Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCytrynka648 wrote:Życzę w takim razie aby rozpoczął się jak najszybciej. A jak się ogólnie czujesz? Lepiej troszkę?
Ogólnie to przeziębienie dalej mnie trzyma mocno, ale już trochę lepiej było,bo przespałam wczoraj całe popołudnie i całą noc. Jest troszeczkę lepiej, mogłoby zawsze być gorzej, dlatego myślę że do przodu.. -
jagodowamery wrote:Teraz jak tylko się zacznie nowy cykl, nie będę już na żadnych lekach, to zacznę myśleć o nowym ginekologu.
-
nick nieaktualnyOlaa..32 wrote:Wstyd się przyznać, ale ja przez ten rok co się starałam to nie byłam u ginekologa, jedynie zrobić cytologię, ale nawet nie mówiłam, że się staram 😬 Teraz chce bardziej „profesjonalnie” do tego podejść, żeby nie tracić znowu nie wiadomo ile czasu i znalazłam bardzo fajną ginekolog i zobaczymy ile czasu mi zajmą starania z pomocą lekarza, może też jest jakiś problem we mnie, o którym nie wiem 🤔
Nie możesz z góry zakładać że problem może być w Tobie,bo jednak udało się Wam po takim czasie. Ja się nie zabezpieczam od tamtego roku, od czerwca bo do tamtej pory brałam tabletki antykoncepcyjne przez pół roku. Mój też się nie zabezpiecza. Sprawa wygląda nieco bardziej skomplikowanie z powodu moich nieregularnych cykli od początku tego roku, dlatego może nie potrafimy się w odpowiedni moment razem wstrzelić. A może ze mną coś nie tak, a może z nim? Można tak gdybać bez końca, ale po co? Nie wykorzystaliśmy wszystkich możliwości, więc trzeba próbować dopóki się uda. Powiedzieliśmy sobie, że jak już będzie w Polsce i nie uda nam się przez rok a okaże się że ze mną jest w porządku, to wtedy będzie się badał. Trzeba szukać różnych rozwiązań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 14:05
Klasia lubi tę wiadomość
-
jagodowamery wrote:Nie możesz z góry zakładać że problem może być w Tobie,bo jednak udało się Wam po takim czasie. Ja się nie zabezpieczam od tamtego roku, od czerwca bo do tamtej pory brałam tabletki antykoncepcyjne przez pół roku. Mój też się nie zabezpiecza. Sprawa wygląda nieco bardziej skomplikowanie z powodu moich nieregularnych cykli od początku tego roku, dlatego może nie potrafimy się w odpowiedni moment razem wstrzelić. A może ze mną coś nie tak, a może z nim? Można tak gdybać bez końca, ale po co? Nie wykorzystaliśmy wszystkich możliwości, więc trzeba próbować dopóki się uda. Powiedzieliśmy sobie, że jak już będzie w Polsce i nie uda nam się przez rok a okaże się że ze mną jest w porządku, to wtedy będzie się badał. Trzeba szukać różnych rozwiązań.
-
nick nieaktualny
-
Na mnie duphaston zadziałał dobrze wyregulowac cykl i przywrócił owulacje ale na każdego może działać inaczej. Mery znajdź dobrego lekarza zobaczysz co on ci powie. A miałaś może kiedyś torbiel? Ka przy torbieli miałam strasznie rozrwgulowane cykle
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
Dziewczynki wy wprawione chodzi mi o śluz gdyż w apce Ovu napisane jest żeby cały dzień sprawdzać go a jaki ja mam zaznaczać jak rano wodnisty w dzień na zmianę z konsystencja kurzego białka z rozciagliwym a wieczorem jednego dnia wodnisty a drugiego rozciagliwy. Kurcze gubię się w tym
-
nick nieaktualnyMysza1990 wrote:Na mnie duphaston zadziałał dobrze wyregulowac cykl i przywrócił owulacje ale na każdego może działać inaczej. Mery znajdź dobrego lekarza zobaczysz co on ci powie. A miałaś może kiedyś torbiel? Ka przy torbieli miałam strasznie rozrwgulowane cykle
Na mnie nawet luteina w potrójnej dawce pod język nie działała, kiedy brałam duphaston jeszcze gorzej było bo okres za często się pojawiał 😉 nie miałam torbieli ale regularnie mnie bada moja ginekolog i zawsze robi usg, bo mówiła że przy niepękajacym pęcherzyku mogą się wytworzyć torbiele. Nie mam póki co, odpukać. -
nick nieaktualnyKlasia wrote:Dziewczynki wy wprawione chodzi mi o śluz gdyż w apce Ovu napisane jest żeby cały dzień sprawdzać go a jaki ja mam zaznaczać jak rano wodnisty w dzień na zmianę z konsystencja kurzego białka z rozciagliwym a wieczorem jednego dnia wodnisty a drugiego rozciagliwy. Kurcze gubię się w tym
Nera będzie wiedzieć dokładnie, ale myślę że śluz powinno się badać raz w ciągu dnia, około godzin wieczornych a nie z samego ranaKlasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlasia wrote:Dziewczynki wy wprawione chodzi mi o śluz gdyż w apce Ovu napisane jest żeby cały dzień sprawdzać go a jaki ja mam zaznaczać jak rano wodnisty w dzień na zmianę z konsystencja kurzego białka z rozciagliwym a wieczorem jednego dnia wodnisty a drugiego rozciagliwy. Kurcze gubię się w tym
Masz poprostu plodny sluz jeśli widzisz że jest rozciagliwy to tak zaznacz . Bo i wodnisty i rozciagliwy to śluz plodny -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjagodowamery wrote:Na mnie nawet luteina w potrójnej dawce pod język nie działała, kiedy brałam duphaston jeszcze gorzej było bo okres za często się pojawiał 😉 nie miałam torbieli ale regularnie mnie bada moja ginekolog i zawsze robi usg, bo mówiła że przy niepękajacym pęcherzyku mogą się wytworzyć torbiele. Nie mam póki co, odpukać.
