STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dea28 wrote:rah, ale anemii się nie ma całe życie
przedsiębiorcza kobitka jesteś, ale masz racje nikt tak nie dopilnuje własnego biznesu niż osoba która jest właścicielem.
ona no trzeba ważyć te 50kg minimum, ale ja 50kg to w podstawówce miałam
agniesja ja mam nadciśnienie, przyjmuje leki ale nie wyklucza mnie to jako honorowego dawcy. tak mi powiedziała Pani doktor która jest przy nas jak się oddaje krew. -
norma dla kobiet to 11,5 - 15,5 wtedy kiedy mi powiedziano bym chwile nie oddawała miałam około 10, dzisiaj miałam 12,5 i to jest minimum by oddać krew. zauważyłam, że jeśli jem więcej mięsa i mam słabsze miesiączki to mam hemoglobine w granicy 14-15 a ostatnio więcej warzyw jem więc hemoglobina spadła. na wzrost jest dobra wątróbka, szpinak, buraki lub sok z nich
-
Obiecałam sobie, że dla dobra maleństwa nie będę się stresować, ale jak się nie stresować jak mąż mi na pogotowiu wylądował, bo sobie coś w rękę zrobił
Oby to nie było nic poważnego..
A z innej beczki zastanawiam się czy powiedzieć w pracy o ciąży. Podczas tego stażu podnoszę dość ciężkie kartony i przenoszę różne ciężkie rzeczy i z tego powodu nie wiem czy lepiej nie powiedzieć kierowniczce o ciąży i że nie mogę dźwigać.. -
Co do pierwszego-nie demerwuj się, złamał ją czy cos?
A co fo drugiego to powinnas od razu powiedzieć o ciąży bo na początku naprawdę wszystko sie może zdarzyć. Ja dźwigalam zakupy i dwuletnią podopieczną i wylądowałam w szpitalu z plamieniem. -
Ale sobie pospałam
Teraz to już szybciutko mi zleci do tej 19-stej, właściwie to zaraz trzeba się zacząć zbierać
Ja nie jem w ogóle mięsa i hemoglobinę mam teraz 12,1 bez żadnego suplementowaniaPoza ciążą to w ogóle chyba mam jeszcze wyższą a jadam tylko kuraki
Najwidoczniej Dea trafiłam na taką Panią Doktor, bo wykreśliła mnie od razu jak się dowiedziała, że tak mi ciśnienie szaleje, powiedziała że to jest przeciwwskazanie do oddawania krwi
Wątróbka zawiera mnóstwo toksyn, w końcu taka jej rola w organizmie i dlatego nie powinno się jej jeść w ciąży
Ona, fajnie że udało się zarezerwować wizytę, szybko zleci
Może faktycznie Tygrysku coś w tym jest, bo dla mnie noworodki jednak z twarzy nie różną się niczym między sobą, dopiero później zaczynają nabierać indywidualnym cech wyglądu że tak powiemJa mam tak, że patrząc na dziecko (nawet już takie większe) nie jestem w stanie powiedzieć do którego z rodziców jest podobne
-
tygrys73 wrote:Co do pierwszego-nie demerwuj się, złamał ją czy cos?
A co fo drugiego to powinnas od razu powiedzieć o ciąży bo na początku naprawdę wszystko sie może zdarzyć. Ja dźwigalam zakupy i dwuletnią podopieczną i wylądowałam w szpitalu z plamieniem.
Nie będę chyba w takim razie ryzykować, że znów coś ciężkiego mi się dostanie i jutro rano przed pracą pogadam z kierowniczką jak będzie. Mam nadzieję, że źle nie zareaguje i że się dogadamy..
agniesja mam nadzieję, że zleci szybko, bo już się doczekać nie mogę. Chciałabym wiedzieć na czym stoję.
A w miedzy czasie w tym tygodniu idę do rodzinnego. Tez już zarezerwowałam termin.
Ja też nie jestem w stanie patrząc na dziecko powiedzieć do kogo jest podobne. Jakoś ta cecha się u mnie nie rozwinęła -
Hej , Ja z malej drzemki wstalam .
Ja nie pracuje od 7 tyg ciąży...
Agnesja e tam ryba każde dziecko jest inne hihi , Ja np. Na 3D na polowkowym jak byłam to dostalam taka fotke małego , ze widać na pierwszy rzut oka i mnie tylko mojego , ze nasz syn wygląda identyko jak mój D .
Tygrysku nie to , ze nie wolno całkowicie watrobki jeść , nie wolno za dużo jej jeść i często a raz na miesiąc jak zjesz ze dwa , trzy kawałki to tylko lepiej dla twojego żelaza ... Przecież nikt sam nie pochłania kilograma codziennie .
Co do tego smiesznego macierzynskiego 17 zł to slyszalam cos , osmieszaja się z tymi ochlapami ...
Ona super. Ze wizyta zabukowana , wtedy juz będzie serduszko:)
Agnesja czeeeeekam na foteczke synka!
Ja myslalam kiedyś o oddaniu krwi ale jakoś się z to nie zabralam nigdy , moja mama za to co roku krew oddaje i szpik z biodra oddawała dwa razy jakoś tak ... -
agniesja wrote:U mnie też nie
Na pewno szybko zleci, ale przez najbliższe dni raczej będziesz wiedzieć na czym stoisz, najważniejsze żeby nie było plamień i ostrych bóli brzucha to na pewno wszystko będzie dobrze -
Wiesz podobno czasem bóle w terminie okresowym tak jak u Ciebie są dość normalne , dlatego trzeba się oszczędzać bardzo bo nawet za gorąca kąpiel może wywołać malpiszona ...
Ja kazdego bólu w ciąży się boje a co dopiero jakby pojawiał mi się na poczatku ciąży znów , raz bóle okresowe miałam i skończyło się to fatalnie i nigdy więcej
Ale mowie nie u każdego bol w terminie okresu kończy się poronieniem ...
Generalnie wiele kobiet w ciąży lecz nie mowie wszystkie do ok 3/4 miesiąca maja czasami uczucie w terminie miesiaczki lekkie bóle ... Ja miałam takie odczucie dziwne w brzuchu właśnie a raczej jajnikach w mniej więcej zbliżające się dni gdzie mialabym normalnie miesiaczke ale to nie był bol a raczej ciągnięcie w jajnikach co tez jest normalne w ciąży dość tak do trzeciego miesiąca miałam i przeszło juz -
Ja właśnie wcinam kwaśne jabłko bo mega ale to mega ochota mnie naszla ! Meza do pracy za pol h wyganiam i o: ( sama nie lubię siedzieć ...
No mały nie ? A był ciut większy z miesiąc temu haha
Większość dziewczyn w moim tygodniu ciąży a nawet w mniej zaawansowanej ciąży maja prawdziwe ciazowe brzuchole !haha
Mój syn oszczędza mnie na wakacje a później wysadzi i Mamusia peknie !