X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne torbiele
Odpowiedz

torbiele

Oceń ten wątek:
  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 29 września 2014, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się staramy z moim mężem 3 lata i nic. Niby lewy jajnik ok, ale jednak. W moim przypadku dochodzą jeszcze problemy z hormonami tarczyca i prolaktyna. Najpierw jednak chcę pozbyć się tych torbieli, a później zając się resztą :)Tym bardziej, że te torbiele najprawdopodobniej mam od kilku lat :(

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • patrycja87 Autorytet
    Postów: 364 107

    Wysłany: 29 września 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze, na szczęście hormony da się unormować, a torbiel usunąć i zabije pod Twoim serduszkiem , takie malutkie :)

    Trzymam kciuki żeby u każdej z nas zabiło maleńkie serduszko :)
    oar8skjoxel36ri5.png
    [ur
    km5sdf9hq6q185b9.png

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 29 września 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno jednym lepszych leków na torbiele jest ciąża i tego Ci zyczę :*

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • patrycja87 Autorytet
    Postów: 364 107

    Wysłany: 29 września 2014, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się zgadza , jak zaszłam w ciążę torbiel znikł i nie było go przez cały okres karmienia piersią, ale cóż wrócił ehh, zawzięty :/

    Trzymam kciuki żeby u każdej z nas zabiło maleńkie serduszko :)
    oar8skjoxel36ri5.png
    [ur
    km5sdf9hq6q185b9.png

  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 29 września 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczynki, mam nadzieję, że w końcu się uda :) 8 października mam mieć zabieg, tzn tą punkcję torbieli więc podzielę się opinią.

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 29 września 2014, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey, ja od dwoch lat borykam sie z torbielami...kilku lekarzy...coraz to nowe leki a efektow brak. Do tego wysoka prolaktyna i problemy z LH i FSH. Wkoncu przez przypadek trafilam do prawdziwego specjalisty...masa badan...Clo + podwojna dawka pregnylu(10000jednostek) no i piekna owulacja z dwoch jajnikow peklo po jedym pecherzyku:)gdyby sie nie udalo mialam miec punkcje jajnikow...ale zadzialalo...09.10 testuje

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 30 września 2014, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysss trzymam kciuki :) Ja też brałam różne leki na te torbiele, ale nic to nie dało. Pewnie jak ten problem się rozwiąże to też mój lekarz zastosuje u mnie Clo. Mając torbiele nie można brać Clo, gdyż może to jeszcze pogorszyć sprawę. Pregnyl miałam podawany przez wcześniejszego lekarza, ale wychodzi na to, że na mnie nie działał :(

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 30 września 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nailew...nie martw się na mnie clo w niektórych cyklach wogóle nie działał i mniejsze dawki zastrzyków też nie...Torbiele miały po 6-7 cm. Ale powoli powoli cos zaczęło ruszac w dobrym kierunku...uregulowanie miesiączki potem( w końcu)pojawienie sie płodnego śluzu i piękne pęcherzyki. Dopiero po dwóch latach męczarni i płaczu w tym cyklu miałam owulacje czego życze każdej z Was!!!! Nailew co do pregnylu może powinnaś dostac większą dawkę??

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 30 września 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysss mój wcześniejszy lekarz podawał mi zawsze pojedynczą dawkę Pregnylu na te torbiele i jak mawiał, "może coś tam się jeszcze uwolni przy okazji" ;) W ostateczności dał mi podwójną dawkę, ale nie pomogło :( Teraz zmieniłam lekarza. Leczę się w klinice leczenia niepłodności w Łodzi. Obecny lekarz nie faszerował mnie lekami. Zrobił jedno podejście z Orgametrilem, a jak się nie udało skierował mnie na tą punkcję torbieli.
    W moim przypadku, na podstawie wszystkich usg jakie miałam do tej pory wynika, że z pierwszą fazą cyklu jest chyba wszystko ok. Śluz jest, pęcherzyki pięknie rosną tylko tak jak by nie pękają.. :( Pewnie to wina tych hormonów (tarczyca i prolaktyna).

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 30 września 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byc moze scianki jajnika sa za grube i pecherzyki nie potrafia peknac( tak tlumaczyl mi moj lekarz)jezeli punkcja mialaby Ci pomoc to bez zastanowienia bym skorzystala:) glowa do gory to sie da pokonac

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 30 września 2014, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysss mam taką nadzieję :) Trzeba wierzyć :))

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • kinga78 Nowa
    Postów: 2 5

    Wysłany: 1 października 2014, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam! mam pytanko. Torbiel mam ok kilku lat i nigdy nie leczyłam tego, teraz jednak zauważyłam brak okresu (zazwyczaj miałam regularny)tzn. spóźnia się 5 dni. Czy to może być spowodowane tą torbielą?

  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 1 października 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey, ciezko powiedzieć, mi sie za każdym razem spozniala miesiączka jak mialam torbiele, tylko ze moje to byly niepekniete pęcherzyki które sie wchlanialy w kolejnym cyklu. Radze skonsultować to z lekarzem

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 2 października 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga78 wrote:
    witam! mam pytanko. Torbiel mam ok kilku lat i nigdy nie leczyłam tego, teraz jednak zauważyłam brak okresu (zazwyczaj miałam regularny)tzn. spóźnia się 5 dni. Czy to może być spowodowane tą torbielą?
    Moim zdaniem może mieć. Ja też mam bardzo nieregularne miesiączki, raz po ponad 30 dni, a innym razem po 50, 60 dni :( Wydaje mi się, że jeśli owulacja przypada na jajnik, z torbielą z którego mogła by być owulacja to w tedy cykl mi się wydłuża. Oczywiście trzeba też zbadać poziom hormonów, żeby sprawdzić czy nie jest to ich wina, że masz takie nieregularne cykle.
    Kinga78 koniecznie zadbaj o to, bo z torbielami na prawdę nie ma żartów. Czasami wystarczy leczenie farmakologiczne, a czasami po porostu trzeba je usuwać, najczęściej laparoskopowo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 08:02

