Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonisia myślę że wszystko będzie dobrze, tylko musicie na spokojnie usiąść i porozmawiać. Każdy z Was sprawił sobie na pewno przykrość, nie chciał czegoś powiedzieć ale emocje robią swoje. Wiem po moim Arturze. Wybucha strasznie jak się kłócimy. Ja mam focha ale później się godzimy. Tydzień temu powiedział że nie chce się starać bo czuje presję, po czym dzisiaj powiedział że nie ma na co czekać dlatego wziął sprawy w swoje ręce. Zrozumieć kobietę jest bardzo ciężko, ale mężczyznę? Trzeba się nim urodzić w ciele kobiety 🙄🤷♀️🤷♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 19:24
-
nick nieaktualnyJulka wrote:A mialyscie 8dpo juz jakies objawy np bol podbrzusza..
Ja 8dpo czułam się jakby rozkładała mnie choroba. Zatoki mnie bolały, miałam straszny katar i ogólnie złe samopoczucie. Na drugi dzień jak ręką odjął a 10dpo pierwsza cieniutka kreseczka na teście o czułości 10.Julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagodowa wyrazy współczucia ☹️
Szarlotka okres na pewno niedługo przyjdzie. Wiem ze to ciężkie przeżycie jednak Atyde ma racje - lepsza ciąża biochemiczna niż późniejsze poronienie lub smierć dziecka. Już niedługo wznowisz staranka i będzie dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 21:20
-
nick nieaktualnyMonisia to chyba coś wisi w powietrzu bo mój mąż normalnie jakby mógł to by wzrokiem zabijał... ech Ci faceci... a na nas gadają, że ciężkie jesteśmy...
Mysza ja po poronieniu miałam zlecone tsh, mocz, toxo i morfologię. Wiec w sumie żadne kierunkowe. Sama na własna rękę robiłam cytomegalie. Ale mój ginekolog stwierdził ze nie ma sensu robić badań po pierwszym poronieniu bo to jest bardzo częste ze pierwsza ciąże się traci. Organizm czesto nie umie sobie jeszcze z nią poradzić. Wiem ze to ciężkie i nikt nie chce tego drugi raz przezywać, ale ja jednak mu zaufałam i jak na razie wszystko idzie bardzo dobrze!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 21:19
-
Masia wrote:Ja 8dpo czułam się jakby rozkładała mnie choroba. Zatoki mnie bolały, miałam straszny katar i ogólnie złe samopoczucie. Na drugi dzień jak ręką odjął a 10dpo pierwsza cieniutka kreseczka na teście o czułości 10.
zaczelo sie od przeziebienia
-
nick nieaktualnyDziewczyny, przypomniało mi się teraz
Ginekolog prosiła kupić kwas foliowy (odstawiłam na samym początku maja OVARIN a miał to między innymi w składzie). Który kwas foliowy polecacie dla kobiet przed ciążą?
Nercia, Ty jutro masz komunię córki, życzę wszelkiego błogosławieństwa BożegoUdanej pogody, bo maj nas nie rozpieszcza. Zapomniałam kompletnie i zawracam głowę jakąś szyjką macicy..🤣
P.S temperatura poszła w górę. 36.8 z 36.51 z przed czwartku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 22:43
-
jagodowamery wrote:Dziewczyny, przypomniało mi się teraz
Ginekolog prosiła kupić kwas foliowy (odstawiłam na samym początku maja OVARIN a miał to między innymi w składzie). Który kwas foliowy polecacie dla kobiet przed ciążą?
Nercia, Ty jutro masz komunię córki, życzę wszelkiego błogosławieństwa BożegoUdanej pogody, bo maj nas nie rozpieszcza. Zapomniałam kompletnie i zawracam głowę jakąś szyjką macicy..🤣
P.S temperatura poszła w górę. 36.8 z 36.51 z przed czwartku.Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAtyde wrote:Jagodowamery trzeba brać kawas foliowy min 3 miesiące przed planowana ciąża i do 3 miesiąca jej trwania. Tak mi mówił lekarz i tak też brałam
Atyde, brałam do początku maja Ovarin (miał w składzie witaminę B, D, inozytol, kwas foliowy). Przy dwóch tabletkach Ovarin zażywałam 400mg kwasu foliowego, tyle ile powinno się zażywać przed staraniem. Sama odstawiłam. Dostałam ochrzan od lekarki, że jak najszybciej zacząć brać albo Ovarin bo to suplement diety i nie zaszkodzi, albo zwykły kwas foliowy.
