🌺 Testujemy w maju 🌺
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, zakładam nowy wątek dla tych którzy testują tak jak ja w maju.
🔸Marcysia1990 02.05 - ⏸🤰
🔸Koja07 02.05. -❓
🔸Monk@ 03.05 - 🐒
🔸Żelka1990 04.05 - ⏸🤰
🔸Sabrinayyy 05.05. -❓
🔸StaraniowaOna 06.05 - 🐒
🔸Jo88 06.05 - 🐒
🔸adamadeline 06.05. -❓
🔸pietraczkaa 08.05 -❓
🔸Mania91 08.05. -❓
🔸Kasiak89 09.05 - 🐒
🔸SandraH.97 10.05. - CP☹️
🔸Karpan45 11.05 - 🐒
🔸Westie 11.05. - 🐒
🔸Księżna 12.05. - ✊
🔸lisia.kita 13.05. - 🐒
🔸eRKow. 13.05 - 🐒
🔸slowmotion 15.05. - 🐒
🔸 Anati 26.05. - ✊
🔸Krasnalowa 26.05. - ✊
🔸bajkaa 27.05 - ✊
🔸Joll213 31.05 - ✊
🔸drSylwia 31.05. - ✊
Życze nam wszystkim powodzenia i zobaczenia na testach wymarzonych ⏸ ❤
______________________________________
✊ - trzymamy kciuki
🐒 - miesiączka
⏸🤰 - udało się
❓- brak wieściWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 10:16
bajkaa, Joll213, Żelka1990, eRKow., MalaEw, Anati, Księżna, Koja07 lubią tę wiadomość
🔸 Niedoczynność tarczycy (Euthyrox 100 i 75)
🔸14 cykl starań o pierwszego maluszka 👶 -
Hej Dziewczyny!
Dla mnie 3 maja
Żelka1990, pietraczkaa lubią tę wiadomość
Ona - 39l
Hashimoto z niedoczynnością tarczycy, insulinooporność, stan przedcukrzycowy
On - 41l
Azoospermia, nadciśnienie
Starania od 01/2022, w klinice niepłodności od 07/2022 ze względu na wiek (Invimed Poznań)
14.04 - punkcja i ostatecznie 4 zarodki na zimowisku ❄️❄️❄️❄️
15.06 - FET 4BA
4 dpt - beta 10,5 prog 53
6 dpt - beta 74,5 prog 52
8 dpt - beta 228 prog >59,97
11 dpt - beta 939 prog 11,49
15 dpt - beta 6477 prog 11,27
25 dpt - beta 44944 prog 16,74
25 dpt - USG: 6,9mm glutka z bijącym serduszkiem ❤️ -
Witam się na makówkach 😃 wstępnie poproszę na 9.05 nie mam pojęcia kiedy dostanę okres ani kiedy będzie owulacja 🙈🙈 wiec zakładam ze owu 16 dc + testowanie 15 dpo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2022, 20:05
pietraczkaa lubi tę wiadomość
-
Hej 👋Wy chyba się znacie z poprzednich wątków ? Chciałbym dołączyć do Was jeśli można 😊 Tak w skrócie o mnie - staram się o dwie kreski od lipca tamtego roku . Wtedy zaszłam w ciążę zupełnie niechcący , że tak powiem , ale niedługo po tym kiedy się o niej dowiedziałam , to straciłam ją. Od tamtej pory uświadomiliśmy sobie , że chcemy ale tym razem chcący ! Jesli chodzi o majowe testowanie , to z pewnością też będę testowała , ale jeszcze nie wpiszę się , bo nie mam pojęcia kiedy może to nastąpić. Zaczynam dietę przed wyjazdem na wakacje , co skutkuje u mnie zawsze przesunięciem się owulacji , więc muszę się z tym liczyć . W tym momencie jestem w 3 dniu cyklu także jeszcze sobie poczekam Ale chociaż jest, to troszeczkę spokojniejszy czas niż gdy przychodzi odliczanie dni po owulacji oraz szaleństwo testowania , które zazwyczaj zaczynam już jakieś 6dpo 😆 No ale cóż , taki nałóg , cóż zrobić 🙈 Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki ❤️
Żelka1990, pietraczkaa lubią tę wiadomość
