X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅
Odpowiedz

Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅

Oceń ten wątek:
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1797 2654

    Wysłany: 20 sierpnia, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zajścia w ciążę Silvia - ja mam wrażenie że tutaj jest tyle puzzelków że głowa mała....Moje punktowe przemyslenia :

    1. Wydaje mi, że niedobry nie grają AZ takiej roli, bo wiadomo - fajnie jak ich nie ma, ale jakoś patola zachodzi często bez problemu i to wielokrotnie...
    2. Pewnie tak samo jest z nikotyną czy alko - są faceci, którym to obniży jakość (mój rzucił palenie i sperma jest lepszej jakości) a są tacy, co nadal mają dobre plemniki mimo picia każdego dnia
    3. Wiele rzeczy jest jeszcze nie odkrytych np. mutacje genetyczne - to jaki wpływ na genom i ekspresję genów mają pewne czynniki zewnętrzne, z którymi się stykamy
    4. Dużą rolę odgrywa jednak głowa. Ogólnie psychika - uważam że ona też może blokować pewne rzeczy. Widzę to po sobie (nie tylko w kwestiach płodnościowych). Oczywiście wiadomo, że jak ktoś ma poważne problemy to pozytywne nastawienie nic nie da. Ale fiksacja na różnych poziomach niestety nie pomaga :( I wiem jak ciężko odpuścić starania (miałam chociażby mniej udzielać się na forum w sierpniu i "here i am")

    Zastanawiałam się co sprawia, że ja nie zachodzę w ciążę :( Na mój plus przemawia to, że owulacje mam regularne, miesiączki też. Miałam histeroskopię i wygląda na to, że macica jest "ładna", nie ma polipów i prawdopodobnie adenomiozy (na pierwszy rzut oka, bo ją ciężko diagnozować). Sperma jest w normie, ale w dolnej granicy (no ale i przy takich parametrach zdarzają się zapłodnienia). Jajowody są drożne.

    A na minus ? Zdecydowanie endometrioza, która atakuje jakby na zewnątrz bardziej i powoduje że jajniki są sklejone ze sobą i macicą, przez co podejrzewam że jajowodom ciężko przechwycić komórkę jajową i możliwe, że są upośledzone pod względem transportu komórki czy zarodka (ich anatomia jakby jest zmieniona, pomimo drożności).
    Jest to choroba autoimmunologiczna, jak cukrzyca i hashi i dlatego podejrzewam też, że mogą być problemy z ochroną ewentualnego zarodka (przeciwciała i te sprawy, stan zapalny). No i oczywiście przez te wszystkie choroby, insulinę itd. mam pewnie gorszą jakość owulacji i komórek (widzę to po progesteronie).
    Na minus też zaliczam wiek - mam prawie 35 lat - to też dokłada cegiełkę do pogorszenia statystyki owulacji i jakości komórek.
    I pewnie to razem składa się na obraz, że nie zachodzę w ciążę.

    Nie wiem jeszcze jak z immunologią (ale myślę czy nie zbadać KIRów, żeby dostać accofil do ew. transferu)

    Ssilvia, Morgo lubią tę wiadomość

    ✨️8.09.25 III wizyta ivf - start stymulacji✨️14cs ❌️

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 305 807

    Wysłany: 20 sierpnia, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kirby wrote:
    Ah z nowych rzeczy, którymi zaczęłam się interesować a propo zakazu, który wchodzi od września w Polsce dotycząca lakierów hybrydowych zawierające TPO, porozmawiałam troche o tym z chatem GPT i dostałam takie informacje.
    Quote:
    Badania wskazują, że TPO jest podejrzewane o szkodliwy wpływ na płodność i rozwój potomstwa【web.run†industrialchemicals.gov.au】.

    Może także powodować alergie skórne, podrażnienia i problemy oddechowe przy częstej ekspozycji (np. u stylistek paznokci).

    Ryzyko dla osób malujących paznokcie okazjonalnie jest mniejsze, ale powtarzalny kontakt (np. co 2–3 tygodnie, przez lata) zwiększa narażenie organizmu. )

    Co o tym myślicie? Troche to na mnie zrobiło wrażenie, zwłaszcza, ze robie hybrydy od daaaawna. Teraz niemal prawie każda kobieta je robi a o ciąże jest coraz gorzej. Nie mówię, że to jest jedyny bezposredni powód bo wiadomo, że sposób życia się zmienia, żywności i inne. Wiadomo, że dotyczy to głównie osób, które są narażone na bezpośrednią ekspozycje tego środka przez dłuższy czas, ale myślę, że też nikt takich bezpośrednich badań wśród ludzi nigdy nie zrobił.