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • patrycja87 Autorytet
    Postów: 364 107

    Wysłany: 2 października 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek28 wrote:
    Patrycja ,jeśli mogę spytać, masz endometriozę? Bo też się staram i mam dwie torbiele na jajniku 2,5 i około 3,5cm miałam już jedną operację rok temu ale tamta torbiel miała 17 cm to wiadomo nie było szans żeby się wchłonęła. Dałaś mi świtełko nadziei że może na te dwie mniejsze lekarz przymknie oko i też pozwoli dalej się starać. Tak strasznie nie chce drugiej operacji, bo to kolejny rok zawieszony w staraniach
    Robiłam Ca 125 i wynik miałam w nmormie, więc endomertiozey nie mam, Ja mam torbiel 2,5 cm i zwapnienie na jednym jajniku. Lekarz przypuszcza,że to torbiel czekoladowa.

    Trzymam kciuki żeby u każdej z nas zabiło maleńkie serduszko :)
    oar8skjoxel36ri5.png
    [ur
    km5sdf9hq6q185b9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja też mam kilka torbieli, wykrytych w zeszłym tygodniu... na jednym jajniku 3, na drugim 4, wszystkie bardzo małe. Lekarka walnęła, że to na pewno PCOS i z tym to z ciążą będę mieć problemy, ale po ochłonięciu doszłam do wniosku, że nie mam dosłownie żadnych innych objawów na to wskazujących. Koniecznie skonsultuję się z innym lekarzem, a do niej już nie wrócę.

    Mam nadzieję, że mimo tego się uda...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 października 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie w tym sęk, że żadne - cykle mam regularne, objawów zmian hormonalnych też nie mam, tylko te torbiele. Ale też całość wygląda raczej jak tutaj na zdjęciu podpisanym "normal" (prawe górne): http://4.bp.blogspot.com/-RIuzRca5p9o/UZRnMbCUPeI/AAAAAAAAAzU/CRH5fU8ebnU/s400/my+ovums+2.jpg , więc chyba zwyczajnie trafiłam na niefajną lekarkę.

    Jedyne, co w sumie pasuje, to moja nadwaga, póki co pójdę tym tropem.

  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 2 października 2014, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kot_bury wrote:
    Hej, ja też mam kilka torbieli, wykrytych w zeszłym tygodniu... na jednym jajniku 3, na drugim 4, wszystkie bardzo małe. Lekarka walnęła, że to na pewno PCOS i z tym to z ciążą będę mieć problemy, ale po ochłonięciu doszłam do wniosku, że nie mam dosłownie żadnych innych objawów na to wskazujących. Koniecznie skonsultuję się z innym lekarzem, a do niej już nie wrócę.

    Mam nadzieję, że mimo tego się uda...
    Ja mam na jednym jajniku 2 torbiele po około 3cm i jak poszłam kiedyś do pewnego ginekologa to powiedział, że wygląda mu to na PCOS :D Siedziałam u niego w gabinecie i się zastanawiałam czy to możliwe, że mam większą wiedzę na temat pcos niż on... :D A dodam, że jest on ordynatorem w szpitalu ;) Takich mamy lekarzy :/ Nie muszę dodawać, że więcej się u niego nie pojawiłam ;)
    Dlatego ja jestem zdania, że jeśli nie jesteśmy pewni diagnozy to warto skonsultować się z innym lekarzem :)

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • Nailew Koleżanka
    Postów: 36 6

    Wysłany: 9 października 2014, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po punkcji torbieli jajnika. Podzielę się wrażeniami, zwłaszcza, że temat jak widzę jest mało znany. Tak więc zgłosiłam się na zabieg. Założyli mi wenflon. Położyłam się na fotelu ginekologicznym. Podano mi jakieś leki, po których czułam się jak po "głupim jasiu". Na pewno były słabsze niż przy HSG. Lekarz za pomocą igły (coś około 10cm) wkuł się przez sklepienie pochwy w torbiele i ściągnął płyn z obu torbieli. Przyznam szczerze, że trochę to bolało. Uczucie jak bolesna miesiączka, ale do przeżycia. Sama punkcja trwała około 5min. Płyn poszedł do histopatologii. Od 1 dnia cyklu mam brać Orgametrill żeby powłoczka, która została z torbieli się wysuszyła i po miesiącu przyjść na kontrol żeby sprawdzić czy torbiele się nie odnowiły. Jeśli się wypełnią znowu płynem to zostaje już tylko laparoskopia.

    styczeń 2015 - laparoskopia
    maj 2015 - 1 IUI - :(
  • justysss Autorytet
    Postów: 343 526

    Wysłany: 9 października 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki że wszystko będzie OK!!! Ja wczoraj robiłam test...niestety negatywny( czyli pregnyl sie wypłukał z organizmu) Czasami pojawia sie ból jak na @. Piersi bolą mnie okropnie...od pól roku po raz pierwszy(biore Bromergon 1tabletke dzinnie dlatego mnie nic nie bolało) a teraz mimo tabletek ból niesamowity. Do tego ból jajników jednego i drugiego. Miałam dzisiaj powtórzyc test ale daruje sobie...pewnie @ przyjdzie. Lekarz wspominał tez o becie 14 dni po pregnylu ...ale to tez chyba sobie daruje:) Powodzenia dziewczynki:)

    Szymcio :)3jgxskjo9y0m1v90.png
    9vk503.jpg
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