X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STYCZNIOWE STARANIA
Odpowiedz

STYCZNIOWE STARANIA

Oceń ten wątek:
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 2 lutego 2013, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    samira, mindusia lubią tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • Mała Autorytet
    Postów: 403 288

    Wysłany: 3 lutego 2013, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    Po roku starań to Ja słyszałam, że dopiero można zaczynać się martwić. Ale różne są tezy. jak ja po 7 cyklach poszłam do mojego gina, że nic nie wychodzi, to pawie mnie wyśmiał, czego sie spodziewałam, to zbaraniałam > :-)
    Ale pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie to, że wyśmiał w sensie ze głupia baba, ale tak fajnie, ze aż mi ulżyło :-)

  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 3 lutego 2013, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja bylam ostatniego grudnia i wyszlo wszystko ok jestem zdrowa zdolna i nie kazal mi sie martwic mowil ze dzidzia w opowiednim momecie nas zaskoczy:)

    samira, mindusia, Mała lubią tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 3 lutego 2013, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Są tu jeszcze dziewczyny, które w styczniu zaszły w ciążę?
    Jak się czujecie? Kiedy macie pierwszą wizytę?

    Hej, nam sie udalo w drugim cyklu po stracie pierwszego dziecka(34tc). A my wizyte mamy na koniec lutego(wtedy bedzie 9tc) z polozna. Nawet jak bylam u swojego lekarza(GP) to nawet nie spytal o tydzien ciazy itp, tylko kazal zrobic wizyte u poloznej. Eh, tu w UK to inaczej wyglada, nikt Ci Usg nie zrobi wczesniej niz w 12tyg. strasznie sie boje, czy teraz wszystko bedzie ok:(

    Dziewczyny czytam Was juz od miesiaca- trzymam kciuki za Was wszystkie! :) Xxx

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2013, 09:33

    samira, aniczka, gocha04, Mała lubią tę wiadomość

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 3 lutego 2013, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja podobnie, wizytę mam 26 lutego i to będzie 9 tydzień. Też bym chciała wcześniej :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 3 lutego 2013, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazdroszcze wam dziewczyny ze macie mala istotke w brzuszku - ja juz nie wiem co robic bo bardzo chce zostac mama ale nie wychodzi niestety...

    samira lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 3 lutego 2013, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    To ja podobnie, wizytę mam 26 lutego i to będzie 9 tydzień. Też bym chciała wcześniej :)

    Haha, czyli jest miedzy nami dzien roznicy- nam 27ego stuknie 9tc! ;)

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 3 lutego 2013, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała wrote:
    maia1991 wrote:
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    Po roku starań to Ja słyszałam, że dopiero można zaczynać się martwić. Ale różne są tezy. jak ja po 7 cyklach poszłam do mojego gina, że nic nie wychodzi, to pawie mnie wyśmiał, czego sie spodziewałam, to zbaraniałam > :-)
    Ale pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie to, że wyśmiał w sensie ze głupia baba, ale tak fajnie, ze aż mi ulżyło :-)

    ja to samo przechodziłam ostatnio, miałam takiego potwornego mega doła, płakałam chyba przez 2 dni, i cały czas myśl dlaczego akurat ja? dlaczego akurat ja? :( ciężkie to jak cholera zwłaszcza że kazda z nas marzy o małej istotce. Ja bym też wolała aby nam się przed rokiem udało, chciałabym sie z porodem jeszcze na ten rok załapać jakby się dało :)
    Mi też ginekolog mówiła w październiku że jestem okazem zdrowia. Więc mamy podobnie :)

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
  • Mała Autorytet
    Postów: 403 288