-
Dramat wrote:Hej 👋Wy chyba się znacie z poprzednich wątków ? Chciałbym dołączyć do Was jeśli można 😊 Tak w skrócie o mnie - staram się o dwie kreski od lipca tamtego roku . Wtedy zaszłam w ciążę zupełnie niechcący , że tak powiem , ale niedługo po tym kiedy się o niej dowiedziałam , to straciłam ją. Od tamtej pory uświadomiliśmy sobie , że chcemy ale tym razem chcący ! Jesli chodzi o majowe testowanie , to z pewnością też będę testowała , ale jeszcze nie wpiszę się , bo nie mam pojęcia kiedy może to nastąpić. Zaczynam dietę przed wyjazdem na wakacje , co skutkuje u mnie zawsze przesunięciem się owulacji , więc muszę się z tym liczyć . W tym momencie jestem w 3 dniu cyklu także jeszcze sobie poczekam Ale chociaż jest, to troszeczkę spokojniejszy czas niż gdy przychodzi odliczanie dni po owulacji oraz szaleństwo testowania , które zazwyczaj zaczynam już jakieś 6dpo 😆 No ale cóż , taki nałóg , cóż zrobić 🙈 Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki ❤️
Czesc i oby majowe testowanie bylo owocne
Ja dopiero startuje z 1 cs. Decyzja o staraniach zapadla juz jakis czas temu, ale przede wszystkim musialam zmienic prace, bo stres w poprzedniej zdecydowanie nie sprzyjal zdrowiu i staraniom. W lutym z kolei okazalo sie, ze mam (znow) zbyt wysokie TSH - biore od tamtej pory wieksza dawke Euthyroxu i bede sprawdzac wyniki za kilka dni. Jak tylko beda ok, to odpalamy starania W miedzyczasie zaczelam mierzyc temperature, robie testy owulacyjne itp. i spoooro sie dowiedzialam przez te kilka miesiecy przygotowan, zatem na pewno nie byl to czas stracony. Z obserwacji niestety wyglada mi na to, ze mam krotka faze lutealna, wiec ogolnie nie nastawiam sie zbyt optymistycznie i jakos nie licze, ze przy wszystkich niesprzyjajacych elementach uda sie w 1cs, ale ciesze sie, ze w koncu mozemy przejsc do „prawdziwych” staran. Jesli nie uda sie przez 4 cykle, to zglosze sie do gin na badania.Ona - 39l
Hashimoto z niedoczynnością tarczycy, insulinooporność, stan przedcukrzycowy
On - 41l
Azoospermia, nadciśnienie
Starania od 01/2022, w klinice niepłodności od 07/2022 ze względu na wiek (Invimed Poznań)
14.04 - punkcja i ostatecznie 4 zarodki na zimowisku ❄️❄️❄️❄️
15.06 - FET 4BA
4 dpt - beta 10,5 prog 53
6 dpt - beta 74,5 prog 52
8 dpt - beta 228 prog >59,97
11 dpt - beta 939 prog 11,49
15 dpt - beta 6477 prog 11,27
25 dpt - beta 44944 prog 16,74
25 dpt - USG: 6,9mm glutka z bijącym serduszkiem ❤️ -
No to ja poproszę na 5 maja 💚Ona 28
On 31
Pierwsza ciąża , córeczka w niebie.😇
23.06 ||
21.02.23 Franek 3130, 54cm 💙
Kwiecień 2024 lekarz mówi że z męża wynikami nie mamy szans. Zapisuje nas na czerwiec na invitro.
24.04.24 cud! Dwie kreski 🫣
25.04. beta 27,89
27.04 beta 61,34 💙💙
7.05 poronienie samoistne 😭
05.06 udana kwalifikacja do invitro
09.06 🏥 zaczynamy procedurę 💗💙
27.06 transfer 💜💜
06.07 beta >0.10 😭
.....
