Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Kania, matko kochana co za tekst z ceratą... Ale wiesz, cerata nie przepuszcza płynów, to nam siki bobasów nie powyciekają przynajmniej
Póki nie ma uczulenia, to ja będę jeździć specjalnie po nie do biedry, chociaż mam nie po drodze 
Sara, super, że dzieciaki tak zareagowały!
będziesz mieć pomocników Tola chyba też nie najgorzej to zniosła póki co
Kurcze, strasznie Twój organizm nabrał wody
pewnie takich kostek to nawet w upały nie miałaś w ciąży 
oby szybko schodziło, bo to jest strasznie niekomfortowe przy poruszaniu się
Agentka ale super, że wychodzicie! daj znać jak piesek zareaguje
Meeg, a jak u Was leci oprócz uczulenia na Dadę?
U mnie dzisiaj znowu cisza, tak co 2 dzień. A jeszcze sobie uświadomiłam, że taki miałyśmy wysyp bobasów, a przecież pełnia była mam nadzieję, że moja mi nie każe czekać 4 tygodni do kolejnej pełni 
... Ale na pewno wczoraj oprócz bóli miesiączkowych (z krzyżowymi, ale to u mnie idzie w parze z miesiączką zawsze 
) wyczułam 4 skurcze takie typowe, choć bardzo słabe. W sumie mogłabym być trochę chętna na poród, ale mąż mówi, że mam czekać do następnego weekendu, bo wtedy zaczyna urlop
-
Apropo pełni nie wiem czy pamietacie jak Ancalime rodziła to mowilam, że ja na następna 😂😂😂
Nocka całkiem ok, Mała znowu 3-5 oczy jak 5 złotych także obstawiam, że to będzie jej codzienny a raczej conocny czas buszowania 🙈 A później jak się chciałam położyć to już w szpitalu nie ma opcji, bo w końcu start dnia 😬 W domu to już będzie inaczej pod tym względem.
Mała jest lekko żółta, ale bilirubina w normie i nie leci na wadze, czytałam, że przy kp może być zażółcenie przez te pierwsze dni.
Lubi się ze smokiem ewidentnie, położna mówiła, że to ok, po prostu na silny odruch ssania i ją to uspokaja.
Ogólnie jest grzeczna i fajna póki co 😅 W domu może być intensywniej, bo nowe otoczenie.
Z pieskiem mysle, ze może być trochę zazdrość 😅
Czytałam dziś na jakimś forum, że dziewczyny piszą, że witaminę D w innych krajach zleca się dopiero po skończonym 3 tygodniu, aby układ pokarmowy miał czas dojrzeć, a ona z tego co widzę często generuje kolki. Ale nie wiem na ile z takimi zaleceniami jest sens polemizować.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka to czekamy na relacje z domu 😜 co do psa to dziewczyny z sali mówiły żeby pampersa i jakiegoś ciuszka najpierw dać do obwąchania nawet zanim się wróci do domu oczywiście zapomniałam napisać wcześniej no ale my psa nie mamy więc nie wiem czy działa 😉
A może w domku inaczej będzie z nockami 💪
To ciekawe co piszesz z tą wit. D i problemach brzuszkowych 🤔 czytałam gdzieś właśnie o tym że po 3 tygodniu kiedyś była zalecana, ale chyba jeszcze było że WHO zaleca od urodzenia, kurcze nie pamiętam...