    Wysłany: 3 lutego 2013, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mindusia wrote:
    Mała wrote:
    maia1991 wrote:
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    Po roku starań to Ja słyszałam, że dopiero można zaczynać się martwić. Ale różne są tezy. jak ja po 7 cyklach poszłam do mojego gina, że nic nie wychodzi, to pawie mnie wyśmiał, czego sie spodziewałam, to zbaraniałam > :-)
    Ale pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie to, że wyśmiał w sensie ze głupia baba, ale tak fajnie, ze aż mi ulżyło :-)

    ja to samo przechodziłam ostatnio, miałam takiego potwornego mega doła, płakałam chyba przez 2 dni, i cały czas myśl dlaczego akurat ja? dlaczego akurat ja? :( ciężkie to jak cholera zwłaszcza że kazda z nas marzy o małej istotce. Ja bym też wolała aby nam się przed rokiem udało, chciałabym sie z porodem jeszcze na ten rok załapać jakby się dało :)
    Mi też ginekolog mówiła w październiku że jestem okazem zdrowia. Więc mamy podobnie :)

    Hehe, ale frustracja i tak dopada no nie ma bata ;-/ Ja już mam bóle raczej na @, mam niby mieć 7, ale okropnie długie mi 2 cykle wychodzą, więc teraz może przyjść wcześniej...wcale się nie dziwie, ale czuje, że wtedy już będę poirytowana...ze 2 dni...a potem znowu do dzieła :-)

  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 3 lutego 2013, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała wrote:
    mindusia wrote:
    Mała wrote:
    maia1991 wrote:
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    Po roku starań to Ja słyszałam, że dopiero można zaczynać się martwić. Ale różne są tezy. jak ja po 7 cyklach poszłam do mojego gina, że nic nie wychodzi, to pawie mnie wyśmiał, czego sie spodziewałam, to zbaraniałam > :-)
    Ale pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie to, że wyśmiał w sensie ze głupia baba, ale tak fajnie, ze aż mi ulżyło :-)

    ja to samo przechodziłam ostatnio, miałam takiego potwornego mega doła, płakałam chyba przez 2 dni, i cały czas myśl dlaczego akurat ja? dlaczego akurat ja? :( ciężkie to jak cholera zwłaszcza że kazda z nas marzy o małej istotce. Ja bym też wolała aby nam się przed rokiem udało, chciałabym sie z porodem jeszcze na ten rok załapać jakby się dało :)
    Mi też ginekolog mówiła w październiku że jestem okazem zdrowia. Więc mamy podobnie :)

    Hehe, ale frustracja i tak dopada no nie ma bata ;-/ Ja już mam bóle raczej na @, mam niby mieć 7, ale okropnie długie mi 2 cykle wychodzą, więc teraz może przyjść wcześniej...wcale się nie dziwie, ale czuje, że wtedy już będę poirytowana...ze 2 dni...a potem znowu do dzieła :-)

    dokładnie jak to mówią trzeba sie powkurzać wypłakać z powodu niechcianej @ a potem się sprężyć i od nowa próbować. Skąd ja to znam :)

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
  • agula Autorytet
    Postów: 358 199

    Wysłany: 3 lutego 2013, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczatka co u Was slychac? jakies nowosci? :) ja jestem ostatnio taka ospala i zmeczona, dzisiaj np. spalam do 11 ;P a i tak ziewam caly dzien, a i bierze mnie na slodkie, gdzie ja normalnie nie jem slodyczy...

    Meginka, Mała lubią tę wiadomość

    Endometrioza IV stopnia
    13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
    Za 6 miesiecy staranka :)
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 3 lutego 2013, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agula wrote:
    hej dziewczatka co u Was slychac? jakies nowosci? :) ja jestem ostatnio taka ospala i zmeczona, dzisiaj np. spalam do 11 ;P a i tak ziewam caly dzien, a i bierze mnie na slodkie, gdzie ja normalnie nie jem slodyczy...

    hej, no i niedziela prawie zleciała, przyszły siostrzyczki ze szwagrami, posiedzieliśmy przy kawce i tak dzionek minął.
    Agula, to Ty podejrzana jesteś, wykresik masz piękny... trzymam kciuki za zieloną kropę na końcu :)
    u mnie właśnie gości @, ale niedługo ją przegonię i zaczynamy staranka :)

    mindusia, agula, samira lubią tę wiadomość

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • aniczka Autorytet
    Postów: 347 200

