X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne TE-KTÓRYM SIĘ UDAŁO- porady dla starających :)
Odpowiedz

TE-KTÓRYM SIĘ UDAŁO- porady dla starających :)

Oceń ten wątek:
  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosze Mamy, o porady dot. suplementów, zalecen lekarzy, innych cudów, którymi posługiwaly się w owocnuch staraniach, staraczki tego potrzebuja.

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza rada:
    zaraz po owulacji stłuc, rozbić, zdeptać, pogryźć termometr, którym się mierzyło temperaturę ;P
    Druga rada:
    seks. Dużo seksu.
    Trzecia rada:
    co do suplementów ja zażywałam olej z wiesiołka i castagnusa- nie wiem czy to to akurat pomogło, ale jakby nie patrzeć w ciąży jestem ;)

    Paula90, Dodi, Mała, Shagga_80, mauysia, H30, mikusia, Reni, libellula83, Foto_Anna lubią tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BellaRosa wrote:
    Pierwsza rada:
    zaraz po owulacji stłuc, rozbić, zdeptać, pogryźć termometr, którym się mierzyło temperaturę ;P
    Druga rada:
    seks. Dużo seksu.
    Trzecia rada:
    co do suplementów ja zażywałam olej z wiesiołka i castagnusa- nie wiem czy to to akurat pomogło, ale jakby nie patrzeć w ciąży jestem ;)

    castagnus :) biorę :) a Tobie mamusiu tez wydłużył cykl? jak dlugo go bralaś? :) zlote rady :D

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
  • Paula90 Autorytet
    Postów: 865 273

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez biore castangusa... zobaczymy czy bede w ciazy :)

    http://ovufriend.pl/graph/f218632fa0f752934241608f0b61e3f44b9a3ew1m5orzswd.png
  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula90 wrote:
    tez biore castangusa... zobaczymy czy bede w ciazy :)

    No wlaśnie :) niech sie tu Mamy wypowiadają żeby po całym forum nie szukać sepcyfików :) widziałaś co mi Casta z cyklem zrobił...

    Paula90 lubi tę wiadomość

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilko ja castagnusa i wiesiołka brałam tylko 1 cykl (ten pierwszy okazał się szczęśliwym ;P ). I fakt- opóźnił mi owulację o jakieś 6 dni. Zawsze miesiączki miałam jak w zegarku, więc pi razy oko owulacje powinnam mieć znacznie wcześniej. Na bank opóźnił. Nie umiem powiedziec na 100%, że to castagnus pomógł mi zajść, bo to był pierwszy i jedyny cykl starań, więc nie wiem jakby to wyglądało bez niego. jedno jest pewne- nie zaszkodził ;)

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :) ja mam tylko jedną radę, która u mnie zadziałała :) ODPUŚCIĆ :)
    serio. starałam się 8 miesięcy, bez skutku. Mierzyłam tempkę, obserwowałam śluz, ogólnie prowadziłam bardzo dokładny wykres. Myślę, że za bardzo się tym przejmowałam. W tym cyklu wyrzuciłam termometr w kąt, nie obserwowałam nic, nie wiedziałam kiedy owulacja i był spontaniczny sex :) Bez myślenia o zachodzeniu. Dodatkowo przeczytałam sobie "Greya" na rozgrzewkę no i tak sobie serduszkowaliśmy. Nie wiedziałam czego się spodziewać, bo miałam dosyć mocne bóle brzucha jak na @, ale okazało się że to na fasolkę :)
    Dziś rano zrobiłam test. Wyszła blada druga kreska, ale widoczna. Jestem mega szczęśliwa :)
    Dziewczyny, ja wiem że to trudne, ale postarajcie się chociaż na chwilę wyłączyć myślenie o bobasku. Ja ciągle chodziłam przygnębiona, bo ciągle o tym myślałam, że się nie udaje. A gdy trochę wyluzowałam, zaskoczyło. To jest mój złoty środek :) :) <3

    Paula90, ann2224, samira, elizka369, Konwalia, Dodi, liloe, Gośśśka, Kfjatus, Shagga_80, mauysia, maximka84, Monka, gosia28:(, Reni, Foto_Anna lubią tę wiadomość