20.07 transfer 5.1.1
24.07 || 😱
25.07 beta 20.370 🥹🥹🥹 trzymaj się kropeczku ❤️
27.07 102,800 😱😱🥹🥹
29.07 409,400 💜🔥
31.07 986,400 💜
08.08 USG 🏥 mamy pęcherzyk ❤️
16.08 26dpt mamy serduszko i 8mm człowieka ❤️❤️
❄️❄️ Czekają na swoją kolej.. -
bajkaa wrote:Czesc i oby majowe testowanie bylo owocne
Ja dopiero startuje z 1 cs. Decyzja o staraniach zapadla juz jakis czas temu, ale przede wszystkim musialam zmienic prace, bo stres w poprzedniej zdecydowanie nie sprzyjal zdrowiu i staraniom. W lutym z kolei okazalo sie, ze mam (znow) zbyt wysokie TSH - biore od tamtej pory wieksza dawke Euthyroxu i bede sprawdzac wyniki za kilka dni. Jak tylko beda ok, to odpalamy starania W miedzyczasie zaczelam mierzyc temperature, robie testy owulacyjne itp. i spoooro sie dowiedzialam przez te kilka miesiecy przygotowan, zatem na pewno nie byl to czas stracony. Z obserwacji niestety wyglada mi na to, ze mam krotka faze lutealna, wiec ogolnie nie nastawiam sie zbyt optymistycznie i jakos nie licze, ze przy wszystkich niesprzyjajacych elementach uda sie w 1cs, ale ciesze sie, ze w koncu mozemy przejsc do „prawdziwych” staran. Jesli nie uda sie przez 4 cykle, to zglosze sie do gin na badania. -
Dramat wrote:Moim zdaniem dobrze , że od razu się nie nastawiasz , że uda się w pierwszym cyklu starań mimo ,że z całego serduszka Ci tego życzę ❤️ Ale zawsze powtarzam - lepiej się mile zaskoczyć niż rozczarować . Także podziwiam Twoje zdrowe podejście . Ile trwa u Ciebie faza lutealna ? Póki co życzę Ci dobrych wyników 😊 No i żeby jednak ten pierwszy cykl starań okazał się szczęśliwy! To też jest przecież jak najbardziej możliwe 😊🔸 Niedoczynność tarczycy (Euthyrox 100 i 75)
🔸14 cykl starań o pierwszego maluszka 👶 -
Ja stwierdziłam że w tym miesiącu totalnie resetuje głowę i ciało. Dzisiaj zrobiłam sobie pierwszy trening i mam zamiar wypić dobre wino wieczorem 🍷
Co prawda do lekarza się wybieram na monitoring, ale zapisuje się dopiero we wtorek po świętach, wtedy przypadnie mi 10dc chyba od tego dnia się powinno chodzić?
Dziewczyny które miały możecie się wypowiedzieć?Monk@ lubi tę wiadomość
🔸 Niedoczynność tarczycy (Euthyrox 100 i 75)
🔸14 cykl starań o pierwszego maluszka 👶 -
Hej, czy mogę do Was dołączyć i wpisać się na 03.05? 🐒 Wypada mi na 05.05, więc pewnie nie wytrzymam dłużej
My się staramy od stycznia, póki co nie byłam diagnozowana, bo dla lekarzy to chyba nawet za wcześnie... Dlatego doświadczeniem w tym temacie nie służę, ale chętnie z Wami poodliczam i będę wspierać 😊lisia.kita lubi tę wiadomość
-
lisia.kita wrote:Ja stwierdziłam że w tym miesiącu totalnie resetuje głowę i ciało. Dzisiaj zrobiłam sobie pierwszy trening i mam zamiar wypić dobre wino wieczorem 🍷
Co prawda do lekarza się wybieram na monitoring, ale zapisuje się dopiero we wtorek po świętach, wtedy przypadnie mi 10dc chyba od tego dnia się powinno chodzić?
Dziewczyny które miały możecie się wypowiedzieć?Monk@, lisia.kita lubią tę wiadomość
-
Dramat wrote:Oj dobry jest taki reset 😊 Ja sobie robię reset przy winku co miesiąc po nieudanym cyklu 😁 Nie dajmy się zwariować. Spokojniejsza głową , to i cało zdrowsze. Dobrze , że już lepiej przyjmujesz nieudane cykle , a że nie jest łatwo , to wiadomo . Ja miałam jeden taki straszny cykl i rozczarowanie kiedy byłam pewna , że się udało . WASZYTSKO na to wskazywało oprócz no .... Testu ... Ryczalam jak głupia , a przez kilka kolejnych dni była nie do zniesienia i nie do życia. Dlatego od tamtej pory podchodzę z dystansem i nie ufam wszelkim objawom. Wyluzowalam i jest lepiej .