    Wysłany: 3 lutego 2013, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej laseczki ja wlasnie moja @pozegnalam niestety ma przyjsc jak bede na wakacjach chociaz kto wie moze jednak sie rozmysli i nie przylezie hehe oby

    5abe315c267b0d904e208c54b912507e.png
  • agula Autorytet
    Postów: 358 199

    Wysłany: 3 lutego 2013, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka wrote:
    agula wrote:
    hej dziewczatka co u Was slychac? jakies nowosci? :) ja jestem ostatnio taka ospala i zmeczona, dzisiaj np. spalam do 11 ;P a i tak ziewam caly dzien, a i bierze mnie na slodkie, gdzie ja normalnie nie jem slodyczy...

    hej, no i niedziela prawie zleciała, przyszły siostrzyczki ze szwagrami, posiedzieliśmy przy kawce i tak dzionek minął.
    Agula, to Ty podejrzana jesteś, wykresik masz piękny... trzymam kciuki za zieloną kropę na końcu :)
    u mnie właśnie gości @, ale niedługo ją przegonię i zaczynamy staranka :)

    no to wygon wredna @ i dzialaj Meginko :) bede trzymac kciuki za Ciebie :)
    a mnie mdli dzisiaj od papierochow (moj partner pali) :/ ale juz nie wiem czy ja poprostu sie doszukuje jakichkolwiek objawow, bo za pare dni ma przylezc @ :/ chyba sie nakrecam niepotrzebnie

    aniczka ja Ci zycze zeby @ sie zagubila i nie przyszla :)

    samira, Meginka lubią tę wiadomość

    Endometrioza IV stopnia
    13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
    Za 6 miesiecy staranka :)
  • Brunetka89 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 3 lutego 2013, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Załamałam się bo znowu się nie udało w tym cyklu...Wystąpiły brązowe domieszki krwi w śluzie, jak na złość rozwija się cały dzień i nie może się rozwinąć

  • annab Koleżanka
    Postów: 45 16

    Wysłany: 3 lutego 2013, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja @ mam dostać jutro...strasznie się denerwuje...chyba dziś nie zasnę...
    się rozmarzyłam...co by było gdyby...
    jak się nie uda idę balować na koniec karnawału. wyszaleje się i pod koniec lutego znów do dzieła!!!

    AnnaB
  • maia1991 Autorytet
    Postów: 631 551

    Wysłany: 4 lutego 2013, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mindusia wrote:
    Mała wrote:
    mindusia wrote:
    Mała wrote:
    maia1991 wrote:
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    Po roku starań to Ja słyszałam, że dopiero można zaczynać się martwić. Ale różne są tezy. jak ja po 7 cyklach poszłam do mojego gina, że nic nie wychodzi, to pawie mnie wyśmiał, czego sie spodziewałam, to zbaraniałam > :-)
    Ale pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie to, że wyśmiał w sensie ze głupia baba, ale tak fajnie, ze aż mi ulżyło :-)

    ja to samo przechodziłam ostatnio, miałam takiego potwornego mega doła, płakałam chyba przez 2 dni, i cały czas myśl dlaczego akurat ja? dlaczego akurat ja? :( ciężkie to jak cholera zwłaszcza że kazda z nas marzy o małej istotce. Ja bym też wolała aby nam się przed rokiem udało, chciałabym sie z porodem jeszcze na ten rok załapać jakby się dało :)
    Mi też ginekolog mówiła w październiku że jestem okazem zdrowia. Więc mamy podobnie :)