    Nie wiem jak ma się hybryda do płodności, ale pamiętam że robiłam normalnie hybrydę regularnie przez rok, potem pewnego razu nagle po zrobieniu paznokci ALERGIA - czerwone wykwity na skórze całego ciała, opuchnięte opuszki palców, bąbelki z płynem surowiczym dookoła paznokci - masakra. Zdjęłam hybrydę i wszystko zeszło. Od tamtej pory tylko tytan albo lakiery klasyczne, z którymi musiałam się przeprosić ;)

    Kirby lubi tę wiadomość

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron:
    1. (7+0)💔
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. Cb 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. Cb 💔
    6. Cb 💔
    7. (bez stymulacji) ✅MUCh ⏳antybiotyki 2.0 ⏳


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie, Much-czysto
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 305 807

    Wysłany: 20 sierpnia, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Bo juz sama nie wiem jak to jest z tym idealnym czasem na ogóra xD Bo skoro bakłazan był w niedzielę o 9, a pik o 20 to założyłam owulację jakoś po 24h czyli trochę te plemniki musiałyby przezyc ... i czat twierdzi, ze najlepszy czas to doslownie dzien owulacji i jakos tak zasmucilo mnie lekko, ze nie powtorzylismy w ten pon (a kłuły mnie jajniki wtedy). Ale nic straconego - i tak cos naturalnie nie moge zajsc 😅

    p.s. tak tak wiem - nie sugerowac sie tym co mowi czat 😁😎

    Cukrzyku, plemniki przeżyją nawet do 5-7 dni w dobrym śluzie. Sprawdzone, potwierdzone. Ja mam zwykle tak, że śluz płodny (czyli przezroczysty, rozciągliwy) trwa u mnie około 5 dni. Mieliśmy tak z mężem, że przy okazji którejś ciąży kochaliśmy się w pierwszy dzień występowania tego śluzu, potem nam się wszystko rozjechało (praca, spotkania, zmęczenie), że nie było nic więcej. A do zapłodnienia doszło. Wiadomo, że im bliżej tym lepiej, ale czytałam, że w tym śluzie plemniki sobie czekają w kryptach szyjki macicy na odpowiedni czas więc cały szkopuł w tym, żeby śluz był dobry. Jeżeli nie ma śluzu płodnego nawet w czasie owulacji, to nie ma bata, plemniki giną w ciągu pół godziny do godziny i nie ma jak dojść do zapłodnienia.

    Gnom, cukrzyk1991, Morgo lubią tę wiadomość

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron:
    1. (7+0)💔
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. Cb 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. Cb 💔
    6. Cb 💔
    7. (bez stymulacji) ✅MUCh ⏳antybiotyki 2.0 ⏳


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie, Much-czysto
  • Gnom Autorytet
    Postów: 575 1187

    Wysłany: 20 sierpnia, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Ale mam mętlik w głowie, byłam wczoraj u mojego ginekologa i mam zrobić pierdylion nowych badań. Oprócz tego mam nowe antybiotyki, lekarz powiedział ku mojemu zdziwieniu, że podczas stosowania tych antybiotyków mamy się normalnie starać i stymulować owulację, bo stan zapalny będzie najmniejszy bezpośrednio po antybiotykach i jeżeli będę sobie robiła przerwy to nic może z tego nie wyjść.

    Dodatkowo lekarz przepisał GLP-1... Bardzo mocno hejtowany preparat, dużo złego się naczytałam :( ale lekarz mówił, że gdybym miała schudnąć na diecie i ćwiczeniach to już bym dawno schudła... i ma trochę racji bo trzymam michę jak Pan Bóg przykazał, co tydzień praktycznie jesteśmy w górach, oprócz tego trening siłowy i trening cardio od prawie dwóch miesięcy rzetelnie i regularnie i nie zrzuciłam nawet pół kg ;( Mówił dodatkowo że wcale nie wyglądam na swoją wagę, ale to tym gorzej bo to znaczy że większość nadprogramowych kg to najprawdopodobniej tłuszcz taki dookoła organów - aktywny hormonalnie, przyczyniający się do stanu zapalnego.

