Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne UDAŁO SIĘ! Zafasolkowana, ciężarna! Gratulujemy!
Odpowiedz

UDAŁO SIĘ! Zafasolkowana, ciężarna! Gratulujemy!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina Gratulacje


    Ewelina lubi tę wiadomość

  • Konwalia Autorytet
    Postów: 1813 2472

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina wrote:
    Gratuluję wszystkim! I dołączam :) Drugi test raczej nie może się mylić, kreseczka blada ale jest! Nie mogę jeszcze uwierzyć, że udało się w pierwszym cyklu starań :)

    Jejciu jak Wy to robicie, że za pierwszym razem strzał ;-) Serdeczne gratulacje!

    l22nroeq1zznmx65.png
    l22ntv73nfpjjdx8.png
  • emileczka Znajoma
    Postów: 20 8

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje i dziękuje :)

    emileczka
  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim dziewczyną gratuluję z całego serca i proszę prześlijcie wiruski Nam staraczką:)

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Gratuluję dziewczęta. Już niedługo do Was dołączę, zobaczycie!


    Tu cytuję samą siebie z 18 lipca - czyli sprzed owulacji. Teraz mogę powiedzieć jedno : A NIE MÓWIŁAM?! :)

    Natalia, Konwalia, sylwiunia, Pismak, fabiola, Andzia33, Fedra lubią tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj test pokazał cień cienia, ale już czułam, że to to. Dziś wyszła wyraźna choć jasna druga kreska. Czuję się... dziwnie. Jest... ok. Chyba jeszcze tego nie kumam i przeczuwam, że zajmie mi trochę czasu, zanim ZROZUMIEM, co tak naprawdę się stało. Tym, co jeszcze tego nie przerabiały powiem tak - zobaczenie 2 kresek nie przypomina scen z komedii romantycznych. Nie ma podskakiwania do góry i łez szczęścia. Jest... dobrze, dziwnie, spokojnie.

    felice gatto, Konwalia, sylwiunia, Ewelina, Andzia33, Fedra, Saramago lubią tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • kalitria Autorytet
    Postów: 545 755

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GRA TUUUUUU LUUUUJEEEEEEEE :)

    Quendi lubi tę wiadomość

    zud3vfxm61o98pcc.pngrelgtrd8tf5uttyg.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WOW! Gratulacje :-) Ale się rozkręca, lepiej niż w filmach. Fasolka za fasolką.

    Czekamy na kolejne jutro, pojutrze, po pojutrze ... za tydzień też ;-)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GRATULACJE

  • Lissa Autorytet
    Postów: 606 458

    Wysłany: 4 sierpnia 2013, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A podobno mamy niz demograficzny ;-) Wszystkim seredcznie gratuluje i spokojnej ciazy zycze :)

    Andzia33 lubi tę wiadomość

    atdci09k18tcna0b.png
  • Natalia Autorytet
    Postów: 480 228

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Wczoraj test pokazał cień cienia, ale już czułam, że to to. Dziś wyszła wyraźna choć jasna druga kreska. Czuję się... dziwnie. Jest... ok. Chyba jeszcze tego nie kumam i przeczuwam, że zajmie mi trochę czasu, zanim ZROZUMIEM, co tak naprawdę się stało. Tym, co jeszcze tego nie przerabiały powiem tak - zobaczenie 2 kresek nie przypomina scen z komedii romantycznych. Nie ma podskakiwania do góry i łez szczęścia. Jest... dobrze, dziwnie, spokojnie.
    Makcza, wielkie gratulacje!! :)

    Makcza lubi tę wiadomość

    relgh371zv6v421k.png
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 318

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratuluję Makcza

    Makcza lubi tę wiadomość

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I odemnie gratulacje dziewczyny.

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza gratulacje!!!
    Makcza wrote:
    Wczoraj test pokazał cień cienia, ale już czułam, że to to. Dziś wyszła wyraźna choć jasna druga kreska. Czuję się... dziwnie. Jest... ok. Chyba jeszcze tego nie kumam i przeczuwam, że zajmie mi trochę czasu, zanim ZROZUMIEM, co tak naprawdę się stało. Tym, co jeszcze tego nie przerabiały powiem tak - zobaczenie 2 kresek nie przypomina scen z komedii romantycznych. Nie ma podskakiwania do góry i łez szczęścia. Jest... dobrze, dziwnie, spokojnie.

    Jest szczęśliwie na pewno! Jeszcze będziesz podskakiwać i płakać ze szczęścia:) przed Tobą mnóstwo pięknych chwil jak choćby nawet pierwsze USG:)
    Czekamy na zdjęcie i szczęśliwych 9 miesięcy!

