Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Ogoorkowa, Pucz strasznie współczuje psiaków
To jest członek rodziny, wiec wiem jak to boli…
Meeg mąż na medalFajnie, że wyciąga wnioski.
Wracamy z warsztatów chustowych, będziemy praktykować w domu. Bardzo przyjemnie, tylko 3 dzieciaczki także kameralnie.
Byli państwo z 10 dniowym bobasem i dopiero się „kapnęłam”, jaka to jest przepaść już między Igą, a takim tygodniaczkiem:) Wręcz doznałam szoku, bo nie zauważyłam, kiedy przestała być takim małym żółwikiem.
Swoją drogą panie prowadzące mówiły, że zwykle w okolicy 3 tygodnia jest pierwszy skok rozwojowy i to by się zgadzało, bo od wczoraj Iga jest już znacznie mniej nerwowa niż w poprzednie 3 dni 🙈Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka napawasz optymizmem
Wyciągnęłam dziś leżaczek babybjorn i Lidka ważąc 3,85 kg leży w nim dobrze na najniższym stopniu:) głowa nie opada itd
Ale była w nim dosłownie 1-2 minuty bo to równoznaczne z odłożeniem 🙄
U nas dzisiaj jakiś skrajny dzień 😵💫 poza chustą drzemki po 30 minut 🙄 więcej zajęło usypianie...
-
Meeg jakie luksusy!
na pewno przyda się taka regeneracja 👌
Pucz bardzo dobrze Cie rozumiem 😥 zwierzaki to tacy sami członkowie rodziny 😥❤️
Ale złote rady dostajesz cudowne 😬 z drugiej strony, widać jak my byliśmy wychowywani i żyjemy 😆
Sara, ta chusta to zbawienie dla Ciebiemy dzisiaj tez mamy nieodkladalnego Misia, tylko na spacerze spała nie na rękach 😅 się śmiejemy, że pcha się w chustę 😆 Ale dzięki temu zaliczyłam pierwszy odcinek nowego seksu w wielkim mieście na kanapie z młoda na rękach 😁
Agentka, to my mamy takiego 11 dniowego bobasa i doznałam dzisiaj szoku, że jej uszka już nie są takie zupełnie giętkie jak folia, tylko robią się bardziej "dorosle" I grubsze 🫣 nie wiem gdzie ten czas ucieka 😭
Kurcze, coś mi sie nie podobają dzisiaj moje wydzieliny poporodowe 😒 nie są takie idealnie bezzapachowe, a higienicznie z mojej strony robię wszystko co mogę, szczególnie,że mamy bidetke i podmywam się praktycznie po każdej toalecie... -
Ogoorkowa te odchody poporodowe zmieniają się w czasie. Zmienia się kolor, konsystencja, zapach niestety też. Przechodzą przez śluzowe, mogą być białe / szare. Jeśli coś cię niepokoi to możesz pójść na kontrolę ale poczytaj w necie choćby jak wyglądają na jakim etapie bo są momenty gdy są podejrzane a wszystko jest ok
Lidka też najchętniej spałaby na rękach ale no... Nie ma opcji 🤷🏻♀️ stary dziś w robocie a pozostałymi dziećmi ktoś zająć się musi 🤷🏻♀️
Obecnie walczy 🤦🏻♀️ przysypia po 5 minut i syrena. Najgorsze , że wzięłam laktator i nie ściągnęłam nic 😰😰😰 nie wiem czy to dlatego że ona od 2 h wisi na cyckach czy może wisi bo głodna? Ale kurcze słyszę, że przełyka. Od wczorajszego ważenia jest + 30 g 🤷🏻♀️ pieluch moczy mnóstwo -
Sara, ja zauważyłam, że w stresie, nawet podświadomym, jak Mala już głodna albo płacze to ja ściągam tyle co kot napłakał…
Także to zapewne to, a nie brak pokarmu.
