X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 13 listopada 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:
    Hej :)

    Ja piję Inofolic (już chyba 4 cykl), ale w tym nie jestem zbyt regularna. Chyba się zniechęciłam, że i tak nic nie daje - przynajmniej u mnie i przynajmniej na razie.
    O dongu gdzieś coś mi przemknęło na forum, ale nie znam szczegółów, ani żadnej dziewczyny, która by próbowała.

    U mnie owu potwierdzona, ale jakoś się nie nastawiam.

    Powiedziałam dziś, że chcę odstawić leki. Dr Ł powiedział, że możemy spróbować cykl bez, albo poszukać innych po których lepiej się poczuje. Dziś coś wspomniał o laparoskopii. Zobaczymy co będzie za 2 tygodnie.
    Kochana za dwa tygodnie będzie
    http://wrzucaj.net/images/2014/10/28/pozZtipo.png clap-smiley.gif

    misia79, india lubią tę wiadomość

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 13 listopada 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia79 wrote:
    Iwka a co konkretnie zamówiłaś ?
    Dong....0,52g 100 szt - firmy nie wiem, poszłam do apteki pokazałam jej nazwę w telefonie (bo nie mam pojęcia jak to się wysławia), ona też nie wiedziała - sprawdziła w hurtowni - zamówiła i powiedziała że jutro do odbioru...nawet nie wiem jakiej firmy 37 zł, w internecie znalazłam za 27 no ale z przsyłką było by to sama i była zdziwiona że w internecie taka cena bo u nich w hurtowni też taka jest. A co misia? źle zrobiłam?

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 13 listopada 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie absolutnie nie uważam że źle zrobiłaś jak zakupisz to podaj mi skład tego produktu bo tak się zastanawiam czy sobie też nie zakupic jak w tabletkach to może bym brała.

    Iwka lubi tę wiadomość

  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia79 wrote:
    Nie nie absolutnie nie uważam że źle zrobiłaś jak zakupisz to podaj mi skład tego produktu bo tak się zastanawiam czy sobie też nie zakupic jak w tabletkach to może bym brała.
    Oki jutro będę wiedziała co to za cudo :) ZIelary dały mi rozpiskę jak stosować :)ale że zaczyna się go stosować dzień po @ ja zaczynam od jutra...zobaczymy czy taki super
    8dc-Dong x2
    9dc-Dong x2
    10dc-Dong x2
    11dc-Dong x3
    12dc-Dong x4
    13dc-Dong x6
    14dc-Dong x4
    15dc-Dong x6
    16dc-Dong x4
    17dc-Dong x2
    18dc-Dong x2

    misia79 lubi tę wiadomość

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O super zawsze trzeba czegoś nowego spróbowac :-)

    Iwka lubi tę wiadomość

  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia79 wrote:
    O super zawsze trzeba czegoś nowego spróbowac :-)
    i będzie kolejny cud nad Wisłą tralala.gif

    misia79, india lubią tę wiadomość

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie będzie :-)

    Iwka lubi tę wiadomość

  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To czekam jutro na info składu donga a ja znów rozpoczynam z conseive plus :-)
    W maju z tym żelem zaszłam mam nadzieję że tym razem fasolka będzie w odpowiednim miejscu :-)
    Dobrej nocki Kochane a ja jutro pędzę do stomatologa na 9.30 :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 22:27

    Iwka lubi tę wiadomość

  • siala Przyjaciółka
    Postów: 79 125

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny;))
    może też z tym Dongiem spróbuje
    wczoraj wysłuchałam historii jednej Pani:
    starali się o dzidzię 4 lata, przeszła 3 inseminacje i sie okazało, że to koniec. bo ivf odpada, zapisali się na adopcję...obie strony problemy z plodnością...i się zadziało, że adopcji sie nie doczekali do zaszłą w ciąże i druga też i mają dwoje dzieci.czad:)
    dziś oglądałam porody w domu w basenie co o tym myślicie? zastanawiałyscie sie nad formą, pozycją i otoczeniem porodu? :)

