Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Świeże staraczki 2019
Odpowiedz

Świeże staraczki 2019

Oceń ten wątek:
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Winter86 wrote:
    OlaaM czyli musisz zwiększyć dawkę leku i tylko tyle? Nic więcej?

    Na razie nic więcej nie wymyślił.
    Czy któraś z Was miała kiedyś taka sytuacje, ze się wchłonął lub nie pękł po zastrzyku?

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jagodowamery wrote:
    Ciągle ktoś bliski odchodzi. Teraz czas na nowe życie. Mamy dobre relacje ze sobą.
    Mery a to dlugo juz rodzice nie zyja?Szybko ich stracilas -ja w sumie tez.Ile mialas lat?

  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 16 maja 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mery przykro mi, ze nie masz już rodziców...

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • Mysza1990 Autorytet
    Postów: 2071 1377

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Ola dziwna sytuacja A może niech poda ci inny lek A nie pregnyl na pęknięcie bo wiem że są jeszcze inne zastrzyki i może na inny lek twój organizm lepiej zareaguje

    1usaj44jiie83zb2.png
    Nasz aniołek 05.2019 6tc

    * kariotypy prawidlowe
    *AMH 6,28
    *fDNA plemnika 25%
    03.2019 HSG jajowody drożne
    12.2019 histeroskopia wszystko ok
    01.2020 początek ivf
    17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
    22.02 1ET 🍀😭😭😭


    20.04 beta 686,9 progesteron 40
    22.04 beta 1509 progesteron 35
    28.04 beta 23563 37 progesteron
    05.05 mamy ❤
    16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
    18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g


    Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Oj Ola dziwna sytuacja A może niech poda ci inny lek A nie pregnyl na pęknięcie bo wiem że są jeszcze inne zastrzyki i może na inny lek twój organizm lepiej zareaguje
    Trochę poczytałam w internecie i nie jestem jedyna, która to spotkało..
    Póki co nie dostałam recepty na pregnyl, przy pierwszym monitoringu w nowym cyklu zapytam o inne leki..Mam nadzieje, ze uhoduje więcej niż 1 dominujący.

    Trochę się łudzę, ze może ciałko jest ale bardzo słabo było widać. Ale wiem, to bez sensu.

    Jestem mądrzejsza o kolejne doświadczenie, kolejne rozczarowanie.
    Muszę ułożyć plan na nowy cykl.

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • Mysza1990 Autorytet
    Postów: 2071 1377

    Wysłany: 16 maja 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola nie trać nadzieji wszystko jest możliwe. Moja gin mówiła że kiedyś prowadziła symulację u kobiety dała jej zastrzyk i pęcherzyk nie pękł miała czekać do miesiączki i przyjść na kontrol żeby zobaczyć czy pęcherzyk się wchłonie A @ nie przyszła. Musiał pęknąć pęcherzyk który był za tym dominującym i tego W ogóle nie było widać bo był mniejszy

    1usaj44jiie83zb2.png
    Nasz aniołek 05.2019 6tc

    * kariotypy prawidlowe
    *AMH 6,28
    *fDNA plemnika 25%
    03.2019 HSG jajowody drożne
    12.2019 histeroskopia wszystko ok
    01.2020 początek ivf
    17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
    22.02 1ET 🍀😭😭😭


    20.04 beta 686,9 progesteron 40
    22.04 beta 1509 progesteron 35
    28.04 beta 23563 37 progesteron
    05.05 mamy ❤
    16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
    18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g


    Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜
  • babydust1 Autorytet
    Postów: 4131 1559

    Wysłany: 16 maja 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaaM wrote:
    Trochę poczytałam w internecie i nie jestem jedyna, która to spotkało..
    Póki co nie dostałam recepty na pregnyl, przy pierwszym monitoringu w nowym cyklu zapytam o inne leki..Mam nadzieje, ze uhoduje więcej niż 1 dominujący.

    Trochę się łudzę, ze może ciałko jest ale bardzo słabo było widać. Ale wiem, to bez sensu.

    Jestem mądrzejsza o kolejne doświadczenie, kolejne rozczarowanie.
    Muszę ułożyć plan na nowy cykl.
    przykro mi :( ale mam nadzieje ze lekarz bedzie mial plan na nowy cykl :) dobrze ze jestes pod opieka :)

    ja chyba bede miala w tym miesiacu cykl bezowu :( po 2 dniach sluzu troche plodnego , szlak wszystko trafil i sluz znowu jest typowo nieplodny :( a wiesiolek biore i nic z tego :(

  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 2996 946

    Wysłany: 16 maja 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie coś jakby jajnik zaczyna pobolewac. Może szykuje się powoli do owu. Baby a ile ogólnie dni trwa u Ciebie śluz płodny?

