Testowanie - Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydobuska wrote:Niee spokojnie, te osoby raczej nie mówiły tego z zawiści, a bardziej z troski o mnie, żebym się nie załamała niepowodzeniem.
Najbliższa rodzina (siostra, mama mąż) jak byłam 5 dpo na usg to pytali czy widac już dziecko:D:D:D hahaha
Ale ja się nie stresuję tylko sie ostudziłam.
Mąz od wielu miesięcy profilaktycznie wzmacniał plemniki Fertilmanem więc podejrzewam, że ma moc!:D:D
Macie humorki w rodzinie
Ja się też ekscytowałam monitoringiem jak mi szło dobrze, to jest naturalne
No a kiedyś badaliście czy nie zalecali?
Ale mnie piersi swędzą...eeeeee? -
nick nieaktualnydobuska wrote:Kobietki, które miały plamienie implantacyjne - jak wyglądało?
Bo ja w 7 dpo miałam kilka kropel takiej kawy z mlekiem i od dwóch dni się nie powtórzyło. Biorę duphaston więc to raczej nie niedomoga. Nie było tez seksu.
hmmm... szukam różnych przyczyn, nie tylko implantacji. -
SusannaDean wrote:Hahaha dobre
Macie humorki w rodzinie
Ja się też ekscytowałam monitoringiem jak mi szło dobrze, to jest naturalne
No a kiedyś badaliście czy nie zalecali?
Ale mnie piersi swędzą...eeeeee?
Nie badaliśmy się, bo lekarz nie kazał na razie. Ewidentnie był jeden problem braku ciąży i chciał go zlikwidować. -
SusannaDean wrote:Hm... przy dupku nie powinno, jedynie miałam plamienia (teraz też krople kawa z mlekiem brąz) 6 dpo to implantacja, albo przed dupkiem to niedomoga... Tak to nie powinno być, infekcji nie masz??
No niiiiic, muszę czekać jeszcze pare dni:D
Przy niedomodze w sumie miałam takie brązowe plamienia, nieładne takie. Teraz takie delikatne, że się zastanawiałam czy to w ogóle plamienieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 12:16
-
nick nieaktualnydobuska wrote:Tylko ta moja rodzina to chyba tak na serio pytała, oni nie kumaja czaczy, tych monitoringów i w ogóle. Chciały ciazę to miały, jedynie mama sie starała półtorej roku o jedną z nas, ale to było tyle lat temu, że nawet USG nie było.
Nie badaliśmy się, bo lekarz nie kazał na razie. Ewidentnie był jeden problem braku ciąży i chciał go zlikwidować.
No to fajnie oby to był faktycznie ten jedyny powód i teraz pyknie wam raz dwadobuska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydobuska wrote:Nie mam żadnej infekcji. Jak mówię, pojawiło się na chwilę i zniknęło. Potem było już dużo białego gęstego śluzu, ale nie serkowatego jak przy grzybicy. A teraz mam dośc wilgotno cały czas.
No niiiiic, muszę czekać jeszcze pare dni:D
Przy niedomodze w sumie miałam takie brązowe plamienia, nieładne takie. Teraz takie delikatne, że się zastanawiałam czy to w ogóle plamienie -
SusannaDean wrote:Doti, to jest normalny wzrost
One przy końcu szybko dojrzewają. A masz w zamiarze pregnyl lub ovitrelle? One też mają taka funkcję, nie tylko do pękania ale też przyspiesza dojrzewanie
Nic nie mam i ginekolog też nic nie mówił mi o tym. Ehhh idę na drzemke bo mi tak niedobrze że oszaleje, wykorzystam okazję że młody zasnal właśnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydobuska wrote:Jak nas wyślą na leczenie do psychiatryka za te schizy to mam nadzieję, że trafimy do tej samej placówki.....
Dobre mi się już śniło dziś wiec podejrzewam, ze to schiza
Po prostu nie powtarzałam jeszcze testu, dlatego....
dobuska lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:Kobietki, które miały plamienie implantacyjne - jak wyglądało?
Bo ja w 7 dpo miałam kilka kropel takiej kawy z mlekiem i od dwóch dni się nie powtórzyło. Biorę duphaston więc to raczej nie niedomoga. Nie było tez seksu.
hmmm... szukam różnych przyczyn, nie tylko implantacji.
ja miałam tak z Laurą nie pamiętam który to był u mnie dc ale pojawiło się dosłownie troszeczkę na opuszek paluszka i potem bardzo dużo śluzu . Kibicuję i powodzeniadobuska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykaka470 wrote:ja miałam tak z Laurą nie pamiętam który to był u mnie dc ale pojawiło się dosłownie troszeczkę na opuszek paluszka i potem bardzo dużo śluzu . Kibicuję i powodzenia
-
nick nieaktualnydobuska wrote:Dziękuję Wam!:*
Susanna powtórzysz? Czy czekasz na lekarza?
Co do bety to Ciebie rozumiem, ja w ogóle nie zamierzam jej robić.
Nie mam ochoty tak serio, a z betą? Po pierwsze 30 zł x 2 badania, po drugie nic mi to nie da, po trzecie generuje tylko stres! -
SusannaDean wrote:Powtórzę, ale nie wiem kiedy ?
Nie mam ochoty tak serio, a z betą? Po pierwsze 30 zł x 2 badania, po drugie nic mi to nie da, po trzecie generuje tylko stres!
Zrób w terminie spodziewanej @Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2017, 12:48
-
nick nieaktualnydobuska wrote:U mnie 30 zł jedno badanie... generuje ogromny stres i nie daje żadnej gwarancji sukcesu, ale nie neguje robienia bety, ja po prostu jestem na nią za słaba psychicznie.
Zrób w terminie spodziewanej @Była słabizna cień ale na 2 testach, więc na bank...po co to powtarzać, za pare dni siknę
I koniec, potem usg, ja już tyle kasy wydałam na badania, wizyty itp, że teraz nie widzę potrzeby
Będzie kasa potrzebna na wizytę i na neoparin, bo nie załatwiłam jeszcze refundacji, dopiero w pon idę
dobuska lubi tę wiadomość
-
SusannaDean wrote:Ha ha ja dopiero dziś mam termin @.... A już 3 zastrzyki myślę, ze to pomoże
Była słabizna cień ale na 2 testach, więc na bank...po co to powtarzać, za pare dni siknę
I koniec, potem usg, ja już tyle kasy wydałam na badania, wizyty itp, że teraz nie widzę potrzeby
Będzie kasa potrzebna na wizytę i na neoparin, bo nie załatwiłam jeszcze refundacji, dopiero w pon idę