    Dodatkwo acard 75 codziennie i heparyna po pozytywnym teście.

    Gdyby to komuś podrzuciło pomysły na nowe badania to mam zalecone:
    -(mąż) posiew nasienia
    - (oboje) pasożyty
    - ANA 2
    - (oboje) kariotyp
    - przeciwciała przeciw transglutaminazie tkankowej
    - (oboje) KIR i HLA-C
    - onkopierwiastki

    I mówił, że gdyby antybiotyki nie podziałały to następnym krokiem będzie wlew lipiodolu domacicznie (działa przez rok, koszt 3 tys) i biopsja endometrium w II fazie i całym opisem mikrobiomu, też jakieś 2 tys.

    A ja się pytam po czym poznamy, że antybiotyki zadziałały, a on że po rozwijającej się prawidłowo ciąży. Mi wtedy nerwy puściły, rozpłakałam się bo okazało się, że to wcale nie taka hop siup, że wezmę antybiotyki, sprawdzę czy wyleczono zapalenie, zajdę w ciążę i odhopsam w stronę zachodzącego słońca.

    Mam mieszaninę emocji, cieszę się że jest co robić i co sprawdzać, jednocześnie martwię się o koszty tego wszystkiego, o to że muszę sprawdzić "na żywym organizmie" czy leczenie się powiodło, czyli nastawić się na kolejną CB, tyle badań, tyle ostrzykiwań, wiadro suplementów, odmawianie sobie wszystkiego, psychoterapia I TO WCIĄŻ ZA MAŁO.

    Więc sympatyzuję z Silvią odnośnie lekkiej załamki i wkurzam się aktualnie odnośnie tego, o czym napisałaś Cukrzyku, że patola zachodzi w ciążę bez niczego i wielokrotnie.

    Teraz tylko siedzę i czytam o leku na "Oz..." i rozważam bo jedni mówią o zwiększeniu płodności, o ciążach przy pcos, o uregulowaniu insuliny, a niektórzy o zapaleniu trzustki, efekcie jojo i że w ogóle lenie śmierdzące idące na łatwiznę dla próżności szczupłej sylwetki.
    No zdurnieć można.

    Kurcze i masz się starać będąc na tym GLP-1? Szok, nie interesowałam się tym jakoś bardzo, ale tyle co się spotkałam z tym w internecie, to raczej rekomendują, żeby odczekać nawet 2 miesiące od ostawienia przed staraniami.

    👒29 🎩35 🐶~7

    6cs⏳

    🔸PCOS
    🔸Insulinooporność (ogarnięta): Glucophage xr 1500, Inofem
    🔸Niedoczynność tarczycy: Euthyrox
    🔸Macica dwurożna
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 305 807

    Wysłany: 20 sierpnia, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gnom wrote:
    Kurcze i masz się starać będąc na tym GLP-1? Szok, nie interesowałam się tym jakoś bardzo, ale tyle co się spotkałam z tym w internecie, to raczej rekomendują, żeby odczekać nawet 2 miesiące od ostawienia przed staraniami.

    Dokładnie! Tak, też o to dopytywałam bo wiem że są zalecenia odstawić przy staraniach i to na kilka miesięcy przed, ale mówił, że nie udowodniono niczego, że jest na bieżąco z badaniami, jest dr.n.med., a u mnie potencjalne korzyści przewyższają zagrożenia...

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron:
    1. (7+0)💔
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. Cb 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. Cb 💔
    6. Cb 💔
    7. (bez stymulacji) ✅MUCh ⏳antybiotyki 2.0 ⏳


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie, Much-czysto
  • ater Autorytet
    Postów: 730 2107

    Wysłany: 20 sierpnia, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Dokładnie! Tak, też o to dopytywałam bo wiem że są zalecenia odstawić przy staraniach i to na kilka miesięcy przed, ale mówił, że nie udowodniono niczego, że jest na bieżąco z badaniami, jest dr.n.med., a u mnie potencjalne korzyści przewyższają zagrożenia...

