STYCZNIOWE STARANIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymindusia wrote:paula425 ja miałam coś bardzo podobnego dzień po przytulaniu czułam jakieś kłucie w jajnikach, ból w podbrzuszu nie wiem czym to było do końca spowodowane i takie uczucie meeega ciężkich piersi nie zawsze po stosunku ale czasami tak. Sama nie wiem czym to było spowodowane. Może to rzeczywiście kwestia psychiki. Lepiej nie myśleć za dużo
nie potrafie nie myslec uwiez mi ja mam tak tylko po stosunkui to do konca z piersiami nigdy nie mialam problemu od kiedy mi urosly nigdy mnie nie bolaly a teraz sa dziwnie nabrzmiale i to nie przed okresem eh chyba sobie cos urajam buuuuu az strach sie bac -
Olka1980 wrote:hej kolezanki szklanki;) nie badzcie takie odpiszcie co sadzicie na temat antybiotyku...odsylam do mojego poprzedniego posta..... bardzo mi zalezy na waszym zdaniu.... bylam u lekarki juz jest ok zadnych dodatkowych lekow mi nie przepisała powiedziala ze mozemy sie starac bo to nie zaszkodzi dzidzi ale czy ja wiem chcialabym poznac wasze zdanie....
ja w tym cyklu też brałam antybiotyk, skończyłam jakoś dzień przed owulacją i nie odpuściłam sobie tego cyklu. -
no właśnie ja też strasznie się boję że coś dzidziusiowi zaszkodzi wiem wiem wkręcam sobie niepotrzebnie jakieś fazy ale cóż chyba za dużo o tym myślę .... ale jak tu nie myśleć jak się czegoś tak bardzo pragnie...:)internet to dobra rzecz można szybko coś wyszukać lub pogadać tak jak my teraz wymieniay się swoimi doświadczeniami ale też i człowiek ekspertem nie jest a wiedza czerpana z netu też nieraz potrafi człowiekowi stracha napędzić;)pozdroOlka
-
nick nieaktualnytak zgadzam sie internet to plaga i zagrozenie ale jakby go nie bylo to nie mozna by bylo poklikac tak jak teraz i zawsze cos sie dowiedziec i jak to Olka1980 powiedziala nie zawsze milego i mozna sobie stracha napedzic ale jest mamy go i trzeba z glowa z niego korzystac
-
ann2224 wrote:KaRa wrote:agula wrote:ann2224 wrote:ja na razie jestem na urlopie w Polsce tak wiec tesciowa mnie rozpieszcza obiadkami ale jak tylko wróce do Anglii to biore sie za siebie
ann2224 a masz moze jakies doswiadczenia z lekarzami w Anglii? ja dopiero bylam u mojego GP wczoraj, ale zastanawiam sie jak to tutaj jest z leczeniem bezplodnosci
HEj Agula. Co Ci GP powiedzial? Ja tez bylam w mojego wczoraj. Powiedzialam ze staramy sie 2 lata i nic. Lekarz dal mi skierowanie na badanie hormonow : testosteron, LH, FSH, estadiol, w 5 dniu cyklu i prolaktyne,progesteron i hormon tarczycy na 22 dzien cyklu. Oprocz tego porosil zeby moj M rowniez poszedl do swojego GP, zrobil badanie nasienia (podobno troche sie czeka, sa kolejki ale badanie musi byc zrobione przez NHS, inaczej go nie zaakceptuja). Mam przyjsc z wynikami M i jezeli hormony beda ok to on wtedy wysle wszystko do Kliniki Nieplodnosci.
GP powiedzial ze musimy sie spieszyc bo to wszystko troche trwa a NHS pokrywa leczenie nieplodnosci u kobiet do 34 roku zycia (ja ma 31 w tym roku). Pozniej trzeba samemu oplacac IUI, in vitro itd.
mnie narazie wysłala do ginekologa bo mam nieregularne cykle co 47 56 lub 18 dni @ o mężu nic nie wspominała
narazie mam tylko zrobic krew w 21 dniu cyklu i partner ma zrobic badanie nasienia, bo bez tego nie moze nas dalej skierowac. powiedziala tez, ze gdybysmy musieli miec in vitro to musielibysmy placic, a to ze wzgledu na to, ze moj partner ma juz dziecko z poprzedniego zwiazku. narazie nic wiecej sie nie dowiedzialam, zobaczymy jakie beda wyniki i co dalej. najbardziej mnie denerwuje to, ze tutaj wszystko sie tak slimaczyEndometrioza IV stopnia
13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
Za 6 miesiecy staranka
-
nick nieaktualny
-
Meginka wrote:ja cały czas mam zamiar wziąć się za jakieś ćwiczenia czy coś, ale po 2 dniach się kończy moja chęć, chyba nie mam silnej woli
Na pewno nie mam bo teraz siedzę przed kompem i wpierniczam ciastka.. nie mogłabym żyć bez słodyczy ehhh...
Hehe...Ja mam Ćwiczenia "bicepsów" jak wcinam wafelki ...;-pMeginka lubi tę wiadomość
-
gocha04 wrote:MAŁA ja np. jakoś nie lubię opowiadać swoim znajomym w realu o moich staraniach jak ich wcale to nie obchodzi, bo sie nie starają albo nawet nie mają z kim sie starać. Poza tym jak się tu wam wygadam to już nie chce mi się powtarzać tego nikomu hehe:)
Boszze to jeszcze 2,5 roku i mój metabolizm zwolni do zera;/ noooł ja uwielbiam czekoladę i frytki....