My mamy podwójną dawkę ale mamy skonsultować z pediatrą za radą położnej. Jutro tatuś pojedzie zarejestrować synusia i umówić na pierwszą wizytę 🤭 a ja dzisiaj złożyłam wniosek o 500+ 😜
Pozdrawiamy wszystkie mamusie i dzidziusie że spacerku
ELka, Kania_czubajka, Ogoorkowa lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
U nas nocka nieźle - pobudki od północy do 2 (wiszenie na cycu), potem jak usnęła o 2 tak spala do 5 z minutami, potem do 6:30 znowu długie karmienie i spałysmy do 9:30 🫣
Lidka jest słabo odkładalna i dużo wisi na piersi więc ja dziś do 13 w piżamie 🙈
Od wczoraj zeszło 2 kg wody 😵💫 uda zaczynają wyglądać normalnie ale stopy mam jak balerony. Najlepsze że nie mogę usiąść na piętach bo łydki są tak obrzmiałe, że tyłkiem pięt nie sięgam 🤣 nigdy w życiu nie byłam tak opuchnięta. Wieczorem miałam spuchnięte nawet powieki 🙈🫣
Dzieciaki trochę zawiedzione dziś, że Lidka tak mało "robi" 🤣
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Paweł pojechał po te wagę niemowlęcą a mi się udało odłożyć Lidkę na sen i posprzątać w domu po swojemu, poprasowac jej rzeczy po szpitalu i wstawić obiad od razu humor lepszy gdy poczułam, że da się jakoś zapanować nad tym chaosem.
Kasio, Maiora jak u Was? Agentka już w domu?
Trochę martwi mnie to kp. Niby Lidia przy piersi, po karmieniu odciągam jeszcze ok 30 ml ale jak tylko robi się niespokojna to ja wariuje 🙈 dobrze, że będziemy mieli te wagę to będę spokojniejsza jeśli będę wiedziała że przybiera. Szkoda, że piersi nie są przezroczyste z podziałką 🙈
RiverS gdzie się podziewasz? To milczenie jest wymowne 🫣
Dziewczyny, w której dobie wychodziliście na pierwszy spacer?💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Jestem jestem, niestety cały czas w dwupaku. Ostatnie dni są dla mnie mega wykańczające i psychicznie i fizycznie niestety, z dziadkiem sytuacja coraz gorsza, zamieszania z domem. Podczytuję Was, ale nie za bardzo wiem co napisać, trzymam kciuki za każde przyrosty i karmienia.
Dziś byliśmy kupić samochód w końcu, na miejscu okazało się, że tata ma ze sobą całą kwotę na niego właśnie od dziadka, więc już zupełnie się rozkleiłam. Mam już dość nieprzespanych nocy pełnych skurczy przepowiadających i generalnie tego oczekiwania, komentarzy świata ile jeszcze. Odezwę się po wszystkim, w międzyczasie napiszę tylko, że wszystkie jesteście super mamami i możecie być dumne z każdej historii porodowej, każdego dnia i każdej nocy. Jesteście wielkie! 💕26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Agentka, ale w domu mniej osób, to może się przyzwyczai i odbodźcuje a na pewno będziesz mogła odespac nocne buszowanie
Ja pamiętam problemy brzuszkowe u dziewczyn z listopada i grudnia, sporo wtedy chyba zmienialo witaminę D albo jakieś probiotyki włączało. Ja, jako że nadal w dwupaku, to na pewno będę dawać od urodzenia, bo u nas to już pewnie jesieniarstwo i brak słońca wjedzie od początku 😉
Longanimity, najbardziej mnie łapie za serce ten kocyk Zibiego ❤️ to jest takie cudowne, że Ty go zrobiłaś 😍🥰
Sara, o nie, znam to uczucie, że nie da się usiąść na nogach 🙈 strasznie współczuję
Dzieciaki pewnie miały w głowie takiego kilkumiesięcznego bobaska, który już ładnie śledzi wzrokiem, kwili i reaguje 😅
RiverS, kurcze, w myślach byłaś już rozpakowana 🙈 mam nadzieję,że już tuż tuż ❤️🤞
Może wtedy głowa nieco odpocznie od przykrych tematów 😘
My dzisiaj poszliśmy na spacer, jakieś 5 km ale ani pół skurczyku, zgodnie z zasadą, że co 2gi dzień 😅 teraz do piątku będę działać, ale potem mąż zaczyna urlop i fajnie by było, żeby coś wtedy ruszyło konkretnie po Waszych opowieściach porodowych czuje głównie ekscytacje, raczej piękne porody były, więc mam pozytywne nastawienie 💪🥳
-
Rivers dużo siły i sookoju❤️
Sara ja wychodzę od samego początku tyle ze było dużo cieplej😉 odrazu po powrocie że szpitala zostaliśmy może na 10 min, a potem coraz dłużej 🏕
Sara rozumiem z tą wagą bo ja czekam na wtorek i położna zważy na wizycie... tyle że ja mam pewność ile zjada z butelki... z piersi wydaje mi się że czasem coś ciągnie ale niewiele 😔
No i płaczki wieczorne są więc jutro napewno espumisan, a potem może też jakiś probiotyk... mam nadzieję że to coś pomoże bo niby wiem że to brzuszek ale serce boli jak mały płacze 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2023, 19:31
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Szybki meldunek!
