Św. Dominik nasz PATRON
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się
Ja też mam pasek i medalik św. Dominika już od jakiś 3 miesięcy wieczorami wiąże pasek na brzuszku i się modlę, a medalik ciągle mam przy sobie, przypięty do bransoletki
mam nadzieję że w końcu wymodlimy nasze małe cuda -
Anijka wrote:Hej dziś dostałam list od sióstr Dominikanek z Krakowa przesłały mi sznurek i medalik Św. Dominika.
Czy któraś z was też go ma >?? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Popłakałam się czytając to forum, jak wiele dziewczyn wypowiadających się tutaj o pasku i o medaliku - ma teraz zielone wykresy... Zamówiłam dziś rano mailowo - po południu juz miałam odpowiedź, że wyslą w poniedziałek (dziś sobota). Czekam.susi
-
nick nieaktualny
-
hej ja pasek zamówiłam po poronieniu, nosiłam go przez ok 8/9mc dokładnie nie pamiętam, a paradoks taki, że w tym cyklu zdjęłam pasek ale nie ustawałam w modlitwie do św. Dominika i w tym cyklu się udało. Mam nadzieję, że tym razem uda się donosić ciążę do szczęśliwego końca. Okaże się w czw. bo wtedy mam powtórzyć hcg i umówić się z lekarzem na wizytę. Mimo wszystko moja modlitwa za wstawiennictwem św.Dominika nie ustaje.
Kochane życzę Wam cudownego dnia -
Witajcie dziewczynki Wiem, że wiele z Was korzysta z pomocy św. Dominika i sióstr które nieustatnnie się za Was modlą. Wpoprzednią neidziele wmojej parafii była siostra z tego zgromadzenia, z klasztoru w Krakowie. Mają tam remont, który nie nalezy do łatwych i tanich bo podlega pod konserwatora zabytku. państwo dokłada im tylko 40% a pozostałe ponad 200 tysięcy muszą same uzbierac. To jest zakon klauzurowy więc te sipstrzyczki służą głównie modlitwa nieustanną i nie bardzo mają jak same zarobić, więc bardzo proszą wszystkich o każda złowtówkę wsparcia. Pomyślałam sobie o Was, że może mogłybyście je wspomóc One i św. Dominik na pewno wam to wspaniale wynagrodzą.
pozdrawiam i życze radości z zielonych kropek na wykresie a później takich małych smyków jak mój maluch obok was w łóżeczkach -
w poniedziałek wysłany, a w środę już do mnie doszedł - medalik, pasek, książeczka z modlitwą i litanią, jeszcze jeden obrazek z NMP Śnieżną wraz z modlitwą no i list, przy którym znów się popłakałam..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 19:59
susi