X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Typowe trolle :-)
Odpowiedz

Typowe trolle :-)

Oceń ten wątek:
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze kochane ciężarówki, dobrze słyszeć, że Wasze dzidzie się dobrze rozwijają !! Musicie za nas trzymać kciuki cały czas ! Mam nadzieję, że będzie jakieś baby boom i wszystkie niedługo wylądują na fioletowej stronie :) Ten maj był jakiś pechowy, ale jeszcze w czerwcu liczę na jakiś pozytywny test u którejś z Was !! A sama rezerwuje lipiec xD Ale spoko, jeśli w maju nie było II kresek to w lipcu należą nam się przynajmniej dwie ;)

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspaniale czytac dobre wieści od cieżąrówek. Antonna- to ja się zapisuje z Toba na ten lipiec ok? :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz post z serii- "będę zrzędzić" :D

    Dzis już obudziłam się mega zfrustrowana. Moje 3 dniowe plamienie ustało( jesli można to nazwać plamieniem- to było kilka kropek koloru czerwonego na papierze po tym jak go( przepraszam za dosłowność), wepchnełam do środka tak, jakbym badała szyjke. Na wkładce nic nie było.

    A piątek 10 czerwca była u gina, który zasugerował, ze drugi pecherzyk który wyglada dziwnie ( spłaszona jedna strona), wyglada na wchłaniający się, albo taki, który dopiero co pękł. Ja oczywiscie przyjełam opcje ze własnie pękł, tym bardziej, ze dzien wczesniej w nocy zmolestowałam męża :D ( to były jeszcze nasze wakacje, czekalismy na nocny transfer na lotnisko, więc jakoś trzeba było zabić czas:D ).

    Później ten prog dający nadzieje i temperatura.
    W koncu pojawily sie plamienia, czyli jak u mnie zwykle, 2 dni plamien, tych w środku i 3 dnia @. No to sobie mysle, ohoooo, czas na mnie.
    A dzis, temperatura zamiast spaść, podeszła znów do tego poziomu na którym była jeszcze przedwczoraj.

    Mam mętlik w głowie- w dniu w którym miałam te niższa temp miałam duzy ból głowy i wzięłam paracetamol-moze on tez obnizył te poranna temperaturę.
    No i zaginiecie peseudo plamien. NIgdy tak nie miałam. Jak juz były, to było i już.

    No i dodam że nie czuje się okresowo.
    Ciążowo raczej tez nie...ale ciąże to chyba można wykluczyc nie?
    Zrobiłam dzis test facelle, on jest podobno mega czuły i nic sie nie pokazało.

    I tak sobie mysle- myslicie ze jest sens bete powtarzać? Tak myślałam sobie, ze jak temperatura mi jutro skoczy wyżej lub bedzie na tym samym poziomie to zrobie, a jak niższa to nie. Czy mozliwe że, zakładając ze ta owulacja faktycznie była w piatek, implantację oznaczały te 3 plamienia w 9, 10 i 11 dpo?

    Doradźcie coś, bo ja dzis trzeźwo nie mysle. Wiem, ze moj wpis jest chaotyczny, ale za mna tylko pare godzin snu, bo młoda daje czadu w nocy...

    POmóżcie, poradźcie co robic, albo opierd#$$%cie ze się nakręcam, biorę wszystko!
    A jak na złość, mnie zalezy zeby ten cykl sie skonczył jak najszybciej, bo kolejny odpoczywamy, ale juz nastepny zaczynamy mocniejszą stymulacje, która, nie ukrywam, daje mi nadzieje.

    Aaa- i bedac u mojego lekarza- super specjalista dodam- jak mu powiedziałam, ze miałam ostatni cykl 20 dniowy, to powiedział ze prawdodpobnie ten się wydłuży.
    Więc jakby wszystko się zgadza, tylko to plamienie mi nie daje spokoju.
    No i wczoraj miałam dość ewidentny ból prawego jajnika, czyli z tego z którego miała by byc ta rzekomo pożna owulacja.

