STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie tak Zakręcona
ale jeśli urodzisz córke i będzie ona miała rh- (a pewnie tak bo krew zwykle dziedziczymy po ojcu) to jak znajdzie męża rh+ to będzie miała problem. Ale to już jej problem, nie twój
generalnie minusowcy się w ogóle nie powinni rozmnażać dla dobra świata xD
-
ZakręconaOna wrote:Jak ma RH- to spokojnie
bedziesz przeciwciała jakieś robić i grube krwi określać
to badania pierwszego trymestru są
tygrys73 wrote:Zakręcona tylko łapki i nóżki takie suche, dupcię mam okrągłą
Ona. jeśli mąż ma rh- to dla was nie ma problemu, ale pewnie wasze dzieci już będą miaływłaśnie tak mnie mój tatuś zaprogramował niestety, już go ,,opieprzyłam" za to
-
ZakręconaOna wrote:Hej
Ona no sporo , Ja miałam w 1 trymestrze ok 13 tyg robione ok 13 badan a później co miesiąc krew i mocz .
Ale nie wiedziałam, że na początku jest aż tyyyyle badań. Oj będzie ciężko pobrać mi krwi tyle -
tygrys73 wrote:Nie musisz od razu oddawać sześciu probówek, ja to sobie wolałam rozciągnąć. Niech tej krwi trochę odrośnie
Mordeczka czemu się nie powinni rozmnażać ? Bo problemy robią. Jest nas niby bardzo mało , większość ludzi ma rh+
W ogóle nie wiem czy w Polsce nie będę musiała ich zrobić, bo jednak I trymestr w Pl kończę. -
W Pl zrób i nie koniecznie pobiorą 6 probówek:) hormony , przeciwciała itp mnie wszystko w 3 większe zebrali:) przecież nie potrzebuja tyle krwi do jednego badania .
ona no ale to niech lepiej da ci skierowanie ginekolog na NFZ na te badania bo łącznie ze 3 stowki zostawisz prywatnie za nie a badania te muszą być zrobione
-
ZakręconaOna wrote:W Pl zrób i nie koniecznie pobiorą 6 probówek:) hormony , przeciwciała itp mnie wszystko w 3 większe zebrali:) przecież nie potrzebuja tyle krwi do jednego badania .
ona no ale to niech lepiej da ci skierowanie ginekolog na NFZ na te badania bo łącznie ze 3 stowki zostawisz prywatnie za nie a badania te muszą być zrobione
-
Jeżeli masz możliwość to jasne , ze im później wyslij !
Ja mam na szczęście ubezpieczenie i w Pl i w UK:) także Ja się nie martwie ale od 12 tyg ciąży byłam w pl do 18 stego wiec tam robilam to i na szczęście na NFZ ale pytalam ile prywatnie i podliczyla na ponad trzy stowki:)
Te hivy nie hivy są bardzoooo drogimi badaniami -
O ile Ona jest ubezpieczona w Polsce, a Ty jesteś Zakręcona?
Jakie plany na weekend Dziewczęta? My dzisiaj jedziemy do teściów, bo to ostatni moment, żeby moja mama się z nimi spotkała, bo już w piątek wraca do Niemiec. Jest strasznie gorąco, więc nie wiem jak ja tam wytrzymamTrzymajcie kciuki i miłej soboty!
-
Miałam już od jakiegoś czasu otwartą stronę z naszym wątkiem i po prostu nie odświeżyłam zanim dodałam swój post i dlatego nie zauważyłam tego, co Ona napisała o ubezpieczeniu, wybacz
Tak, moja mama od 15 lat mieszka w Niemczech a teraz przyjechała na tą imprezkę, na której byliśmy w zeszłą sobotę
Ja mam następną wizytę 3-go sierpnia, ale bez usg, nie powiedział mi lekarz kiedy jeszcze będziemy robić.