+70g od wczoraj rano 💪💪💪
Czyli przybiera ❤️
Longanimity no właśnie gdyby jadła z butli to jestem w stanie stwierdzić czy i ile je... teoretycznie kilka razy odciągnęłam i podałam butelką aby mieć pewność ale na dłuższą metę to bez sensu aby odciągać i karmić butelką jeśli dziecko umie ssać pierś i robi to dobrze
a tutaj niby czuję i słyszę, że je, widzę mokre pieluszki, ulewa czasem mlekiem ale jednak ta niepewność jest. Zwłaszcza, że nie zaszczycił mnie nawał i od porodu nie użyłam ani jednej wkładki laktacyjnej 🫣 a dwa, mała ssie efektywnie strasznie krótko - po 5-7 min z jednej piersi. W teorii, powinno być 15 minut na pierś ale np Tola była takim turbo - cycem. Najadła się w 3 minuty i już 🫣 Nie ukrywam, że to mega wygodne takie super szybkie karmienie ale jednak na początku budzi niepewność. Będziemy przez kilka dni ważyć ją wieczorami i będzie wiadomo
RiverS przytulam. Wiem jak końcówka psychicznie potrafi przeorać. Ale tak czy inaczej, dłużej niż kilka dni to już nie potrwa ❤️
Ogoorkowa może spróbuj mojej metody na rodzenie - musisz się obrazić na to i przestać czekać 😅 swoją drogą to głupie ale tak nie mogłam się doczekać porodu, cieszę się, że Lidka już z Nami ale z drugiej strony czasem łapie się na tym, że trzymam rękę na brzuchu albo go głaszczę 🫣
Longanimity no właśnie my się jutro wybieramy na pierwszy spacer gdy dzieci będą w szkole. Dzisiaj nie czułam się na siłach przez te nogi i w sumie dzisiaj to mogłabym iść w crocsach 🤣 może jutro będzie lepiej
Maiora lubi tę wiadomość
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
U nas tez dziś chaos 🙈 chciałbym dużo a nie mam siły. Póki co się postaramy zrobić tak ze odsypiam między karmieniem a mąż ogarnia resztę. Bo czuje zmęczenie ale jednocześnie zaczal mi się nawał. Zaczynam robić okłady i mam nadzieje ze w tydzień się uporam.
Mąż ogarnął dekoracje na przywitanie i bransoletkę dla mnie, super miło 💞
Z mniej fajnych rzeczy- na pewno czeka mnie urofizjo w możliwie szybkim czasie, bo mam wysiłkowe nietrzymanie moczu 😒 i sikanie nadal szczypie 😬Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ogórkowa u nas dużo zmęczęnia i fizycznego i psychicznego no ale nie lubię ludziom smecić to co wam będę pisać, bo chyba nikt nie jest zaskoczony ze z niemowlakiem w domu to domownicy niewyspani 😉 z sentymentem czytam wasze opisy pierwszych dni w szpitalu i powroty do domu. Mam wrażenie że to było lata temu a nie niespełna 4 tygodnie temu.
Ja właśnie się odciągam i kładę na 3h na drzemkę o ile zasne wogóle ale mamy taki system że do północy Paweł a ja potem do rana bo od kiedy wrócił do pracy to już nie zarywa nocek. Ten przywilej przejęłam ją od tygodnia.
