X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 19 września 2019, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_mama wrote:
    Sayuri niestety jestem po dwóch poronieniach i stąd te luteiny. Dodatkowo byłam w sierpniu na izbie z powodu skurczy. Teraz jest już ok, myślę że część tych skurczy była efektem moich problemów z jelitami po żelazie, na szczęście odkąd biorę ColonC wszystko ucichło. Ale żeby nie było tak kolorowo to zaczęły mi dokuczać plecy. Wczoraj byłam na oklejeniu taśmami i już jest lepiej. Może Tobie taping też by chociaz trochę pomógł.
    A jaką stosujesz luteinę? Ja miałam ciągle infekcje przy tej dowcipnej luteinie.Po odstawieniu w wyznaczonym czasie wszystko mi minęło. Pomagało tantum rosa i maśc pimafucort. Ja też miałam skurcze, ale mi z kolei pomogło dużo żelaza i no spa. Nie brałam wtedy jeszcze żelaza, więc myślę, że powód skurczy był inny.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 19 września 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    A jaką stosujesz luteinę? Ja miałam ciągle infekcje przy tej dowcipnej luteinie.Po odstawieniu w wyznaczonym czasie wszystko mi minęło. Pomagało tantum rosa i maśc pimafucort. Ja też miałam skurcze, ale mi z kolei pomogło dużo żelaza i no spa. Nie brałam wtedy jeszcze żelaza, więc myślę, że powód skurczy był inny.

    Luteinę mam podjęzykową bo od tej dowcipnej na początku ciąży miałam właśnie mega podrażnienie. Lutinus miałam zacząć brać teraz ze względu na te skurcze ale nawet go nie wykupiłam bo drogi jak diabli.

    Krepska na razie nic nie stwierdziła. Na infekcję grzybiczną to nie wygląda bo wydzielina w normie. Tylko to podrażnienie, ból i opuchlizna. Na razie mam obserwować i smarować się provagiem, do tego nasiadówki w korze dębu lub rumianku. Jak nie pomoże to pimafucortem smarować. I obserwować bo tak podobno się zaczyna opryszczka?! W życiu tego dziadostwa nie miałam to skąd by się w ciąży wzięło...

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 19 września 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy raz dostałam opryszczkę właśnie w pierwszej ciąży i to na brodzie i w nosie. Nie miałam pojęcia co to jest, w końcu jak sączyła mi się z brody surowica poszłam do lekarza i opryszczka. W ciąży jednak jest obniżoną odporność, więc opryszczka atakuje i czasem w dziwnych miejscach. Mogę się tylko domyślać jaki to dyskomfort dla Ciebie.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 19 września 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem oklejona taśmami ale szczerze to niewiele mi dają :/ nie dość że non stop śpiąca chodzę to jeszcze to... ani siedzieć, ani leżeć:/
    A Lutinus rzeczywiście drogi, ja zagryzłam zęby i kupiłam 3 opak., zuzylam dwa pełne i 4 tabl z trzeciego. Dość szybko lekarz odstawil mi leki, bo już w 6 tyg.

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 20 września 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem w ciąży beta ponad 3000. Jak myślicie będzie w poniedziałek serduszko?

    bezsilna, joanien1104 lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • bezsilna Autorytet
    Postów: 1228 2897

    Wysłany: 21 września 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    Dziewczyny jestem w ciąży beta ponad 3000. Jak myślicie będzie w poniedziałek serduszko?


    trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo aby wszystko było ok. Daj znać co wyszło.
    A do kogo chodzisz?

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 21 września 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bezsilna wrote:
    trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo aby wszystko było ok. Daj znać co wyszło.
    A do kogo chodzisz?

    Gbiorczyka

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • bezsilna Autorytet
    Postów: 1228 2897

    Wysłany: 21 września 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Monisia1992 nikt w Toruniu nie ma pojęcia o leczeniu niepłodności. To jest moje zdanie. Zdarzyło się, że kilku pomógł Bednarek, ale też wielu nie pomógł. Kiedy lekarze słyszą o mutacjach, ANA, zespole antyfosfolipidowym to nie komentują, bo nie mają pojęcia. Mój lekarz powiedział, że genetykę miał na 2 roku studiów i niewiele z tego pamięta, bo nie rozwija się dalej w tym kierunku. Jak są problemy z niepłodnością to pozostaje Gdańsk, Gdynia ewentualnie teraz Bydgoszcz. Nie ma sensu tracić czasu i pieniędzy w Toruniu.
    Poza tym żaden z naszych toruńskich lekarzy nie lubi trudnych ciąż, tylko nie każdy to powie, bo pieniądz pacjentki nie śmierdzi.

    Misia a nie myślałaś, żeby skonsultować swój problem z jakimś naprawdę wybitnym specjalistą w temacie strat? Po to żeby Ci wyjaśnił na czym polegają Twoje problemy i jasno wyznaczyć drogę leczenia?

