, jakieś małe twardnienia są. Czekam ☺️ -
U mnie znowu przeszło 🙄 i to wszystko wina Pawła, bo powiedział, żebym dziś wieczorem nie rodziła bo finał siatkówki 🤦🏻♀️
Jeśli ja nie skończę na oddziale zamkniętym to będzie dobrze 🤣🤣🤣
Na wieczór mamy lody o smaku słonego karmelu, chipsy, piwo bezalkoholowe i będziemy kibicować.Kania_czubajka lubi tę wiadomość