    Ale naprodukowałam...ale to już wszystko :)

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia jesli sie maluszek dopiero co zagniezdzil to test zwykly nic ci jeszcze nie pokaze,bo dopiero zaczal produkowac hcg i moze byc jeszcze na niskim poziomie. Tylko beta da ci pewnosc. Idz jutro jak nic sie nie zmieni :)

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • Rosolina Autorytet
    Postów: 809 185

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia... Ja bym, jeszcze poczekała chociaż 2 dni, obserwuj na razie temp.

    p19uqqmzk4ecto70.png
  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Wam :) Sylwia u Ciebie jeszcze może wyjść pozytyw ;) temp. Ci ładnie odbiła no i te plamienia ustały....to wszystko daje nadzieje, ja wiem :) 3mam kciuki <3
    U mnie dziś też negatyw - tym razem pink. 15 dpo to juz powinno być widać, więc spisuje cykl na straty i czekam na małpiszona. Chociaż nie powiem.... czuje coraz więcej objawów, ale jak wiadomo to jest złudne....

    Ciężaróweczki super wieści <3 Dawajcie znać częściej co tam u Was ;)

    ckaidqk34aroni5a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamika, a propos Twoich cieni - robiłaś sobie moze kiedys test owu w tych dniach i
    kiedy te cienie wychodzą? Bo to jest podobno tez częste, ze wychodzą cienie jak wysoki poziom LH.

    Kurcze, ja wiem, ze różne sytuacje sie zdarzają, ale jakoś nie wierzę w ten moj cud ;)
    Staram się nastawić na @. TYm bardziej, ze jak miałam podany pregnyl i był na poziomie 1 czy nawet 0.5 to facelle to pokazywał. pokazywala się delikatna kreska. Więc wiem jak czułe są. Nawet, gdyby ta implantacja była niedawno, to juz jakies wzrosty pewnie by były, wiec tym samym jakis cien cienia cienia ;), a tu dupa, nie ma nic.
    Z jednej strony beta rozwiałaby niepewność, z drugiej juz mi wstyd jeździć do laba jak byłam tam 3 dni temu :), wiem, to głupie, bo mnie pewnie nie pamietają, ale ja sobie zawsze mysle ze te babeczki maja w głowie ze przyjechał ten szaleniec co ciagle bete powtarza :D

  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia śmiesznie że o to pytasz. Wczoraj razem z ciążowym zrobiłam test owu i był zdecydowanie negatywny....tylko taka mega mega blada kreseczka była na tym owu. Ale jak zerkniesz na mój wykres, to zobaczysz ze w chyba 6,7,8 dpo miałam pozytywne testy owu....więc teraz się zastanawiam czy mi się owulka nie przesuneła....chociaż to mało prawdopodobne bo śluzu płodnego nie miałam w tym czasie już wcale :P

    Powiem Ci też bym poszła na bete, ale jakoś nie chce znów widzieć tego wyniku negatywnego.... już wolę poczekać i zrobić znów sikańca :P

    ckaidqk34aroni5a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha! Wywołałam wilka z lasu i własnie zaczeło sie plamienie juz widoczne na papierze i bol brzucha :).
    Teraz juz tylko baaaardzo proszę żeby szanowna łajza przyszła DZIŚ!!!!

  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojej :/ szkoda na prawdę :( Ale jak juz się zapowiedziała to niech przychodzi szybko. Ja moją @ też ją już wzywam bo się wkurzyłam !

    ckaidqk34aroni5a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czułam, ze ten chwilowy brak plamien to moze byc cisza przed burzą :)
    Mój plan zakłada ze zachodze w ciąże przed koncem roku tak, zeby miedzy moimi dzieciakami nie było wiecej niz 3 latka różnicy. Byłoby idealnie jakby bobo się pojawiło jak Ala bedzie miała własnie 3, bo to taki juz troche madrzejrzy wiek :).
    Oczywiście bede obstawiała wszystkie kolejne miesiące do grudnia:D, ale to mój deadline, zakomunikowałam to mojego organizmowi, wiec niech lepiej mnie posłucha ;)

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamika a robiłaś dzisiaj tego sikańca?

    Sylwia no to problem się sam rozwiązał :) Ja bym też była przeszczęśliwa gdyby mi się udało zajść w ciążę w tym roku! Albo gdybym w tym 2017 roku po prostu urodziła.... :(

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 22 czerwca 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak Antonna dzisiaj. Po paru minutach widziałam jakiś cień, no ale ja to zawsze jakiś widzę :P teraz zatrolluje po całości: Przy mnie to ktoś powinien stać i zabrać mi test po max. 10 minutach i wyrzucić przez okno albo do śmietnika poza domem, żebym nie miala do niego dostępu, bo teraz jak test wyschnął i zrobiło się żółte tło to widzę dwie kreski haha :D oczywiście ide o zakład że to wina reakcji chemicznej a nie ciąży, ale same wiecie jakie myślenie się włącza.....