Młoda ma jakiś skok rozwojowy. Dużo więcej czasu spędza na kontakcie wzrokowym, więcej czasu jest aktywna, reaguje na więcej bodźców. Jest o wiele silniejsza, mocno chwyta obiema rączkami, bardzo silnje kopie i oczywiście coraz więcej pokrzykuje, marudzi i głośniej płacze 🙉. Główkę coraz lepiej trzyma i coraz więcej czasu chce być przytulona wieć by móc ogarniać swoje życie jakkolwiek zamówiłam na vinted chustę elastyczną i będziemy sobie znowu chodzić w dupaku po domu 😉
Pierwsze 2 tygodnie aniołek ale widać że już wchodzi w kolejna fazę. Zobaczymy co dalej 😉
To na prawdę niesamowite jest patrzeć jak szybko się rozwinęła a jeszcze 3 tyg temu była takim bezwładnym kluczem który grzecznie sobie mruczał pod noskiem.
-
Sara, trzymam kciuki za przyrosty! My wyszliśmy na spacer dopiero w 5 dobie. Chcieliśmy wczesniej, ale wydawało nam się, że dużo emocji, bo dziadkowie przychodzili i położna na patronaż i dlatego dopiero po dwóch dniach w domku poszliśmy na spacerek.
Agentka, super mąż się spisał ❤️
Meeg, to piękne co piszesz, że mała się tak zmienia. Ja też patrzę na tego mojego malucha i nadziwić się nie mogę, raz że jest taki piękny, dwa że go urodziłam (to dla mnie dalej szok 😅), trzy właśnie, że widzę, że już się zmienia. Dobrze, że macie taki fajny układ z mężem. Każdy ma czas na odpoczynek 💪 a z ta chusta to na pewno dobry pomysł. Oby tylko dziecko zaakceptowało.
Agentka, a może to nietrzymanie moczu minie? Może pęcherz i cewka potrzebują chwili odpoczynku? Tak myślę głośno, w końcu poród to mega wysiłek i obciążenie dla organów.
A co powiecie dziewczyny, które miały nacięcie o szwach? Jak szybko one wam się rozpuściły? Mi dwa wyszły zaraz w 5 czy 6 dobie, ale jeden trzyma się dalej sztywno, a to już 12 dni...
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Sara, jeszcze trochę się nie poobrazam, porem wdrożę ten system 😅 piękne przyrosty 🥰
Agentka, mi fizjo urogin mowila na ostatniej wizycie, że do tygodnia od porodu się nie przejmować takim nietrzymaniem moczu, potem jak nie przechodzi to konsultacja, także masz jeszcze parę dni (ale wiadomo, można już sobie szukać wizyty ) a nawał to piękna sprawa po takiej Waszej rozłące na początku, pięknie się rozkręciło ❤️ choć na pewno okropne uczucie!
Meeg pamiętam te początki u córeczki przyjaciółki, jak z każdym zdjęciem czy wizytą widziałam taką mocną zmianę rozwojową dzidziusia 🥹 strasznie szybko ten czas leci! Ja też pamiętam Twój poród jakby to było parę dni temu 🙈 straszne! Daj znać jak się Wam chustonosi 🥰
-
Ogórkowa też jestem ciekawa jak mi pójdzie z chusta i najważniejsze jak gwiazda się z nią polubi ale myślę że bedzie dobrze, trzeba wszystkiego próbować 😉
Agentka ja też miałam na początku incydent z nietrzymaniem moczu. Zdarzyło się w pierwszych dwóch tygodniach podobnie jak średnia kontrola nad 🌬 ale już jest dobrze, oddzyskuje kontrolę nad swoim ciałem 😉
Oczywiście urofizjo po połogu i po wizycie u ginekologa to dobra praktyka u każdej kobiety dlatego każda z nas musi znaleźć na to czas. Ja też planuje się wybrać.
Musimy zadbać o nasze podwozie po takiej długiej wycieczce jak ciąża i poród!
Co do szczypania ja używałam podczas sikania buteleczki z lansinocha. Pamiętam że zakupiłaś w dobrej cenie na vinted 😉
Ja właśnie zaczynam nockę. Praktycznie nic nie pospałam wieczorem bo słyszałam z salonu walkę dobra ze złem mimo stoperów w uszach 🙉
Mój stary jest z tej szkoły że nie bierze za dużo na ręce bo "się przyzwyczai" do rąk a ma spać w łóżeczku.