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka wrote:
    hej :) ja mam tylko jedną radę, która u mnie zadziałała :) ODPUŚCIĆ :)
    serio. starałam się 8 miesięcy, bez skutku. Mierzyłam tempkę, obserwowałam śluz, ogólnie prowadziłam bardzo dokładny wykres. Myślę, że za bardzo się tym przejmowałam. W tym cyklu wyrzuciłam termometr w kąt, nie obserwowałam nic, nie wiedziałam kiedy owulacja i był spontaniczny sex :) Bez myślenia o zachodzeniu. Dodatkowo przeczytałam sobie "Greya" na rozgrzewkę no i tak sobie serduszkowaliśmy. Nie wiedziałam czego się spodziewać, bo miałam dosyć mocne bóle brzucha jak na @, ale okazało się że to na fasolkę :)
    Dziś rano zrobiłam test. Wyszła blada druga kreska, ale widoczna. Jestem mega szczęśliwa :)
    Dziewczyny, ja wiem że to trudne, ale postarajcie się chociaż na chwilę wyłączyć myślenie o bobasku. Ja ciągle chodziłam przygnębiona, bo ciągle o tym myślałam, że się nie udaje. A gdy trochę wyluzowałam, zaskoczyło. To jest mój złoty środek :) :) <3

    A te wszystkie ciężarne babki dookola? zamykać oczy na nie? Greya tez czytuję :) z wypiekami :D nie mierzę temp regularnie już, bo teraz ta strata...i krwawienie... odpuszczę ale modlic się nadal będę i pić specyfiki,ktore tu Mamy polecą ale tak jak mowisz- bez kontroli tego cyklu :) spróbuję :)


    NO I GRATULACJE MEGI :D!!!!!!!!!!!! <3

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
  • Meginka Autorytet
    Postów: 1335 1402

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a no i oczywiście modlitwa też jest bardzo ważna. Modliłam się m. in. do św Dominika i myślę, że nie było to bez znaczenia

    mauysia lubi tę wiadomość

    2013💙👶
    2017 cb
    2018❤👶
    2022 cb
    04.02 ⏸
    24.02 wizyta(6+3)-mamy ❤
    17.03 kolejna wizyta
    preg.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos modlitwy to ja smarowałam brzuch wodą ze świętego krzyża i wodą św. Jana z Dukli. Zas co do typowo ciążowych modlitw to słyszałam właśnie chyba jak Meginka pisze o swiętym dominiku. Ponoć do jakiegoś klasztoru wysyła sie prośbę o specjalną bransoletkę i rzeczywiście sporo kobiet zachodzi w ciąże. Potem te zakonnice proszą żeby przysłać informacje, ze się jest w ciąży. Szczegółów nie znam trzeba by w neta wklepać.
    Znane też są zioła ojca Sroki

    Sylika lubi tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • ann2224 Autorytet
    Postów: 689 580

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja poprostu stwierdziłam co ma byc to bedzie zastosowałam sie do zaleceń lekarza w sprawie leków i do zaleceń połoznej która robiła mi monitoring i powiedziała kiedy serduszkowac najlepiej i sie udało chociaz nie nastawiałam sie za bardzo na + bo zadko komu po lekach w 1 cyklu sie udaje ale sie udało czego i wam zycze :)Modlic tez sie modliłam ale nie az tak bardzo jak niektórzy:)

    event.png
  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BellaRosa wrote:
    A propos modlitwy to ja smarowałam brzuch wodą ze świętego krzyża i wodą św. Jana z Dukli. Zas co do typowo ciążowych modlitw to słyszałam właśnie chyba jak Meginka pisze o swiętym dominiku. Ponoć do jakiegoś klasztoru wysyła sie prośbę o specjalną bransoletkę i rzeczywiście sporo kobiet zachodzi w ciąże. Potem te zakonnice proszą żeby przysłać informacje, ze się jest w ciąży. Szczegółów nie znam trzeba by w neta wklepać.
    Znane też są zioła ojca Sroki

    Tak, mam ten pasek od Sióstr, pisałam o tym w wątku WIARA CZYNI CUDA, bo wyczytałam o tych cudach właśnie, a o pasku powiedziała mi moja <3 cudowna wspomagaczka staraczka :)

    zioła tez piję, niby trzeba 3 cykle, ja zaczęłam 1. Odkąd 1 kwietnia straciliśmy malenką szansę...już tak się nie nakręcam..

