Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykarmelek wrote:wpadlam powiedziec dobranoc
jutro jak sie @ zacznie to zaczne pic tego dziurawca, on tez dziala przeciw depresyjnie, ale to przy dlugim stosowaniu, a jednorazowo to bardziej jest pod katem trawienia stosowany . a na jajniki? coz napewno nie zaszkodzi
castagnusa nie bralam, jutro kupie ta witamine B6 i zelazo i zobaczymy. bo kwas foliowy to juz od roku lykam, dokladnie 1 stycznia zaczelam z mysla o staraniach i od 1 dc lykam w dawce 0,4 a od ok 14 dc juz 5 mg. lykam w razie W
miska fajnie tak ze strony kuzynki . moze uda wam sie nadrobic zaleglosci i odnowic kontakt
my tez mielismy jechac na narty, ale w grudniu nie bylo czasu, a teraz znow warunkow pewnie nie bedzie..
dobranoc
ja tez powoli sie z Wami zegnam:) Karmelku,co do nadrobienia zaleglosci to zobaczymy co z tego bedzie- mimo wszystko ciesze sie,ze im sie udało. Starali od lipca, wiec tez przechodzili /la przez to wszystko co my tutaj. JUz sie poddali, a jednak mile zaskoczenie. Termin na lipca..bede znow ciocią
słodkich Kochane.karmelek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:Powiem Wam dziewczyny(wracajac do tematu zwiazanego z ta niby przyjaciolka co strzelila "focha") na to,ze jej przyjaciolka zaszla w ciaze.
To ja dzis sie milo zaskoczylam. Pisalam kiedys na watku o tym,ze z rodzina to tylko na zdjeciach- nie zmienilam jednak zdania i wiem,ze roznie bywa. Ale dzisiaj zagadalam do mojej siostry ciotecznej z ktora kiedys utrzymywalam lepszy kontakt, ale ona wyszla za maz(ma tyle lat co ja) i kontakt ucichl, w sumie nawet mijamy na rodzinnych swietach. Ona jest w 8-9 tyg ciazy, tez starali troszke (dzis dowiedzialam,ze od lipca) widzialam ja na facebooku ,ze jest dostepna i tak pomysle,ze zagadam co mi szkodzi- to z mojej strony dobry gest ,ze wyciagam reke i zapytam sie jak sie czuje:) pogadalsmy chwilke i zeszlo sie na temat moich staran. I troszke mnie wsparla, spodziewalam sie,ze poczuje od niej wlasnie takiego "focha" bo od dziecinstwa bylo cos takiego,ze kuzynki zazdroscily i jak jedna miala lepiej to zaraz dziwne akcje, jakies dziwne nieporozumienia. Ale przyjela mnie w miare milo, trzyma za nas kciuki. Dala pare rad, opowiedziala troszke o swoich staraniach. Powiedziala,ze codziennie odmawa rozaniec, modlila wczesniej o fasolke dla nich, i powiedziala,ze za nas pomodli zeby nam sie udalo:) i ze zyczy nam tego z calego serca i ze cieszylaby sie jakby dla jej dzidziusia byl rowiesnik:)) tak sobie pozniej skojarzylam,ze miedzy mna a nia mimo tego samego rocznika jest 6 miesiecy roznicy(ona starsza o te 6) i tak jakos by sie fajnie zgralo:)
milo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mój mąż też to w tym cyklu brał
-
stardust87 wrote:a bierzesz "dowcipnie"? ja jak brałam to miałam mega podrażnienie - bez żadnej infekcji, więc lekarz kazał mi płukać sobie tantum rossa, a nie brać żadnych tabletek dopochwowych, bo mówił, że to żadne grzyby ani bakterie i że tabletki nie pomogą. a na podrażnienie najlepszy roztwór tantum rossa.
Biorę doustnie. Raz już brałam dopochwowe i te same dolegliwości miałam. Tantum Rosa też stosuję i nic. -
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:My jedziemy 19 stycznia na tydzien do Zakopca- tylko martwi mnie brak sniegu. Fjanie byloby jednak poczuc ten zimowy klimat chociaz tydzien:) ogolnie jak?Podobalo sie? My pierwszy raz
My byliśmy 2-gi raz Super, widoczność niesamowita, Zakopane nocą widziane z Gubałówki chyba lepsze niż za dnia Śnieg jest, ale tylko na wyciągach Za to ludzi, co nie miara... Ale tylko na Krupówkach, reszta w miarę normalnie Za to wszędzie jeszcze widać zniszczenia, połamane drzewa itd., po tym halniaku sprzed kilku dni.
A nie robiłam dziś testu, bo stwierdziłam, że jutro miałam robić, to jutro zrobię
Tylko dziś tempka spadła, już nie ma takiej radości jak wczoraj i trochę się boje co jutro zobaczę na teście... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie kobietki
Już jutro przywitamy 2014 rok.
Powoli robie rachunek sumienia, dużo rzeczy w tym roku było złych i nie udanych ale były też i dobre sytuacje, był ślub, jest dziecko, bylo szczęscie. Było wiele planów było tez wiele porażek..
Mam szczerą nadzieję że w nowym roku będziemy bardziej szcześliwi! że spełnią się nasze marzenia! i wszystkie nasze plany się zrealizują bez wiekszych problemów.
Już więcej kopniaków po dupie nie zniosę, dość mam niepowodzeń.
w 2014 roku musi się w końcu odmienić i się odmieni.
wierzę w to!
natasza82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny