🌺 Testujemy w maju 🌺
-
WIADOMOŚĆ
-
slowmotion wrote:Niestety ludzie nie zdają sobie sprawy z czym czesto osoby starające się o ciaze mierzą się. Jakie są to emocje gdy kolejny miesiąc na tescie zamiast upragnionych 2 kresek jest biel. Frustracja, złość, smutek, lęk, bezradność. Cała paleta emocji.
Mam wrażenie, że wielu brak poprostu empatii.... przykre strasznie.
Bardzo przykre lisia kita, że musisz tego doswiadczac. Mam nadzieję, że masz tez ludzi którzy rozumieją i wspierają
Na szczęście mam obok siebie męża, który zawsze mnie wspiera, zawsze jest obok, jest moim silnym ramieniem i przyjacielem. Kiedyś nawet nie myślałam że można mieć obok siebie mężczyznę, któremu będę mogła sie z wszystkiego zwierzyć. Mąż bardzo wspiera, pyta, jest ciekawy, co i jak i bardzo się angażuje.Slowmotion, Żelka1990 lubią tę wiadomość
🔸 Niedoczynność tarczycy (Euthyrox 100 i 75)
🔸14 cykl starań o pierwszego maluszka 👶 -
Mi ovu przestawił @ na wtorek.. no to ja chyba sobie ładnie do tego wtorku poczekam.. no chyba, że coś mnie podkusi jak do pon nie przyjdzie. Ostatnio zazwyczaj był w 29dc..dziś 28dc.. no ale niby dopiero 11dpo.. mój organizm widać się nie śpieszy 😂
Mój mąż ma ostatnio tradycję, że w soboty robi mi śniadania 😍 i właśnie wleciały płatki 😍 taki umilacz na czekanieŻelka1990 lubi tę wiadomość
-
lisia.kita wrote:No dokładnie tak jak piszesz, a najgorsze takie teksty są zaraz gdy przyjdzie @ lub test negatywny.
Na szczęście mam obok siebie męża, który zawsze mnie wspiera, zawsze jest obok, jest moim silnym ramieniem i przyjacielem. Kiedyś nawet nie myślałam że można mieć obok siebie mężczyznę, któremu będę mogła sie z wszystkiego zwierzyć. Mąż bardzo wspiera, pyta, jest ciekawy, co i jak i bardzo się angażuje.
Noo trudno to słyszeć.. ja staram się wypuszczać drugim uchem i tworzyć sobie taki mur do tego co ktoś powiedział. -
Westie wrote:Ja mam to samo. Duszę w sobie. Nikomu z otoczenia nie mówiłam, że zaczynamy się starać, na pytania czy chcemy mieć dzieci mówię że jeszcze się nie zastanawialiśmy, że może kiedyś. Narzeczonemu też nie mówiłam, że robiłam już test (fakt że robiłam go za wcześnie). Teraz też boję się, że będzie @ bo podbrzusze pobolewa mnie jak przed okresem aczkolwiek od owulacji tak mnie pobolewa i "piecze" to już sama nie wiem. I tak sama się zadręczam...
To nasz co prawda pierwszy, w sumie drugi cykl starań ale też nikomu się nie przyznaliśmy że coś próbujemy. Z racji naszego wieku co chwilę od dłuższego czasu słyszymy teksty, że w tym wieku to już czas najwyższy. Koleżanki mi mówiły żebym nic mężowi nie mówiła i po cichu odstawiła tabsy wcześniej i celowała 🙈, bo muszę sobie zdawać sprawę że zajście w ciążę trwać może latami, a w moim wieku... Serio jak się słyszy takie teksty to się odechciewa wszystkiego 😣 Takie nastawianie negatywne, straszenie. Tak sobie nasze życie układaliśmy i planowaliśmy i postanowiliśmy że dopiero w tym roku zaczniemy się starać i to nasza sprawa kiedy i jak . Wcześniej budowaliśmy dom, mieliśmy świadomość remontu i ciężkiej pracy, zwyczajnie nie był to odpowiedni czas na starania, ani na dzidziusia w brzuchu.
Zastanawiam się teraz, kiedy i komu powiedzieć. Bardzo chciałabym mamie, nawet już 😀 a wy w którym tygodniu decydujecie się na przekazanie informacji najbliższym? Rodzicom, rodzeństwu czy przyjaciółce? -
Ja jeśli już kiedyś zajdę w ciążę (oby!) to powiem dopiero pod koniec 3 mies. Tylko ja i mój narzeczony. Może jestem przesądna a może w tyle głowy świadomość że biorę poważne leki które nie są obojętne dla dziecka, poronienia itp spowodowała że dopiero po tych najgorszych 3 mies. Ale póki co to nawet w ciąży nie jestem (chyba,testowanie 11.05) więc o tym nie myślę.
-
My od razu zdecydowaliśmy że powiemy po 12 tygodniu żeby nic wcześniej się nie wydarzyło, a ze względu na tarczyce mam obawy. Do 12 tygodnia będziemy wiedzieć tylko my.
Westie lubi tę wiadomość
🔸 Niedoczynność tarczycy (Euthyrox 100 i 75)
🔸14 cykl starań o pierwszego maluszka 👶 -
Joll213 wrote:No to to takim razie zapraszam do Augustowa hihi18.01.2021 cudowna 👶 18cs
Luty 2022- Projekt rodzeństwo
👩🦰 33
👩🦲41
Lipiec: ovitrelle + duphaston, progesteron 22,6 ❌
Sierpień: badanie nasienia morfologia 2%❌ prędkość ❌ ruch postępowy ❌ żywotność ✅
19.08.22
10dpo ⏸
11dpo beta 21
13dpo beta 93
15 dpo beta 336
Kropeczek ❤ -
Ja w pierwszej ciazy bylam tak podekscytowana ze po 1 usg powiedziałam i siostrze i rodzicom 🤭 tyle mnie to kosztowało emocji ze chciałam się z nimi podzielić. Bylam przekonana, że nie ujrze dwóch kresek....18.01.2021 cudowna 👶 18cs
Luty 2022- Projekt rodzeństwo
👩🦰 33
👩🦲41
Lipiec: ovitrelle + duphaston, progesteron 22,6 ❌
Sierpień: badanie nasienia morfologia 2%❌ prędkość ❌ ruch postępowy ❌ żywotność ✅
19.08.22
10dpo ⏸
11dpo beta 21
13dpo beta 93
15 dpo beta 336
Kropeczek ❤ -
Właśnie dostałam wyniki drugiej bety i jestem załamana 😔 Spadła z 1152 na 1034 😔
Właśnie wysikalam dwa testy, facelle i pinka i na obu taka piękna mocna krecha się od razu pojawiła . Jest mi tak przykro. A wy co o tym myślicie? Jest jeszcze jakas szansa na dzidziusia? Wyniki zrobiłam w dwóch różnych labo jeśli to może mieć jakieś znaczenie.😔
Wrzucam foto testów:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2022, 18:10
-
Marcysia1990 wrote:Właśnie dostałam wyniki drugiej bety i jestem załamana 😔 Spadła z 1152 na 1034 😔
Właśnie wysikalam dwa testy, facelle i pinka i na obu taka piękna mocna krecha się od razu pojawiła . Jest mi tak przykro. A wy co o tym myślicie? Jest jeszcze jakas szansa na dzidziusia? Wyniki zrobiłam w dwóch różnych labo jeśli to może mieć jakieś znaczenie.😔
Wrzucam foto testów:
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
18.01.2021 cudowna 👶 18cs
Luty 2022- Projekt rodzeństwo
👩🦰 33
👩🦲41
Lipiec: ovitrelle + duphaston, progesteron 22,6 ❌
Sierpień: badanie nasienia morfologia 2%❌ prędkość ❌ ruch postępowy ❌ żywotność ✅
19.08.22
10dpo ⏸
11dpo beta 21
13dpo beta 93
15 dpo beta 336
Kropeczek ❤ -
Widzialam na innym wątku, że wykonywałaś bete w dwóch laboratoriach. Myślę, że może w tym jest jakiś błąd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2022, 19:06
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
18.01.2021 cudowna 👶 18cs
Luty 2022- Projekt rodzeństwo
👩🦰 33
👩🦲41
Lipiec: ovitrelle + duphaston, progesteron 22,6 ❌
Sierpień: badanie nasienia morfologia 2%❌ prędkość ❌ ruch postępowy ❌ żywotność ✅
19.08.22
10dpo ⏸
11dpo beta 21
13dpo beta 93
15 dpo beta 336
Kropeczek ❤ -
Tak, robiłam właśnie w dwóch różnych labo. Idę w poniedziałek rano do gina na USG 🤞
Nie mam żadnych plamien ani nic. Nie czuje żadnego silnego bolu podbrzusza ani nic. Tylko dalej lekko ciągnie tak jakby macica się powiększała. Czytałam o pozamacicznej i bardzo się tego obawiam 😔 Gdyby jeden zarodek obumarł to chyba coś by ze mnie wyleciało? Nie mam pojęcia jak to jest. To będzie chyba mój najdłuższy weekend -
Marcysia1990 wrote:Tak, robiłam właśnie w dwóch różnych labo. Idę w poniedziałek rano do gina na USG 🤞
Nie mam żadnych plamien ani nic. Nie czuje żadnego silnego bolu podbrzusza ani nic. Tylko dalej lekko ciągnie tak jakby macica się powiększała. Czytałam o pozamacicznej i bardzo się tego obawiam 😔 Gdyby jeden zarodek obumarł to chyba coś by ze mnie wyleciało? Nie mam pojęcia jak to jest. To będzie chyba mój najdłuższy weekendMarcysia1990, Karpan45 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Dziękuje Dziewczyny za wsparcie 😘
Oszaleje chyba z tych nerwów. Ta pierwsza beta faktycznie była dość wysoka. Może to rzeczywiście był jakis błąd. Dodam też że wynik był robiony na miejscu w klinice i wynik był w ciągu 15 min. Nie była to żadna znana diagnostyka alab czy synevo. Dzisiejsza najbardziej odpowiada "wiekowi", dziś 4tc +2 dni.
Najchętniej to bym pojechała gdzieś jeszcze dziś zbadać betę ale już wszystko pozamykane.
A wiecie może czy gdyby zbliżało się poronienie to testy wychodziłyby wciąż takie pozytywne? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2022, 19:56
Karpan45 lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Dziękuje Dziewczyny za wsparcie 😘
Oszaleje chyba z tych nerwów. Ta pierwsza beta faktycznie była dość wysoka. Może to rzeczywiście był jakis błąd. Dodam też że wynik był robiony na miejscu w klinice i wynik był w ciągu 15 min. Nie była to żadna znana diagnostyka alab czy synevo. Dzisiejsza najbardziej odpowiada "wiekowi", dziś 4tc +2 dni.
Najchętniej to bym pojechała gdzieś jeszcze dziś zbadać betę ale już wszystko pozamykane.
A wiecie może czy gdyby zbliżało się poronienie to testy wychodziłyby wciąż takie pozytywne? 🤔
Niezależnie co będzie trzymam za Was kciuki 🤞🤞🤞Marcysia1990 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Asia28000 wrote:Dziewczyny. Ja się tak zastanawiam, te co maja dwie kreski, jak piersi? Ja mam od tygodnia takie większe dziś to giganty musiałam ubrać sportowy stanik bo w zwykły się nie mieszczą (choć tez jestem po operacji biustu to może jest to inaczej jakoś).
Pamietam ze przy pierwszej ciąży mnie bolały i teraz tez to czuje a na teście cień cienia.
Myślałam ze ciut więcej dziś zobaczę to pójdę na betę i progesteron. Ale tak to bez sensu te babki z labolatorium już pewnie ze mnie cisną 😅😅😅😅😅
Jeszcze zależy na jakiej firmy sikasz wklej nam zdjecie tego cienia. Mnie piersi bola w tym cyklu od pierwszego dnia po owulacji raz modniej raz słabiej. Bez biustonosza bola delikatnie. Raczej nie urosły wiszą 😂😂😂 tak jak wisiały po kp ja mam duże cycki ogolnie