STYCZNIOWE STARANIA
-
WIADOMOŚĆ
-
agula wrote:mindusia wrote:Ja to w sumie nie wiem czy powinnam się udzielać w styczniowych staraniach czy już w lutowych. Do @ pozostał około tydz. czekam na dalszy rozwój sytuacji
ja mam podobnie, termin @ za pare dni
No to jak pisałam czekamy do nast tygodnia cio??? Teraz się uśmiecham a za tydzień czuję , że będzie : -
annab wrote:mindusia, mała:
to czekanie najgorsze:/ nie wiem co ze sobą zrobić czasem...ja @ powinnam dostać 04. wydaje mi się jednak że dołączę do lutowych staraczek:/
A ogólnie chyba ten niecały tydzień prze @ po 1 dobija po 2 dobija po 3 dobija
Ja na poprawę piekę ciasto marchewkowe z moją małą i muszę posprzątać bo mamy mieć gości, dlatego mało teraz jestem Kumpela ma wpaść jutro z mężem i córcią, jest w 5 miesiącu ciąży, strasznie się lubimy, a tez odpuścili po 9 miesiącach starań i w 10 mówiła ze 1 raz było, bo mieli dość, i zaszła:-)
Uciekam będę może za 2 godzinki bo na zakupy znów teraz spadamy
-
nick nieaktualnyniestety moje obawy się potwierdziły co do brązowego wczorajszego plamienia przylazła @ ale co z tymi pięknymi pęcherzykami ,czy zostaną do kolejnej owu czy co ??? ,osz k***a ja już wysiadam ,mam dość...chyba czas gina zmienić :***(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2013, 13:26
-
Aga wrote:
gratulacjeAga lubi tę wiadomość
Endometrioza IV stopnia
13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
Za 6 miesiecy staranka
-
samira wrote:niestety moje obawy się potwierdziły co do brązowego wczorajszego plamienia przylazła @ ale co z tymi pięknymi pęcherzykami ,czy zostaną do kolejnej owu czy co ??? ,osz k***a ja już wysiadam ,mam dość...chyba czas gina zmienić :***(
No nie... Nic z tego teraz nie kumam, no chyba gin coś naprawdę popaprała i tylko narobiła nadziei więcej...Trzymaj się cieplutkosamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała wrote:samira wrote:niestety moje obawy się potwierdziły co do brązowego wczorajszego plamienia przylazła @ ale co z tymi pięknymi pęcherzykami ,czy zostaną do kolejnej owu czy co ??? ,osz k***a ja już wysiadam ,mam dość...chyba czas gina zmienić :***(
No nie... Nic z tego teraz nie kumam, no chyba gin coś naprawdę popaprała i tylko narobiła nadziei więcej...Trzymaj się cieplutko
nie nie pęcherzyki jak byk mam zdjęcia z usg w domu i mówiła że lada chwila powinny pęknąć ,wiem ze zdarzały się takie przypadki zajścia ciążę właśnie w trakcie @ ...Meginka, Mała lubią tę wiadomość
-
samira wrote:Mała wrote:samira wrote:niestety moje obawy się potwierdziły co do brązowego wczorajszego plamienia przylazła @ ale co z tymi pięknymi pęcherzykami ,czy zostaną do kolejnej owu czy co ??? ,osz k***a ja już wysiadam ,mam dość...chyba czas gina zmienić :***(
No nie... Nic z tego teraz nie kumam, no chyba gin coś naprawdę popaprała i tylko narobiła nadziei więcej...Trzymaj się cieplutko
nie nie pęcherzyki jak byk mam zdjęcia z usg w domu i mówiła że lada chwila powinny pęknąć ,wiem ze zdarzały się takie przypadki zajścia ciążę właśnie w trakcie @ ...
rzeczywiście dziwne to wszystko jest trochę. Jak dla mnie to jest fizycznie niemożliwe, zajscie w ciąże podczas @, chociaż czasami i natura płata figla -
Aga wrote:
Gratulacje dla Ciebie!!