    EDIT: i nie jest to ślad biały, ale fioletowe coś.... Hah no nic mam jeszcze jeden test na jutro lub za dwa dni takze tego.... Opieprzcie mnie prosze :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2016, 13:03

    rosax3 lubi tę wiadomość

    ckaidqk34aroni5a.png
  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Wam ;) Sylwia czy @ sie rozkręciła u Ciebie ? Ja jestem nadal w kropce.... 7 dzień od odstawienia dupka i @ nie ma. Wczoraj negatyw (tak zakładam, bo jak to zwykle ja coś widziałam), dzisiaj nie robiłam bo bylam pewna ze przylezie (wieczorem bolał brzuch) ale nie ma :( Na piersiach wyszły niebieskie żyłki i ogólnie jest beznadziejnie :/ Jeśli tak sie spóźnia przez stres, to mam nadzieje, że wróce z egzaminu i wredota przyjdzie, bo testy już dawno powinny być pozytywne jakby ciąża była :|

    ckaidqk34aroni5a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana, u mnie @ się rozkreciła, dzis mam tak naprawde 2 dzien. Jestem juz po porannych badaniach przed stymulacją w kolejnym miesiącu.

    Ten miesiąc odpuszczamy, bo akurat w TE dni bedziemy sie mijać ;), nawet nic nie bede obserwowac, czekam juz na koniec tego cyklu i rozpoczęcie tej stymulacji, która mnie doprowadzi do ciąży :D

    A u mnie kochana mimo @ tez wyszły żyły na piersiach, mam mdłosci, nawet wczoraj dosc mocne itp. Mysle ze to kwestia nerwów u mnie bo bardzo licze na ten kolejny miesiąc, a u Ciebie pewnie troche nakrecania się. Myśle, ze jakby coś było, to przez tyle dni cienie by nie wychodziły. Duper ewidentnie Ci cykl wydłużył.
    Choć oczywiście życzyłabym sobie swojej pomyłki, to mysle ze wkrótce @ do Ciebie zawita i bedziesz mogła zacząć nowy, szczęsliwy cykl :)

  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to 3mam kciuki żeby ten cykl ze stymulacją był u Ciebie udany <3

    pewnie masz rację, nakręcam się i stres też robi swoje. U mnie to koniec starań...to był ostatni cykl w którym mogło się udać. Wracamy do zabezpieczeń przynajmniej na najbliższe 3 miesiące a może i dłużej, więc pewnie wpadnę tu tylko od czasu do czasu zerknąć co u Was ;)

    ckaidqk34aroni5a.png
  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a no i w moim przypadku teoria "miesiąc urodzin jest najbardziej płodny" się nie sprawdziła :P

    ckaidqk34aroni5a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamika, a skad przerwa? U nas to wymuszona przerwa, nie bedzie mozliwosci <3 w dni płodne.

    U mnie tez sie nie sprawdziła teoria z miesiącem urodzin ;), mam urodziny w maju, teoretycznie, juz powinnam być w ciąży :D

  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie mówicie że miesiąc urodzin jest miesiącem płodnym hmm u nas dupa bo ur miałam w kwietniu ale ale mąz ma ur w lipcu 27 akurat bedzie miał urlop i ja bede mieć dni płodne może się uda ;) no chyba że jeszcze cos w tym cyklu wysmyczymy musiałąbym go delikatnie przydusiać jutro ;)bo dzis to nie mam szans :(

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • kamika23 Autorytet
    Postów: 1826 645

    Wysłany: 24 czerwca 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia idę niedługo na rozmowę w sprawie stażu, wczoraj wpadła mi kolejna rozmowa w sprawie pracy - wszystko miałoby być w kierunku studiów, które kończę więc jesli się uda pracę lub staż załapać to nie chce nagle zajść i taką możliwość stracić. Stąd taka decyzja. Jak to wszystko wyjdzie to się okaże, ale to racjonalne wyjście naszym zdaniem.

    ckaidqk34aroni5a.png
‹‹ 258 259 260 261 262 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