STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No naszemu pierwszy raz się zdarzyła taka akcja ;/ Czasami jak jestem sama to wychodzę po 20 i do rana do 9 spokojnie daje radę
Testy są schowane, niestety wykresu nie wydrukuję tak jak planowałam, bo niewiele z niego wynika Chcę zrobić takie ładne pudełeczko na takie pamiątki, ale to później
Najlepsze, że na sobotę umówiłam się z mamą na obiad - podekscytowana, że będą moje ulubione kluseczki, czar prysł jak się rozłączyłam i uświadomiłam sobie, że jestem w ciąży i nie wiem czy je zjem
Ale... odpukać, póki co czuję się dobrze, jem w miarę normalnie i nie mam mdłości
Gabrysia
-
Dużo dziewczyn milczy ja tu co pól godziny zaglądam i patrze czy są jakieś nowe wpisy a tu du.pa
Musiałam się kimnąć na godzinę bo mi się spać chciało
No i zaczęły mnie pobolewać jajniki jak na @...Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Moka, a może po protu Twoja psina się czymś zatruła? Mój tak czasami ma, jak zje na dworze jakąś kość. Czy to środek dnia czy nocy, nie ma przeproś, trzeba z nim iść
Miałam w poniedziałek robione usg, ale było widać tylko pęcherzyk 5,7 mm. Skierowanie dostałam na takie badania:
VDRL - Treponema pallidum (czyli kiła)
Morfologia
HBs antygen
Przeciwciała anty HCV
HIV (IV-ta generacja)
Glukoza
Mocz analiza ogólna
Grupa krwi
Toxoplazma IgG ilosciowo
Toxoplazma IgM ilościowo
oraz Betę, we wtorek i dzisiaj powtórna. Wszystko wyszło ok. tylko nie mam jeszcze wyników drugiej bety i za dużo mam krwinek czerwonych w moczu, ale mam nadzieję, że to nic strasznego...
Ja niestety miewam mdłości, szczególnie wtedy jak jestem głodna. Najgorsze, że nie wszystko mi smakuje, a zdrowa potrawka z kurczaka, brązowego ryżu i warzyw gotowanych na parze wczoraj w pracy rosła mi w buzi Musiałam udawać, że jest pycha, bo niestety nie sama siedziałam w socjalnym
Poza tym, ciągle jestem śpiąca. Wczoraj usnęłam o 22ej, a już nie pamiętam kiedy tak wcześnie spałam No i te nerwy, dzisiaj myślałam że rozszarpię recepcjonistkę z Luxmedu a później prawie się rozpłakałam 
Ach te hormony
-
Przepraszam Was, że mnie trochę nie było, ale miałam bardzo ciężki tydzień. I nie chodzi tu o to, że było ciężko w pracy, tylko jakoś na duszy ostatnio mi ciężko i nie chciałam Was dołować i wkurzać. Dziś, niestety też nie należy do tych dni, kiedy to jestem pełna entuzjazmu
Byłam u lekarza i niestety w tym cyklu dość słabo zareagowałam na Clo - mam jeden dominujący pęcherzyk 14 mm (a to 12 dc), więc jutro rano zastrzyk Menopur, aby pęcherzyk jeszcze podrósł, a w niedzielę Ovitrelle na pęknięcie i poniedziałek wieczór starania. Ale i tak raczej nic z tego nie będzie. Lekarz po obejrzeniu wyników męża stwierdził jednoznacznie, że kwalifikujemy się do inseminacji. Fakt, że gdybyśmy się jeszcze tak postarali naturalnie może kiedyś udałoby się naturalnie, ale pewnie niezbyt prędko. Jego doświadczenie mówi, że należałoby jednak zrobić inseminację. Tak więc, jeśli w tym cyklu się nie uda, to w kolejnym badanie drożności jajowodów i inseminacja. Pobrał mi dziś materiał na posiew z szyjki macicy. Mam nadzieję, że wynik będzie dobry, to będę mogła podejść do tego HSG.
Mordeczka, trzymam kciuki, aby jutrzejszy test potwierdził dzisiejszy
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agniesja- raczej to nie zatrucie, bo siuśki go męczyły, wróciło wszystko do normy właśnie go wykąpałam
Cieszę z twoich dobrych wieści ja wizytuję za 4 dni
Dzisiaj zrobiłam morfologię, ogólne badanie moczu, tsh, progesteron i betę. Wyniki w poniedziałek
Mordeczka - nie wszystko stracone póki @ nie ma mi test wyszedł dopiero po terminie. Właśnie przed chwilą mi się przypomniało o twoim testowaniu i mowię do mężnego, Mordeczka miała dzis testować! Muszę sprawdzić forum! Dziwnie na mnie spojrzał haha
agniesja lubi tę wiadomość
Gabrysia