Iga teraz zaczęła kręcić aferę, ale w poprzednie dni robiła to od rana do wieczora także mnie tez to napawa nadziejaZaczęła płakać prawdziwymi łzami, więc aż się człowiekowi przykro robi, jak ma takie mokre oczy😅
Ogoorkowa trudno to nam będzie zweryfikować, ale na pocieszenie- ja miałam taki moment, gdzie mi się wydawało, że też dziwny zapach mają, a zaraz po tym zaczęły być zdecydowanie jaśniejsze i w mniejszej ilości także może to zwiastuje koniec takiej fazy.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
A właśnie a propos łez! Miałam wam pisać.
Lidka od urodzenia płacze łzami 😵
Mnie to zszokowało bo noworodki nie mają łez i m.in dlatego często mają zatkane kanaliki łzowe.
Lidka natomiast od początku płacze łzami i to pierwsze z moich dzieci, które nie miało zatkanego kanalika i ropiejących oczu 🙈
Co do ściągania to na wszelki wypadek wypiłam femaltiker. Przewertowalam też internet i oczywiście wszędzie piszą że laktator nie jest wyznacznikiem ilości pokarmu a ponadto, 3-4 tygodnie po porodzie stabilizuje się laktacja i piersi robią się miękkie, nie "magazynują" mleka a produkują w momencie gdy dziecko przystawiamy. Była jeszcze wzmianka o tym, że laktator to zupełnie inny sposób ssania więc piersi, które go nie znają nie reagują na niego. To by wszystko tłumaczyło 🫣 -
Hej Dziewczyny! Jestem, nadgoniłam wszystko 🙂 musiałam troszkę odpuścić forum właśnie przez laktator - jak czytałam jakie ilości odciągałyście to od razu płakałam nad swoimi 🙈
U nas początki ciężkie. Mała nie przybierała i musieliśmy podawać MM. Dla mnie to był dramat, bo bardzo mocno byłam nastawiona tylko na KP. Karmiłam co 3 godziny, po karmieniu odciąganie przez pół godziny żeby rozbujać laktację, mycie butelek i laktatora i cały ten cykl trwał 1,5h. Noce były tragiczne, wydawało mi się że tylko zamykałam oczy i już musiałam wstawać.
Teraz od czwartku dostaliśmy zielone świato na samo KP 🥳 Helenka je częściej więc już rzuciłam laktator w kąt i liczę, że damy radę 😁 a no i jeszcze w międzyczasie wyszła uczulenie na BMK, musieliśmy zmieniać mleko modyfikowane i muszę teraz dietę eliminacyjną trzymać. Sama nie wiem ile wytrwam 🤷🏼♀️
Na trądzik położna nam poleciła kąpiel w nadmanganianie potasu. Poprawa była już po pierwszej kąpieli 🙂
U Helenki łzy zdecydowanie płyną, wydaje mi się że od urodzenia 🤔
Jeju, ja jeszcze krwawię i mam wrażenie że nic się w wyglądzie nie zmienia... Poza tym połóg jest dla mnie raczej łaskawy 😁
Też rozglądamy się za leżaczkiem, ale kompletnie nie mogę się zdecydować. Nie wiem czy chcę elektryczny czy taki co dziecko samo się buja. -
Sara, Agentka, uspokoiłyście mnie, dzisiaj faktycznie jakby mniej tego wszystkiego I jaśniejsze i zapach minimalny 😬
Sara, mokre pieluchy to dobry znak, przybieranie 30g na dobę to super wynik! Chyba chce bliskości 🙈 ja też znowu ze spiaca młoda na rękach, pada deszcz, mąż gra w fifke, wszyscy pod kocykami na kanapie, jest jesieniarsko 😁
Co do stabilizacji laktacji i miękkich piersi, to kurcze trudno będzie rozpoznać z której strony teraz karmić 😅 teraz macam i sprawdzam 😅
Łzy też zauważyłam od poczatku przy płaczu! Myślałam, że to normalne,że są 🙈
Kasio współczuję diety eliminacyjnej 😥 rozumiem,że kochasz nabial tak jak ja 😍 oby laktator już nie wrócił z kąta 🤞🥳 -
Kasio super, że udało Ci się zawalczyć o KP jeśli tego właśnie chciałaś 😍 jesteś bardzo dzielna!