    Iwka, misia79 lubią tę wiadomość

    5b5211ad7eafec310ad4ffe564da66b6.png
  • siala Przyjaciółka
    Postów: 79 125

    Wysłany: 13 listopada 2014, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bo szpital to wydaje mi się, że ma w nosie poród naturalny-mimo, że w toruniu nie są za cesarką. bo poród naturalny to taki bez wspomagaczy (oksytocyny, masaży krocza, baloników, kleszczy, próżnociągów, pchania na brzuch itd) wtedy to poród przez kanał rodny ale mało ma wspólnego z naturalnym. a to ma taki wpływ na dzieciaka...i matkę.
    mnie tak naszło;)

    misia79 lubi tę wiadomość

    5b5211ad7eafec310ad4ffe564da66b6.png
  • Iwka Autorytet
    Postów: 2702 3400

    Wysłany: 14 listopada 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siala napawa nadzieją :) Ja o porodzie to myślałam na początku starań, teraz temat wydaje mi się baaaaaaardzo odległy.

    Witam się z rana na minutkę przy kawusi życzę wspaniałego piąteczku <3 jaki ten tydzień krótki, fajnie :)

    f2w3dqk36k0lr0xc.png
    17.07.2011[*] Zosia
    Synuś <3 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 14 listopada 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej ja również witam się ale bez kawusi wróciłam od stomatologa dostałam mega znieczulenie a i tak mnie nawala ząb i okazało się że kolejny do kanałówki. Ja to już mam z tymi zębami. Ech.
    Siala ja o porodzie na razie w ogóle nie myślałam pewnie zacznę się zastanawiac jak będę w ciąży i dowiem się jaki poród mnie czeka czy naturalny czy cc ale faktycznie coraz więcej kobiet rodzi w domach ale nie jestem do tego przekonana. To jednak chodzi o czyjeś życie życie małego człowieka niech wyjdą w trakcie jakieś komplikacje o co wtedy szpital jednak jest bezpieczniejszy a w razie czego każdy ma prawo wybrac sobie położną koszt około 500 zł u nas na Bielanach.

    Iwka lubi tę wiadomość

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki!
    Iwka, podaj skład i chyba też zamówię tego Donga :) a w jakiej aptece byłaś?

    Siala, ja też nie myślę jeszcze o porodzie, póki co raczej o zajściu :)

    Zgadzam się z Misią, szpital dla mnie bezpieczniejszy, i położna za 5 stówek to dobre wyjście :)

    misia79, Iwka lubią tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • siala Przyjaciółka
    Postów: 79 125

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niby tak, ale:
    rodzicpoludzku
    Podstawową kwestią powstrzymującą kobiety przed myślą o urodzeniu w domu jest przekonanie, że w czasie porodu nigdzie nie będą bardziej bezpieczne niż w szpitalu. Lekarze przekonują, że poród to proces tak dynamiczny, że w żadnym momencie nie można zagwarantować, że przebiegająca prawidłowo fizjologicznie akcja, nie przerodzi się w poważną, zagrażającą życiu bądź zdrowiu matki lub dziecka, patologię. Taka "propaganda", powtarzana już od wielu lat, skutecznie zniechęca znakomitą większość kobiet w ciąży niskiego ryzyka do planowania porodu w domu. Mimo wielkiego lęku przed szpitalem i medykalizacją porodu kobiety decydują się tam rodzić, tłumacząc sobie, że najważniejsze jest dla nich bezpieczeństwo - przede wszystkim dziecka, ale także ich własne. Czy słusznie przedstawia się porody szpitalne jako tak bezpieczne, a domowe jako tak ryzykowne?

    Dla bezpieczeństwa porodu domowego ważne jest spełnienie następujących warunków:

    ciąża niskiego ryzyka u zdrowej matki,
    wcześniejsza świadoma decyzja matki, że chce rodzić w domu,
    asysta doświadczonej, dobrze przygotowanej położnej,
    w razie potrzeby zapewniony szybki transport do szpitala położniczego.

    Jeśli przyjrzeć się badaniom porównującym bezpieczeństwo porodów w domu i w szpitalu, to wynika z nich jednoznacznie, że gdy spełnione są powyższe kryteria, to poród w domu jest co najmniej równie bezpieczny, co w szpitalu1.