    Strulis, Ty byłaś w Gamecie, prawda? Podziel się swoimi wrażeniami z nami.


    masz rację.. straciłam u Bednarka dużo nerwów oraz pieniędzy i nic sensownego się nie dowiedziałam. Co najgorsze olewał mnie i moje problemy także udałam się do kliniki. Obecnie Gdynia.

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 22 września 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    Dziewczyny jestem w ciąży beta ponad 3000. Jak myślicie będzie w poniedziałek serduszko?

    Na dwoje babka wróżyła. Teoretycznie serduszko jest widoczne przy becie powyżej 10000, a to też zależy od jakości sprzętu. Biorąc pod uwagę fakt, iż beta podwaja się co ok 48 H (Czasami więcej, czasami mniej) możesz mieć, albo i jeszcze nie. Ale na pewno będzie pęcherzyk ciążowy z całkiem żółtkowym:)

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 22 września 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam żadnych objawów oprócz tego że ciągle sikam i chcę mi się spać i nie wiem czy mam się martwić?

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 22 września 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    Nie mam żadnych objawów oprócz tego że ciągle sikam i chcę mi się spać i nie wiem czy mam się martwić?
    Nie :) każda kobieta przechodzi inaczej ciążę. A czasem jest tak, że niektóre objawy ustępują i przychodzą inne:)

  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 24 września 2019, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    Dziewczyny jestem w ciąży beta ponad 3000. Jak myślicie będzie w poniedziałek serduszko?
    Monisia jak wizyta?
    Nie, nie martw się. To moja 5 ciąża i każda charakteryzowała się innymi objawami. Poza tym u Ciebie To mała beta jeszcze, więc raczej na spektakularne mdłości, ból piersi itp trzeba jeszcze chwilę poczekać. Trzymam kciuki za Twoją ciążę:)

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 24 września 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Monisia jak wizyta?
    Nie, nie martw się. To moja 5 ciąża i każda charakteryzowała się innymi objawami. Poza tym u Ciebie To mała beta jeszcze, więc raczej na spektakularne mdłości, ból piersi itp trzeba jeszcze chwilę poczekać. Trzymam kciuki za Twoją ciążę:)


    Byłam na wizycie to tydzień 5+5 było widać pęcherzyk ciążowy . Lekarz mówił że jak na ten etap ciąży wszystko jest ok . Czy betę trzeba powtarzać co jakiś czas ?

    sayuri, taka_mama lubią tę wiadomość

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 24 września 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, bety nie trzeba powtarzać.

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 24 września 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skąd będę wiedziała czy dobrze przyrasta ? Martwi mnie to że nic nie czuję . Nie mam żadnych objawów.

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 24 września 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martwię się . Wszędzie na internecie piszą że serduko widac od 6 tygodnia więc 5+5 to u mnie też 6 tydzień i nie widać nic oprócz pęcherzyka ciążowego . Jak to jest wkoncu

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 24 września 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda, że Ci lekarz nie wytłumaczył.
    Beta jest tylko badaniem pomocnczym, czy rośnie prawidłowo to łatwo policzyć, ale powinno być to minimum około 70% w ciągu 48H, więc to banalna matematyka. Są też kalkulatory w internecie.
    Beta przyrasta indywidualnie, w pewnym momencie zaczyna przyrastać wolniej, a później spadać. To do jakiego momentu rośnie i kiedy zaczyna spacać jest również kwestią indywidualną.
    Nieprawidłowy wzrot może świadczyć np. o ciąży pozamacicznej lub innych nieprawidłowościach.


    U mnie nie było też żadnych objawów, serce zobaczyłam dopiero w 7t2d.
    To, kiedy lekarz zobaczy serce zależy od wielu rzeczy - umiejętności lekarza, nowoczesności sprzętu, Twojej budowy, tego czy np. masz pełny pęcherz, lub też od umiejscowienia zarodka. Może się tak ułożyć/schować, że na początku będzie trudno odpowiednio to wyłapać.

    Polecam dużo pytać lekrza na wizytach i pilnować by kierował na wszelkie mozliwe badania.
    Polecam też zapisać sie już na test PAPPa, bo w Toruniu kolejki okrutne.

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 24 września 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boje się że to że nie mam objawów to może zwiastować poronienie

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 24 września 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    Boje się że to że nie mam objawów to może zwiastować poronienie
    Może być za wcześnie na objawy, to bardzo wczesna ciąża. Tak jak pisze joanien, uwidocznienie serduszka zależy od wielu czynników, też bardzo prozaicznych jak jakość sprzętu i umiejętności ginekologa. U mnie na takim etapie też nie było widać serduszka. W Internecie różne rzeczy piszą, nie zawsze prawdziwe, jeśli masz wątpliwości zapytaj lekarza.
    Stres we wczesnej ciąży, nie pomoże Ci, a może zaszkodzić.
    Robienie bety nie ma już sensu, wiesz, że ciąża jest, jest zarodek w macicy i pozostaje poczekać do kolejnej wizyty.
    Kiedy masz następną?

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 24 września 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizyta kolejna dopiero za 4 tygodnie

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
‹‹ 395 396 397 398 399 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