Lidka dziś wysiedziała w lezaczku jakieś 5 minut 💪 zdążyłam ze zmywarki wyjąć 🫣 nocka fatalna ale co zrobić
Co do krwawienia to ja nie wiem na ile to kwestia liczby porodów ale ja zauważyłam, że po każdym kolejnym macica obkurcza się szybciej (oczywiście to wprost proporcjonalne do bólu 🙈) i krwawię krócej. Po 2 tygodniach od porodu zaczęłam zakładać zwykle wkładki i raptem co któryś dzień jest na nich jakaś plamka.
Nie wiem czy to standard ale ja po porodzie dostałam zastrzyk na obkurczanie i położna uciskała mi brzuch aby jak najwiecej wyleciało jeszcze na sali. Ale nie mam pojęcia czy to standard w opiece okołoporodowej.
Tak czy owak - połóg trwa 6 tygodni i tyle też trwające plamienie/krwawienie jest normalne -
Ogoorkowa przyrosty ma 30-50g na dobę a zdarzyło się nawet 70g w dobę 🫣
Jednak tym femaltikerem wieczorem sobie zaszkodziłam 😓
Lidka obudziła się o północy a moje piersi jak kamienie. Zaczęła jeść i momentalnie się krztusić 🙄 na szybko na łóżku ręcznie upuszczałam nadmiar w pieluchę tetrową bo wypływ mleka był taki, że dzieciątko nie ogarniało tematu 🫣
Chyba nie będę już kombinować.
Dziewczyny, mam dylemat. Ogólnie nie mam problemu z karmieniem poza domem / przy ludziach i mnie to wcale nie krępuje ALE...
W środę Emma ma pasowanie pierwszoklasistów i idę oczywiście z Lidią. Biore pod uwagę, że może zglodniec. Teoretycznie mogłabym wtedy przycupnac gdzieś z tyłu sali i nakarmić ale też nie chce wychodzić w czasie kiedy Emma miałaby występować. Gdyby to była sala pełna dorosłych to bym się nie zastanawiała ale tam będą uczniowie wszystkich klas 😏 czy karmienie w ich obecności będzie ok? Myślę o tym, aby wziąć swoje mleko w butle ale próbowałam rano znowu i tym dziadostwem nic nie mogę ściągnąć 😵💫😵💫😵💫 -
Faktycznie, więcej z femaltikerem nie kombinuj lepiej 😅 karmi to max maxow dla Ciebie 😅 ja po wyjściu ze szpitala już tylko 1 femaltikera wypiłam i póki co działa, ale laktatorem nie próbowałam... jedynie kolektor w nocnych karmieniach podpinam
Niby będą wszystkie roczniki, ale chyba rodzice siedzą wśród rodziców, uczniowie z uczniami? Jakbyś siadła pośrodku rodziców to chyba powinno być ok? Bo też wydaje mi się, że dzieciaki spoko, ale poruszenie byś.mogla wywołać wśród nastoletnich chłopców (skoro wszystkie roczniki, to rozumiem do tej 8 klasy? To już mają głupoty w głowie) -
Bo właśnie o to mi chodziło. Wiadomo - karmienie naturalna sprawa. Ale co tacy 15 latkowie mają w głowach? Siano przeważa 🙈🙈🙈
U nas dziś Lidka miała jakiś ekstremalnie dobry dzień 😵 spala ślicznie, udawało się odłożyć ją do kołyski i kokona 😁 i uwaga!!!! Usnęła raz bujana w kołysce a nie przy cycku! Normalnie cud
Ja w tym widzę taką popisowke dla starego 🤣🤣🤣
On jutro pójdzie do pracy a mi Lidka da popalić a potem on będzie zdziwiony czym ja zmęczona jestem 🤣 -
Coś w tym jest- Iga jest najgrzeczniejsza, jak są goście 😂 powinnismy codziennie kogoś zapraszać!
Sara a odciąganie małych ilości wchodzi w grę? Widziałam że Ania z Zaufaj położnej na relacje dodawała, że odciąga malutkie ilości, ale po prostu je kumuluje. Może na takie krótkie wyjście wtedy sie uda z butli.
