X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczniowe testerki 2017
Odpowiedz

Styczniowe testerki 2017

Oceń ten wątek:
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kania85 wrote:
    a po jakim czasie od pierwszego wiesiołka poprawił się śluz?ja biorę 2x2
    Wtedy wiedziałam że nie jestem w ciąży i zaczęłam go brać pod koniec cyklu. W sumie już pod koniec okresu widziałam resztki krwi juz ze śluzem. Czyli mniej niż 2 tyg i efekt był.

    kania85 lubi tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie wiesiołek też szybko zadziałał, ale niektóre dziewczyny na innym wątku padły że brały bez żadnego efektu, tak że myślę że każda musi spróbować na sobie:)

    Powiedzcie mi, jak to robicie że czekacie z testowaniem do terminu @? Ja to bym najchętniej już od skoku temp robiła po dwa sikńce dziennie, i wiem że na pewno do terminu@ nie wytrzymam i zatestuję wcześniej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 17:43

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponawiam prośbę o wpisanie mnie na testowanie na dzień 14 stycznia ;-) Śledzę Wasz wątek w miarę na bieżąco, ale tempo pisania jest duuuże. Pozdrawiam

    Gosia1989, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Na mnie wiesiołek też szybko zadziałał, ale niektóre dziewczyny na innym wątku padły że brały bez żadnego efektu, tak że myślę że każda musi spróbować na sobie:)

    Powiedzcie mi, jak to robicie że czekacie z testowaniem do terminu @? Ja to bym najchętniej już od skoku temp robiła po dwa sikńce dziennie, i wiem że na pewno do terminu@ nie wytrzymam i zatestuję wcześniej
    Ja tez :D 9 dpo to moja granica wytrzymałości :D

    Gosia1989, wszamanka lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie może, czy nasiona chia też pomagają na śluz? W sumie mają podobne właściwości do siemienia, też robią się glutkiem pod wpływem wrzątku :) Są niestety droższe, ale akurat mam je w domu, a siemienia w osiedlowym nie było, więc może spróbuję z tą chią ;)

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Na mnie wiesiołek też szybko zadziałał, ale niektóre dziewczyny na innym wątku padły że brały bez żadnego efektu, tak że myślę że każda musi spróbować na sobie:)

    Powiedzcie mi, jak to robicie że czekacie z testowaniem do terminu @? Ja to bym najchętniej już od skoku temp robiła po dwa sikńce dziennie, i wiem że na pewno do terminu@ nie wytrzymam i zatestuję wcześniej

    jak się starałam o Zuzię to tak właśnie robiłam, nie wytrzymywałam i robiłam 2-3 dni przed @, teraz XD .... też nie wytrzymuję ;P mimo, że mam nastawienie na dzidzię mega luźne, to ciekawość bierze górę

    Gosia1989, wszamanka lubią tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Na mnie wiesiołek też szybko zadziałał, ale niektóre dziewczyny na innym wątku padły że brały bez żadnego efektu, tak że myślę że każda musi spróbować na sobie:)

    Powiedzcie mi, jak to robicie że czekacie z testowaniem do terminu @? Ja to bym najchętniej już od skoku temp robiła po dwa sikńce dziennie, i wiem że na pewno do terminu@ nie wytrzymam i zatestuję wcześniej

    Ja oddaję wszystkie pieniądze mężowi i proszę go aby nie wypuszczał mnie z domu, bo od razu polecę do apteki.

    Oczywiście żartuję ;) Ja nigdy nie wytrzymuje do @ :P

    Klaudiia87, wszamanka lubią tę wiadomość

  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pocieszyłyście mnie że to bardziej normalne niż myślałam :D

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spioch wrote:
    Annie1981 Tak ja pilam do owulki tylko i widziałam różnice w śluzie. Ale być może jak pije sie cały cykl to efekt jest lepszy?
    Nie wiem czy lepszy. Siemie u mnie spowodowalo pojawienie sie rozciagliwego sluzu, ale jednak jest bardziej bialy niz przezroczysty a pije caly cykl. W drugiej fazie mam wiecej kremowego, ale to chyba akurat do niczego nie jest potrzebne, wiec zastanawiam sie czy nie pic jedynie do owu.

    Jezeli chodzi o picie calych nasion to ja slyszalam, ze sa niebezpieczne dla jelit jezeli sa jedzone na sucho. Chociaz ja kiedys przez dlugi czas jadlam, bo nie wiedzialam i bylo ok ;)
    kania85 wrote:
    Hopeless może śluz masz taki po prostu od zawsze?
    Ja po antykoncepcji niestety mam najwyżej wodnisty,od 4 cykli nie zanotowałam ani razu rozciągliwego i trochę wątpię że od picia siemienia coś to zmieni
    niemniej spróbuję i w tym cyklu włączam wiesiołek i ovarin
    Ja mialam tak samo jak Ty. Tez jestem po antykoncepcji i tez wczesniej rozciagliwego u siebie nie widzialam. Bralam wiesiolek przez 2 miesiace i nic. Dopiero po siemieniu, juz po 2 tyg, pojawil sie rozciagliwy. Bylam tak szczesliwa jakbym zobaczyla dwie kreski normalnie ;)
    Takze Ty tez nadziei nie trac :)

    Anet85. To testujemy razem :)

    Wszamanka. Ja staram sie wytrzymac z testowaaniem do terminu @, bo wczesniejsze pozytywy po prostu moga zniknac. Dla mnie to bylaby wielka trauma, wiec wole juz ich nie zobaczyc i zeby @ normalnie przyszla.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Klaudiia87 Ekspertka
    Postów: 174 133

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mimo ładnego wykresu jakoś mam wrażenie, że to nie ten cykl. Ogólnie mam dzisiaj jakiegoś doła. Chciałabym już niedzielę, żeby wiedzieć na czym stoję, a tu jeszcze 5 długich dni. Chciałabym zająć czymś myśli do tej niedzieli ale nie potrafię. I jeszcze mi zimno wyszło na ustach :-(

    p19ucsqvnm5skatr.png
  • nadey Przyjaciółka
    Postów: 135 38

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie Kobietki :)
    Chciałam dołączyć do was, testować będę jakoś... myślę, że 28 stycznia.
    Może 10 cykl staran okaże się dla nas szczęśliwy :) Właśnie jestem przy 3 tabletce clostilbegyt i bromergon łykam :)


    Aaaaa i wszystkiego dobrego życzę wam w 2017r :) i samych II kresek.