Przejęłam młoda o 1szej i po 30sek na moim brzuchu się uspokoiła. Pobujalam ją tak 10mn i kiedy widziałam że odpłynela odłożyłam do łóżeczka (turystyczne na kółkach i służy nam jako przystawka)
Efekt tego zabiegu jest taki że i stary chrapie w sypialni I mała śpi w łóżeczku i tylko ja z całego domu niewyspana 😅
Oczywiście taki zabieg nie zadziała kiedy jest głodna, pręży się dwójkę, męczą ja gazy czy ma pełną pieluchę . Ale kiedy tylko potrzebuje bliskości to działa.
Sara glaskanie po brzuchu już mi przechodzi ale za to powoli wjeżdża bujanie wszystkiego i np bujam wózek nawet jak młodej w nim nie ma 😅
Kania też się nad tym zastanawiam i mi się jeszcze nie rozpuściły 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2023, 02:25
-
Sara super że jest przyrost wagi 💪
Meeg też się zastanawiam nad chustą głównie na popołudnia i wieczory kiedy brzuszek męczy, a jak brzuszek męczy to mały jest szybciej głodny i nadrabia chyba na noc bo potrafi co 2h zjeść mimo że dostaje też mm. Właśnie wczoraj nie wiedziałam o co młodemu chodzi że nie może zasnąć a on był głodny... a ja nawet nie zdążyłam odciągnąć bo tu kąpiel tu brzuszek.
Zazdroszczę nawału... wiem może to głupio brzmi ale mimo że widzę że mam sporo mleczka to jednak chyba na laktatorze nawału nie da się osiągnąć... jedynie wczoraj rano pierś była przepełniona ale to dlatego że nie chciało mi się odciągać jakoś koło 5... wiec tego nie liczę jako nawał 🙈
Trzymajcie kciuki za Zbysia żeby złapał pierś bo to by była wygoda móc karmić głównie KP! A no i nie nastawiać budzika na karmienie.
Kania ja co prawda nie po nacięciu... ale... szwy po pęknięciu już mi wypadły... a drugie ale... że 2 lata temu miałam usuwane znamię z krocza i miałam 4 szwy rozpuszczalne, 3 wypadły a 1 został i po 10 dnach już mnie tak denerwował że go sama wyciągnęłam... musiałam śmieszne wyglądać z lusterkiem i pęsetą 😂 w każdym razie one mogą chyba nawet coś koło miesiąca się rozpuszczać.
My wczoraj zaliczyliśmy pierwszą wizytę u dziadków i trochę mam stresa czy napewno dobrze ze się wybraliśmy i czy czasem mu nie zaszkodziliśmy ale w sumie w domu też już są odwiedziny pojedynczych osób...
Ale za to ja prowadziłam samochód w drodze powrotnej i powiem wam że miałam takie uczucie szczęścia i powracającej jako takiej niezależności 😜 bo nie prowadziłam chyba od maja... to nic że mamy jeden samochód 😅👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ja mam nawał, uzywam od poczatku tylko laktatora, ale to jest indywidualna sprawa.
Ja się bardzo zawzięłam że chce tylko karmić moim mlekiem mimo że mloda nie chce ssać cyca i sie udalo. Potrafie z jedngo odciagania tetaz uzyskac 200ml. Musze używac wkladek laktacyjnych i pilnować wymiany bo juz niejedna bluzke zamoczylam🥛
Mi też pomogły tabletki od położnej Milanella complex i wiecxoranu popijałam sobie karmi.
PS Jesteś mega silna babeczka, podziwiam za wytrwałe rozkręcanie KP i trzymam kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2023, 03:08
-
Hej dziewczyny!