Moje styczniowe starania nie zakończyły się sukcesem-niestety[img][/img][url][/url][url]
https://bellybestfriend.pl/graph/c1c39f0ba777992f5962555063f7ccec
27.05.2013r. [*] (8tc)[/url] -
samira wrote:Mała wrote:samira wrote:niestety moje obawy się potwierdziły co do brązowego wczorajszego plamienia przylazła @ ale co z tymi pięknymi pęcherzykami ,czy zostaną do kolejnej owu czy co ??? ,osz k***a ja już wysiadam ,mam dość...chyba czas gina zmienić :***(
No nie... Nic z tego teraz nie kumam, no chyba gin coś naprawdę popaprała i tylko narobiła nadziei więcej...Trzymaj się cieplutko
nie nie pęcherzyki jak byk mam zdjęcia z usg w domu i mówiła że lada chwila powinny pęknąć ,wiem ze zdarzały się takie przypadki zajścia ciążę właśnie w trakcie @ ...
A chyba już wszystko jest możliwe I to dosłownie Miłej nocki. Ja mam parszywy dzień, aż no drinki sobie 2 leciutkie z bratowa wypiłam, cóż czasem chyba wskazane na rozluźnieniesamira lubi tę wiadomość
-
Aga11 wrote:do mnie ma przyleźć @ 6 lutego, mam nadzieję że może zabłądzi i pójdzie dalej . A tak poza tym to te wrażliwe piersi to można nazwać bolące i ciężkie?
A do mnie 7... Się dłuży
A z tymi piersiami to mi sie tak myli, że ledwo co potrafię sutki określić No masakra Ale raczej tak bolące i ciężkie, ja mam chyba jakieś inne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2013, 22:05
samira lubi tę wiadomość
-
heyka wszystkim ja z moim narzeczonym staramy sie o dzidzie juz 11 miesiecy bylam u ginekologa i po badaniach powiedzial ze jestem zdrowa oraz zdolna by zajsc w ciaze tylko ze co 27dni ciagle dostaje miesiaczke:(((nie wiem juz co zrobic zeby wkoncu sie udalo:(((mojej mlodszej siostrze sie udalo za 1 razem i 29.01.2013r urodzila zdrowego slicnego dzidziusia a ja prawie rok staran i nici:((((
samira lubi tę wiadomość
-
maia1991 wrote:heyka wszystkim ja z moim narzeczonym staramy sie o dzidzie juz 11 miesiecy bylam u ginekologa i po badaniach powiedzial ze jestem zdrowa oraz zdolna by zajsc w ciaze tylko ze co 27dni ciagle dostaje miesiaczke:(((nie wiem juz co zrobic zeby wkoncu sie udalo:(((mojej mlodszej siostrze sie udalo za 1 razem i 29.01.2013r urodzila zdrowego slicnego dzidziusia a ja prawie rok staran i nici:((((
Witaj Wdróż się w temaciki. polecam wykres, ja osobiście prowadzę dokładnie ten cykl (staranka od 3, 1 nie biorę pod uwagę bo był skąpy i wogóle d d...). Ja w 1 ciąze zaszłam bodajże po 7 cyklach czy 8 starań, ale też miałam farta i to dosłownie, bo w dzień wizyty u gina ( bo już zaczęłam się bać) miałam centralnie owulacje na monitoringu, i to też był los, bo kazał iść do domu działać, a za miesiąc byłam w ciąży.
Ogólnie nie jest łatwo, ale nie trzeba się załamywać Ja dziś miałam doła ale się pomału podnoszę
I faktycznie prowadzenie wykresu pomaga, przynajmniej poznawać siebie też
Oj oj to trudne ale się nie przyrównuj do siostry, że ona za 1 razem bo zwariujesz. Tak już jest...Ja też tak zerkałam i było wtedy jeszcze gorzej, teraz staram się myśleć, że jak ma być to będzie prędzej czy później, choć są chwile zwątpienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2013, 22:16