    Tylko też ile takich badań może być. Nie sądzę by kobiety, starające się o ciążę chciałyby brać ten lęk i sprawdzać czy może mieć wpływ na dziecko czy nie…
    Jakoś mam ograniczone zaufanie 🤔

    32🧝‍♀️33🧔🏻‍♂️
    starania od II.24
    pamiętaj jak wiele masz w sobie siły!✨
    ❕MTHFR hetero, PAI hetero
    •aktualnie wakacyjna przerwa🍆•
    ale i tak team #rodzew2026✨🍓🍓
  • kikix0o Autorytet
    Postów: 853 1746

    Wysłany: 20 sierpnia, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, przyjmiecie jeszcze jedną zbłąkaną duszę? 🥲 W tym cyklu starania mamy wstrzymane, pisałam na miesięcznym wątku o mojej dzisiejszej wizycie u ginekologa. Zdiagnozowana trombofilia mu nie wystarcza i mamy jeszcze zbadać kariotypy, białka i ana. Na badanie nasienia męża nawet nie spojrzał 🙃

    Raczej nie uśmiecha mi się mocno udzielać w kolejnym - wrześniowym wątku, skoro na razie musimy się wstrzymać, także.. Byłoby mi miło, gdybym mogła do was dołączyć. Fajnie było prowadzić sierpień, ale jestem na ten moment przytłoczona tym, że znowu utknęliśmy w miejscu.

    Podczytywałam was czasami i wszystkie nicki są mi znajome 🩷

    Ritkaa, White1, Sarka94, Marzycielka94, Olalexa, Morgo lubią tę wiadomość

    K. 28 👩🏼‍❤️‍👨🏼 A. 29 + 🐶

    🍼 starania od 01.2025
    w trakcie diagnostyki 💉

    ⚠️ PAI-1 homo - trombofilia

    ⚠️ ANA 1:320, ziarnisty z dodatnimi strefami chromosomowymi (AC-2,29,30)

    · · · · · · · ·

    • 08.25 - cb 💔
    • 06.25 - cb 💔
    • 05.25 - 7tc – 💔🪽

    · · · · · · · ·

    ZDROWIE 🏩

    ▫️tsh: 1 💚
    ▫️ferrytyna: 50 💚
    ▫️B12: 400 💚
    ▫️kwas foliowy: 17 💚
    ▫️D3: 144 💚 zbijam!
    ▫️insulina: 8 💚

    • hashimoto & niedoczynność
    • POTS, hipotonia ortostatyczna


    🙎🏼‍♂️ - nasienie okej ✔️

    _____

    Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍
  • Imazolka Ekspertka
    Postów: 181 115

    Wysłany: 20 sierpnia, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Ja już nic nie wiem 😭
    Kurczę, może spróbuj jeszcze do innego? Dobrze znać dwa podejścia do sprawy

    Kiki pewnie 🥰

    kikix0o lubi tę wiadomość

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25


    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
    Mąż ✅ FertileMe Complex

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS ❌
    MUCh✅
    Drożność z lipiodolem ✅
    Pasożyty ✅
    Endometrioza, adenomioza ❌
    Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1797 2654

    Wysłany: 20 sierpnia, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki - fajnie, że zlecił kariotypy - szkoda że same one to ponad 1000 zł. Ale to dobry trop (chociaz statystycznie wychodzą prawidłowe, niemniej - warto to wykluczyc).

    A masz juz wyniki antykoagulantu tocznia ?

    ✨️8.09.25 III wizyta ivf - start stymulacji✨️14cs ❌️

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Belia Autorytet
    Postów: 1532 4038

    Wysłany: 20 sierpnia, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa totalnie się nie znam ale widzę, że lekarz ma jakiś plan albo błądzi po omacku ale przynajmniej próbuje. Co do tego leku- może skonsultuj się z innym specjalistą i wtedy podejmiesz decyzję. Czasami trzeba zaufać lekarzowi, z drugiej strony on nie bierze za to odpowiedzialności niestety, więc „ufaj ale sprawdzaj”.

    Kiki, bardzo się cieszę, że ruszyliście z diagnostyką. Im więcej badań teraz tym więcej czynników wykluczycie i lekarz będzie mógł dobrać odpowiednie leczenie. Dobrze, że decydujecie się na przerwę. Te biochemy musiały być bardzo obciążające psychicznie.
    Nie wiem jakie wyniki nasienia ma twój mąż bo przyznam szczerze, ze zadko zaglądam już na główny wątek ale może niech przejdzie się do urologa zrobić chociaż usg i dobrać suplementację.