Moja siostra brała Folic, czy jakoś tak.
Dostałam estrofem na poprawę endometrium, bo nawet jeśli dojdzie do zapłodnienia, to jest za cienkie na zagnieżdżanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 09:38
-
nick nieaktualnyTeraz się zastanawiam kiedy dostane miesiączkę, bo do środy biorę Estrofem, od czwartku przez 5 dni luteine dopochwowo, więc to już będzie koniec maja, niby 10.06 pokazuje mi kolejną miesiaczke. Jeśli nie będzie to mam zrobić test, także to znowu takie nakręcanie. Tak jakby dostałam ją na podtrzymanie (według tej rozpiski mojej ginekolog), a nie na wywołanie. Wydaje mi się że tak szybko nie przyjdzie okres do tygodnia czasu po odstawieniu, chyba że dopochwowo działa lepiej, szybciej niż pod język.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 09:42
-
nick nieaktualny
-
jagodowamery wrote:Atyde, brałam do początku maja Ovarin (miał w składzie witaminę B, D, inozytol, kwas foliowy). Przy dwóch tabletkach Ovarin zażywałam 400mg kwasu foliowego, tyle ile powinno się zażywać przed staraniem. Sama odstawiłam. Dostałam ochrzan od lekarki, że jak najszybciej zacząć brać albo Ovarin bo to suplement diety i nie zaszkodzi, albo zwykły kwas foliowy.
Moja siostra brała Folic, czy jakoś tak.
Dostałam estrofem na poprawę endometrium, bo nawet jeśli dojdzie do zapłodnienia, to jest za cienkie na zagnieżdżanie.Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
jagodowamery wrote:U mnie na Śląsku piękna pogoda
ciepło i słonecznie. Miejmy nadzieję, że Nercia też taką ma
piękna, słoneczna pogoda
nic tylko wybrać się na spacer
Nera już pewnie teraz obiadek wcina, bo to już pewnie po kościele
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
nick nieaktualnyAtyde, ja Ovarin brałam długo, na regulacje gospodarki hormonalnej. A że miał w składzie witaminy to nie zaszkodził. Tylko odstawiłam, bo za długo, od listopada. Zrobiłam przerwę i wyszły mi niedobory witamin... Dlatego teraz stawiam na zwykły kwas foliowy, bo już za dużo tych leków biorę od ginekolog na pracę hormonów.
-
jagodowamery wrote:Atyde, ja Ovarin brałam długo, na regulacje gospodarki hormonalnej. A że miał w składzie witaminy to nie zaszkodził. Tylko odstawiłam, bo za długo, od listopada. Zrobiłam przerwę i wyszły mi niedobory witamin... Dlatego teraz stawiam na zwykły kwas foliowy, bo już za dużo tych leków biorę od ginekolog na pracę hormonów.
nie ma też Ci przesadzać z nimi bo można sobie zaszkodzić też nadmiarem ich
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
nick nieaktualnyAtyde wrote:Myślę że to dobra decyzja, teraz będzie okres na świeże owoce i warzywka to witaminy same się uzupełnia
nie ma też Ci przesadzać z nimi bo można sobie zaszkodzić też nadmiarem ich
My robimy sobie zdrowe smoothie jak jest sezon letni. Artur chodzi na siłownię, zdrowo się odżywia, więc "zaszczepił" to we mnieKwas foliowy jest w miarę okay cenowo, a Ovarin wychodzi ponad 50zl na miesiąc, a niewiele pomógł w regulacji hormonów. Jedynie na początku się spisywał, przez 3 miesiące.
-
mery ten ovarin ma bardzo malo inozytolu (tylko 550) wydaje mi sie ze zeby dzialal to trzeba by go bylo brac duzo wiecej niz 2x1
inofem (symfolik) maja po 2 tys jednostek w saszetce i leczniczo bieze sie je 2 razy dziennie
zwlaszcza przy PCOS jest polecane wieksza dawka