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilko mniej więcej od początku lutego chodziła mi myśl po głowie, że skoro tyle czasu staram się o dziecko i nie wychodzi, to uznałam to za znak.
    Dużo myślałam nad tym, czy dziecko faktycznie jest mi potrzebne do szcześcia. Mam odchowaną córkę, i zadawałam sobie pytania, czy chce mi się jeszcze raz przechodzić przez to wszystko? Pieluchy, nocne wstawanie, kolki itp itd. Stwierdziłam, że NIE CHCE MI SIĘ. Na dzień przed zrobieniem testu rozmawiałam z moim mężem odnośnie moich rozmyślań, i powiedział, że będziemy się starać ale nic na siłę. Miałam zrezygnować z HSG, które wypadało lada moment, miałam przestać chodzić do lekarza, miałam olać całkowicie temat. Bardziej nastawialiśmy się nawet na to, że w ten sposób dzidzia się nie pojawi.
    Rano zrobiłam test - pozytywny.
    Jak zauważysz nawet na moim wykresie, współżycie w tym czasie pozostawiało wiele do życzenia. Sporadycznie, to dużo powiedziane. Byliśmy zmęczeni, więc nam się nie chciało. Może takie sporadyczne współżycie jest receptą? Może właśnie takie całkowite zrezygnowanie z dziecka, odblokowanie się faktycznie pomogło?
    A może pomógł Duphaston.
    Tego się nie dowiem.
    A i najważniejsze. Odstawiłam wszystkie wspomagacze. Brałam jedynie kwas foliowy. Od kwietnia miałam zaczać brać castagnus bo w lutym skończyłam 3miesięczną kurację.

    Moja Pani Ginekolog poowiedziała, że co za dużo to nie zdrowo ( chodzi o witaminki itp. )

    Kaja, Dodi, Shagga_80, mauysia, Suzy Lee lubią tę wiadomość

  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 6 kwietnia 2013, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucia wrote:
    Emilko mniej więcej od początku lutego chodziła mi myśl po głowie, że skoro tyle czasu staram się o dziecko i nie wychodzi, to uznałam to za znak.
    Dużo myślałam nad tym, czy dziecko faktycznie jest mi potrzebne do szcześcia. Mam odchowaną córkę, i zadawałam sobie pytania, czy chce mi się jeszcze raz przechodzić przez to wszystko? Pieluchy, nocne wstawanie, kolki itp itd. Stwierdziłam, że NIE CHCE MI SIĘ. Na dzień przed zrobieniem testu rozmawiałam z moim mężem odnośnie moich rozmyślań, i powiedział, że będziemy się starać ale nic na siłę. Miałam zrezygnować z HSG, które wypadało lada moment, miałam przestać chodzić do lekarza, miałam olać całkowicie temat. Bardziej nastawialiśmy się nawet na to, że w ten sposób dzidzia się nie pojawi.
    Rano zrobiłam test - pozytywny.
    Jak zauważysz nawet na moim wykresie, współżycie w tym czasie pozostawiało wiele do życzenia. Sporadycznie, to dużo powiedziane. Byliśmy zmęczeni, więc nam się nie chciało. Może takie sporadyczne współżycie jest receptą? Może właśnie takie całkowite zrezygnowanie z dziecka, odblokowanie się faktycznie pomogło?
    A może pomógł Duphaston.
    Tego się nie dowiem.
    A i najważniejsze. Odstawiłam wszystkie wspomagacze. Brałam jedynie kwas foliowy. Od kwietnia miałam zaczać brać castagnus bo w lutym skończyłam 3miesięczną kurację.

