STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem i Ja ! Zrobilismy sobie spacer chyba ze trzy kilosy w jedna przeszlam , nogi w dupe mi wchodzą , kluseczki do rosolku gotuje i odpoczywam chwile a potem zabieram się za faszerowanie papryki:)A wiec:) maluszek super , rozwija się super:) wazy 693 gramy;) 11 sierpnia kolejne USG ...
Babka trochę na odpierdol się robiła usg ale cóż , dwie fotki mamy ale mega niewyraźne ... Mały jest od poczatku ciąży ułożony w poprzek i będą oceniać przekrecanie jego bo jak się nie przekreci to cc ale ma jeszcze chwile wiec kazała się nie martwić
Wgle tak się wyginal ze stopy przy buzi miał hehe chyba stopę gryzl haha , wody płodowe dobrze w normie , mówiłam o śluzie , zbadali mocz czy z nim wody nie ubywaja ale nie , powiedzieli ze gdyby mi zaczęło cos cieknac to mam się zgłosić wiec jest ok ! Bol brzucha przy chodzeniu to mały musi na nerw naciskać przy dłuższych spacerach bo noga dretwieje ale kazała brać parę dni 2x1 paracetamol na to . Moja mała grzybica sama zniknęła bez leków , rumianek chyba pomógł
Mały kopal panią jak USG robiła , chyba mu się nie podobało haha . Plamy na rekach i nogach co kiedyś wam mówiłam to podobno pigment w ciąży normalny zwe tak się robi ale jakoś w to malo im uwierzylam ... Skierowanie na tarczycę na za tydzień na badania mam i o w sumie tyle:) wszystko jest superansio
A boje się rodzic w UK właśnie z powodu braku kontroli lekarskiej po porodzie te kilka dób ! I z powodu braku języka: ( lekko mnie to ogranicza ale przemyśle , może zdecyduje się zobaczymy:) -
Dziewczyny nie rozmawiałam z nim bo na razie nie mam kiedy - ja mam nocki a on 2 zmiany. A wiem, że nie pójdzie nie mam co go nawet przekonywać. A wiadomo nie ma to jak na miejscu. na stronie tego labo co lekarz polecił napisane jest, że nasienie można dostarczyć do 20 minut!!! Mam dość.
-
Może dla Ciebie to chore ale ja go do niczego nie zmusze. Nie wiem może podświadomie woli nie wiedzieć że może coś z nim być nie tak skoro wie że ja mam problemy że ja jestem chora to jemu to wystarczy. Nie wiem nie naciskam. MOże kiedyś zmieni zdanie. Nie mam parcia na zajście w ciąże w tym roku. Jeśli sie uda bede przeszczęśliwa
ale chciałabym od nowa zrobić te wszystkie badania żeby wiedzieć na czym stoimy i po nowym roku starać sie ze zdwojoną siłą. Wtedy dostane nową umowe w pracy więc nic nie będzie mi stało na przeszkodzie by odejść na L4.
-
No dla mnie chore z tym wyrywaniem zęba samemu , a co do badan chyba każdy facet ma taki strach , mój miał iść na takie badania po rozmowie , nie upierał się bo zależało mu na dziecku:) ale jak miał iść w październiku na badanie zaszłam potem poronilam i w styczniu miał znów iść i znów zaszlam , także u nas powiodło się bez jego badan ale w każdym bądź razie no jak wolicie po nowym roku to pewnie no , mimo wszystko uważam ze tu nie chodzi o zmuszenie go a rozmowa , rozmowa i jeszcze raz rozmowa czy jemu aż tak mocno zależy na dziecku jak tobie:)
Ale wiem , ze w końcu dojedziecie do porozumiemia z tym i uda się wam ! -
Wiesz mamy cięzkie charaktery i nasze "rozmowy" się kończą tragicznie. A wydaje mi sie że mi bardziej zależy na dziecku niż jemu bo on jest za wygodny i nie dopuszcza do siebie myśli że on nie będzie w stanie "zrobić" dziecka. Dla niego jest to naturalne. Nie wiem zresztą czemu tak myśli skoro wie po jakich ja jestem przejściach
-
Zakręcona nic na niego nie poradze. Kupie sobie psa. Mordeczka ja wiem,że wy mi dobrze życzycie tylko z samych życzeń w ciązy nie będę
a tak a propo zjebałam właśnie koleżanke co jest w ciązy. Mają syna który idzie teraz do 1 klasy, 2 dziecko poroniła z pół roku temu i teraz znów jest w ciąży i ona od zawsze mówi że ma problemy
właśnie jej powiedziałam, że ma gówno nie problemy.
-
Mój D urlopu nie ma juz w tym roku wgle bo oni maja od kwietnia do kwietnia 26 dni do wykorzystania a ciągle cos wypadało ze do Pl trzeba było latać , sprawy takie których nie da się ominąć i teraz zostało mu tylko trzy dni z urlopu ale szef powiedział ze dostanie dwa tyg tacierzynskiego ale teraz ma dostać stała umowe to będzie płatne tacoerzynskie bo inaczej nie płatne ... Wiec czekany , ja czekam na odpowiedz czy dostane macierzyński z UK i będę decyzje podejmować juz ostateczne co do porodu . No a co do Oskarka to rośnie rośnie:) ok 4 czerwca miał na USG 253 gramy cos takiego o ile dobrze pamiętam:)
-
Dea28 wrote:Zakręcona nic na niego nie poradze. Kupie sobie psa. Mordeczka ja wiem,że wy mi dobrze życzycie tylko z samych życzeń w ciązy nie będę
a tak a propo zjebałam właśnie koleżanke co jest w ciązy. Mają syna który idzie teraz do 1 klasy, 2 dziecko poroniła z pół roku temu i teraz znów jest w ciąży i ona od zawsze mówi że ma problemy
właśnie jej powiedziałam, że ma gówno nie problemy.