X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczniowe testerki 2017
Odpowiedz

Styczniowe testerki 2017

Oceń ten wątek:
  • CarPer Autorytet
    Postów: 1491 588

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mierze temperature i tez sprawdzam testami owulacyjnym. Ale mysle ze juz ostatni cykl. Od przyszłego "niech sie dzieje wola...". Odstawiam termometr i chowam testy. Staranka beda na surowo. Za długo juz mi zeszło z tym planowaniem :) a i tak nic z tego nie wychodzi...

    Annie1981, spioch, Gosia1989 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planowałam się umówić w okolicach 9-10 stycznia do gina ale teraz nie wiem czy jest sens jutro dzwonić :/

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Ja kupiłam testy i żałuję. Kreska się pewnego dnia wzmocniła, ale tak samo się ciemna nie zrobiła, owulacja jak miała być to była, a ja się zatanawiam czy pik LH za mały, czy felerne testy, bo o takich ciągle słyszę.
    Jak możesz to sobie odpuść
    Myślę, że testy nie są aż takie złe, żeby je odradzać. Mogą być trudne w interpretacji, to i owszem. Tym bardziej, że Ty masz PCOS a wtedy testy mają prawo fałszować.
    kinga1185 wrote:
    Annie, ja wlasnie mierze tylko, zeby sprawdzic kiedy mam ovu. Jesli mierzy sie juz jakis czas, to mniej wiecej sie wie, jak wyglada temp. w danym dniu cyklu. Czyli do ovu, a potem luz blues ;). Zycze Ci powodzenia! Mam nadzieje, ze sie uda w tym roku ;). Pozdrawiam
    Dziękuję :) Być może zrobię podobnie, ale nawet tak krótkie mierzenie temp będzie mnie stresować, dlatego mam wątpliwości.

    aleksandrazz. Jak dziś test pozytywny to owu będzie w ciągu 24-36h. Testować najlepiej 14dnia po owulacji.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny w Nowym Roku:) moja gin poleciła mi na poprawę śluzu preparat w tabletkach PROVAG i kapsułki dopochwowe INVAG znacie? któraś próbowała? z tego co czytam stosuje się je przy infekcjach pochwy (aczkolwiek ja ich nie mam) i zastanawiam się czy ma sens używanie tego?

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sloneczkowa mama wrote:
    Planowałam się umówić w okolicach 9-10 stycznia do gina ale teraz nie wiem czy jest sens jutro dzwonić :/

    Możesz się umówić, wizytę zawsze można odwołać albo iść żeby się zbadać i sprawdzić czy wszystko jest ok :)

    sloneczkowa mama lubi tę wiadomość

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka90 wrote:
    Możesz się umówić, wizytę zawsze można odwołać albo iść żeby się zbadać i sprawdzić czy wszystko jest ok :)
    Ostatnio już odmówiłam bo @ przyszła

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka90 wrote:
    Witam dziewczyny w Nowym Roku:) moja gin poleciła mi na poprawę śluzu preparat w tabletkach PROVAG i kapsułki dopochwowe INVAG znacie? któraś próbowała? z tego co czytam stosuje się je przy infekcjach pochwy (aczkolwiek ja ich nie mam) i zastanawiam się czy ma sens używanie tego?
    Używam ale po to żeby moja piczke zasiedlily dobre bakterie. Na śluz to nie ma wpływu wg mnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 19:15

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka90 wrote:
    Witam dziewczyny w Nowym Roku:) moja gin poleciła mi na poprawę śluzu preparat w tabletkach PROVAG i kapsułki dopochwowe INVAG znacie? któraś próbowała? z tego co czytam stosuje się je przy infekcjach pochwy (aczkolwiek ja ich nie mam) i zastanawiam się czy ma sens używanie tego?
    Ja wiem, że bierze się te preparaty na infekcje intymne. Nigdy nie słyszałam, żeby miało to wpływ na produkcję śluzu, ale może Twoja ginka wie co mówi.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie, dotyczy szczepienia przeciw żółtaczce. W zbliżającym się tygodniu powinnam przyjąć ostatnią dawkę. Ponieważ w ten weekend miałam owulację (pierwszy raz wykazaną testami owulacyjnymi!) i w związku z tym jest ewentualność zapłodnienia i zagnieżdżenia, zastanawiam się, czy powinnam przyjmować to szczepienie. Co byście zrobiły na moim miejscu? Od razu mówię, że nie bardzo chcę się radzić mojej lekarki, bo ona jest nieprzytomna i np. potrafi przepisywać mi leki na dolegliwości, których nie mam, dlatego nie mam do niej zaufania. Może słyszałyście jakieś informacje na ten temat do swoich lekarzy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2017, 19:33

