W Czerwcu się okaże co nam los da w darze 🐣 Czerwcowe 2 kreseczki ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiulka03 wrote:Hmm staranie o drugiego bobasa źle na mnie wpływa Wszystko jest podyktowane pod starania Nie chce pracować w obecnej firmie ale nie zwolnie się bo przecież się staramy Z drugiej strony presja żeby szybko zajść bo że względów finansowych są duże zmiany w firmie i za chwilę średnia na L4 macierzyńskim nie wystarczy nam na utrzymanie I już sama nie wiem ci robić aJak teraz nie wyjdzie to chyba z wielkim bólem serca ale zrezygnujemy i może powrócimy do starań za rok może dwa
jak ja to dobrze znam! zaczęliśmy się starać rok temu, sytuacja w firmie była spoko, ale już kilka lat tam pracuję i mam dość, tych ich zagrywek, podchodów, krzywych akcji, jestem zmęczona bezpłatnymi nagodzinami. Dawałam sobie pół roku na zaciążenie, a jak się nie uda to chciałam zmienić robotę, ale potem przyszedł wirus i nagle DUPA. Teraz w fimie wszystko się sypie, obniżyli wszystkim pensje, do tego zaczynają zmniejszać etaty a tym samym jeszcze bardziej ucinają pensje. Nie chcę teraz zmieniać pracy, bo co jeśli zaraz okaże się, że jednak zaciążyłam... NOT COOL.
Więc rozumiem Cię i nie wiem co Ci poradzić, każdej z nas sytuacja jest inna... Ale na pewno bym nie rezygnowała ze starań!
czas działa na naszą niekorzyść, a jak w końcu ciąża się uda to będziesz tak szczęśliwa, że te stresy związane z pracą nie będą już dla Ciebie istotne.
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Angie, podaj dokładne wartości temperatur z dni: 5.06, 30.05 i 29.05
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Analizując Twój wykres bardzo ciekawi mnie fakt ze miałaś cztery razy śluz płodny, u Ciebie OF wyznaczył dzień owulacji na 2.06. ale linia przerywana czyli nie jest to pewne. Wiesz może kiedy był szczyt śluzu? Kiedy było go najwiecej i byłaś najbardziej pewna? Śluz pojawia się ponownie 6 i 7 czerwca 🤔
Może być tez tak ze 2.06 organizm przygotowywał się do owulacji ale coś zakłóciło ten proces i uznał wobec tego ze trzeba to przełożyć, często tak się dzieje jak warunki nie sprzyjają na zakręcie w ciąże w danej chwili, może byłaś przeziębiona, zmęczona, zestresowana? I ponownie przystąpił tego 6.06 o czym świadczy pojawienie się śluzu płodnego.
Tylko nie wiem skąd ten skok 2.06 - skok świadczy o odbytej owulacji, a potwierdzają to 3 wysokie temperatury poprzedzające 6 niskich z czego druga lub trzecia z wysokich (a czasami czwarta) jest wyższa od najwyższej z tych sześciu niskich.
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Mam dokładnie to samo..od dwóch lat nie powinnam pracować w obecnej formie ale jak zaczęliśmy się starać po ślubie to stwierdziliśmy że nie będę się zwalniać. Mija dwa lata a ja nadal tu tkwię i szarpie newryOlaNova wrote:jak ja to dobrze znam! zaczęliśmy się starać rok temu, sytuacja w firmie była spoko, ale już kilka lat tam pracuję i mam dość, tych ich zagrywek, podchodów, krzywych akcji, jestem zmęczona bezpłatnymi nagodzinami. Dawałam sobie pół roku na zaciążenie, a jak się nie uda to chciałam zmienić robotę, ale potem przyszedł wirus i nagle DUPA. Teraz w fimie wszystko się sypie, obniżyli wszystkim pensje, do tego zaczynają zmniejszać etaty a tym samym jeszcze bardziej ucinają pensje. Nie chcę teraz zmieniać pracy, bo co jeśli zaraz okaże się, że jednak zaciążyłam... NOT COOL.
Więc rozumiem Cię i nie wiem co Ci poradzić, każdej z nas sytuacja jest inna... Ale na pewno bym nie rezygnowała ze starań! czas działa na naszą niekorzyść, a jak w końcu ciąża się uda to będziesz tak szczęśliwa, że te stresy związane z pracą nie będą już dla Ciebie istotne.