    Makcza lubi tę wiadomość

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    Wczoraj test pokazał cień cienia, ale już czułam, że to to. Dziś wyszła wyraźna choć jasna druga kreska. Czuję się... dziwnie. Jest... ok. Chyba jeszcze tego nie kumam i przeczuwam, że zajmie mi trochę czasu, zanim ZROZUMIEM, co tak naprawdę się stało. Tym, co jeszcze tego nie przerabiały powiem tak - zobaczenie 2 kresek nie przypomina scen z komedii romantycznych. Nie ma podskakiwania do góry i łez szczęścia. Jest... dobrze, dziwnie, spokojnie.

    Dokładnie tak :) Ja zrobiłam drugi test przed wyjściem na piwo i już nie poszłam w takim byłam szoku. Nawet mąż się na mnie zdenerwował, bo wyglądałam chyba bardziej na przerażoną niż wzruszoną. Teraz coraz bardziej się cieszę, chociaż czekam niecierpliwie na wizytę u lekarza, żeby faktycznie potwierdzić, że wszystko jest ok. Ale z tego co przeczytałam to USG ma sens dopiero w 7 tygodniu?

    Makcza lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, ja powiedziałam do męża - "i co my teraz zrobimy?", a on nie rozumie, facet nie jest w stanie tego zrozumieć, bo "przecież chcieliśmy, a teraz pytasz jak to będzie"...

    A teraz mówi do mnie z politowaniem, jak coś palnę głupiego: "jesteś pregnantem", czyli mniej więcej "zachowujesz się jak małe dziecko, jesteś bezradna" :)

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, a propos tego piwa... dręczy mnie myśl, że zachowałam się, jak ostatnia kretynka, bo w piątek (10dpo) poszłam na imprezę i poszalałam, wypiłam chyba z 7 drinków na żubrówce. A do tej pory od kilku miesięcy piłam najwyżej po 2 piwa na cały wieczór i to tylko czasami... Czy któraś z Was potrafi mnie uspokoić choć trochę?

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makcza wrote:
    No właśnie, a propos tego piwa... dręczy mnie myśl, że zachowałam się, jak ostatnia kretynka, bo w piątek (10dpo) poszłam na imprezę i poszalałam, wypiłam chyba z 7 drinków na żubrówce. A do tej pory od kilku miesięcy piłam najwyżej po 2 piwa na cały wieczór i to tylko czasami... Czy któraś z Was potrafi mnie uspokoić choć trochę?
    Ja Cię uspokoje,znajoma ponad rok temu nie wiedząc,że jest w ciązy(nie planowała dzieci) poszalała na wyjeździe dość ostro,a dziś ma przepiękną i zdrowiusieńką córke.

    Fedra lubi tę wiadomość

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • Ewelina Autorytet
    Postów: 636 377

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zaszalałaś, może jakoś wewnętrznie poczułaś, że to ostatni moment? :) Wg lekarzy na początkowym etapie ciąży płód jest bardziej odporny na takie niekorzystne substancje. Wiele kobiet dowiaduje się o ciąży w 2, 3 miesiącu, nie oszczędzają się, palą i piją, a mimo to rodzą zdrowe dzieci. Grunt to spokój i zdrowy rozsądek teraz, gdy już wiadomo, że nie wolno.

    https://www.maluchy.pl/li-68384.png
  • Kasjopea Znajoma
    Postów: 17 7

    Wysłany: 5 sierpnia 2013, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie prawda, w ogóle nie wolno spożywać alkoholu w ciąży nawet najmniejszych ilości bo jest ryzyko, że bardzo zaszkodzi, oczywiście ktos powie, ze znajoma piła na początku bo nie wiedziała, że jest w ciąży i nic się nie stało, to jednak jest jakieś prawdopodobieństwo powikłań, i to że jednej czy drugiej się udało, to nie oznacza że za każdym razem się uda. Oczywiście nie chce tu nikogo straszyć, ale chciałam napisać ten post, żeby ustrzec forumowiczki przed tego typu "mądrościami", jak napisała Ewelina w poście powyżej. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, a tym bardziej w pierwszym trymestrze. Więcej na ten temat choćby na wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Alkoholowy_zesp%C3%B3%C5%82_p%C5%82odowy
    A po za tym moja koleżanka wypijała w ciąży od czasu do czasu piwko, na tzw rozluźnienie i odstresowanie,niestety dziecko ma z FAS. Właśnie przez takie wpisy myślała, że jedno piwko nie zaszkodzi...

‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