Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
tak wiem polly tak musi byc może bedzie lepiej bo gorzej to już chyba być nie może ;( czasami trzeba zamknąć drzwi w swoim życiu by móc otworzyć nowe wiem że może głupio robię zwalniając się z pracy gdzie mam umowę na stałę ale nie mam wyjścia wiem że gdybym została to koerownik zrobił by wszystko by mnie wykopac i to dyscyplinarnie dziecko jest dla mnie najważniejsze moja mała Julka przez te wszystkie nerwy związane z pracą z tym że nie mogę zajśc w ciąże wiecznie krzycze na małą a potem rycze po kontach bo wiem że ona nie jest niczemu winna Kocham Ja najbardziej na świecie i zrobie wszystko by miec lepsza pracę jednozmianową lub tak bym mogła być z nia jak nawięcej w domu musi byc dobrze przez 3 lata radzilsmy sobie z jednej pensji to i teraz sobie porazimy musimy musi byc dobrze
-
Dziewczyny albo mam gorączkę, albo nie wiem co się dzieje, bo sobie dziś kilka razy mierzyłam temp. i cały czas mam 37,0 lub 37,1 Wczoraj też mierzyłam w ciągu dnia i była niższa Czuje się dobrze, a takie tempki to dla mnie jest wręcz anomalia....
inaa lubi tę wiadomość
-
No faktycznie podwyzszona. A ja mam tez tak. W ciagu dnia 37,0; 37,2. Wogole polozylam sie o 22 bo bylam bardzo zmeczona,leze i leze i leze. I tak do 24:00. Poszlam siku i zasnelam. Obudzilam sie z koszmaru strasznego po 2. I juz do 5 nie spalam. A pozniej tak przysypialam do 8. Jestem zmeczona jakbym 14 godzin harowala. Polozylam sie po 14 i nic. Godzine lezalam pod kocykiem. Padam na cycki Nie wiem czy to ten koszmar tak mnie trzyma. Snilo mi sie,ze maz mnie chcial zabic ech sory,ze marudze ale zmeczona jestem .
Kamika jak tam? Nie ma @ objawow? Oby nie.Kibicuje mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 18:24
-
u mnie wychodzi na to żę @ mam równo co 32 dni z jednej strony super bo sie cykl skrócił bo zawsze miałam około 37 dniowe a z 2 niby seksik w dni płodne a tu dupa cholera wie o co chodzi
-
oj na zagnieżdzenie raczej nie bo ostatni seksik był 29 grudnia jakos później już nie maiął ochaty na co kolwiek więc to chyba za późno bo zagnieżdżenie jest koło 6 dnia po zapłodnieniu czy sie mylę
-
Z tego co wiem to jakoś 7-12 dzień (EDIT- ale to też chyba nie jest reguła?), ale może owu była u Ciebie później, jakoś na początku stycznia, plemniczki sobie czekały od 29 (mogą nawet chyba 5 dni?) i pyk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 18:35
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Ja dziś tez wyższa temp przez cały dzień 37.1-37,4 ale to pewnie przeziębienie, rano obudziłam sie z bólem gardła, a do tego głowa cały czas boli i czuje wszystkie kości, nastrój do du...y, poryczalam sie, ze znowu lipa, miałam cicha nadzieje, ze w tym miesiącu sie uda, ale wykres do kitu, owu była przesuwana 3 razy,
Sorry, musiałam sie wyżalić -
Lizzinka wrote:Z tego co wiem to jakoś 7-12 dzień (EDIT- ale to też chyba nie jest reguła?), ale może owu była u Ciebie później, jakoś na początku stycznia, plemniczki sobie czekały od 29 (mogą nawet chyba 5 dni?) i pyk
-
Rosolina wrote:Ja dziś tez wyższa temp przez cały dzień 37.1-37,4 ale to pewnie przeziębienie, rano obudziłam sie z bólem gardła, a do tego głowa cały czas boli i czuje wszystkie kości, nastrój do du...y, poryczalam sie, ze znowu lipa, miałam cicha nadzieje, ze w tym miesiącu sie uda, ale wykres do kitu, owu była przesuwana 3 razy,
Sorry, musiałam sie wyżalić
Nie trzeba mieć chyba idealnego wykresu, więc głowa do góry! Tak jak dziewczyny zawsze mówią - dopóki nie ma @, to jest nadzieja
Życzę zdrówka, pisz co tam i jak będzie się sytuacja rozwijała trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 18:42
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Rosolina wrote:Ja dziś tez wyższa temp przez cały dzień 37.1-37,4 ale to pewnie przeziębienie, rano obudziłam sie z bólem gardła, a do tego głowa cały czas boli i czuje wszystkie kości, nastrój do du...y, poryczalam sie, ze znowu lipa, miałam cicha nadzieje, ze w tym miesiącu sie uda, ale wykres do kitu, owu była przesuwana 3 razy,
Sorry, musiałam sie wyżalić
Ojoj Rosalina kiedy masz mieć @ ? Nie daj się przeziębieniu A może to własnie objaw ? U mnie te temp. dziwne. Mogłabym powiedzieć że przeziębienie bo miałam katar kilka dni, ale wtedy miałam normalną temp. Dzisiaj już nie ma kataru, gardło wcale nie bolało i nie boli a temperatura podwyższona Ah zdurnieć idzie przez to czekanie -
Karola - mama Julci i ... ? wrote:hehehe tak rób nadzieję zaraz polece po test na jutro nie no az takiego szczęścia bym raczej nie miała ale wiesz co szlak by mnie trafił bo beta tak czy siak jutro by nie wyszła jakby dzis było zagnieżdżenie a za tydzień jakby okazało sie że jestem w ciązy a ja jutro chcę dac wypowiedzenie
Ja na kryzysowe sytuacje polecam psychiatrę. Ja byłam prywatnie jak dostałam wypowiedzenie (co prawda za porozumieniem). Poszłam od razu jak mi minął czas zatrudnienia, dostałam L4 i bym na l4 siedziała pół roku, ale praktycznie po kilku dniach (jak byłam już na l4) dostałam pracę gdzieś indziej. Bo jak dobrze przedstawisz swoją sytuację, to da Ci l4 bez problemu
ET - Ja trochę podkolorowałam sytuację, nie ukrywam, że poszłam tam tylko dla l4... praca była chu&$/#, ale nie mogłam zostać bez kasy, bo to było krótko przed ślubem i urzadzalismy mieszkanie. byłam zdołowana, owszem, ale raczej pomocy nie potrzebowałam. Dostałam też receptę na jakieś tabletki, ale nawet ich nie wykupiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 18:56
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
lizzanka dobrze mówi, a tego Ci nikt nie udowodni he.
a mnie mąż zaproponował winko- a wypije. może zasnę heh -
mam takiego kierownika że jak bede jeszcze ścimniac i bede chciała za chwilę dac wypowiedzenie to wiem że będzie robił problemy sama nie wiem co robić nie mam kasy by is prywatnie do psychiatry niestety . A może wy wiecie jak bym dostała świadectwo pracy i okażę się że jestem w ciązy i będę mieć zaświadczenie od lekarza że w dniu w którym podpisałam wypowiedzenie byłam w ciązy to musza mnie przyjąć od nowa czy nie maja już takiego obowiązku