    Co więcej, występowanie wielu patologii jest ściśle związane ze stosowaniem procedur medycznych nadużywanych w przypadku porodów szpitalnych. Podręczniki położnicze2 jednoznacznie podają, że istotną przyczyną wielu niebezpiecznych powikłań (np. odklejenie łożyska, wypadnięcie pępowiny, krwotok poporodowy, pęknięcie macicy, niedotlenienie dziecka) bywa stosowanie podczas porodu kroplówki z oksytocyną, leków rozkurczowych, znieczulenia, przebicia pęcherza płodowego, przymusowego leżenia, czy innych procedur często w szpitalu wdrażanych rutynowo, bez żadnego uzasadnienia. W przypadku porodu domowego położna, z założenia, nie ingeruje w fizjologiczny przebieg porodu, więc prawdopodobieństwo wystąpienia wielu, częstych w warunkach szpitalnych, powikłań jest w oczywisty sposób znacznie mniejsze.
    Potwierdzają to wyniki badań - liczba interwencji medycznych (takich jak: nacięcie krocza, kroplówka z oksytocyną, przebicie pęcherza, użycie vacuum lub kleszczy, podanie środków znieczulających) w przypadku porodów domowych jest radykalnie niższa. Jednocześnie w badaniach nie odnotowano, by w przypadku porodu w domu wzrastał odsetek śmierci okołoporodowej noworodków bądź matek, a także, by dzieci urodzone w domu częściej wymagały resuscytacji lub intensywnej terapii, lub miały niższą punktację w skali Apgar3.

    Doświadczona położna większość nieprawidłowości potrafi przewidzieć odpowiednio wcześnie - jeszcze przed porodem, lub w czasie jego trwania - by rodząca we właściwym momencie trafiła do szpitala, jeśli jest to wskazane. Oczywiście, nie można całkowicie wykluczyć jakiegoś trudnego do przewidzenia i bardzo groźnego powikłania, w przypadku którego natychmiastowe wykonanie cesarskiego cięcia miałoby szanse uratować życie matce i dziecku. Dlatego decyzja o porodzie w domu jest zawsze związana z wzięciem na siebie znacznej części odpowiedzialności za szczęśliwy przebieg porodu i powinna być podejmowana świadomie. Kobieta przygotowująca się do porodu w domu powinna czuć, że jej decyzja jest dobra dla niej i jej dziecka. Bardzo niekorzystna jest sytuacja, gdy decyzja o porodzie w domu motywowana jest jedynie lękiem przed szpitalem, a nie głębokim przekonaniem, że dom jest najodpowiedniejszym miejscem do porodu.
    1Olsen O. (1997) Meta-analysis of safety of homebirth. Birth, 24, s. 4-16
    2Na przykład: Dudenhasen J. W. i W. Pschyrembel W. (2007) Położnictwo praktyczne i operacje położnicze. PZWL, Warszawa lub Bręborowicz G. H. (2006) Położnictwo i ginekologia. PZWL, Warszawa
    3Ackermann-Liebrich U, Voegeli T, Günter-Witt K, Kunz I, Züllig M, Schindler C, Maurer M. (1996) Home versus hospital deliveries: follow up study of matched pairs for procedures and outcome. BMJ;313(7068), s. 1276-7.
    Damstra-Wijmenga S. M. (1984) Home confinement: the positive results in Holland. J R Coll Gen Pract, 34(265), s.425-430.
    Duran A.M. (1992) The safety of home birth: the Farm study. Am J Public Health, 82(3) s. 450-453.
    Shearer J.M. (1985) Five year prospective survey of risk of booking for a home birth in Essex. Br Med J 1985;291(6507), s. 1478-1480.
    Weigers T. A., Keirse M. J. N. C., van der Zee J., Berghs G. A. H. (1996) Outcome of planned home and planned hospital births in low risk pregnancies: prospective study in midwifery practices in The Netherlands. BMJ, 313(7068), s. 1309-13.
    Woodcock H. C., Read A. W., Bower C., Stanley F, J.,Moore D. J. A. (1994) A matched cohort study of planned home and hospital births in Western Australia 1981-1987. Midwifery 1994;10(3), s. 125-35.
    Opracowanie działu "Poród w domu" - Katarzyna Karzel