Ja dziś próbowałam podać butle i pije, ale jest tak wykończona tym, że przy porcji 60 ml przysypiała 3 razy 🙈 nie wiem czy ta butelka nie jest dla niej wręcz za trudna
Kasio nie ma sie co porównywać z tym odciaganiem, ten laktator to żaden wyznacznik. Ja w jeden dzień super odciągnę a w inny okrągłe zero, nie leci i już…
Podziwiam zarówno za odciaganie, jak i za eliminacje bmk🙈 ja znam siebie i wiem, że dla mnie to byłby koniec kp, bo jestem beznadziejna w dyscyplinę dietową, każda mama co eliminuje, aby moc dalej karmić jest dla mnie prawdziwą heroską
U nas dziś dzień całkiem, ale nocka średnio, Iga od 3 robiła bajlando przez 2,5h. Żaden sposób nie działał na spanko, nie płakała typowo, ale oczy szeroko otwarte i chciała sie na mnie patrzeć przez cały czas 🤷🏻♀️
Później od 8 z kolei symfonia, wiec w zasadzie pospalam dopiero jak przed 9 poszła spać na 2,5h 🙈Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka u nas to samo w nocy 🙈 z tym, że od 4 do 7:30. A jak usnęła o 7:30 to dla mnie w niedzielę ani to wstawać ani spać dalej 🙈🙈🙈
Odciągnęłam dziś 30 ml i tak jak mówisz, będę zbierać i łączyć no bo jak inaczej -
Agentka, dawaj znać, jak tam chustonoszenie Ci idzie
jestem mega ciekawa!
Kasio, strasznie Ci współczuję tych trudnych początkówdobrze, że dostaliście pozwolenie na samo kp;) na pewno jest Ci łatwiej ☺️ no i jestem pod wrażeniem tej diety, ale czego się nie robi dla dziecka
Sara, co zdecydowałaś odnośnie karmienia na apelu? Myślę tak jak dziewczyny, jak będziesz siedziała wśród rodziców, to nie powinno być żadnych kłopotówgorzej właśnie jak się takim chłopakom z 8 klasy włącza jakiedms głupie żarty, taki wiek...
Wiecie, że ja nigdy na żywo nie widziałam tego bujaczka babybjorn. Na razie mój chłopak jest na tyle spokojny, że bez bujaczka się obędzie. Mamy dwa, dostaliśmy używki, jeden elektryczny, który sam buja dziecko, drugi z Tiny love taki, który jest kołyską, a gdy się złoży, to siedzonkiem, na płozach po prostu 🤷 uznałam, że to nam wystarczy
Połóg fizycznie był dla mnie mega łaskawy. Na początku tej krwi dużo, to mnie zaskoczyło, ale z każdym dniem mniej. Teraz już w ogóle żadnych wydzielin już nie ma, chodzę w ubraniach sprzed ciążyjutro już 5 tygodni 💪 tak jak Sara mówi, na porodówce jeszcze dostałam oksytocynę ze strzykawki do wenflonu, powiedziano mi, że każda rodząca dostaje, właśnie po to, żeby się łożysko urodziło i macica obkurczala.
