W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Po tym, jak gin odwołał mi piątkową wizytę, dostałam termin na jutro. Zastanawiam się, czy iść, bo z jednej strony to tylko 4 dni różnicy, a z drugiej kusi sprawdzenie, czy coś się zmieniło 😅Monk@ wrote:Dzięki dziewczyny ❤️ ja wiem, że każda ciąża jest inna i nawet sama zawsze to tłumaczyłam wszystkim innym, ale jak tam to przeczytałam, to aż zwątpiłam 🤦🏼♀️ w ogóle zauważyłam, że my zawsze wzajemnie sobie radzimy, wiele wiemy, ale jak przychodzi co do czego, to wiele z nas jeszcze szuka potwierdzenia u reszty 😅 czy to na pewno pik, czy beta dobrze przyrasta itd 😂😂
Nutka, ciężko coś doradzić, ja raczej nie umiem mówić takich rzeczy wprost, co chyba by było najlepszym rozwiązaniem...
Ogólnie czuję się dobrze, też mam bóle podbrzusza jak na okres. Choć dzisiaj się nasiliły, a do tego przed chwilą bardzo mocno mnie zkłuł jajnik, aż się zwinęłam. Ale szybko przeszło, więc staram się nie martwić. Jak się to powtórzy, to zapisuję się od razu do ginekologa. Kiedy masz kolejną wizytę?
Kluska, łączę się z Tobą w bólu. U mnie co prawda nie gardło, ale z zatokami się męczę. Masz nebulizator? Możesz spróbować inhalacji, np. Ectodose.
-
Ja bym już podała:)Lolka997 wrote:Girls, mam zagwozdkę
Kiedy dawać Ovitrelle? Dziś (obecnie mamy 12:30 🤪), wieczorem czy jutro rano patrząc na owulaki?
Czekam na Wasze rady 🥰🤪👩🦰35👦40
Starania od 9 lat.... 💔💔
Kariotypy prawidłowe
KIR AA, Czynnik V-homozygotyczny
PAI-heterozygotyczny, C1,C1
1️⃣ Start IVF Invimed🍀 Poznań
Ovaleap 300 IU.10 zapłodnionych
ICSI- 0 zarodków ❌️ Kiepska jakość komórek😵💫
2️⃣06.01 Menopur 300IU
ICSI 5 trzydniowych zarodków✊️❤️❤️
I 2023 - ET 2 zarodki 9 bl ❌️ cb?
III '23 FET 2 zarodki 7 bl 😭 ❌️cb
3️⃣ Zmiana kliniki-Poznań Polna
5.10 Scratching endo
8.10 Puregon 275J, lametta, mensinorm 75 J 10dojrzałych/6zapłodnionych 🙏
Mamy❄️❄️ 3AA, 4BB🥹🥹
Transfer 3AA, 18.12.23--> accofil, prograf, neoparin,encorton 🙏✊️
Cb ❌️
Cała immunologia przebadana...
Kwiecień 2024-histeroskopia z biopsją endometrium 🙏
transfer? -
Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję ❤️ czekam do wizyty i co będzie, to będzie
Nie przejmuj się, na tym etapie jeszcze nie mogłaś zaszkodzić kropkowiTabeaa wrote:Dziewczyny ciężko was nadrobić tak lecicie 😁
A ja jutro chyba robię test, dostałam 🐒 9.06 a 11 już przestałam krwawić. Ba wczoraj po ❤️ byłam pewna że mnie zaleje, bo czasem tak bywa że przystopuje coś ale no nic. Zero krwi. Dzisiaj w sumie już wczoraj też sucho. Wiem, że takie mierzenie temp teraz to nic nie da ale 37,1 w pochwie. Dam znać rano co i jak o ile usnę.
A jak będą ⏸️ to będę miała wyrzuty sumienia, bo z soboty na niedzielę świętowałam urodziny przyjaciółki i trochę drinków wypiłam ale przecież okres miałam i testy były negatywne...