    misia79, Iwka lubią tę wiadomość

    5b5211ad7eafec310ad4ffe564da66b6.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to nie przekonuje, poza tym ja mieszkam w bloku i nie ma bata! Spaliłabym się potem ze wstydu przed sąsiadami gdybym się darła. A w szpitalu można to robić bezkarnie :) z moich koleżanek wszystkie rodziły w szpitalu i nie narzekają, jedynie na poporodówce mogłoby się coś zmienić.

    Poza tym np. moja ciocia nie mogła urodzić naturalnie, bo ma skręconą szyjkę macicy, czego normalnie nie widać i dopiero wyszło to przy porodzie. Gdyby rodziła w domu to byłaby lipa.
    Każdy robi wg swego uznania, i ja wybrałabym szpital. Ale póki co, to nawet do zapłodnienia nie doszło, więc gdzie tu dalej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 11:30

    misia79, Kaśka, Iwka lubią tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 14 listopada 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz i tak jest lepiej mężowie czy partnerzy kobiet rodzących mogą byc przy porodzie jeśli kobieta tego chce może ją wspierac trzymac za rękę masowac itp świetnym rozwiązaniem są wspólne wizyty w szkole rodzenia mężczyźni nie tylko uczą się czy pogłębiają swoją wiedzę na temat pielęgnacji noworodka ale też przygotowują się do tego porodu również jako tzw. współrodzący czyli mają pomóc kobiecie w okresie okołoporodowym jest to dobry sposób na zbliżenie się emocjonalne partnerów takie którego nie widzi się gołym okiem :-)
    Kobieta powinna wiedziec kiedy się do tego szpitala zgłosic z porodem a nie panikowac urządzac sceny i tym samym znecac się psychicznie nad partnerem i jeszcze wymagac żeby facet czytał w jej myślach co ma robic. Tego też uczą w szkole rodzenia :-) wszystko jest ok ale mimo wszystko nawet jako osoba posiadająca sporą wiedzę na ten temat nie zdecydowałabym się na poród w domu może właśnie dlatego że tę wiedzę posiadam nigdy w życiu nie zaryzykuję w ten sposób.
    Ale nie krytykuję absolutnie kobiet które decydują się na poród w domu. Każdy ma prawo wyboru każdy ma swój własny instynkt każdy wie co jest dla niego najważniejsze tylko trzeba się do tego świetnie przygotowac :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 11:37

    Iwka lubi tę wiadomość

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 14 listopada 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, ujęłaś to wyczerpująco :)

    misia79, Iwka lubią tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 14 listopada 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie myślę o tym Panu Ł.
    Bo prowadzi poradnię rozrodczości więc kobitki takie jak my regularnie do niego chodzą. Ale zastanawiam się nad tym czy on tak naprawdę pomaga i czy kobitki po jego interwencji zachodzą w ciążę i jaki jest procent kobiet zadowolonych i zaciążonych. Bo jak czytałam na jakimś forum to w sumie mało piszą o nim albo ja źle szukam. To znaczy to nie chodzi o to że mu nie ufam bo sama idę do niego w poniedziałek ale po prostu myślę nad skutecznością jego leczenia. W sumie Iwce nie pomógł. A Wy jakie macie informacje na ten temat ?

    Iwka lubi tę wiadomość

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 14 listopada 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w szpitalu babka zachwalała go, że nie mogła zajść a on ją dotknął i zaszła. No i moja Pani ginekolog powiedziała, że mi może tylko on pomóc. A jak wyglądają statystyki to sama bym chętnie się dowiedziała :)

    misia79, Iwka lubią tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 14 listopada 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może Iwka będzie coś więcej wiedziała w końcu tak długo do niego chodziła na pewno ma jakieś informacje :-)

    Iwka lubi tę wiadomość

‹‹ 139 140 141 142 143 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