Jak dobrze mi się wydaje to luteina pod język i duphaston mają progesteronu 10mg , natomiast ta dopochwowa już 100 mg;-)
A masz potwierdzone owulacje ?
Edit . Ta podjezykowa ma 50mgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 16:10
-
nick nieaktualnyAnetka32 wrote:Jak dobrze mi się wydaje to luteina pod język i duphaston mają progesteronu 10mg , natomiast ta dopochwowa już 100 mg;-)
A masz potwierdzone owulacje ?
Edit . Ta podjezykowa ma 50mg
Nie jeżdżę na monitoring. Raz ginekolog mówiła że jest płyn w zatoce, później w następnym cyklu mówiła że owulacja powinna się pojawić lada moment i wtedy akurat miałam plamienia więc nie było serduszek. Później sobie plułam w brodę, bo wtedy zaszlabym być może w ciążę 😉 A teraz jak wyszedł pozytywny test owulacyjny to już nie byłam u niej na wizycie, więc nie wiem czy faktycznie pęcherzyk pęknąłwidocznie faza lutealna zmieniła swoją długość, ale to na korzyść przy następnych cyklach. Przynajmniej wiem, że może dojść do sukcesu podczas zagnieżdżenia, bo jednak te 12dni fazy lutealnej to za mało. Tym bardziej że w tym czasie właśnie dochodzi najpóźniej do zagnieżdżenia z tego co czytałam
Trzymajcie kciuki!
Następne dni płodne przypadają na dzień moich urodzin 🤣🤣✊ o ile okres się zacznie lada moment.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 16:29
-
Anetka32 wrote:Masz poprostu plodny sluz jeśli widzisz że jest rozciagliwy to tak zaznacz . Bo i wodnisty i rozciagliwy to śluz plodny
-
nick nieaktualny
-
jagodowamery wrote:Zaznacz taki, który się pojawia w większej ilości.
-
Winter86 wrote:Będziesz mieć jakiś zabieg zapewne🤔🤔 kiedy? Bo i czy bardzo Ci doskwiera np. Odczuwasz ból dyskomfort?? W Trzymam kciuki za Twoje zdrowie😘
Oj kopie jak szalony - ale za to jestem spokojniejsza bo wiem że jest dobrze😁
Oprócz innych ciążowych "rarytasow" zuzkaaa które mi doskwieraja można powiedzieć że jest ok😊😊
Zabieg będę mieć jeśli nie uda się zafasolkowac w tym cyklu a generalnie spisalam go na straty z dwóch powodów: polip i mąż wyjechał akurat w tym gorącym owulacyjnym okresie.
A dolegliwości to ciągniecie w brzuchu kilka dni przed okresem i od 2 cykli plamienia kilka dni przed nim. W tym cyklu na przykład moja @ trwała 1 dzień i była mega skąpa.
Te dolegliwości ciążowe jakby nie patrzeć są fajne a to dlatego ze na przykład faceci nigdy nie poczują jak to jest 😜 i mogą nam pozazdrościć💙🧸&🧸💙 -
Przyszly mi dzisiaj termometry.
Jeden taki jak miałam poprzednio a drugi elektroniczny.
Rano sobie przetestuje dwa na raz. Zobaczę czy są jakieś różnice w pomiarze.
Moja dziewczynka się zaciekawiła
Nera, jagodowamery, Winter86 lubią tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️