    43e007b402535b35389a1a34ce3b22f8.png
  • adelaa Autorytet
    Postów: 773 142

    Wysłany: 16 maja 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)

    Dosyć długo mnie tutaj nie było i zanim przeczytam wszystko co pisałyście to minie tydzień :P

    Co u was słychać? Która już zobaczyła dwie kreski? ❤️ Nera, Ola, OlaM i reszta dziewczyn? :)

    U mnie prawdopodobnie są dni płodne, pojawił się wodnisty śluz, ból jajnika i ból piersi. Albo jestem przed owulacją, albo po w każdym razie starania były, ale tylko raz, bo tak mieliśmy ochotę. :) już nic nie robimy na siłę. Ostatnio mam spory problem z trądzikiem, zaczęły mi wychodzić pojedyncze, czerwone chrosty, nie wiem czym to jest spowodowane. 😒😐 Może za dużo fast fodów... Czy któraś z was miała może takie bóle podbrzusza podobne do tzw. zakwasów brzucha po ćwiczeniach? Co prawda ja nie trenuje nic, ale chodzi o to, że po ❤️ z mężem na drugi dzień w podbrzuszu poczułam takie hmm.. bolące skurcze? Nie umiem tego inaczej wytłumaczyć, ból podobny do zakwasów. Boli tylko gdy się schylam, bądź wstaje..
    Trzymam za was wszystkie kciuki i życzę ujrzenia dwóch kresek w tym miesiącu, bądź w następnym, jak najszybciej. :)

    Starania o pierwsze maleństwo <3
    Starania od 01.2019
    25lat
    4cs
    22.04 @
    4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2019, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka wrote:
    Mery a to dlugo juz rodzice nie zyja?Szybko ich stracilas -ja w sumie tez.Ile mialas lat?

    Mama zmarła w 2014 roku, tata w 2015. Miałam wtedy 19 jeszcze i już 20 lat.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2019, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaaM wrote:
    Mery przykro mi, ze nie masz już rodziców...
    Minęło tyle lat ale wciąż mi ich brakuje. Wszystko jest w porządku 😘

  • babydust1 Autorytet
    Postów: 4131 1559

    Wysłany: 17 maja 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 89 wrote:
    A mnie coś jakby jajnik zaczyna pobolewac. Może szykuje się powoli do owu. Baby a ile ogólnie dni trwa u Ciebie śluz płodny?
    ok 3-4 dni sluz rozciagliwy nieprzejrzysty a potem 2 dni rozciagliwy przejrzysty

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2019, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola a może letrozole lepiej by się u Ciebie sprawdziły? Ja po pierwszym cyklu clo zmieniłam na lamette bo po clo pęcherzyk urósł w jednym jajniku i to w dodatku mały. A dawkę miałam 2x1. Po lametcie od razu dwa pecherzyki w prawym jajniku. Może to wcale nie wina pregnylu tylko złego leku stymulującego. Pregnyl jeszcze wspiera prace ciałka żółtego. A kto Ci zastrzyk podawał?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adelaa wrote:
    Witajcie dziewczyny :)

    Dosyć długo mnie tutaj nie było i zanim przeczytam wszystko co pisałyście to minie tydzień :P

    Co u was słychać? Która już zobaczyła dwie kreski? ❤️ Nera, Ola, OlaM i reszta dziewczyn? :)

    U mnie prawdopodobnie są dni płodne, pojawił się wodnisty śluz, ból jajnika i ból piersi. Albo jestem przed owulacją, albo po w każdym razie starania były, ale tylko raz, bo tak mieliśmy ochotę. :) już nic nie robimy na siłę. Ostatnio mam spory problem z trądzikiem, zaczęły mi wychodzić pojedyncze, czerwone chrosty, nie wiem czym to jest spowodowane. 😒😐 Może za dużo fast fodów... Czy któraś z was miała może takie bóle podbrzusza podobne do tzw. zakwasów brzucha po ćwiczeniach? Co prawda ja nie trenuje nic, ale chodzi o to, że po ❤️ z mężem na drugi dzień w podbrzuszu poczułam takie hmm.. bolące skurcze? Nie umiem tego inaczej wytłumaczyć, ból podobny do zakwasów. Boli tylko gdy się schylam, bądź wstaje..
    Trzymam za was wszystkie kciuki i życzę ujrzenia dwóch kresek w tym miesiącu, bądź w następnym, jak najszybciej. :)


    Ja mam teraz bardzo dziwny cykl od bólu podbrzusza, po bóle jajników, bóle jajników ciągnące nawet do pupy, skurcze w podbrzuszu, później pojawiły się wzdęcia, straszne ruchy jelit. To wszystko działo się od 8dc do 16dc. Dziś jest 17dc i jak ręką odjął....

