Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
SusannaDean wrote:
Marlena, z tym dupkiem może być strzał w dziesiątkę!
dzięki za wsparcie
no to czekam z niecierpliwością dobrze, że mogę zacząć już w tym cyklu.
SusannaDean lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Susana no tak jeśli cały czas zachodzisz to nie ma sensu inseminacja. Mnie się wydaje, ze u mnie jest gorzej ... i że branie cloxane po to aby wspomóc zagnieżdzenie jajeczka które się zapłodni jeden raz na 10 cykli jest bezsensu. Pogadam z lekarzem o inseminacji. Mąz też ma dobre nasienie a mimo to wydaje i sie, ze tylko raz na te 11 miesiecy udało się zapłodnić moje jajeczko. Chyba, ze udawało się wcześniej tylko o tym nie wiedziałam bo beta zrobiona w 13 dniu po owu już wykazywała 0. Ale pamiętam , ze robiłam pare razy bete w 8, 9 , 10 dniu po wu a i tak nic nie było. Dopiero w ostatnim cyklu wyszło w 11 dniu po owu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 10:35
-
nick nieaktualny
-
mi nawet sama babka z kliniki powiedziała, że możemy spróbować IUI, ale może się nie udać patrząc na moje wyniki. to chyba ma skuteczność podobną do naturalnych starań. tak mi się wydajepoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualnyOczywiście, iui ma znaczenie np przy problemie ze śluzem, bo wtedy jak podadzą te plemniki to omijana jest bariera śluzowaMarlena88 wrote:mi nawet sama babka z kliniki powiedziała, że możemy spróbować IUI, ale może się nie udać patrząc na moje wyniki. to chyba ma skuteczność podobną do naturalnych starań. tak mi się wydaje
-
a to clexene to bierzesz od owulacji do dnia aż będzie wynik bety tzn gdy jest negatywna to odstawiasz a gdy pozytywna to bierzesz dalej? a widzicie to ja mylałam, ze IUI daje pewność zapłodnienia jajeczka i tylko czekać czy dojdzie do zagnieżdżenia czy też nie.
-
hej dziewczyny!
Ja będę testowała w czwartek.
Staram się od ok. roku. Przez dłuższy czas byłam nieaktywna bo niestety na początku stycznia straciłam świeżutką ciąże.
Jestem z powrotem z nowymi nadziejami.
Jak udało mi się zajść w ciążę w grudniu nie miałam kompletnie żadnych objawów i było to duże zaskoczenie. (czasami zakuł prawy jajnik - co też było dla mnie inne)
W tym miesiącu jest też inaczej niż do tej pory ale zobaczymy.
Czwartek już nie długo........
a jak tam wasze objawy????
Mika -
SusannaDean wrote:Oczywiście, iui ma znaczenie np przy problemie ze śluzem, bo wtedy jak podadzą te plemniki to omijana jest bariera śluzowa
a no może to tak. ale wtedy warto wcześniej chyba zrobić to badanie na wrogość. wtedy będzie wiadomo czy to masz czy nie. u mnie chcieli od razu podchodzić do IUI bez tego badania na wrogość. więc ja na razie się na to nie piszę i popróbuję z dupkiem
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Izabell2016 wrote:hej dziewczyny!
Ja będę testowała w czwartek.
Staram się od ok. roku. Przez dłuższy czas byłam nieaktywna bo niestety na początku stycznia straciłam świeżutką ciąże.
Jestem z powrotem z nowymi nadziejami.
Jak udało mi się zajść w ciążę w grudniu nie miałam kompletnie żadnych objawów i było to duże zaskoczenie. (czasami zakuł prawy jajnik - co też było dla mnie inne)
W tym miesiącu jest też inaczej niż do tej pory ale zobaczymy.
Czwartek już nie długo........
a jak tam wasze objawy????
