Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kimmy wrote:Udało się! Beta 86 ok 11dpo dzisiaj.
Jestem w ciąży!
Lady przykro mi że spadła, tez czuje że będe na lutowym wątku.
U mnie dziś chyba 12 dpo i od przedwczoraj cisza jajników! hahaa:) poszły spać jak to któraś z Was okresliła. Troche to dziwne ale nie czuje sie inaczej wiec jestem pewna ze @ przyjdzie -
Lady, nie pamietam ile, ale wychodzac do pracy zalozylam podpaske bo bylam pewna, ze dostane okresu. Dla odmiany przed poronieniem nie spadla... A moze to implantacja? Ktory masz dzien?
-
zakocona wrote:Katiś, a może będzie złoty strzał ?
Super, że się jeszcze kp Ja mam nadzieję na tandem
Kurcze, ale wy szalejecie z tymi badaniami progesteronu. Ja tam nic nie badałam w poprzedniej ciąży. Nie widziałam jakiejkolwiek potrzeby, ani nie zamierzam teraz. Tak samo w czasie cyklu nie zamierzam badać. Tylko stres dodatkowy to by był dla mnie
Kimmy, super beta, gratulacje
ja bym też nie badała gdyby nie to że co miesiąc po owulacji mam plamienia,lekarz stwierdził że poziom progesteronu może u mnie się przyczyniać do nie zachodzenia,dlatego szaleję z badaniami,myślę że każda z Nas tu obecnych podobnie
by reagowała na moim miejscu -
U mnie też dziś spadek, czekam na @ Nie wyspałam się, bo ciągle śniło mi się, że mierzę temperaturę albo idę na betę i budziłam się co chwila. Śniły mi się też dzieci, jedno powiedziało, że jestem w ciąży Ale było też jedno żebrzące, które wygoniłam z domu, to pewnie zły znak ;/ A jeszcze wczoraj byłam pełna nadziei, bo zapytałam chłopa, jak chciałby nazwać dziecko, a on bez namysłu odpowiedział, że Matylda. Chciałam sprawdzić znaczenie tego imienia i zauważyłam, że akurat dziś są imieniny Matyldy Kalendarza w domu nie mamy, żeby mógł to wypatrzeć
Gdańsk, 31 l., kp -
Swan wrote:Dziekuje Aria :-*. Kolegi zona w grudniu miala 7 ciecie i jest ok. Dzieci co 1-1.5 roku. Nie wiem juz co robic. Doradzcie mi.
Swan, a co Twój mąż na to? Wspiera Cię? Myślę, że daj sobie trochę czasu. Teraz progesteron Ci spadł i dlatego masz obnizony nastrój. Jak przy @ też zawsze się poddaję i wycofuję, a im bliżej owulacji nakręcam się i wracam do was
W lutym 2015 zaszłam w ciążę, którą poroniłam. Straciłam synka. Tak bardzo liczę na ten miesiąc.
Kimmy gratulacje!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 09:08
-
AiCha4811 wrote:Hej dziewczyny, gratulacje kimmy, anciaa dobrze ze od razu trafisz do specjalistów, skąd jestes?
Dziewczyny ja sie szykuje do wyjścia, lece na bad krwi ale nie robie bety, robie proga mimo brania dupka, zobaczymy.
Mam pytanie bo pamietam z zajęć o mierzeniu temp ze nawet pare lykow wina czy piwa zaburza temp nast dnia. Dzis mam piękne 36,87 jak nigdy ale wczoraj ok 20.00 byla lampka wina, czy macie obserwacje ktore by mówiły ze nie ma az takiego wpływu alkohol w malej dawce ? Bo ja zazwyczaj nie mierzylam jesli dzien wcześniej cos piłam.
Ja to testowałam na sobie i u mnie nie zaburza,wczoraj wypiłam całe piwo przed spaniem(co prawda lekkie lagiery piję) a
dziś temp.w dół wiec moim zdaniem alko nie zakłóca temp.(pod warunkiem że są to małe dawki-szklanka piwa czy kieliszek wina bo one się metabolizują do ok. 2 godzin)
aria40 lubi tę wiadomość
-
Lady Savage wrote:ale aż tyle z 37 na 36,1
Nie znam Twojej temperaturowej historii, nie wiem, czy zawsze tak masz, czy łatwo przychodzi Ci interpretowanie wykresu po samej temperaturze? -
Swan wrote:Lady, nie pamietam ile, ale wychodzac do pracy zalozylam podpaske bo bylam pewna, ze dostane okresu. Dla odmiany przed poronieniem nie spadla... A moze to implantacja? Ktory masz dzien?
9 dpo, wątpie by to było zagnieźdzenie, a może po alkholu? Bo wczoraj troszkę wypiłam winka, a może nieprzespana noc, bo mała nie spała w ogóle. -
Kimmy,Pchełka macie zaznaczone przy spadku temp. na zagnieżdżenie plamienia(czy w waszym przypadku była to żywa krew czy brązowe upławy?
ja dziś mam spadek i plamię,coś chyba zacznę się nastawiać na @ ,poprzednie miesiące to samo,myślałam że dupek powstrzyma plamienie,ale nie,teraz sama niewiem skąd one są... -
Kimmy wrote:Nic mnie nie boli oprócz piersi. A powinno?
kimmy ja z zuzią nie miałam żadnych objawów, piersi zaczeły mnie boleć dopiero pod koniec 10 tyg, każda z nas jest inna.
A co do pobytu tutaj, to zostaję, póki nie ma @ jest nadziejaaria40 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam taki may dylemat temperaturę zawszę mierzę o 7:30 jak dziecko mi pozwoli , wczoraj obudziła się o 6:30 więc zmierzyłam temperaturę która wyniosła 36,35 dałam małej mleczko i poszłyśmy dalej spać no i zmierzyłam drugą temp o 8 , 36, 54 i nie wiem którą zostawić żeby wykres był w miarę miarodajny ????????? Proszę o pomoc , nie potrzebnie drugi raz mierzyłam nie miałabym takiego błahego problemu .