    Aktualnie: przerwa w staraniach na czas leczenia dermatologicznego ⛔️
    🔜 wrzesień- wizyta w klinice leczenia niepłodności
    15 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
    4cs: 08.24 cb 4tc💔
    6cs: 10.24 cb 6tc💔

    Ona 👩🏼 (31lat):
    cykle regularne: 30-34dni 🗓️
    2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
    HSG (czerwiec) dwa jajowody drożne ✅
    Hormony, biochemia (lipiec) ✅
    🧬mutacja MTHFR a1298c hetero

    On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
    badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
  • Ssilvia Autorytet
    Postów: 1055 929

    Wysłany: 20 sierpnia, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my sie chyba decydujemy na inseminacje...

    juz sprawdzałam koszty i wizyty tylko nie wiem czy w tym miesiącu czy w kolejnym cyklu - ale po wizycie u ginekologa oboje myślimy ze juz czas na kolejny krok.

    według lekarza u nas nie dochodzi do zapłodnienia, i niby inseminacja może w tym troszkę pomoc ( omija się barierę śluzu) dużo mówił tez ze macica może być "spięta" i nie wpuszcza plemników. Mimo prawidłowej owulacji i prawidłowych wyników badan. I to tłumaczy czemu czasami po jeden ciąży zdarza się druga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 20:53

    Ritkaa, White1, Imazolka, Belia, Olalexa lubią tę wiadomość

    ✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸‍♂️✨

    🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – tarczyca leń, ale ogarniamy 💪
    💛 12 miesięcy starań, a dwóch kresek wciąż brak… misja: 🍼👶

    💊 Leczenie & suplementy
    • 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
    • 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
    • ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
    • 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
    • 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg

    ✅ Badania & wyniki
    Profil antyfosfolipidowy – OK
    Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
    AMH – 2.9 🌟
    Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
    MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
    🔄 Owulacja & cykl
    Endometrium: 13 mm 🌸
    Śluz płodny 🧻
    Pęcherzyki pękają 🥚💥
    Jajowody – drożne ✅
    Faza lutealna: 10–12 dni, progesteron 13 ng/mL 🌕
    📅 3. dzień cyklu:
    Estradiol: 40 pg/mL 💧
    FSH: 6 mIU/mL 🌱
    LH: 6 mIU/mL 🔁

    🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 305 807

    Wysłany: 20 sierpnia, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssilvia wrote:
    my sie chyba decydujemy na inseminacje...

    juz sprawdzałam koszty i wizyty tylko nie wiem czy w tym miesiącu czy w kolejnym cyklu - ale po wizycie u ginekologa oboje myślimy ze juz czas na kolejny krok.

    według lekarza u nas nie dochodzi do zapłodnienia, i niby inseminacja może w tym troszkę pomoc ( omija się barierę śluzu) dużo mówił tez ze macica może być "spięta" i nie wpuszcza plemników. Mimo prawidłowej owulacji i prawidłowych wyników badan. I to tłumaczy czemu czasami po jeden ciąży zdarza się druga.

    Bardzo mocno trzymam kciuki, może to będzie wasz przełom ❤️🌷

    Ssilvia lubi tę wiadomość

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron:
    1. (7+0)💔
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. Cb 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. Cb 💔
    6. Cb 💔
    7. (bez stymulacji) ✅MUCh ⏳antybiotyki 2.0 ⏳


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie, Much-czysto
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 305 807

    Wysłany: 20 sierpnia, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belia wrote:
    Ritkaa totalnie się nie znam ale widzę, że lekarz ma jakiś plan albo błądzi po omacku ale przynajmniej próbuje. Co do tego leku- może skonsultuj się z innym specjalistą i wtedy podejmiesz decyzję. Czasami trzeba zaufać lekarzowi, z drugiej strony on nie bierze za to odpowiedzialności niestety, więc „ufaj ale sprawdzaj”.

    Kiki, bardzo się cieszę, że ruszyliście z diagnostyką. Im więcej badań teraz tym więcej czynników wykluczycie i lekarz będzie mógł dobrać odpowiednie leczenie. Dobrze, że decydujecie się na przerwę. Te biochemy musiały być bardzo obciążające psychicznie.
    Nie wiem jakie wyniki nasienia ma twój mąż bo przyznam szczerze, ze zadko zaglądam już na główny wątek ale może niech przejdzie się do urologa zrobić chociaż usg i dobrać suplementację.