  • Nera1986 Autorytet
    Postów: 2981 1087

    Wysłany: 17 maja 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaaM wrote:
    Teraz już nie zrobimy i tak, a w kolejnym cyklu jeszcze większa dawka clostilbegyt. Zastrzyków mam na razie nie kupować, żeby „nie przywołać”.
    Próbował mnie pocieszyć, ze może coś tam jest...

    Nie załamuj się kochana .Najważniejsze ,że jesteś pod opieką lekarza i jest przede wszystkim dalszy plan działania ,a teraz pozostaje czekać na dalszy rozwój sytuacji

    adelaa u mnie wszystko w porządku -miło ,że pytasz :) przygotowania do komunii idą pełną parą .To już za 9dni -czas gna jak szalony .Przede mną ciężkie dwa tygodnie - od 19maja do 30maja dzień w dzień kościół yyy .
    U mnie zero dwóch kresek i tak pozostanie bynajmniej do 27czerwca .Maj odpuściłam bo za dużo na głowie choć serduszko padło i to przed samą owulacją ,ale to byłoby zbyt piękne by sprawę jednym serduchem załatwić :) Dziś mamy z mężem 8rocznicę bycia razem i w prezencie dostałam ładny skok tempki hihi .Także sumując wszystko -zbieram siły na urodzinowy miesiąc i cichutko liczę na cud - to będzie już wtedy 6cs :)
    Stosunkowo udanego cyklu Ci życzę <3

    W oczekiwaniu na czwarty cud ...
    33lata
    2.05.2016r-poronienie


    o1489x0hv91qnmu5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😘 dzisiaj pierwszy raz od dawna i ogólnie w tym cyklu, zmierzyłam temperaturę. 36.77 to chyba nie tak słabo jak na 11 dzień cyklu? Licząc że moje cykle trwają teraz 34 dni,bo się ostatnio przesunęły.

  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 17 maja 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masia wrote:
    Ola a może letrozole lepiej by się u Ciebie sprawdziły? Ja po pierwszym cyklu clo zmieniłam na lamette bo po clo pęcherzyk urósł w jednym jajniku i to w dodatku mały. A dawkę miałam 2x1. Po lametcie od razu dwa pecherzyki w prawym jajniku. Może to wcale nie wina pregnylu tylko złego leku stymulującego. Pregnyl jeszcze wspiera prace ciałka żółtego. A kto Ci zastrzyk podawał?

    No właśnie pecherzyk był jeden ale ładny..
    Zastrzyki zrobiła mi mama, która jest pielęgniarka.

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • babydust1 Autorytet
    Postów: 4131 1559

    Wysłany: 17 maja 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jagodowamery wrote:
    Hej dziewczyny 😘 dzisiaj pierwszy raz od dawna i ogólnie w tym cyklu, zmierzyłam temperaturę. 36.77 to chyba nie tak słabo jak na 11 dzień cyklu? Licząc że moje cykle trwają teraz 34 dni,bo się ostatnio przesunęły.
    mery sam poziom temp niewiele znaczy :)
    ja np poziom niskim temp mam ok 36,2 -36,3
    a poziom wyzszych 36,5-36,7
    i mam tak od lat przy ciazowym wykresie z synem 13 lat temu tez tak mialam :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babydust1 wrote:
    mery sam poziom temp niewiele znaczy :)
    ja np poziom niskim temp mam ok 36,2 -36,3
    a poziom wyzszych 36,5-36,7
    i mam tak od lat przy ciazowym wykresie z synem 13 lat temu tez tak mialam :P

    Kiedyś mierzyłam już temperaturę przez cały cykl i najwyższą zawsze miałam 37.12 :P Baby nie sugeruję się tą jedną, dopiero zaczęłam mierzyć i będę się starać robić to do końca cyklu. :) Zobaczymy jak mi to wyjdzie :D

  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 2996 946

    Wysłany: 17 maja 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś o 20 stej wizytę mam. Idę z tymi wynikami i ciekawe czy cos mi doradzi odnośnie starań

    OlaaM lubi tę wiadomość

    43e007b402535b35389a1a34ce3b22f8.png
‹‹ 662 663 664 665 666 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