Oj tak ja też miałam taki cykl. Nie wiadomo dlaczego @ spóźniła mi się 6 dni, byłam pewna że nam się w końcu udało. Miałam zapalenie pęcherza więc wszystko wskazywało na 👶 ale zrobiłam test oczywiście biel bieli jednak myślałam że może jeszcze nie wykrył i w ten sam dzień wieczorem dostałam @ byłam naprawdę załamana 😞🙁 no ale cóż teraz czekam na lepsze wiadomości.🔸 Niedoczynność tarczycy (Euthyrox 100 i 75)
🔸14 cykl starań o pierwszego maluszka 👶 -
Dramat wrote:Moim zdaniem dobrze , że od razu się nie nastawiasz , że uda się w pierwszym cyklu starań mimo ,że z całego serduszka Ci tego życzę ❤️ Ale zawsze powtarzam - lepiej się mile zaskoczyć niż rozczarować . Także podziwiam Twoje zdrowe podejście . Ile trwa u Ciebie faza lutealna ? Póki co życzę Ci dobrych wyników 😊 No i żeby jednak ten pierwszy cykl starań okazał się szczęśliwy! To też jest przecież jak najbardziej możliwe 😊
Ja ogolnie jestem dosc racjonalna osoba i na pewno to pomaga, ale tez tak, jak piszesz - wolalabym sie pozytywnie zaskoczyc, niz rozczarowac. Choc podejrzewam, ze podswiadomie i tak zawsze nadzieje sa i nie da sie tak do konca uniknac chociaz drobnego rozczarowania…
Co do fazy lutealnej, to mam za soba dopiero dwa cykle, ktore dokladnie obserwowalam, mierzylam temp, uparcie robilam testy owu itp. - no i przy tych dwoch cyklach wyglada na to, ze owu byla 17-18 dnia przy cyklach 29 dniowych, wiec wychodzi 11-12 dni fazy lutealnej. Niby jeszcze w normie, ale nieco mnie to zmartwilo musze przyznac.Ona - 39l
Hashimoto z niedoczynnością tarczycy, insulinooporność, stan przedcukrzycowy
On - 41l
Azoospermia, nadciśnienie
Starania od 01/2022, w klinice niepłodności od 07/2022 ze względu na wiek (Invimed Poznań)
14.04 - punkcja i ostatecznie 4 zarodki na zimowisku ❄️❄️❄️❄️
15.06 - FET 4BA
4 dpt - beta 10,5 prog 53
6 dpt - beta 74,5 prog 52
8 dpt - beta 228 prog >59,97
11 dpt - beta 939 prog 11,49
15 dpt - beta 6477 prog 11,27
25 dpt - beta 44944 prog 16,74
25 dpt - USG: 6,9mm glutka z bijącym serduszkiem ❤️ -
lisia.kita wrote:Ja stwierdziłam że w tym miesiącu totalnie resetuje głowę i ciało. Dzisiaj zrobiłam sobie pierwszy trening i mam zamiar wypić dobre wino wieczorem 🍷
Co prawda do lekarza się wybieram na monitoring, ale zapisuje się dopiero we wtorek po świętach, wtedy przypadnie mi 10dc chyba od tego dnia się powinno chodzić?
Dziewczyny które miały możecie się wypowiedzieć?👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Dziewczyny No to widzę, że ruszamy z kopyta z tym wątkiem majowym:)Ja w tym cyklu oprócz leków i monitoringu na który już Sue zapisałam skupię się na suplementach.Zobaczynt Ci z tego wyjdzie ,na pewno nie zaszkodzi a może..kto wie.
bajkaa lubi tę wiadomość
-
StaraniowaOna wrote:Dziewczyny No to widzę, że ruszamy z kopyta z tym wątkiem majowym:)Ja w tym cyklu oprócz leków i monitoringu na który już Sue zapisałam skupię się na suplementach.Zobaczynt Ci z tego wyjdzie ,na pewno nie zaszkodzi a może..kto wie.
-
Ja mam już umówiony monitoring na 15 dzień cyklu! Ostatnio mam owulacje 16 dc. Ale oczywiście będę od 11 dnia cyklu sikać rano na clear blue dual a wieczorem na zwykle paskowe owulaki. O w tym miesiącu mam zamiar uprawiać więcej sexu, w zeszłym miesiącu byliśmy przed owulacja chorzy wiec czekaliśmy bliżej owulacji z tym sexem. Ale jak się oszczędzamy ciąży nie ma, wiec nie wierze już w te lepsze plemniki co dwa dni. I około owulacyjnie ile nam się uda 🤷♀️ Ile nam starczy sił.
Ale w tym cyklu podchodzę turbo z dystansem bo już wiarę w cuda straciłam i mam zamiar aplikować do nowej pracy, a to się będzie wiązało z zamknięciem tematu dziecka. A moja córeczka będzie jedynaczka.
Nie mogę tak wisieć w próżni bo tracę moje jeszcze „młode lata” na gonieniu zajączka a jego jak nie było tak nie ma 😞Monk@ lubi tę wiadomość