Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lalia wrote:Kic, nie ma chyba czego zazdrościć bo ja jak czytam o Waszych maratonach to nie mogę uwierzyć 🤪 nam może na początku udało się dwa dni pod rząd, a najczęściej to raz na 3-4 dni i to muszę nawet czasem jeszcze namawiać mojego 🤷♀️
A maratony po 3-4 dni albo nawet dwa razy dziennie to abstrakcja 😲
nie ma czego zazdrościć, tak nam się teraz udało, bo alko, bo dni wolne, bo hotel, bo baseny, bo do sali zabaw można było posłać Młodą, bo sexy ciuszki kupione, i jakoś już tak poszło dzień za dniem
Normalnie tak nie mamy
Nona lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Nona, u nas w poprzednim cyklu było 6 razy przez cały cykl i to był jeden z bardziej "aktywnych" miesięcy, a tak to max 4-5 na cykl, a tu widzę że tyle to dziewczyny w okresie owulacji nabijaja 😂 nieurywam że czasem też bym tak chciała 😅
Nona, dmg11 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Lalia, Nona, Kic u mnie też na cykl jest 4-5 seksow.
Nie te lata chociaż raz w miesiącu mamy maraton od piatku do niedzieli ale nic z tego nie wychodzi.
Marzy mi się wyjazd jak za czasów sprzed jego choroby gdzie jedziemy w góry, hotel, spa i bzykamy się poza domem. Mam nadzieję że niedługo zdarzy nam się taki pierwszy weekend od 3 lat.
Kitka gratulacje!!!
Annia piękna beta ♥️
Justyna cieszę się że na chwilę wróciłas 💚
Obejrzałam w końcu botoks vegi i masakra. Wyć nie wylam ale ryje głowę na maksa 🙄
kic83, Nona, Kitka_87 lubią tę wiadomość
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Lalia wrote:Nona, u nas w poprzednim cyklu było 6 razy przez cały cykl i to był jeden z bardziej "aktywnych" miesięcy, a tak to max 4-5 na cykl, a tu widzę że tyle to dziewczyny w okresie owulacji nabijaja 😂 nieurywam że czasem też bym tak chciała 😅
A ja myślałam, że nasze 8 razy na cykl to mało 😂 masakra, chyba jacyś niewyzyci jesteśmy 😂
Pszczolka36l lubi tę wiadomość
11.2016 syn (2cs)
12cs - II
26.08: beta - 47,8, progesteron 19,8
12.09 - jest ❤
-
Mnie też wpiszcie, co mi tam 😀. Okres powinnam dostać 11/12 stycznia. 10 syn ma urodziny A 11 planujemy wstępnie imprezę i z racji że będzie alkohol to zastanawiam się czy nie testować 11 właśnie mimo że to może być dzień za wcześnie
motylek1909 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
U nas w tym cyklu było tylko 8 razy i to i tak jak na starania z córką u boku to ekstra . Starając się o drugie czujemy się jak emeryci 😂 Starając się o 1 potrafiliśmy w całym cyklu nastukać 22 razy ... nie liczę lodow i seksow przy, którym pod wpływem ogromnej ilości wypitego Alko mąż miał problem dojść... wtedy to byly orgie ... czasami po 3-4 razy dziennie. Teraz mam dużo kg więcej, celulit, rozstępy i córkę, która potrafi pukać nam w drzwi od łazienki 😂
Edit... nie wspomnę już o tym ,że nie można już na blacie w kuchni , na stole , na środku salonu ,na biurku i nawet w własnej sypialni po ludzku już też kiepsko z tym 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 23:51
Nona, Marti29, Nynka, Kitka_87 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co .. odpuszczam testowanie do 8 stycznia włącznie. Moja rodzinka będzie u mnie siedzieć i truć nam od samego rana. Dlaczego nie śpię o tej porze ? Dlatego, że usypiam córkę, która żyje ciągle emocjami z urodzin. Wszyscy położyli się spać w najlepsze i mają w dup** to ,że my musimy dalej walczyć o sen dla nas wszystkich. Jutro od samego rana będą się tłukli. Ubikacja dzieli ścianę z naszą sypialnią. Wiem jak będzie...nie od dziś. Odeśpimy dopiero jak pojadą. Mąż jedzie do pracy dopiero 8. Więc dopiero od 9 wszystko w miarę wróci do normy. Jak ma wyjść to wyjdzie. Każdy dodatkowy stres kończy się wyładowaiami na nas samych wzajemnie
Ja napradę nie lubię się kłócić a ostatnimi czasy jak mamy "lokatorów" jestem głównym organizatorem kłótni z moim mężem. Dawno tak nie było a większość z rodzinki siedzi u nas od 30 Grudnia. Kolejnego sylwestra spędzam z małym drugim dzieckiem a jak nie to na wyjeździe. Ostatni raz takie spędy, które nie są organizowanie przez nas tylko przez naszą rodzinę
-