mi jeszcze się nie udało niestety, ale zawsze mam bardzo silne objawy pms i to mnie często myli. raz po CLO miałam tak silne objawy że już byłam niemal pewna, że to to, nawet @ mi się spóźniała. niestety nie udało się. teraz sama nie wiem czy umiałabym rozpoznać ewentualne objawy ciąży. przykto mi z powodu Twojej straty ale warto walczyć dalej. starasz się od początku roku, my już trzeci rok i ciągle nadzieja się tli, tym bardziej, że doktor mówi ciągle o jego nowych pacjentkach, którym się udało i które też bardzo długo czekały bądźmy dobrej myśli
Izabell2016 lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualnyDokładnie tak a dupek może bardzo pomóc tuMarlena88 wrote:a no może to tak. ale wtedy warto wcześniej chyba zrobić to badanie na wrogość. wtedy będzie wiadomo czy to masz czy nie. u mnie chcieli od razu podchodzić do IUI bez tego badania na wrogość. więc ja na razie się na to nie piszę i popróbuję z dupkiem
MamaNi jak to ???? -
nick nieaktualny
-
Marlena88 wrote:mi jeszcze się nie udało niestety, ale zawsze mam bardzo silne objawy pms i to mnie często myli. raz po CLO miałam tak silne objawy że już byłam niemal pewna, że to to, nawet @ mi się spóźniała. niestety nie udało się. teraz sama nie wiem czy umiałabym rozpoznać ewentualne objawy ciąży. przykto mi z powodu Twojej straty ale warto walczyć dalej. starasz się od początku roku, my już trzeci rok i ciągle nadzieja się tli, tym bardziej, że doktor mówi ciągle o jego nowych pacjentkach, którym się udało i które też bardzo długo czekały bądźmy dobrej myśli
u mnie często zwiastunem @ jest ból głowy i rewolucje jelitowe
Tak własnie miałam wczoraj. Minimalne plamienie się pokazało i już byłam pewna że @ przyjdzie, czekałam wczoraj cały dzień a tu nic. Dzisiaj już plamienia nie ma.
Ale nadzieja jest, chociaż wiadomo że nie chcę się nakręcać aby nie było rozczarowania.
Próbuję udostępnić mój wykres
Mika -
Po paru dniach dołka wracam. Rozmawiałam z moim facetem i wyjaśniliśmy sobie pewne sprawy. Miałyście racje, trzeba na spokojnie podejsc do tematu i porozmawiać. W każdym razie razie mamy starać sie dalej. Mam nadzieję, ze nastepnym razem bedzie lepiej.
-
nick nieaktualnyNo ciekawe okaże się w czwartek, ja mam wtedy 12 dpo ale możliwe, że z testem zaczekam jeszcze a w niedzielę chciałam na betę oczywiście jak będzie brak kreski to nie idęIzabell2016 wrote:u mnie często zwiastunem @ jest ból głowy i rewolucje jelitowe
Tak własnie miałam wczoraj. Minimalne plamienie się pokazało i już byłam pewna że @ przyjdzie, czekałam wczoraj cały dzień a tu nic. Dzisiaj już plamienia nie ma.
Ale nadzieja jest, chociaż wiadomo że nie chcę się nakręcać aby nie było rozczarowania.
Próbuję udostępnić mój wykres
A wykres wygląda ok, temp rośnieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 11:16
-
nick nieaktualnyNo widzisz po co stresów sobie dokładać, jak można pogadać jak ludzie dorośliCola87 wrote:Po paru dniach dołka wracam. Rozmawiałam z moim facetem i wyjaśniliśmy sobie pewne sprawy. Miałyście racje, trzeba na spokojnie podejsc do tematu i porozmawiać. W każdym razie razie mamy starać sie dalej. Mam nadzieję, ze nastepnym razem bedzie lepiej.
Cola87 lubi tę wiadomość
-
Jak przyjdzie @ to podam nowa date testowania. Chociaż po przemyśleniach zaczęłam sie nakrecać czy w tym msc faktycznie jest to aż tak nierealne.
❤️ było w 11 dc rano (od 11 śluz rozciagliwy) i 13 dc wieczorem z tym, ż tego 13 moj T. nie wiedział czy doszedł ( co bylo tez dziwne) ... Miałam sporo jakiejś wydzieliny ale czy ode mnie czy od niego nie wiem...napewno nie tyle co powinno być normalnie. Co o tym myślicie? Nie chce sobie nie potrzebnie znów robić nadzieji
cykle mam 27-30 dniowe.
-
SusannaDean wrote:No ciekawe okaże się w czwartek, ja mam wtedy 12 dpo ale możliwe, że z testem zaczekam jeszcze a w niedzielę chciałam na betę oczywiście jak będzie brak kreski to nie idę
A wykres wygląda ok, temp rośnie
SusannaDean a jak długo trwają Twoje cykle? udostępnij swój wykresikMika -
nick nieaktualnyYhy faktycznie dziwne... z tym twoim chłopem nie wiem jak to rozumiećCola87 wrote:Jak przyjdzie @ to podam nowa date testowania. Chociaż po przemyśleniach zaczęłam sie nakrecać czy w tym msc faktycznie jest to aż tak nierealne.
❤️ było w 11 dc rano (od 11 śluz rozciagliwy) i 13 dc wieczorem z tym, ż tego 13 moj T. nie wiedział czy doszedł ( co bylo tez dziwne) ... Miałam sporo jakiejś wydzieliny ale czy ode mnie czy od niego nie wiem...napewno nie tyle co powinno być normalnie. Co o tym myślicie? Nie chce sobie nie potrzebnie znów robić nadzieji cykle mam 27-30 dniowe.
Poczekaj do terminu @
Cola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