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Hania007 wrote:Analizując Twój wykres bardzo ciekawi mnie fakt ze miałaś cztery razy śluz płodny, u Ciebie OF wyznaczył dzień owulacji na 2.06. ale linia przerywana czyli nie jest to pewne. Wiesz może kiedy był szczyt śluzu? Kiedy było go najwiecej i byłaś najbardziej pewna? Śluz pojawia się ponownie 6 i 7 czerwca 🤔
Może być tez tak ze 2.06 organizm przygotowywał się do owulacji ale coś zakłóciło ten proces i uznał wobec tego ze trzeba to przełożyć, często tak się dzieje jak warunki nie sprzyjają na zakręcie w ciąże w danej chwili, może byłaś przeziębiona, zmęczona, zestresowana? I ponownie przystąpił tego 6.06 o czym świadczy pojawienie się śluzu płodnego.
Tylko nie wiem skąd ten skok 2.06 - skok świadczy o odbytej owulacji, a potwierdzają to 3 wysokie temperatury poprzedzające 6 niskich z czego druga lub trzecia z wysokich (a czasami czwarta) jest wyższa od najwyższej z tych sześciu niskich.
Zastanawiałam się nad tym i szczerze nie mam pojecia dlaczego tak się stało. Nie łączę faktów ani przeziębienie ani infekcja ani nic. Byłam na wyjeździe ale to 6. 06 wiec po skoku drugim. Ten cykl jest bardzo dziwny. W zeszłym miesiącu bez owulacji, teraz cholera wie kiedy... najpierw myślałam, że był 28.05 potem że 02.06 A teraz zastanawiam się czy to nie był 07.06 naprawdę nie wiem o co tu chodzi -
Oliwia23 wrote:Każda moja przyjaciółka mówi mi, że mam przestać się stresować, ale w dzisiejszych czasach chyba to niemożliwe. Też u mnie w pracy kiepsko, jest nas mniej robimy za 2 i jestem już zmęczona. Chciałabym zajść i pójść na zwolnienie wtedy odpocząć i zająć się sobą, ale jak na złość..
U mnie jeszcze zmniejszyli nam etat co wiąże się że podstawa wyliczenia obejmuje 80℅
-
OlaNova wrote:jak ja to dobrze znam! zaczęliśmy się starać rok temu, sytuacja w firmie była spoko, ale już kilka lat tam pracuję i mam dość, tych ich zagrywek, podchodów, krzywych akcji, jestem zmęczona bezpłatnymi nagodzinami. Dawałam sobie pół roku na zaciążenie, a jak się nie uda to chciałam zmienić robotę, ale potem przyszedł wirus i nagle DUPA. Teraz w fimie wszystko się sypie, obniżyli wszystkim pensje, do tego zaczynają zmniejszać etaty a tym samym jeszcze bardziej ucinają pensje. Nie chcę teraz zmieniać pracy, bo co jeśli zaraz okaże się, że jednak zaciążyłam... NOT COOL.
Więc rozumiem Cię i nie wiem co Ci poradzić, każdej z nas sytuacja jest inna... Ale na pewno bym nie rezygnowała ze starań! czas działa na naszą niekorzyść, a jak w końcu ciąża się uda to będziesz tak szczęśliwa, że te stresy związane z pracą nie będą już dla Ciebie istotne.
Dziękuję za te slowa -
W dodatku cykle miałem wcześniej co 29 dni albo co 31 zależy który jajnik jajeczkował.w zeszłym miesiącu był bezowulacyjny 34 dni. Podobno jak jest bez owulacji to cykl może się wydłużyć A teraz już dzisiaj 33dc i ani test ani @ 🤷♀️. oszaleć idzieAngie25 wrote:Zastanawiałam się nad tym i szczerze nie mam pojecia dlaczego tak się stało. Nie łączę faktów ani przeziębienie ani infekcja ani nic. Byłam na wyjeździe ale to 6. 06 wiec po skoku drugim. Ten cykl jest bardzo dziwny. W zeszłym miesiącu bez owulacji, teraz cholera wie kiedy... najpierw myślałam, że był 28.05 potem że 02.06 A teraz zastanawiam się czy to nie był 07.06 naprawdę nie wiem o co tu chodzi
-
Angie, napewno nie jest Twój wykres jednoznaczny, przyjmując ze pojawił się ponownie 6.06 śluz płodny wiec jest taka możliwość ze przesunęła Ci się owulacja jednak na tego 7.06, gdyby nie ta temperatura dość wysoka w dniu 5.06 mogłabym rzecz ze jest to nawet pewne. Pomijając już ten fakt kiedy ale pewne jest ze owulacja była a utrzymująca się temperatura bardzo dobrze wróży. Tak czy siak nabtest może być jeszcze za wcześnie, jeśli owu była 7.06 to jesteś dopiero 7dpo musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość.
