Tu staraczki co dzieci nie mają 👫🏻 usiądą na dłużej i porozmawiają 💅
-
WIADOMOŚĆ
-
Claudii wrote:Ja robiłam w losowym dniu, ginekolog powiedział, że nie ma żadnej różnicy.
Ssilvia masz sprawdzoną ilość antralnych?
u mnie kazal badac 2-3dc. Ponoc istnieje teoria, że wtedy jest najwiecej pecherzykow i sa najaktywniejsze ale te roznice w cyklu sa małe i pewnie komus kto ma amh 2-3 to moze 0,1 czy 0,2 nie zrobi roznicy 😅 Ale ja wole jednak widziec 0,4 a nie np. 0,2. Bozeee mam takie niskie te wyniki 🥺✨️29.08.25 II wizyta ivf - jest torbiel✨️14cs
SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
9. Pozytywna beta HCG ⬜️
ona 🙍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
on 🙎♂️ : IO, obniżone parametry nasienia -
IwonaQ wrote:Ssilva to super że dobrze się czujesz a pomogło 🩷🤍 wiesz z czego u ciebie wynikała taka wysoka PRL? mi wyszła wczoraj 574 (w przeliczeniu na ng/ml to 27) i podejrzewam że doktor mi go zleci. Od razu przypomniał mi się ten lekarz sprzed 10 lat 😅😂
u mnie niedoczynność tarczycy i TSH na poziomie 10. Prolaktyna i TSH znajdują się pod kontrolą podwzgórza i wydzielane są przez przysadkę mózgową.
TRH (wydzielany w podwzgórzu) stymuluje zarówno TSH, jak i prolaktynę.
Dlatego np. w niedoczynności tarczycy (kiedy poziom hormonów T3 i T4 jest niski), organizm zwiększa wydzielanie TRH → rośnie TSH i jednocześnie często rośnie też prolaktyna.
nie miałam objawów niedoczynności wiec jej nie leczyłam, ale rozwalała mi cykl. Teraz biorę Euthyrox i pilnuje żeby TSH było w granicach 1. I prolaktyna nie rośnie.Sarka94, IwonaQ lubią tę wiadomość
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK🦸♂️✨
🌿 Hashimoto & niedoczynność tarczycy – tarczyca leń, ale ogarniamy!
💛 12 miesięcy starań i nigdy dwóch kresek – misja: 🍼👶
💊
• 🦋 T4: 50 / 75 mcg (na zmianę)
• 📉 Dostinex – w 1 miesiąc prolaktyna z 23 → 11 ng/mL
• ☀️ Wit. D, 💪 B12 (zastrzyki – z 250 → wyżej)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na lepszą owulację
• 💊 Acard 100 mg w II fazie
🎯 Cel: Baby loading… ⏳💖
✅ Sprawdzone:
Profil antyfosfolipidowy – OK
Helicobacter & pasożyty – brak
MUCHA & cytologia – w normie 🧫💖
🔄 Owulacja: endometrium 9–10 mm, śluz płodny 🧻, pęcherzyki pękają 🥚💥
🌬️ Jajowody drożne – przepływ potwierdzony ✅
🟡 Faza lutealna: 12 dni, progesteron 13 ng/mL 🌕
📅 3. dzień cyklu:
Estradiol 40 pg/mL 💧
FSH 6 mIU/mL 🌱
LH 6 mIU/mL 🔁 -
Imazolka wrote:
A u Ciebie w ogóle zdiagnozowali dlaczego się nie udaje? Coś się zmieniło od poprzedniej ciąży?
W sumie nie wiem. Moje przemyślenia są takie :
1. Wtedy nie wiedziałam, że mam endometriozę (a wydaje mi się, że jednak ją miałam). Prawdopodobnie nie była taka zaawansowana. Nie miałam wtedy żadnych operacji na jajnikach, wiec rezerwa też była większa/lepsza.
No i teraz dochodzi mi aspekt psychologiczny - wiem, że mam zaawansowaną endo, wiec wkrecam sobie że naturalnie pewnie nie zajdę. Z każdym kolejnym białym testem strach się pogłębia. Wtedy wiedziałam, że "ginekologicznie jest ok" - może głowa też inaczej przez to pracowała ? Nie wiem. Ja łatwo ulegam takim swoich "manipulacjom".