    Moja Pani Ginekolog poowiedziała, że co za dużo to nie zdrowo ( chodzi o witaminki itp. )

    Właśnie Ruciu, też dzień 1 kwietnia uznalam za znak.. Wiara pozostala, modle się- choć nie codziennie niestety ale to również dlatego, ze miałam ostatnio wiele przebojów, nieudana praca, wypadek z palcem, radzenie sobie z życiem chwilowo z 1 reką...kupno auta, poszukiwania... a do tego to wielkie krwawienie..o seksie już zapomniałam...ostatnio w dniu....no nie pamiętam.. Wspomagacze- pbecnie pije tylko zioła i castagnus, pieniążków potrzebujemy na inne cele stąd te ograniczenie do 2... i może masz rację- może to też znak- te wydatki- żeby przystopować, może organizm musi odpocząć i odetchnąć, teraz dużo sie odbjadam, jestem trochę przytłoczona sprawami II-rzędu i zajadamy z moim D smutki owocami, warzywkami, bialym mięskiem, bo D chce o figurę zadbać :) a ja jej nabrać :) rezygnacja z dziecka...to bardzo trudne, Ty już masz 1 pociechę, my nie... moja sąsiadka- w ciąży, znajome- w ciąży..jakoś podświadomie mózg widzi i cierpi, pragnie tego samego, nie wiem czy będę umiała, czy znajdę recepte na poluzowanie pragnienia... A co do braku <3- to zaczyna dzialać na D jak płachta, powoli nie wytrzymuje ale szanuje fakt ze teraz nie mam ochoty, moze w okolicach owu sama ochota mi wróci a wtedy damy sobie upust?... Doczytując Twoich slow zrozumialam ze właśnie od 1.04 daję sobie jako-taki upust.. Moze to złoty środek... A ile Ty skarbie masz lat, jeśli można kobietę pytać o wiek? :)

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2013, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilko jeszcze 26 ;) 86 rocznik

  • aniczka Autorytet
    Postów: 347 200

    Wysłany: 7 kwietnia 2013, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez uwazam ze najlepiej odpuscic bo ja mysle ze zaskoczymy wtedy kiedy sie nie spodziewamy mam mnostwo znajomych ktorzy sie dlugo starali a jak odpuscili i wrzucili na luz to zaciazyli wiec to jest chyba zloty srodek olac i isc na zywiol ja odpuszczam ten miesiac calkowicie nic nie sprawdzam nie testuje w ogole zachowuje sie jakby nie bylo tego tematu i zobaczymy biore tylko leki na tarczyce kwas foliowy i dostinex reszte witamin odstawiam

    maximka84 lubi tę wiadomość

    5abe315c267b0d904e208c54b912507e.png
  • natalkaa86 Koleżanka
    Postów: 52 15

    Wysłany: 7 kwietnia 2013, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniczka - jak stosujsz dostinex? ja też go dostałam i biorę od tego miesiaca tzn na razie jedna tabletka za mną :)

    natalkaa86
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginko, czyli podsumowując Twoją wypowiedź - trzeba przeczytac Greya :D :D :D

    Ja nic nie brałam oprócz wiesiołka (no i oczywiście kwas foliowy). Mężowi zaczęłam dawać Salfazin, ale zacząć go brać dopiero w cyklu, w którym zaszłam i to niezbyt regularnie, więc on nic nie mógł pomóc.

    Współżycie było co 2 dni w dni płodne (3 serducha w płodnym okienku).

    Ale tak naprawdę, to domyślam się, że zbierzecie tu setki podobnych "relacji", a żaden z nich nie będzie receptą, bo tak naprawdę to trzeba mieć fuksa i tyle. Tylko cierpliwie na niego czekać.

    O! Właśnie! Recepta to NIEBIAŃSKA CIERPLIWOŚĆ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2013, 06:35

    Meginka lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podobnie do Mauysi brałam jedynie kwas foliowy i wiesiołek. Mężowi kupiłam jakieś witaminy, ale to chyba tylko przez 2 ostatnie cykle zażywał. I seks w okresie płodnym prawie codziennie. Testy owulacyjne kupiłam na 2 ostatnie cykle. Czytałam wiele o nogach zadzieranych do góry po seksie, ale wydawało mi się to już przesadą, więc po wkładałam tylko poduchę pod pupę :) ale nie wiem czy to akurat w ogóle pomogło...

    Paula90 lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • Emilka WSK Autorytet
    Postów: 1184 906

    Wysłany: 8 kwietnia 2013, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jesteście Mamusie, ze tak nam pomagacie, dzię-ku-je-my :D <3

    Paula90 lubi tę wiadomość

    Zawsze będziemy Cię kochać !!!
    10 tydz- Maleństwo 6.06.2013 [*]
    002cf1800b.png

    a7dbd8d14944931f43d9602c2b1bc61d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    Św. Dominiku- dopomóż! Wierzymy!
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