Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Atyde wrote:Adelaa wierzysz czy nie też pierwsze co to o tym twoim opieprzu pomyślałam haha
No chyba o to chodzi, bo jeśli nie to nie wiem 😁Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. -
Nera1986 wrote:Ja to samo ale aż serce bolało. Mus był !
Czasem opieprz jest potrzebny, niż słodkie słodzenie - '' kochana, ty się nic nie martw, to ciąża na 100%, bolały cię jajniki? O boże, ciąża na 200%, gratulacje!! '' 😂 już mi na tyle wytłumaczyłyście, że jestem nastawiona teraz do ciąży itd bardzo neutralnie, po co się później rozczarowaćAna_33, Nera1986 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. -
nick nieaktualny
-
Ana_33 wrote:Eee tam, ja tez juz zaczelam doszukiwac sie objawow 10 dpo robie test, i maja byc 2 kreski i koniec ! A tak poważnie, wczoraj wieczorem, jak juz lezalam w lozku, taki mnie jakby skurcz zlapal, jakby w macicy czy w szyjce, nie umiem tego wytłumaczyć, i sie serio wystraszylam, ze cos nie halo ...
Trzymam kciuki Ana !Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 22:27
Ana_33 lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBardzo wam dziękuję za początkowe wsparcie, jest to dla mnie naprawdę miłe zaskoczenie.
Tak, chodziło mi o sytuację właśnie z dziewczyną o imieniu Adrianna. Przez jakiś czas obserwowałam co tam sobie piszecie i jak wam idą starania i widziałam, że adelaa pisała czasem, że coś zaboli w jajnikach, zakuje, że wymiotowała, itd. Hehe, nie bierzcie mnie za jakiegoś detektywa. Trochę mi się jej żal zrobiło jak na nią naskoczyłyście, bo dziewczyna młoda i to raczej normalne, że dziewczyny z początku widzą u siebie jakieś objawy, których wcześniej nie zaznały.. Ja przez 11 miesięcy co chwilę miałam jakiś objaw, a jak nagle ciąża przyszła a ja jeszcze nic nie wiedziałam, to objawów brak. Tutaj widzę, że dużo dziewczyn piszę, że nagle złe samopoczucie, że inny śluz, że coś.. że ból jajników i na końcu zdania " nigdy tak nie miałam"... Nera (o ile dobrze pisze?) napisała w pewnym momencie, (chyba Nera, bo już nie pamiętam dokładnie , że tutaj nikt nikomu nie napiszę, że ktoś jest w ciąży, a niektóre dziewczyny zachowują się tak, jakby chciały to przeczytać i przeczytać" pierwszy raz taki objaw? to pewnie ciąża.." doskonale to rozumiem, że bardzo pragnie się ciąży, ale czasem trzeba trochę wyluzować, a atyde, dobrze pisze?? czy nera trochę postawiły do pionu Adrianne i moze tez dobrze, bo nie ma sie co bez sensu nakrecac, a inne dziewczyny, ktore jej tez napisaly cos bezposrednio same teraz piszą o jakichś objawach, " których wcześniej nie miały" . Bądźmy wszystkie sprawiedliwe Przepraszam was za moją bezpośredniość oraz szczerość, ale jestem szczerą osobą zawsze, a czasem lepiej być szczerym niż sztucznie miłym. Fajne jesteście dziewczyny, chce tu zostać z wami, ale proszę was na mnie nie naskakujcie, heheNera1986 lubi tę wiadomość
-
Nera1986 wrote:Ja robię pierwszy raz w starankach test ciążowy i to 8dpo tak na odejście zimy 😂
Trzymam kciuki Ana !
Pierwszy raz? To podziwiam!Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. -
Ana_33 wrote:Uuuu to grubo w takim razie mocne ✊✊✊✊
Ana_33 lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAtyde wrote:Dobra dobra już pamiętam. Sporo nas tutaj i zapominam. Wybacz. A we wcześniejszych cyklach jesteś pewna ze miałaś owulacje?? A może po prostu jakieś zmiany hormonalne, a może jakieś leki przyjmujesz, które mogą wpływać na zmiany śluzu. Ja ogólnie to bym wszystko dopisala zaraz do zapłodnienia, ale to jest droga bez wyjścia, najgorsza z możliwych. No ja teraz mam bardzo mokro raz przeźroczysty, raz biały a raz beżowy. Może faktycznie to wina hormonow??
Nie miałam owulacji,przynajmniej do listopada. Później zaczelam brać OVARIN na regulacje gospodarki hormonalnej, cykle były regularne. Nie zmieniłam leków. Od listopada przyjmuje te same,tylko ten OVARIN i luteinę stale na uregulowanie cyklu. Wczoraj miałam potwierdzoną niedawna owulacje,lekarka nie stwierdziła kiedy dokładnie nastąpiła. Widziała jedynie płyn za macicą i obecność cialka żółtego. Powiedziała że jeśli niedawno doszło do "starań" to ten cykl mogl być owocny w zapłodnienie. Teraz ta luteina do 21.03 - dwa dni jeszcze. Później do 5 dni czekać na @. Jak nie przyjdzie to od razu na beta hcg. Akurat tak się zdarzy że 28 i 29 mam wolne, a nawet wcześniej moge iść bo od 25.03 zaczynam na popołudnie w pracy. Z rana mogę polecieć na badanie. Nie pozostanie nic innego jak czekanie -
nick nieaktualny
-
Samanta - ja tylko starałam się pomóc adeli bo wszystko brgnelo za daleko a Ona cierpiała coraz bardziej. Jestem mamą 3 dzieci. Obserwuje swoje ciało 13 lat i może daleko mi do lekarza ale w pewnym momencie gdy widzę "błędne koło" poprostu daje do świadomości ale nie zawsze się daje . Grunt ,ze adelaa nie ma mi za złe to było w dobrej wierze. A sytuacji z Adrianną nie kojarzę (przepraszam ) Tak czy siak nie jestem tu po to by gnębić a podzielić się wiedzą i z wiedzy innych kobiet również skorzystać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 22:53
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
Ana_33 wrote:A wiem, wiem, tym bardziej, ze mialas monitorowana owu, wiec wiesz kiedy byla, ale tak mysle ... hmmm 14 dpo będą 2 grube krechy, to juz bedzie wiosna
Ana_33 lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
nick nieaktualny