    Gosia1989, Lady Savage, Annie1981, Anulka0407 lubią tę wiadomość

    10 cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadey wrote:
    Witam wszystkie Kobietki :)
    Chciałam dołączyć do was, testować będę jakoś... myślę, że 28 stycznia.
    Może 10 cykl staran okaże się dla nas szczęśliwy :) Właśnie jestem przy 3 tabletce clostilbegyt i bromergon łykam :)


    Aaaaa i wszystkiego dobrego życzę wam w 2017r :) i samych II kresek.
    Fajnie, że do nas dołączyłaś. Ja też jestem na clo, ale już jestem w 21 dc a testuję 6 stycznia. I o ile dobrze liczę to staramy się tak samo długo :)

  • nadey Przyjaciółka
    Postów: 135 38

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Fajnie, że do nas dołączyłaś. Ja też jestem na clo, ale już jestem w 21 dc a testuję 6 stycznia. I o ile dobrze liczę to staramy się tak samo długo :)


    Oooo. To już niedługo :)
    Miałaś może monitoring w tym cyklu? Mi doktorka tego nie zzleciła, oczywiście jeżeli będę chciała przyjść to ona zaprasza :) Z tym,ze... zastanawiam się czy jest to koniecznością? Wtedy będziemy się kochać z konieczności wtedy kiedy trzeba... a nie wtedy kiedy jest ochota :)

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

    10 cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadey wrote:
    Oooo. To już niedługo :)
    Miałaś może monitoring w tym cyklu? Mi doktorka tego nie zzleciła, oczywiście jeżeli będę chciała przyjść to ona zaprasza :) Z tym,ze... zastanawiam się czy jest to koniecznością? Wtedy będziemy się kochać z konieczności wtedy kiedy trzeba... a nie wtedy kiedy jest ochota :)
    Miałam i to aż trzy, do tego jutro mam czwarty. Wiele osób uważa, że monitoring przy Clo jest koniecznością. Myślę, że jeżeli jest to twój pierwszy cykl z Clo warto pójść zobaczyć, czy na pewno dobrze na Ciebie działa - w sensie czy rośnie to co trzeba i czy nie ma ryzyka hiperstymulacji. Jeżeli będzie wszystko ok. następne cykle możesz spędzić bez konieczności monitoringu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kania85 wrote:
    słoneczkowa ty masz PCOS?wydaje mi się że nie wspominałas o tym,jak tam twoja wizyta u gina?pokazałaś mu wykres?
    Tego nie wiem. Wybieram się do lekarza we wtorek za tydzień na wizytę może zobaczy czy w ogóle mam owulacje i czegoś się dowiem na swój temat :) ale interesuje mnie wszystko tak na wszelki wypadek :)

    Drugi dzień z rzędu boli mnie to podbrzusze dziś mniej ale boli.. ciekawi mnie bardzo od czego mam nadzieję że ginekolog mnie oswieci

  • nadey Przyjaciółka
    Postów: 135 38

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biore clo od 4dc. Kiedy powinnam pójść na pierwszy monitoring... hm kolo 10-12 dc?

    10 cs
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sloneczkowa mama wrote:

    Drugi dzień z rzędu boli mnie to podbrzusze dziś mniej ale boli.. ciekawi mnie bardzo od czego mam nadzieję że ginekolog mnie oswieci

    Wiesz co mnie też boli, ja sobie tłumacze to tym, że są to takie skurcze macicy, które z jednej strony popychają "plemniczory" dalej a z drugiej strony pozbywają się martwych, bo to bóle takie podobne do tych przed okresem, może sobie głupio tłumacze, ale zawsze mnie tak pobolewa właśnie albo przed okresem, gdzie organizm się czyści z tych ścianek macicy, albo po kilku serduszkowaniach całych. Bo my jak się nie staramy o dzidzię to mamy stosunki przerywane, bo ja na prezerwatywę jestem uczulona, a po tabletkach anty przytyłam 13 kg. No i przy przerywanych stosunkach podbrzusze mnie nie boli, a przy tych aktualnych tak.
    Może to głupie myślenie xD.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może coś w tym jest z tym że mnie nie boli w każdym cyklu. No zobaczymy jak lekarz te bóle zinterpretuje

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj sweduszkowalismy, a dzis wszystko mnie ciagnie w brzuchu :/ hmmm moze tez to co wy. W zasadzie przy 1 ciazy nie mialam zadnych objawow, wiec dziwne by bylo, ze teraz inaczej

    sloneczkowa mama lubi tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mi się udzieliło od Was z tym bólem. Dzisiaj 8dc, byłam na zakupach i nagle poczułam, że mnie śluz zalewa taki wodnisty, a potem taki ból podbrzusza nagle. Teraz siedzę i też czuje, że ten śluz leci i dalej boli brzuch. Nie miałam tak nigdy i nie wiem o co chodzi. Nawet nie zaczęłam brać żadnych ziół ani innych a tu taka niespodzianka...

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