Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie ovarin zadziałał tylko w pierwszym cyklu brania, gin powiedziała że jajniki ruszyły po nim. Później musiałam odstawić a jak wzięłam kolejny raz to już efektów brak. Ale są dziewczyny którym pomaga więc warto próbować.
spioch ja brałam ovarin jednocześnie z luteiną, ale jak z Twoimi lekami to nie wiem niestety.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
nick nieaktualny
-
spioch wrote:No właśnie ancia. Chyba sie wstrzymam na razie i wezme podstawowe leki które muszę pójdę do gina i Zobaczymy co powie.
Az sie boje tej wizyty bo jak go zarzuce pytaniami
Ja do swojej gin poszłam ostatnio z kartką zapisaną pytaniami (pierwszy monitoring z clo), ale na szczęście na wszystkie odpowiedziała z uśmiechem
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Kochana ja też nie widzę, ale mój Mąż widzi i nie dał sobie przetłumaczyć, że nic mi nie będzie. Nawet zagroziłam, że nie będę z nim spała i pójdę do salonu ale też nic nie dałoAnnie1981 wrote:Anciaa. Ja normalnie serduszkuje przy zapaleniu pecherza. Boli mnie tylko podczas oddawania moczu, wiec nie widze przeciwskazan
Ale dzisiaj już mu nie odpuszczę :p
Annie1981 lubi tę wiadomość
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Ile dni od przyjmowania bromka musi minąć aby objawy ustąpiły? przez to że obniża mi ciśnienie zasypiam na stojąco….
ja się pytam….jak żyć?
12.03.2009 Córcia
19.02.2018 (*)9tydz
11.02.2019 Synek 34 tydz
07.2020 (*)7tydz
12.2020(*)CB
4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
9.01 (17dpo) beta HCG 268 -
nick nieaktualnykania85 wrote:Ile dni od przyjmowania bromka musi minąć aby objawy ustąpiły? przez to że obniża mi ciśnienie zasypiam na stojąco….
ja się pytam….jak żyć?
ja biore dostinex na prolaktyne i mnie bjawy ustąpiły po ponad miesiacu niestety dopiero.. ale u kazdej jest to inaczej. dlugo bierzez bromka? -
nick nieaktualny
-
spioch wrote:Na mnie bromek w ogóle nie działa źle. W ogóle go nie odczuwam na szczęście.
PRL spadła mi z 50 na 8 biorąc pol tabletki na noc. Jak myślicie zmniejszyć do 1/4 czy dalej pół?
Ja bym brała dalej pół
U mnie po bromku był najgorszy pierwszy dzień, chodziłam po ścianach... ale po tygodniu wszystko było już ok
10 cs -
nick nieaktualnyspioch wrote:Na mnie bromek w ogóle nie działa źle. W ogóle go nie odczuwam na szczęście.
PRL spadła mi z 50 na 8 biorąc pol tabletki na noc. Jak myślicie zmniejszyć do 1/4 czy dalej pół?
nie zmienialabym dawki sama tylko brala dalej pol. ja mam juz teoretycznie unormowana prl a lekarz kaze do ciazy dalej brac pol tabletki -
nick nieaktualny
-
Anna Stesia wrote:Dziś rano zrobiłam sobie wielką krzywdę, a więc - test ciążowy. Jestem dopiero w 10dpo i obiecywałam, że nie zrobię wcześniej jak w niedzielę, ale głupota zwyciężyła nad zdrowym rozsądkiem. Oczywiście biel vizira.
Nie bede Ci pisac, ze to moze nic nie znaczyc, bo wiesz to doskonale.
Nie powiem Ci zebys sie nie przejmowala, bo i tak sie bedziesz przejmowac.
Za kilka dni sie wszystko wyjasni.
Robienie 10 dpo to faktycznie najgorszy dzien moim zdaniem. Bo teoretycznie juz powinno byc cos widac, ale w wielu przypadkach testy wychodza duzo pozniej. Z drugiej strony jak jest cien, to moze byc biochemiczna i zaraz zniknac.
Ja w tym cyklu tez bede testowac od 10 dpo, bo chce zobaczyc, czy sie nie powtorzy cb.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 13:15
Anna Stesia lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola83 wrote:Nie bede Ci pisac, ze to moze nic nie znaczyc, bo wiesz to doskonale.
Nie powiem Ci zebys sie nie przejmowala, bo i tak sie bedziesz przejmowac.
Za kilka dni sie wszystko wyjasni.
Robienie 10 dpo to faktycznie najgorszy dzien moim zdaniem. Bo teoretycznie juz powinno byc cos widac, ale w wielu przypadkach testy wychodza duzo pozniej. Z drugiej strony jak jest cien, to moze byc biochemiczna i zaraz zniknac.
Ja w tym cyklu tez bede testowac od 10 dpo, bo chce zobaczyc, czy sie nie powtorzy cb.
Dzięki! Najbardziej nie mogę zrozumieć, czemu jestem takim głuptakiem. Wiem, że takie testowanie nie jest miarodajne, ale za chwile jakieś licho kusi i człek nawet sie nie obejrzy, jak odmierza kropelki na test. A potem robi smutną minkę. To tak jakbym wylazła na mróz z gołym tyłkiem a potem była zdziwiona, że mam zapalenie przydatków.
A biochemiczną miałaś w poprzednim cyklu?
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:u mnie dziś 26 dzień cyklu, cykle zawsze 27 dniowe, kusi mnie ale nie mam testu więc poczekam , jak @ się nie pojawi to wtedy kupię test.
A widzisz u siebie jakieś objawy? Masz już dzieci, więc może jesteś wyczulona na jakieś sygnały ze swojego organizmu. -
Dziewczyny kiedy byście poszły na moim miejscu zrobić progesteron? Jutro 7dpo(17dc) czy w sobotę 9dpo(19dc)? W piątek nie mogę bo jadę z samego rana do W-wy na szkolenie.
Existenz może cykl bezowulacyjny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2017, 13:38
29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