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Ja wiem, że bierze się te preparaty na infekcje intymne. Nigdy nie słyszałam, żeby miało to wpływ na produkcję śluzu, ale może Twoja ginka wie co mówi.
    Kiedyś stosowałam coś podobnego bo miałam bardzo sucho w pochwie i często mnie piekło. Po tych globulkach dopochwowych zauważyłam lepsze nawilżenie. Ale nie jestem przekonana czy nawilżenie a śluz szyjkowy znaczy to samo.

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Witaj Anusiak :) jakie duże masz już dzieciątko, chlopiec czy dziewczynka?
    nasza Anna 07.03.2017 będzie odchodziła 7 ur,i bardzo często mówi mamo urodz mi siostre.jak ja ją kocham

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Dziewczyny, mam pytanie. Pierwsze dotyczy szczepienia przeciw żółtaczce. W zbliżającym się tygodniu powinnam przyjąć ostatnią dawkę. Ponieważ w ten weekend miałam owulację (pierwszy raz wykazaną testami owulacyjnymi!) i w związku z tym jest ewentualność zapłodnienia i zagnieżdżenia, zastanawiam się, czy powinnam przyjmować to szczepienie. Co byście zrobiły na moim miejscu? Od razu mówię, że nie bardzo chcę się radzić mojej lekarki, bo ona jest nieprzytomna i np. potrafi przepisywać mi leki na dolegliwości, których nie mam, dlatego nie mam do niej zaufania. Może słyszałyście jakieś informacje na ten temat do swoich lekarzy?
    Nie wiem co Ci poradzić, nie spotkałam się z podobną sytuacją. A nie można tego szczepienia przesunąć o kilka dni i zrobić betę z krwi?

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Nie wiem co Ci poradzić, nie spotkałam się z podobną sytuacją. A nie można tego szczepienia przesunąć o kilka dni i zrobić betę z krwi?

    Właśnie nie wiem sama, usłyszałam, że mam przyjść 4 stycznia, bo wtedy mija równo rok od poprzedniej dawki. Zastanawiam się, czy tego jednak samodzielnie nie przesunąć o jakiś tydzień-dwa. Z jednej strony martwię się, że będę może musiała zaczynac serię szczepień od początku, z drugiej jednak waham się, czy bym nie zaszkodziła np. zagnieżdżeniu czy ewentualnie embrionowi. Rozmawiałam dawno temu o tym z ginekolog i ona mówiła, że szczepienie przeciw żółtaczce nie jest szkodliwe w ciąży, ale na pewno odradzałaby przyjmowanie go w pierwszym trymestrze. No i tu mam zgryz, nie za bardzo wiem, co robić.

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia. Ja szczepiłam się kilka miesięcy temu na różyczkę i odrę i tam musiałam podpisać deklarację, że nie jestem w ciąży, bo mogłoby to być niezbpieczne. Dodatkowo kazali odczekać ze staraniami 1-3 miesiące.
    Nie wiem jednak jak to jest ze szczepieniem na żółtaczkę, musiałabyś poczytać.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Właśnie nie wiem sama, usłyszałam, że mam przyjść 4 stycznia, bo wtedy mija równo rok od poprzedniej dawki. Zastanawiam się, czy tego jednak samodzielnie nie przesunąć o jakiś tydzień-dwa. Z jednej strony martwię się, że będę może musiała zaczynac serię szczepień od początku, z drugiej jednak waham się, czy bym nie zaszkodziła np. zagnieżdżeniu czy ewentualnie embrionowi. Rozmawiałam dawno temu o tym z ginekolog i ona mówiła, że szczepienie przeciw żółtaczce nie jest szkodliwe w ciąży, ale na pewno odradzałaby przyjmowanie go w pierwszym trymestrze. No i tu mam zgryz, nie za bardzo wiem, co robić.
    Jeżeli na kolejną dawkę czekałaś rok, to uważam że 1-2 tygodnie naprawdę nie zrobią różnicy. Może spróbuj przesunąć szczepienie, a jak się nie uda to zrób je zgodnie z planem - skoro gin twierdzi, że nie zaszkodzi to chyba wie co mówi.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrzcie jak organizm płata figle. Do owu 4-6 dni a teraz "białko jaja" szyjka wysoko.