Przepraszam że tak słabo u mnie z odpisywaniem ale ostatnie dni były ciężkie xd
Chciałam nadrobić posty i wam odpisać ale tyle tego jest ze czytam już 2 dzień i nie skończyłam a dajej nie odpisałam 😂
My wyszliśmy w piątek do domu. Też początkowo chcieli nas zatrzymać bo mały też spadł dużo z wagi (w dniu wypisu miał 3580) ale podjęli ostatecznie decyzję że możemy wyjść do domku 😁
Czy Was też tak tłuką hormony? U mnie jest masakra pod tym względem. Dodatkowo mały miał wczoraj problemy z brzuszkiem a Patryk pojechał na 30 naszego szwagra (sama go ram w sumie wysłałam w ramach pępkowego) a młody rozkręcił taka awanturę że płakał od 19 do 2 🤦♀️ rano jeszcze zobaczyłam że oparzyła mu się dupka (robił kupę dosłownie co chwilę) plus że ślimaczy mu się pępek i już akcja jestem chujową matką gotowa...
Potem przyjechała moja mama w zajęła się nim a ja i mąż się przespaliśmy. A teraz w nocy mój wpadł na pomysł żebym ja pospala dłużej to on nakarmił jedno karmienie moim pokarmem z butli.
Bardzo mi pomaga i jest dla mnie mega wsparciem serio bez niego bym nie dała rady tego ogarnąć
Wracam do nadrabiania forum dopóki młody się karmi ❤️
Ps. Co do smoka ja też daje. W nosie to mam. Młody ma tak silny odruch ssania że gdyby nie smok to siedziałby cały dzień na moim cycku 😂🤦♀️
A to pamiątkowe zdjęcie z wyjścia ze szpitala ❤️
Meeg, Kania_czubajka, agentka93, Ogoorkowa, Kasio, Ancalime lubią tę wiadomość
👩 30l.👦 33l.
Razem od 2012
Ślub 2019
Kochamy Cię Synku❤️🙏 -
RiverS słońce doskonale rozumiem co czujesz i jestem całym sercem z Tobą ❤️ skurcze i to czekanie czy się rozkręci są najgorsze...
Wgl nie wiem czy Wam pisałam wreszcie jak przebiegł poród u mnie ale m. in męczyły mnie przepowiadacze 3tygodnie a jak przyszło co do czego to skurczy nie miałam prawie wcale, szyjka twarda wgl nie współpracowała a rozwarcia było 2cm i zero postępu.... 🤦♀️👩 30l.👦 33l.
Razem od 2012
Ślub 2019
Kochamy Cię Synku❤️🙏 -
Meeg dajesz nadzieję ❤️ ja mam nadzieje że Zibi ogarnie ssanie i będziemy mogli tylko KP! Widziałam reklamy tych milanella to może też się zaopatrze, a karmi czeka w lodówce😅
Mój mąż też właśnie karmi tylko on nie rozumie że dziecko przysypia i trzeba go budzić i trochę zmusić do jedzenia, bo obawiam się że jakby nie budzik to Zbyś przespałby całą noc 🙈
Teraz najlepsze co do ciuszków... 50tki są spoko ale założyłam mu pajaca na noc 56 i jest na styk 🙈
A tak wgl to wczym śpią wasze dzieci?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2023, 05:54
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Mój w ciągu dnia chodzi w bodziaku i spodenkach albo samym bodziaku jak jest mu za ciepło, a na noc zakładam mu pajacaLonganimity wrote:Meeg dajesz nadzieję ❤️ ja mam nadzieje że Zibi ogarnie ssanie i będziemy mogli tylko KP! Widziałam reklamy tych milanella to może też się zaopatrze, a karmi czeka w lodówce😅
Mój mąż też właśnie karmi tylko on nie rozumie że dziecko przysypia i trzeba go budzić i trochę zmusić do jedzenia, bo obawiam się że jakby nie budzik to Zbyś przespałby całą noc 🙈
Teraz najlepsze co do ciuszków... 50tki są spoko ale założyłam mu pajaca na noc 56 i jest na styk 🙈
A tak wgl to wczym śpią wasze dzieci?
👩 30l.👦 33l.
Razem od 2012
Ślub 2019
Kochamy Cię Synku❤️🙏