2. A może nie miałam wtedy jednak endo ? Istnieje teoria że COVID różne rzeczy mógł "uaktywnić" - np. kolejne choroby autoimmuno.
3. Byłam młodsza. Gdy zaczynałam się starać miałam 27 lat. Teraz mam 34. Wydaje mi się, że jakość komórek jest gorsza nie tylko przez endo, ale i przez wiek (tak wiem - nie jestem "stara", ale nie oszukujmy się - po 30 jakość powoli zaczyna spadać. Tak mówią badania)
4. Kolejne lata z cukrzycą minęły (i pewnie znowu - miało to wpływ na jakość komórek)
5. Pewnie AMH było wtedy wyższe - organizm miał w czym wybierać i możliwe, że do owulacji wybierał "te lepsze komórki", a teraz wybiera z tego co zostało.
6. Nie badaliśmy wtedy nasienia męża, ale teraz gdy badaliśmy okazało się że nie jest super kolorowo. Wydaje mi się, że przez lata rozwinęła się u niego IO i wpłynęła na jakość. Były miesiące, że plemniki prawie w ogóle się nie ruszały. (ruch a =0%, b=5%)
To takie moje przemyslenia.
✨️29.08.25 II wizyta ivf - jest torbiel✨️14cs
SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
9. Pozytywna beta HCG ⬜️
ona 🙍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
on 🙎♂️ : IO, obniżone parametry nasienia -
Hej,
Ja mam dzisiaj trochę doła, po tej stymulacji w której wszystko wyszło pięknie zrobiłam dziś test i biel nad bielami. Wiem, że to 10dpo ale jestem realistką i nie łudzę się zbytnio, że za dwa dni coś się zmieni. W weekend dowiedziałam się o kolejnej ciąży, w kolejny idę na baby shower… i tak jakoś mi przykro, że mijają kolejne miesiące i się nie udaje. Z drugiej strony zaczynam pracę nowa, więc gdzieś tam w głowie mówiłam sobie, że to nie najlepszy moment na ciąże no ale i tak smutno mi się zrobiło jak test zobaczyłam.
@Siasi gratuluję przyrostu bety, niech kropek rośnie 🥹😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:46
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲
08.2025 1 cykl stymulowany Lametta -
Donna89 strasznie szybko ten test jak 10dpo.
Przytulam za biel 🫂
Ja testowałam wczoraj 12dpo, ale no nic się nie zmieniło 😋 niedługo powitam 8 stymulację👧26 🧑27⏳️05.24 💉01.25
✅️ MUCHa | drożność | tarczyca | AMH 6.16
✅️nasienie | DFI, HBA, MAR | ogólne badania
❌️ PCOS | IO | hiperandrogenizm | brak owulacji
❌️MTHFR homo | PAI-1 homo
7 cykl stymulowany -
@White1 poprawie w piątek 12dpo, no ale już wiem że raczej z tego cyklu nic nie wyjdzie.
A powiedz mi jaki Wy macie plan? Czy oprócz stymulacji nad czymś innym myślicie?👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲
08.2025 1 cykl stymulowany Lametta -
cukrzyk1991 wrote:W sumie nie wiem. Moje przemyślenia są takie :
1. Wtedy nie wiedziałam, że mam endometriozę (a wydaje mi się, że jednak ją miałam). Prawdopodobnie nie była taka zaawansowana. Nie miałam wtedy żadnych operacji na jajnikach, wiec rezerwa też była większa/lepsza.
No i teraz dochodzi mi aspekt psychologiczny - wiem, że mam zaawansowaną endo, wiec wkrecam sobie że naturalnie pewnie nie zajdę. Z każdym kolejnym białym testem strach się pogłębia. Wtedy wiedziałam, że "ginekologicznie jest ok" - może głowa też inaczej przez to pracowała ? Nie wiem. Ja łatwo ulegam takim swoich "manipulacjom".
