Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam Dziewczyny!
Wybaczcie nieobecnosc, ale zeby nie myslec, staram sie tu zbyt wiele nie zagladac
Miska, Ty tu wszystkich zarazaj! Tak, zeby kazda zalapala w krotkim czasie Fasolke Kiedy sie na USG wybierasz?
Jak Wam mija dzien?
U mnie dzis latania, ale to dobrze, Przynajmniej nie myslalam non stop czy mam jakies objawy. Wczesniej sie doszukiwalam i wariowalam, a teraz, co moge to zwalam na Progestan. Mysle, ze dzieki temu zal i rozczarowanie bedzie mniejsze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
cześć,
od jakiegoś czasu w ukryciu śledzę ten wątek i przyznam że podoba mi się zwłaszcza to, że nikogo nie zostawiacie bez pomocy. dlatego że dzisiaj po raz kolejny zostałam bez odpowiedzi na innym wątku odważyłam się napisać tu jaki mam problem. Chodzi o to, że byłam ponownie u gin (innego niż zwykle) i na prawym jajniku znowu mam dużo (nie wiem ile) małych pęcherzyków przez co nie dochodzi do owulacji. Czyli potwierdziło się to co mówił ten mój. Tamten kazał mi brać castangus i od 19 dc luteinę dopochwowo 2x2 tabletki. Zastanawiam się czy to ma pomóc na te pęcherzyki czy na coś innego? On mi dokładnie nie wyjaśnił, a ja oczywiście w gabinecie nie potrafię sensownego pytania tak na szybko wymyślić...
wie ktoś coś na ten temat. (chcę zaznaczyć że nie mam do nikogo pretensji że mi nie odpisał na poprzednim wątku - po prostu jestem niecierpliwa a tu zawsze ktoś jest)
Beta 2.01 - 4120 (19dpo)
Beta 4.01 - 8317 (21dpo) -
Czesc dziewczynki ja niedawno wróciłam do domu najpierw praca potem uczelnia
Ewelinka świetny masz ten avatarek nie moge sie napatrzyć zwłaszcza jak jeszcze imię jest normalnie bosko
Majka ja nie pomoge bo nie biore zadnych tabletek i nie mam problemu z ovulką ale może dziewczyny coś Ci doradzą
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitaj! z mojej wiedzy wynika na to, że to PCOS i stąd masz mnóstwo pecherzykow, ktore spowalniaja wzrost jakiegoś konkretnego pęcherzyka i nie dochodzi do jajeczkowania. ja na to bralam CLOSTYLBEGYT i PREGNYL i pomoglo! mam córke:*Majka86 wrote:cześć,
od jakiegoś czasu w ukryciu śledzę ten wątek i przyznam że podoba mi się zwłaszcza to, że nikogo nie zostawiacie bez pomocy. dlatego że dzisiaj po raz kolejny zostałam bez odpowiedzi na innym wątku odważyłam się napisać tu jaki mam problem. Chodzi o to, że byłam ponownie u gin (innego niż zwykle) i na prawym jajniku znowu mam dużo (nie wiem ile) małych pęcherzyków przez co nie dochodzi do owulacji. Czyli potwierdziło się to co mówił ten mój. Tamten kazał mi brać castangus i od 19 dc luteinę dopochwowo 2x2 tabletki. Zastanawiam się czy to ma pomóc na te pęcherzyki czy na coś innego? On mi dokładnie nie wyjaśnił, a ja oczywiście w gabinecie nie potrafię sensownego pytania tak na szybko wymyślić...
wie ktoś coś na ten temat. (chcę zaznaczyć że nie mam do nikogo pretensji że mi nie odpisał na poprzednim wątku - po prostu jestem niecierpliwa a tu zawsze ktoś jest)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2014, 21:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMajka86 wrote:cześć,
od jakiegoś czasu w ukryciu śledzę ten wątek i przyznam że podoba mi się zwłaszcza to, że nikogo nie zostawiacie bez pomocy. dlatego że dzisiaj po raz kolejny zostałam bez odpowiedzi na innym wątku odważyłam się napisać tu jaki mam problem. Chodzi o to, że byłam ponownie u gin (innego niż zwykle) i na prawym jajniku znowu mam dużo (nie wiem ile) małych pęcherzyków przez co nie dochodzi do owulacji. Czyli potwierdziło się to co mówił ten mój. Tamten kazał mi brać castangus i od 19 dc luteinę dopochwowo 2x2 tabletki. Zastanawiam się czy to ma pomóc na te pęcherzyki czy na coś innego? On mi dokładnie nie wyjaśnił, a ja oczywiście w gabinecie nie potrafię sensownego pytania tak na szybko wymyślić...
wie ktoś coś na ten temat. (chcę zaznaczyć że nie mam do nikogo pretensji że mi nie odpisał na poprzednim wątku - po prostu jestem niecierpliwa a tu zawsze ktoś jest)
ja luteine biorę bo nie mialam miesiaczek troche duzo bo wychodzi 4 tabletki dziennie dla Ciebie ja biore 2 od 16 do 25 dc mam mnostwo pecherzykow i tez mam PCOS . Naestepny cykl mam juz monitorowany bo tak to czekalam 7 miesiecy z nadzieja ze owulka byla a mam cykle bezowulacyjne . Pozdrawiam serdecznie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytak wlasnie tak chciałam napisac ale cos poprzkręcało mi w nazwieJackie wrote:Kamilka chciala napisac Duuphaston
to odpowiednik luteiny
tylko Duuphaston nie podnosi temperatury ciala teraz dojrzałam:) Duuphaston cena ok 29.99 (przynajmniej u mnie) a luteina chyba ta dopochwowa jest refundowana i ok 3,20 a zwykła pod język to się nie oriętuje w cenie. Ale zdecydowanie polecam Duuphaston, łyka się go i przynajmniej u mnie nie powodował żadnych skutków ubocznych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2014, 08:49
Jackie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Majka86 wrote:cześć,
od jakiegoś czasu w ukryciu śledzę ten wątek i przyznam że podoba mi się zwłaszcza to, że nikogo nie zostawiacie bez pomocy. dlatego że dzisiaj po raz kolejny zostałam bez odpowiedzi na innym wątku odważyłam się napisać tu jaki mam problem. Chodzi o to, że byłam ponownie u gin (innego niż zwykle) i na prawym jajniku znowu mam dużo (nie wiem ile) małych pęcherzyków przez co nie dochodzi do owulacji. Czyli potwierdziło się to co mówił ten mój. Tamten kazał mi brać castangus i od 19 dc luteinę dopochwowo 2x2 tabletki. Zastanawiam się czy to ma pomóc na te pęcherzyki czy na coś innego? On mi dokładnie nie wyjaśnił, a ja oczywiście w gabinecie nie potrafię sensownego pytania tak na szybko wymyślić...
wie ktoś coś na ten temat. (chcę zaznaczyć że nie mam do nikogo pretensji że mi nie odpisał na poprzednim wątku - po prostu jestem niecierpliwa a tu zawsze ktoś jest)
Maju u mnie lekarz też stwierdził wiele małych pęcherzyków na jednym z jajników jako ,że staraliśmy się juz 6miesiecy naturalnie lekarz przepisał mi clostilbegyt na popedzenie owulacji.Wczesniej cykle miałam nawet ok 50dniowe wieć pewnie owu nie było. A jakie długie masz cykle??
katy1986