    Pół dnia spędziłam na słuchaniu wywiadów ze specjalistami - praktykami na ten temat i chyba zaufam. Mój lekarz ma doktorat i własną poradnię nakierowaną na szukanie przyczyn i leczenie niepłodności... Wiec domyślam się że nie jestem pierwszą pacjentką testową dla tego typu podejścia...

    Belia lubi tę wiadomość

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron:
    1. (7+0)💔
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. Cb 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. Cb 💔
    6. Cb 💔
    7. (bez stymulacji) ✅MUCh ⏳antybiotyki 2.0 ⏳


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie, Much-czysto
  • Imazolka Ekspertka
    Postów: 181 115

    Wysłany: 20 sierpnia, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj po pierwszej wizycie u fizjo uroginekologicznego, która zajmuje się kobietami z endometriozą. poleciła mi Dr Zaczyka z Nowego Sącza, chciałam do Dr Janowca kiedyś, ale jestem ponad pół roku zapisana na liście rezerwowej i bez skutku 🥲 wyhaczyłam do niego termin na 5 września. Czeka mnie podróż 200km w jedną stronę i konsultacja 500zł. Powiem wam, że te ceny w kontekście niepłodności dzisiaj to jakiś kosmos… 🫣

    🙎🏼‍♀️ 27 🙋🏼‍♂️34
    Starania od 09/23
    Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
    Z pomocą medyczną od 01/25


    💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
    Mąż ✅ FertileMe Complex

    Badania:
    Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
    AMH: 5,5 - PCOS ❌
    MUCh✅
    Drożność z lipiodolem ✅
    Pasożyty ✅
    Endometrioza, adenomioza ❌
    Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌
  • kikix0o Autorytet
    Postów: 853 1746

    Wysłany: 21 sierpnia, 03:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Kiki - fajnie, że zlecił kariotypy - szkoda że same one to ponad 1000 zł. Ale to dobry trop (chociaz statystycznie wychodzą prawidłowe, niemniej - warto to wykluczyc).

    A masz juz wyniki antykoagulantu tocznia ?
    Właśnie jeszcze nie mam tego wyniku, czekamy na to + na fragmentację DNA u męża.
    Jutro lecimy zrobić te dodatkowe badania :) Nie spodziewałam się, że minie 8 miesięcy a my będziemy się dalej kręcić w kółko.. Chociaż mam nadzieję, że to już bliżej niż dalej 🥺

    K. 28 👩🏼‍❤️‍👨🏼 A. 29 + 🐶

    🍼 starania od 01.2025
    w trakcie diagnostyki 💉

    ⚠️ PAI-1 homo - trombofilia

    ⚠️ ANA 1:320, ziarnisty z dodatnimi strefami chromosomowymi (AC-2,29,30)

    · · · · · · · ·

    • 08.25 - cb 💔
    • 06.25 - cb 💔
    • 05.25 - 7tc – 💔🪽

    · · · · · · · ·

    ZDROWIE 🏩

    ▫️tsh: 1 💚
    ▫️ferrytyna: 50 💚
    ▫️B12: 400 💚
    ▫️kwas foliowy: 17 💚
    ▫️D3: 144 💚 zbijam!
    ▫️insulina: 8 💚

    • hashimoto & niedoczynność
    • POTS, hipotonia ortostatyczna


    🙎🏼‍♂️ - nasienie okej ✔️

    _____

    Tiny miracle in progress… 🍼⏳🤍
  • AnMiPe Autorytet
    Postów: 736 2250

    Wysłany: 21 sierpnia, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Pół dnia spędziłam na słuchaniu wywiadów ze specjalistami - praktykami na ten temat i chyba zaufam. Mój lekarz ma doktorat i własną poradnię nakierowaną na szukanie przyczyn i leczenie niepłodności... Wiec domyślam się że nie jestem pierwszą pacjentką testową dla tego typu podejścia...

    Ja miałam również propozycję tych leków, ale z innych przyczyn się nie zdecydowałam, ale polecam Ci zajrzeć do Katarzyny Woźniak (@mama.i.stetoskop na insta), ona zajmuje się leczeniem nadwagi/otyłości i bardzo racjonalizuje przyjmowanie takich leków.