Łzami Filipek zaczął płakać po skończeniu 4 tyg. Strasznie to rozczulające 🥹
Słuchajcie, mój chłopak ostatnio miał dzień, gdzie ciągle mi wisiał na cycku, cały czas. Później kolejnego dnia, w dzień poczułam twarde piersi i wypływ mleka, plamy na koszulce. Nie było bardzo trudno ale mały już wtedy miał problem, żeby się przystawić. Później w nocy na karmieniu było ok i nad ranem, między 4 a 7 znowu to samo, z tym że mleko zalało mnie tak, że się cała kleilam! Koszule miałam mokra aż do kolan. Piersi twarde jak skały. Mały się nachapał znów tego mleko szybko i mimo że odbił, to ulał w łóżeczku przez sen. Nie wiem, czy takie zachowanie piersi wystymulowal może tym wiszeniem całą sobotę? Dziwne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2023, 03:33
-
Kania_czubajka, Longanimity, agentka93, Ogoorkowa, Kasio, Umka lubią tę wiadomość
-
Zbysiu niemowlaczek pozdrawia😁
Jakoś trochę ucichł ten nasz wątek 🙈 ale mam nadzieje ze tez z tego powodu że życie wam nudno płynie 😉
Ja wczoraj przesiedziałam w poczekalni do urologa 2h 🥴 ale przynajmniej okazało się że kamienia nie ma, także chyba jak się wszystko porozszezalo po ciąży to sobie wypłynął 🥳
A dziadek przeszedł chrzest bojowy (nakarmił i zmienił pampersa) dumny z siebie, a jakie emocje 😅 wszystko musial mi dokładnie opowiedzieć 😁 a że generalnie jest oazą spokoju to młody przespał prawie cały czas i jeszcze jak wróciłam to spał kolejne 2h. Kolejny dyżur w czwartek a że tym razem sama droga zajmie mi przynajmniej 1,5h + pewnie będzie trzeba poczekać... ale przynajmniej wiem że dadzą radę i nie muszę się stresować. A z dobrych stron to mój tata słucha i stosuje to co mu mówię także nie czekał do płaczu z głodu tylko nakarmił zawczasu 💪
Że 2 dni nie używam laktatora... ale będę musiała chyba wrócić... bo karmienie to jeszcze większą masakra... dzisiaj chyba z godzinę na cycu... co chwilę usypiał... niby widzę że jest pokarm I nie czuję żeby się pierś przepełniała... a po 15min płacz że głodny I tak dzisiaj dojadł po 1h od karmienia piersią 120ml mm... no to ja już nie wiem 🙉
Mam nadzieję że pogoda wam dopisuje jak u nas 🌞
Sara Zbysiu robi podobną minę ale ja dopisałabym w dymku "chyba zaraz będzie kupa" 😂
A co do połogu to w sumie dla mnie też dość łaskawy... może przez pierwsze parę łapałam zadyszkę dość szybko no i 3 tygodnie krwawiłam, a teraz jeszcze plamie ale tylko lekko zabarwioną wydzieliną i nie używam już podpasek które mnie strasznie irytowały już 😅Ogoorkowa, agentka93 lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
A nie napisałam wam jeszcze jakieś u nas wyszły cyrki z chrzcinami... chcieliśmy zrobić w święta... no ale dziadkowie męża mieszkają dość daleko, ktoś musi ich przywieść... a że to święta a mają dużą rodzinę to dodatkowy argument dla teściów żeby zaprosić całą chmarę ciotek i wujków... wiec stwierdziliśmy że na spokojnie zrobimy w styczniu...
No i w sb byliśmy u teściów (ładna pogoda, siedzieliśmy na tarasie a na obiad zrobili ziemniaki pieczone w kociołku) I wszystko fajnie... a tu temat chrzcin (po ostatniej rozmowie z nimi powiedziałam mężowi że to on ma sobie dyskutować bo ja się nie będę jego mamie tłumaczyć) także mój W. stanowczo że robimy małe chrzciny (nasze rodzeństwo w tym chrzestni, dziadki i pradziadki + ktoś kto pradziadków przywiezie i koniec). Na co teściowa że znowu jej się przyjdzie tłumaczyć dlaczego robimy małe chrzciny bo wszyscy robią duże (trochę przesadziła bo może dla 2 lub 3 dzieci były duże zrobione resztą robiła tak jak my chcemy)... jakby miała problem powiedzieć że tak zadecydowaliśmy i jak chcą to żeby nas pytali 🙈
A na koniec się okazało że z tym "znowu tłumaczyć" to chodziło o to że siostra teścia wyskoczyła do niej z pretensjami że dlaczego ona nie wie że ja straciłam pierwszą ciążę i mam raka... ale na to już teściu się oburzył że chyba to nie są jakieś wiadomości którymi się człowiek chwali... a dziewczyna jest po 40tce... no chyba że się spodziewała że będę takie rzeczy na fb ogłaszać...
Wiecie mnie to nie bardzo ruszyło... bardziej śmieszy 🙈👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Kania, mój bobinek lubi chustę
Ale muszę się w niej ruszać, bo inaczej się nudzi 😂 Położna już stwierdziła, że mamy ciekawską obserwatorke z charakterem 😄
Longanimity, Ogoorkowa, Kasio lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