Przepraszam, że zapytam. Czemu tak długo rodzina jest i Was? Macie jakiś pensjonat w domu? Bo dla mnie to byłoby bardzo męczące mieć kogoś przez tydzień. Jeszcze rozumiem jakby to byli tylko rodzice ale cała reszta? Chyba im poprostu wygodnie być u kogoś i niczym się nie przejmować bo ktoś jedzenie poda. Nie możesz im zasugerować, że jesteś już zmęczona i chciałabyś odpocząć? Współczuję Ci stresow.Morwa wrote:Wiecie co .. odpuszczam testowanie do 8 stycznia włącznie. Moja rodzinka będzie u mnie siedzieć i truć nam od samego rana. Dlaczego nie śpię o tej porze ? Dlatego, że usypiam córkę, która żyje ciągle emocjami z urodzin. Wszyscy położyli się spać w najlepsze i mają w dup** to ,że my musimy dalej walczyć o sen dla nas wszystkich. Jutro od samego rana będą się tłukli. Ubikacja dzieli ścianę z naszą sypialnią. Wiem jak będzie...nie od dziś. Odeśpimy dopiero jak pojadą. Mąż jedzie do pracy dopiero 8. Więc dopiero od 9 wszystko w miarę wróci do normy. Jak ma wyjść to wyjdzie. Każdy dodatkowy stres kończy się wyładowaiami na nas samych wzajemnie Ja napradę nie lubię się kłócić a ostatnimi czasy jak mamy "lokatorów" jestem głównym organizatorem kłótni z moim mężem. Dawno tak nie było a większość z rodzinki siedzi u nas od 30 Grudnia. Kolejnego sylwestra spędzam z małym drugim dzieckiem a jak nie to na wyjeździe. Ostatni raz takie spędy, które nie są organizowanie przez nas tylko przez naszą rodzinę
Marti29, Madlene28, zakochanaaw, Annia lubią tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Madlene28 wrote:Kamila gratulacje i dalej trzymam kciuki
Mało się udzielam, bo dzisiaj zwariowany dzień, a pod koniec pakowanie. Nad ranem wracamy do domu do Niemiec. Przed nami 1000 km. Dobrej nocy dziewczyny, myślami jestem z Wami 😘
O też mieszkasz w Niemczech! Długo już? Jak wam się życie tu podoba? Planujecie powrót do Polski? No i zadowolona jesteś z opieki medycznej tu? Gin. Itd?Starania od 06.2019
3cs - ciąża
10.2019 - puste jajo
Cykle 34-36 dni
5-6 cs - ciąża
08.2020 - poronienie zatrzymane
2-3 cs - ciąża biochemiczna
01.2021 -
Biedronko, wpisz mi 🍷. Przyszła tak jak myślałam wcześniej, bo coś owulka mi się przesunęla.
Powiem Wam, że nawet mnie to nie ruszyło. Umowilam się na hsg na 13.01. także działamy dalej! Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok.
Ignissa, motylek1909, kkasia, Annia, justyna1719 lubią tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
Wy mieszkacie z rodzicami, albo teściami, że ktoś wam spędy organizuje?Morwa wrote:Wiecie co .. odpuszczam testowanie do 8 stycznia włącznie. Moja rodzinka będzie u mnie siedzieć i truć nam od samego rana. Dlaczego nie śpię o tej porze ? Dlatego, że usypiam córkę, która żyje ciągle emocjami z urodzin. Wszyscy położyli się spać w najlepsze i mają w dup** to ,że my musimy dalej walczyć o sen dla nas wszystkich. Jutro od samego rana będą się tłukli. Ubikacja dzieli ścianę z naszą sypialnią. Wiem jak będzie...nie od dziś. Odeśpimy dopiero jak pojadą. Mąż jedzie do pracy dopiero 8. Więc dopiero od 9 wszystko w miarę wróci do normy. Jak ma wyjść to wyjdzie. Każdy dodatkowy stres kończy się wyładowaiami na nas samych wzajemnie Ja napradę nie lubię się kłócić a ostatnimi czasy jak mamy "lokatorów" jestem głównym organizatorem kłótni z moim mężem. Dawno tak nie było a większość z rodzinki siedzi u nas od 30 Grudnia. Kolejnego sylwestra spędzam z małym drugim dzieckiem a jak nie to na wyjeździe. Ostatni raz takie spędy, które nie są organizowanie przez nas tylko przez naszą rodzinęStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Morwa, my nigdy nie mieliśmy takich orgii 😲😲😲 wooow, szacun 😁
Straszne zamieszanie w domu masz, ja miałam w domu dwoje ekstra gości w sylwestra i nowy rok i było spoko, ale na dłużej to niekoniecznie, człowiek od razu spiety 🤔
Turkusowa, przykro mi z powodu @😑😑 ale niech badanie przyniesie jakiś przełom w staraniach 😘
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Anet.kaa wrote:My jesteśmy młodym małżeństwem, ale 8 razy to dla nas naprawdę dużo. Co będzie za kilka lat...
Ja myślę, że to nie ma znaczenia ile razy, ważne że danej parze taka częstotliwość odpowiada. Jedni mają większe potrzeby inni mniejsze 😊11.2016 syn (2cs)
12cs - II
26.08: beta - 47,8, progesteron 19,8
12.09 - jest ❤
-
nick nieaktualnyJa się melduję z duuużo lepszym samopoczuciem, bo na o ile katar nadal jest to nie leci mi z nosa jak z hydrantu. I w końcu coś widzę na oczy 😜 a kurował się cały wczorajszy dzień tylko dwoma paracetamolami, wodą morską i dwoma saszetkami Prenalenu.
Tempka poleciała u mnie na zawrotne 37,28 🤯 Aczkolwiek przebudziłam się przed mierzeniem jakiś czas ponownie 😤
Zrobiłam ponownie Pinka, ale śmiem twierdzić, że o ile wczoraj była słaba kreska to dziś cień... 😣
Mam nadzieję, że to nie będzie biochem 🙏🙏🙏
Lalia lubi tę wiadomość
-
My w tym cyklu tylko 5 razy. Z czego w niedzielę miałam zastrzyk i w tym dniu i następny sex we wtorek.04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.