    Hehe, ale frustracja i tak dopada no nie ma bata ;-/ Ja już mam bóle raczej na @, mam niby mieć 7, ale okropnie długie mi 2 cykle wychodzą, więc teraz może przyjść wcześniej...wcale się nie dziwie, ale czuje, że wtedy już będę poirytowana...ze 2 dni...a potem znowu do dzieła :-)

    dokładnie jak to mówią trzeba sie powkurzać wypłakać z powodu niechcianej @ a potem się sprężyć i od nowa próbować. Skąd ja to znam :)

    ja mialam dostac miesiaczke 3lutego i ani wczoraj ani dzisiaj ani widu ani slychu jesli do piatku nie przyjdzie robie test i mysle ze bd pozytywny:)moze wkoncu sie udalo)

    Mała lubi tę wiadomość

    kjmnio4p9cq8r3f2.png
    67eihicrx39gx9ms.png
  • agula Autorytet
    Postów: 358 199

    Wysłany: 4 lutego 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, dostalam dzisiaj wydruk moich wynikow krwii i tak: progesteron mam 33.0 nmol/L (norma 10-81), mialam robione jeszcze fsh i lh, ale nie znam wyniku, bo nawet nie zamiescili tego na wydruku :( ah ci angielscy lekarze, zla jestem :/

    Endometrioza IV stopnia
    13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
    Za 6 miesiecy staranka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dupeczki Tu WSK stara :) tak, wiem, nowe konto, nowa nazwa, bo się abonament skończył akurat wczoraj i nie miałam jak zapłacic :) ale jestem :) jak widać @ już sobie poszła :) a lecę z CAstagnusem ten cykl :D na którą godz Samira ma gin dzisiaj?

    Meginka, samira lubią tę wiadomość

  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 4 lutego 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maia1991 wrote:
    mindusia wrote:
    Mała wrote:
    mindusia wrote:
    Mała wrote:
    maia1991 wrote:
    ja juz nie raz plakalam ze moze nigdy dziecka nie bede miala itp:(((kazdy mnie pociesza ze na dziecko przyjdzie czas i napewno sie uda ale to jest zawsze takie zalamanie jak przychodzi ten okres i ta mysl ze znowu sie nie udalo:(((slyszalam ze po roku staran nazywane jest to nieplodnoscia:((( a ja chce miec chociaz jedna dzidzie:)))

    Po roku starań to Ja słyszałam, że dopiero można zaczynać się martwić. Ale różne są tezy. jak ja po 7 cyklach poszłam do mojego gina, że nic nie wychodzi, to pawie mnie wyśmiał, czego sie spodziewałam, to zbaraniałam > :-)
    Ale pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie to, że wyśmiał w sensie ze głupia baba, ale tak fajnie, ze aż mi ulżyło :-)

    ja to samo przechodziłam ostatnio, miałam takiego potwornego mega doła, płakałam chyba przez 2 dni, i cały czas myśl dlaczego akurat ja? dlaczego akurat ja? :( ciężkie to jak cholera zwłaszcza że kazda z nas marzy o małej istotce. Ja bym też wolała aby nam się przed rokiem udało, chciałabym sie z porodem jeszcze na ten rok załapać jakby się dało :)
    Mi też ginekolog mówiła w październiku że jestem okazem zdrowia. Więc mamy podobnie :)

    Hehe, ale frustracja i tak dopada no nie ma bata ;-/ Ja już mam bóle raczej na @, mam niby mieć 7, ale okropnie długie mi 2 cykle wychodzą, więc teraz może przyjść wcześniej...wcale się nie dziwie, ale czuje, że wtedy już będę poirytowana...ze 2 dni...a potem znowu do dzieła :-)

    dokładnie jak to mówią trzeba sie powkurzać wypłakać z powodu niechcianej @ a potem się sprężyć i od nowa próbować. Skąd ja to znam :)

    ja mialam dostac miesiaczke 3lutego i ani wczoraj ani dzisiaj ani widu ani slychu jesli do piatku nie przyjdzie robie test i mysle ze bd pozytywny:)moze wkoncu sie udalo)

    ja bym zrobiła podobnie jak do pt @ nie przyjdzie to w pt zrobić test.
    Powodzenia :)

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
‹‹ 104 105 106 107 108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