Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nera86 wrote:Niewydolność jest powodem do poronień.Utrudnia donoszeniu ciąży.Szyjka w ciąży powinna być wysoko i zamknięta a ja mam nisko i się otwiera od tak sobie albo zamyka do połowy. Straciłam okruszka w maju 2015r ,w maju 2018 chcieli mi wyciąć szyjkę ale poszlam prywatnie i lekarz dał nadzieje na cud . Oczywiście kosztem wyrzeczeń.Od 2019 staramy się o skarb i głęboko wierzymy, że może się udać
Nera86 lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Jeżeli chodzi o objawy ciąży to u mnie dziwne było, że bolał mnie prawy jajnik, a owulacje jak się okazało miałam z lewego no i nudności, lenistwo!, sutki mnie bolą, ale tak bardzo konkretnie
Masia spróbuj test, wynik jaki by nie był jest lepszy od niepewności
Witam nowe koleżankiNasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Atyde wrote:Współczuję straty, ale dobrze ze próbujesz z mężem, może i będzie ci ciężej w okresie ciąży ale to niczego nie wyklucza i życzę oczywiście dużo szczęścia i powodzenia
Z lekka przerażają te wyrzeczenia bo w sumie tyle będę mogła ,że nic nie będę mogła. Nawet wziąć córki na ręce ale dam rade bez dwóch zdań się dostosuje jeśli tylko los da mi okruszka. 17 lutego mam chrzciny siostrzenicy. Troszkę mam obawy bo wiadomo -jako matka chrzestna trudno bym nie brała na ręce i choć nie nastawiam sie na udany cykl to tez nie przekreślam póki @ nie będzie. Jutro powinien pojawić się skok tempki a reszta w rękach Boga .
Dziękuję Ci pięknie za kciuki. Ja również życzę Tobie jak naj naj najlepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 13:55
W oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
Nera z pomocą męża na pewno dasz radę, poza tym jest to taka sytuacja, która myślę każdy zrozumie, a na pewną matka twojego chrzesniaka u ciebie ciąża wiąże się ze wieloma wyrzeczeniami, ale potem dzięki temu zyskasz bardzo wiele dobregoNasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
I masz rację że reszta w rękach Boga, ja zaszłam w ciążę w Cyklu bezowulacyjnym, można by powiedzieć że cud, a ja wiem, że na sobie te ciążę wyprosilam u Boga. Szukam jeszcze sensu tego, że moja córka nie mogła żyć, że nie jest jej dane przeżywanie młodości, ale wiem, że znajdę sens tego co się stało i może stanie się to dzięki temu kolejnemu okruszkowi
Nera86, Lulaby lubią tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Moja siostra nie wie ,że się staramy i nikomu nic nie mówię. Jak już się uda i będzie mi dane zobaczyć serduszko jak dzwon -wtedy z radości będę skakać i dzelic się nowiną z najbliższymi i dziećmi przede wszystkimW oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
Atyde wrote:I masz rację że reszta w rękach Boga, ja zaszłam w ciążę w Cyklu bezowulacyjnym, można by powiedzieć że cud, a ja wiem, że na sobie te ciążę wyprosilam u Boga. Szukam jeszcze sensu tego, że moja córka nie mogła żyć, że nie jest jej dane przeżywanie młodości, ale wiem, że znajdę sens tego co się stało i może stanie się to dzięki temu kolejnemu okruszkowi
Wyrazy współczucia kochana i wierzę ,że sens życia wróci na nowo !W oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
Nie jesteś jedyną, u mnie też jeszcze nikt nie wie o ciąży, no z wyjątkiem męża wolę nie zapeszac, powiem dopiero jak będzie widać, albo jak dowiem się w 16 tygodniu, że serduszko jest zdrowe
Nera86 lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Mishigami00 wrote:Anza a jakie masz cykle?
Ja zwykle 27-28dni, ale kurde owulację miałam późno nie spodziewałam się
O właśnie znowu mnie pobolewa podbrzusze i lewy jajnik kłuje.. Kurde.. Oby się zagnieżdzało
Wiesz co mialam poprzednio dluzsze, ale od 2 do 8 dnia cyklu bralam closti a teraz od 18 dc biorę luteinę. Wiec wszystkie ewenrualne bóle piersi czy jajników to przez luteinę wiec nie nastawiam się na nic.PCOS
Starania o pierwsze maleństwo.
3 cykl starań -
Atyde wrote:Nie jesteś jedyną, u mnie też jeszcze nikt nie wie o ciąży, no z wyjątkiem męża wolę nie zapeszac, powiem dopiero jak będzie widać, albo jak dowiem się w 16 tygodniu, że serduszko jest zdrowe
U mnie to nawet nie wiedzą, że się staramy. Jak się uda to rodzinka będzie mieć niespodziankeNera86 lubi tę wiadomość
PCOS
Starania o pierwsze maleństwo.
3 cykl starań -
Atyde wrote:Jeżeli chodzi o objawy ciąży to u mnie dziwne było, że bolał mnie prawy jajnik, a owulacje jak się okazało miałam z lewego no i nudności, lenistwo!, sutki mnie bolą, ale tak bardzo konkretnie
-
AnZa i dobrze po co potem mają wyliczać jak długo się staracie .
U mnie rodzina myśli że na razie nie chce się starać o dziecko, a jestem już w ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 14:47
Lulaby lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
U mnie również nikt nie wie, każdy myśli, że na pewno się zabezpieczamy, bo jesteśmy młodzi i w ogóle, a my już od ponad pół roku przestaliśmy używać zabezpieczeń, jakbym zaszła w ciąże to na pewno byłby to szok przede wszystkim dla Naszych rodziców
Nera86 lubi tę wiadomość
-
Ayde bedzie super nie moge sie doczekać
Nera jak mam byc szczera to u nas podchodzi to pod wpadke chociaz nie ukrywam ze chcielismy drugie dziecko. Rozmawialam z mezem i mowie mu ze sie boje bo jak sie staralismy i nic nie wychodzilo to czlowiek byl psychicznie nastawiony na taka mozliwosc a teraz wiadomosc o ciazy spadla na nas jak grom z jasnego nieba zwlaszcza ze przytulaski byly jeden jedyny raz w tym cyklu dla mnie cud
A tak nawiasem mowiac wizyta u gina za jakis tydzien wiec przypuszczam ze jestem w okolo 6 tygodniu, a dzisiaj zauwazylam ze juz mi wychodzi ciemna krecha na brzuchu.. w pierwszej ciazy jak mi wyszla to gdzies w polowie i to bladziutka... oj czuje ze bedzie dziewczynka.. ktoras z was kochane miala w tak szybkim czasie?Nera86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpóźnia się dopiero 2 dzień - powinna być w poniedziałek także nie ma pośpiechu, tym bardziej ze czuje ze przyjdzie ale gdyby jednak do soboty nic się nie zmieniło to sprawdzę jeszcze raz bo szykuje mi się impreza
Lulaby ja próbowałam zaraz po odstawieniu tabletek ale wtedy nie zaskoczyło chociaż myśle ze moje wieloletnie branie mogło się trochę przyczynić do poronienia