    Ritkaa lubi tę wiadomość

    🤶 29l.
    Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
    🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], choroba Gravesa-Basedowa
    💊Thyrozol, Propranolol WZF, Glucophage, Euthyrox 50, suple

    🎅34 l.
    💙54,85 mln/ml, A+B 33,52%, morfo 0% ⬇️
    💊Co-Prestarium Initio, Fertisim, suple

    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 1797 2654

    Wysłany: 21 sierpnia, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imazolka - a ja chciałam zapytać - jaki wyszedł Ci wynik tych komórek NK w histero ? (CD56 ?) i w którym dc miałaś robioną histero ? Co lekarka mówiła Ci na ten temat ?

    ✨️8.09.25 III wizyta ivf - start stymulacji✨️14cs ❌️

    SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
    1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
    2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
    3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
    4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
    5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
    6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
    7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
    8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
    9. Pozytywna beta HCG ⬜️

    ona 🙍‍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
    on 🙎‍♂️ : IO, obniżone parametry nasienia
  • Monia97 Koleżanka
    Postów: 59 20

    Wysłany: 21 sierpnia, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Śledziłam wasz wątek już trochę i widzę, że macie spore doświadczenie w staraniach.

    Minęło już 1,5 roku od zaczęcia starań o bobasa. W skrócie bardzo nieregularne miesiączki, jej brak przez miesiąc lub krwawienie kilka razy w miesiącu. Robione pakiety badań (raz miałam za wysoki testosteron, ale już spadł). Zawsze słyszałam, że wszystko w normie. Wiele wizyt u różnych ginekologów, którzy rozkładali ręce.

    Obecnie zmieniłam ginekologa i miałam robiony komplet badań, które wykazały, że wszystko jest ok. Byłam 6 dnia cyklu i lekarka stwierdziła nawet, że rośnie mi w prawym jajniku ładny pęcherzyk. Dostałam duphaston na około 6 miesięcy, ale po 4 mam się zgłosić na wizytę kontrolną, gdyby nic nie wyszło. Aktualnie cykl mi się trochę uregulował, więc jest jakiś sukces.

    Partner miał badanie nasienie i u niego wszystko dobrze.

    Suplementuje się i staram dbać o siebie, ale tracę już nadzieję. Mam już przekonanie, że zajście w ciąże nie jest mi dane i wydaje się bardzo nierealne. Staram się o tym nie myśleć (dlatego też zrobiłam sobie przerwę od forum), ale ta myśl co jakiś czas wraca.

    Ostatnią miesiączkę miałam od 02.08 - 07.08, ale kiedy wypadają dni płodne nie wiem, bo testy u mnie się nie sprawdzają i cały czas czuję jakbym miała objawy owulacji.

    Działamy z partnerem od 6 dnia cyklu codziennie albo co drugi dzień, bo nie mamy z tym problemu,a od zawsze lubiliśmy przytulanki :D

    Aktualnie mój cykl trwa raczej 32/35 dni, zawsze miałam dłuższy. Dzisiaj jestem w 20 dniu cyklu i nie wiem, czy już jest po, a może w trakcie owulacji. Czuję się trochę jakbym miała dostać @, ale przecież jeszcze około 2 tygodnie do jej przyjścia. Piersi bolą jak cholera, ale to chyba skutek uboczny duphastonu (bo jak tylko zaczynam go brać to automatycznie mnie zaczynają boleć i robią się nabrzmiałe).

    Co byście zrobiły w mojej sytuacji? Co polecacie zrobić? Szukać kolejnych lekarzy?




    Morgo lubi tę wiadomość

  • White1 Autorytet
    Postów: 994 2376

    Wysłany: 21 sierpnia, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia97 kluczowe jest ustalenie czy masz owulacje i kiedy one występują. Biorąc duphaston w innym momencie niż po owulacji, to blokuje się ją całkiem. Jeśli nie masz owulacji, to powinna zostać wdrożona stymulacja, a jeśli masz, to lekarz powinien przedstawić dalszy plan działania.
    Na twoim miejscu wybrałabym się do kliniki, żeby ktoś o was zadbał, sprawdził na monitoringu czy masz w ogóle owulacje, nakierował na badania i powiedział jakie są kolejne punkty na przyszłość

    Claudii, Belia, Ritkaa, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    👧26 🧑27⏳️05.24 💉01.25

    ✅️ MUCHa | drożność | tarczyca | AMH 6.16
    ✅️nasienie | DFI, HBA, MAR | ogólne badania
    ❌️ PCOS | IO | hiperandrogenizm | brak owulacji
    ❌️MTHFR homo | PAI-1 homo
    01-08.25 7 cykli stymulowanych Lametta + Zivafert

    09.25 8 cykl stymulowany
  • Claudii Autorytet
    Postów: 491 1115

    Wysłany: 21 sierpnia, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia97 wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Śledziłam wasz wątek już trochę i widzę, że macie spore doświadczenie w staraniach.