No dokładnie Chyba nie obchodzi...ehh temat rzeka -
paula425 wrote:a czy ktoraś z was miala tak jak ja nigdy po stosunku mnie nic nie boli teraz mam tak ze po stosunku (z wypelnieniem jak ja to mowie ) na nastepny dzien bola mnie jajniki tak jakby pracowaly to nie jest ostry bol poprostu je czuje czy to moze byc reakcja na sperme ktora jest we mnie przepraszam za doslowność a najlepsze jest to ze jak mnie nie bola a mysle o nich to zaczynaja kłóć mam zdolnosci wiem heheheh juz chyba psychicznie siadam chyba jeszcze troche a zamienie wizyty u gin na psychiatre (żarcik)mam tez problem z dniami plodnymi i z tzw sluzem u mnie to jest colkowicie inaczej ja nie mam takiego czegos albo jest tak nikly ze go nie zauwazam niestety
Oj Ja miałam podobnie...nie wiem co to, myślałam różnie, a też słyszałam, że może to być reakcja na spermę i to dosłownie...bo mnie np na 2 gi dzień ciągnie na wymioty... No żywcem jaja. I jestem pewna, że dlatego -
nick nieaktualnyMalvinka wrote:Jutro termin @ a tempka w górze Bardzo pozytywnie Trzymam kciukasy! Testujesz jutro? Jeśli tak to czekam z niecierpliwością na zielone kropy
oj nie jutro nie testuję ,poczekam parę dni ,ostatnie cykle nie były jak trzeba ,raz regularne to znów za długie ...bo boje się ze zrobię a na drugi dzień @ przyleziesssssss88, aniczka, Mała lubią tę wiadomość
-
Olka1980 wrote:no właśnie ja też strasznie się boję że coś dzidziusiowi zaszkodzi wiem wiem wkręcam sobie niepotrzebnie jakieś fazy ale cóż chyba za dużo o tym myślę .... ale jak tu nie myśleć jak się czegoś tak bardzo pragnie...:)internet to dobra rzecz można szybko coś wyszukać lub pogadać tak jak my teraz wymieniay się swoimi doświadczeniami ale też i człowiek ekspertem nie jest a wiedza czerpana z netu też nieraz potrafi człowiekowi stracha napędzić;)pozdro
Raczej nie powinno, Ja w antybiotykach jestem weteranka, po porodzie byłam cały rok..teraz mniej, ale mój lekarz powiedział, zebym sie nie bała. Brałam Ismigen- szczepionkę, tez powiedział, żebym sie nie bała. I jakos mu ufam:-)aniczka lubi tę wiadomość
-
samira wrote:Malvinka wrote:Jutro termin @ a tempka w górze Bardzo pozytywnie Trzymam kciukasy! Testujesz jutro? Jeśli tak to czekam z niecierpliwością na zielone kropy
oj nie jutro nie testuję ,poczekam parę dni ,ostatnie cykle nie były jak trzeba ,raz regularne to znów za długie ...bo boje się ze zrobię a na drugi dzień @ przylezie
trzymam kciuki.. rówież mam jutro termin @.. ale test zrobie pare dni po.. DZIEWCZYNNY TRZYMAĆ KCIUKI!samira, aniczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysssssss88 wrote:samira wrote:Malvinka wrote:Jutro termin @ a tempka w górze Bardzo pozytywnie Trzymam kciukasy! Testujesz jutro? Jeśli tak to czekam z niecierpliwością na zielone kropy
oj nie jutro nie testuję ,poczekam parę dni ,ostatnie cykle nie były jak trzeba ,raz regularne to znów za długie ...bo boje się ze zrobię a na drugi dzień @ przylezie
trzymam kciuki.. rówież mam jutro termin @.. ale test zrobie pare dni po.. DZIEWCZYNNY TRZYMAĆ KCIUKI!
ja trzymam mocno &&&& i już się nakręcam ze nic z tego u mnie a potem ze moze jednak ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2013, 17:19
sssssss88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała wrote:paula425 wrote:a czy ktoraś z was miala tak jak ja nigdy po stosunku mnie nic nie boli teraz mam tak ze po stosunku (z wypelnieniem jak ja to mowie ) na nastepny dzien bola mnie jajniki tak jakby pracowaly to nie jest ostry bol poprostu je czuje czy to moze byc reakcja na sperme ktora jest we mnie przepraszam za doslowność a najlepsze jest to ze jak mnie nie bola a mysle o nich to zaczynaja kłóć mam zdolnosci wiem heheheh juz chyba psychicznie siadam chyba jeszcze troche a zamienie wizyty u gin na psychiatre (żarcik)mam tez problem z dniami plodnymi i z tzw sluzem u mnie to jest colkowicie inaczej ja nie mam takiego czegos albo jest tak nikly ze go nie zauwazam niestety
Oj Ja miałam podobnie...nie wiem co to, myślałam różnie, a też słyszałam, że może to być reakcja na spermę i to dosłownie...bo mnie np na 2 gi dzień ciągnie na wymioty... No żywcem jaja. I jestem pewna, że dlatego
Mała ale jakbym miala reakcje na sperme to bym to miala zawsze no nie a ja tak mam od 2 miesiecy to dosc dziwne a teraz to juz wyjatkowo na wymioty mnie nie bierze eh heh sama nie wiem zato dzis caly dzien tak mnie piersi swedza ze zglupieje