2. A może nie miałam wtedy jednak endo ? Istnieje teoria że COVID różne rzeczy mógł "uaktywnić" - np. kolejne choroby autoimmuno.
3. Byłam młodsza. Gdy zaczynałam się starać miałam 27 lat. Teraz mam 34. Wydaje mi się, że jakość komórek jest gorsza nie tylko przez endo, ale i przez wiek (tak wiem - nie jestem "stara", ale nie oszukujmy się - po 30 jakość powoli zaczyna spadać. Tak mówią badania)
4. Kolejne lata z cukrzycą minęły (i pewnie znowu - miało to wpływ na jakość komórek)
5. Pewnie AMH było wtedy wyższe - organizm miał w czym wybierać i możliwe, że do owulacji wybierał "te lepsze komórki", a teraz wybiera z tego co zostało.
6. Nie badaliśmy wtedy nasienia męża, ale teraz gdy badaliśmy okazało się że nie jest super kolorowo. Wydaje mi się, że przez lata rozwinęła się u niego IO i wpłynęła na jakość. Były miesiące, że plemniki prawie w ogóle się nie ruszały. (ruch a =0%, b=5%)
To takie moje przemyslenia.🙎🏼♀️ 27 🙋🏼♂️34
Starania od 09/23
Główny problem po odstawieniu AH: długie plamienia przed i po miesiączce
Z pomocą medyczną od 01/25
💊 Siofor, omega 3, olej z wiesiołka, inozytol, NAC, resweratrol, olej z czarnuszki, Wit D, FertileMe Complex
Mąż ✅ FertileMe Complex
Badania:
Prolaktyna, testosteron, ferrytyna✅
AMH: 5,5 - PCOS ❌
MUCh✅
Drożność z lipiodolem ✅
Pasożyty ✅
Endometrioza ❌
Podwyższone komórki NK w histeroskopii ❌ -
Imazolka wrote:Hmm no może masz rację, że tutaj głowa głównie pracuje. A długo się staraliście o pierwsze dziecko?
no właśnie zależy jak na to patrzeć7 cykli starań (a w 5cs miałam cb). Wiec dziś uważam, że krótko. Zwłaszcza zakładając, że już wtedy miałam endometrioze (ale tego na 100% nie jestem pewna, a tym bardziej nie wiem jaki wtedy był stopień)
No i miałam 27 lat - większość wtedy zachodziła w 3 miesiące. Ale wydaje mi się, że mimo iż minęło 6/7 lat od tamtych czasów (czasów starań) to mam wrażenie że wtedy płodność była inna. Byłam już wtedy na ovufriend i na wątkach miesięcznych dziewczyny raczej zachodziły w ciąże w 3-4 miesiące. Teraz częściej widzę dziewczyny, które starają się po kilkanaście cykli. No i też mam wrażenie że wiek faktycznie się przesunął - obserwuję że często pierwsze dziecko jest właśnie w wieku 31/32 lat - a wtedy mam wrażenie ze było bardziej 27-29. Pamiętam, że miałam 27 lat i nie byłam wcale najmłodszaByło sporo 23-24 -25 latek. Teraz jest ich mniej (takie moje spostrzeżenia).
✨️29.08.25 II wizyta ivf - jest torbiel✨️14cs
SMOKI 🐲 DO POKONANIA :
1. Namówić męża na 1 procedurę ✅️
2. Zdobyć zaświadczenie od diabetologa ✅️
3. Wyhodować jakieś pęcherzyki ⬜️
4. Mieć min. 2 dojrzałe komórki jajowe ⬜️
5. Udało się min. 1 zapłodnienie ⬜️
6. Zarodek przetrwał do 3 doby ⬜️
7. Zarodek przetrwał do 5 doby ⬜️
8. Zarodek rozmroził się - transfer ⬜️
9. Pozytywna beta HCG ⬜️
ona 🙍♀️ : ❌️ cukrzyca t.1, hashi, endo III stopnia, podejrzenie adenomiozy ,THFR 667tc, PAI (hetero), AMH 0,52/0,40
on 🙎♂️ : IO, obniżone parametry nasienia -