Od dawna mierzysz temperaturę?
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Hania007 wrote:Angie, napewno nie jest Twój wykres jednoznaczny, przyjmując ze pojawił się ponownie 6.06 śluz płodny wiec jest taka możliwość ze przesunęła Ci się owulacja jednak na tego 7.06, gdyby nie ta temperatura dość wysoka w dniu 5.06 mogłabym rzecz ze jest to nawet pewne. Pomijając już ten fakt kiedy ale pewne jest ze owulacja była a utrzymująca się temperatura bardzo dobrze wróży. Tak czy siak nabtest może być jeszcze za wcześnie, jeśli owu była 7.06 to jesteś dopiero 7dpo musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość.
Od dawna mierzysz temperaturę?
Od 4 miesiecy, wiec już co nieco mogę porównać z poprzednimi wykresami. Tylko wcześniej nie notowałam śluzu tylko sprawdzałam dla siebie więc tego nie porównam. -
Aniusia2104 wrote:Dziewczyny powiększenie tej otoczki w około brodawki na piersiach dobry znak czy też objaw na @?
Hmmm trudno stwierdzić, kiedyś czytałam, że może to być jeden z objawów razem z kresą na brzuchu. Wiąże się to ze zwiększoną pigmentacją lub ukrwieniem.
U mnie jednak przed okresem i cycki są żylkowate bardziej i brodawki ciemnieją i się powiększają... więc u mnie ten objaw jest radzenie trafiony. -
No fakt to już jakieś porównanie masz. Najbardziej czytelne są obserwacje metodami objawowo-termicznymi, tak jak w tym cyklu. Natomiast może to tez trochę namieszać jak np w Twoim przypadku bo obserwujesz u sobie w cyklu dwa skoki i cztery razy objawy śluzu to trochę miesza w interpretacji, każdy organizm jest inny i każdy cykl jest inny wiec tez trzeba podejść do tego z pewnym dystansem. Najważniejsze ze nie ma @Angie25 wrote:Od 4 miesiecy, wiec już co nieco mogę porównać z poprzednimi wykresami. Tylko wcześniej nie notowałam śluzu tylko sprawdzałam dla siebie więc tego nie porównam.
💙29.03.2021r - nasz malutki cud💙
maj 2021r - marzec 2022r - starania o rodzeństwo 👨👩👧👦
10dpo - ⏸ - 9cs🍀
11dpo - beta 37,56 mIU/ml
14dpo - beta 207 mlU/ml
5t+0d - USG - pęcherzyk 🔘 2,6mm
7t+0d - Dzidzia 0,68cm🥰
10t+0d - 2,68cm 👶🏻
12t+6d - 5,5cm 👧🏻🎀 -
Angie25 wrote:Przecież mamy dzisiaj 14 czerwca A tam pokazuje jakby wykres był już do 17 czerwca... 😮 o co chodzi????
U mnie pokazuje chyba dobrze
od 13 maja cykl się zaczął 
Temperaturka ciekawa Oby @ Ci nie przyszła.
Angie25 lubi tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Dokładnie, nie jest to jednoznaczne jak i cała reszta objawówAngie25 wrote:Hmmm trudno stwierdzić, kiedyś czytałam, że może to być jeden z objawów razem z kresą na brzuchu. Wiąże się to ze zwiększoną pigmentacją lub ukrwieniem.
U mnie jednak przed okresem i cycki są żylkowate bardziej i brodawki ciemnieją i się powiększają... więc u mnie ten objaw jest radzenie trafiony. ja z natury mam dużą otoczkę i w sumie różnicy nie widzę przed okresem a normalnie:)
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
nick nieaktualny
-
Dokładnie jesteśmy tylko ludźmi i odrobina przyjemności w postaci jedzonka jeszcze nikogo nie uśmierciła
Dziewczyny myślmy czasem i o sobie!!
Na mnie porządki czekają i zupa, ale jakoś weny brak...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