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • KarolaFasola Autorytet
    Postów: 572 290

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam ze nie zagladam ostatnio wogole ... Ale jakos latwiej jest gdy sie o tym nie mysli. Nawet temp nie mierze
    Co tam u was jak świeta, sylwester ?

    Testowanie za ok tydz jak @ nie przyjdzie.
    Dziewczyny ! Dawac tu ładne dwie krechy ;)

    spioch, Gosia1989, Lady Savage, Klaudiia87, dobuska lubią tę wiadomość

    16udgov3pp3xggo2.png
    Marcysia i Julek <3 <3 22.08.2017.-1780g 43cm, 1550g 42cm


    26tyg+0dni ok. 780g 770g
    27tyg+4dni ok. 950g 970g
    29tyg+5dni ok.1100g
    31tyg+6dni ok.1300g(ch) 1500g(d)





    10.10.2014. Aniołek 11 tc [*]
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Myślę, że odpuszczę sobie testy owu w tym miesiącu. Skoro nie biorę żadnych leków to nie będę też robić testów. Chyba za bardzo się tym stresuje czy owu jest, czy nie i mogę nawet sobie tak szkodzić. A może taka niewiedza co się dzieje "tam na dole" będzie skuteczna.
    Gin kazała zrobić dwa miesiące przerwy po clo ale chyba pójdę do niej szybciej jeżeli nie zaskoczę w tym miesiącu i powiem, że nie chcę tyle czekać. Obym nie musiała...

    Anna Stesia może spróbuj zasięgnąć rady w miejscu gdzie robią szczepienia. Oni najlepiej powinni wiedzieć komu mogą dać a komu nie.

    Gosia1989, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaFasola wrote:
    Przepraszam ze nie zagladam ostatnio wogole ... Ale jakos latwiej jest gdy sie o tym nie mysli. Nawet temp nie mierze
    Co tam u was jak świeta, sylwester ?

    Testowanie za ok tydz jak @ nie przyjdzie.
    Dziewczyny ! Dawac tu ładne dwie krechy ;)
    Zazdroszczę, że potrafisz zrobić sobie taką przerwę w myśleniu nawet na kilka dni. Ja może dałabym radę nie udzielać się na forum, ale nadal wszystko bym czytała. Takie moje zboczenie ;)

    Co do Sylwestra, to ja zawsze dobrze się bawię bez względu na okoliczności. Ludzie dali sobie w czajnik nieźle, dwie pary się pokłóciły (a jedna para rozstała się z hukiem). Jedna osoba zaliczyłam zgon totalny o 22, kilka pobitych kieliszków i jedna pęknięta płytka podłogowa. Będzie co wspominać ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Dziękuję dziewczyny. Myślę, że odpuszczę sobie testy owu w tym miesiącu. Skoro nie biorę żadnych leków to nie będę też robić testów. Chyba za bardzo się tym stresuje czy owu jest, czy nie i mogę nawet sobie tak szkodzić. A może taka niewiedza co się dzieje "tam na dole" będzie skuteczna.
    Gin kazała zrobić dwa miesiące przerwy po clo ale chyba pójdę do niej szybciej jeżeli nie zaskoczę w tym miesiącu i powiem, że nie chcę tyle czekać. Obym nie musiała...

    Anna Stesia może spróbuj zasięgnąć rady w miejscu gdzie robią szczepienia. Oni najlepiej powinni wiedzieć komu mogą dać a komu nie.

    Popieram pomysł odstawienia testów owu. Mi nigdy nie wychodziły i tylko stresowały. Stracone pieniądze, zwłaszcza jeżeli się mierzy temperaturę, która według mnie jest lepszym wyznacznikiem.

    Zgadzam się, że najlepiej zasięgnąć opinii w punkcie szczepień.

    Anna Stesia, dobuska lubią tę wiadomość

‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