    Minęło już 1,5 roku od zaczęcia starań o bobasa. W skrócie bardzo nieregularne miesiączki, jej brak przez miesiąc lub krwawienie kilka razy w miesiącu. Robione pakiety badań (raz miałam za wysoki testosteron, ale już spadł). Zawsze słyszałam, że wszystko w normie. Wiele wizyt u różnych ginekologów, którzy rozkładali ręce.

    Obecnie zmieniłam ginekologa i miałam robiony komplet badań, które wykazały, że wszystko jest ok. Byłam 6 dnia cyklu i lekarka stwierdziła nawet, że rośnie mi w prawym jajniku ładny pęcherzyk. Dostałam duphaston na około 6 miesięcy, ale po 4 mam się zgłosić na wizytę kontrolną, gdyby nic nie wyszło. Aktualnie cykl mi się trochę uregulował, więc jest jakiś sukces.

    Partner miał badanie nasienie i u niego wszystko dobrze.

    Suplementuje się i staram dbać o siebie, ale tracę już nadzieję. Mam już przekonanie, że zajście w ciąże nie jest mi dane i wydaje się bardzo nierealne. Staram się o tym nie myśleć (dlatego też zrobiłam sobie przerwę od forum), ale ta myśl co jakiś czas wraca.

    Ostatnią miesiączkę miałam od 02.08 - 07.08, ale kiedy wypadają dni płodne nie wiem, bo testy u mnie się nie sprawdzają i cały czas czuję jakbym miała objawy owulacji.

    Działamy z partnerem od 6 dnia cyklu codziennie albo co drugi dzień, bo nie mamy z tym problemu,a od zawsze lubiliśmy przytulanki :D

    Aktualnie mój cykl trwa raczej 32/35 dni, zawsze miałam dłuższy. Dzisiaj jestem w 20 dniu cyklu i nie wiem, czy już jest po, a może w trakcie owulacji. Czuję się trochę jakbym miała dostać @, ale przecież jeszcze około 2 tygodnie do jej przyjścia. Piersi bolą jak cholera, ale to chyba skutek uboczny duphastonu (bo jak tylko zaczynam go brać to automatycznie mnie zaczynają boleć i robią się nabrzmiałe).

    Co byście zrobiły w mojej sytuacji? Co polecacie zrobić? Szukać kolejnych lekarzy?

    Hej. Zgadzam się z White. Po pierwsze jeśli nie wychodzą Ci testy owulacyjne to warto ustalić czy ona w ogóle występuje - czy pęcherzyk rośnie i czy pęka po owulacji. Mi duphaston lekarz przepisuje dopiero po potwierdzonej owulacji, wcześniej nie powinno się go brać na własną rękę. Czasem lekarze lecą statystyką i liczą, że cykl 28 dni to w 14 owulacja i wtedy dupek, ale każdy organizm jest inny dlatego powinno się to robić pod kontrolą.

    K 🩷 30l.
    AMH 0.71
    21' resekcja raka tarczycy + radioterapia I-131
    lekka adenomioza ❌ MUCHa ✅ Sono-HSG ✅ kariotyp ✅

    M 🩵 31l.
    Seminogram MAJ 25'/LIPIEC 25'
    Ilość 96 mln/200 mln ➡️ 44mln/87mln
    Żywotność 80% ➡️ 61%┃ Ruch a + b 60 % ➡️ 35%
    Morfologia 1% ➡️ 0% ❌┃ROS ✅ ┃SCD ✅ ┃MAR ✅

    1-6 cykl bez pomocy medycznej
    7 cykl: monitoring + encorton + luteina + duphaston ❌
    8 cykl: lametta ❌
    9 cykl: histeroskopia

    Czekamy w kolejce do programu IVF 🤞
‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