Dobra, nie truje więcej ale człowiek ma zalatane dni i nawet nie zwraca uwagi aż tak, dopiero teraz wieczorem tak mnie olsnilo że coś jest nie tak, że to w sumie ledwo dwa dni były i nie jakieś mocne.
Chyba się nakręciłam za bardzo 😂
Jak tam testujące? 🤞🏼🤞🏼 Kakyuu? Tabeaa rozumiem, że też robisz dziś teścik?wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Monk@ wrote:Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję ❤️ czekam do wizyty i co będzie, to będzie
Nie przejmuj się, na tym etapie jeszcze nie mogłaś zaszkodzić kropkowi
Jak tam testujące? 🤞🏼🤞🏼 Kakyuu? Tabeaa rozumiem, że też robisz dziś teścik?
Szczęście w nieszczęściu, ale negatywny. Nie wiem co mi się z okresem stało no ale przynajmniej wyrzutów sumienia nie będę miała -
Kakyuu wrote:Hej. U mnie tak jak podejrzewałam. Biel wizira. Więc na razie zawieszamy starania. Jakoś tak od 20 min płacze a tu trzeba się pozbierać do pracy.
Przykro mi
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Tulę mocno. Jeszcze i dla Nas wyjdzie słońce ❤️Kakyuu wrote:Hej. U mnie tak jak podejrzewałam. Biel wizira. Więc na razie zawieszamy starania. Jakoś tak od 20 min płacze a tu trzeba się pozbierać do pracy.🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Szkoda, że negatyw 🙁 ciekawe co z tym okresem, może skoro był krótszy niż zazwyczaj to owu też szybciej przyjdzie 😀Tabeaa wrote:Szczęście w nieszczęściu, ale negatywny. Nie wiem co mi się z okresem stało no ale przynajmniej wyrzutów sumienia nie będę miała
-
Kakyuu wrote:Hej. U mnie tak jak podejrzewałam. Biel wizira. Więc na razie zawieszamy starania. Jakoś tak od 20 min płacze a tu trzeba się pozbierać do pracy.
Tulę mocno 💕
U mnie temperatura spada, brzuch boli już od kilku dni, chyba okres przyjdzie wcześniej niż zwykle. To nawet dobrze by było, bo na wakacjach miałabym już końcówkę.
Póki co odpuszczamy, wrócimy do starań jesienią
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Anetko i Kakyuu bardzo mi przykro...😔 mocno Was przytulam 💞
Monk@ Słoneczko 🌼 nasze nie porownuj, tak jak dziewczyny pisały każda ciąża inna 😘 .
Mnie tak samo w II fazie cyklu nie bolą piersi, a owulacje występują i progesteron mam w normie 😉😄 czekamy razem z Tobą na pierwszą wizytę, zobaczysz będzie wszytsko pięknie wyglądać 🌼💞🐰😘💋
Verlie, Kluska, w takim razie mialyscie iście taneczny weekend 💃🕺😄💞 Kluska dużo gozdzikow, miodu i imbiru dodawaj do herbatki, naparow by przeszło jakoś gardziołko😘😘💋.
Teraz sporo osób chodzi z chrupka, zawalonym gardłem, jak nie Klima to przeciągi, zimne napoje 🤧🤪. Zdrówka!😘❣
U mnie weekend również intensywny. Teściowa powiedziała,że mamy się nie zastanawiać tylko jesienią zająć się procedura in-vitro, że mąż mając 11 lat, bardzo ciężko przeszedł świnkę i że to też może byc przyczyna słabych wyników nasienia... Mąż ma zamiar trzymać się bardziej chłodzenia jajeczek, do pracy codziennie sok pomidorowy,bo okazało się, że nie zawsze trzymał się moich wytycznych 🤪Nawet plastry zamowilismy te chłodzące, bo spędza sporo czasu w aucie...a jak wyniki fragmentacji przyjdą to od razu idziemy do androloga Męża i jeżeli w ciągu trzech miesięcy dojdzie choć trochę do poprawy,ale ciężko będzie o naturalna ciążę to zapisujemy się na wizytę do kliniki niepłodności i zaczynamy poważne rozmowy o in-vitro...
Dziewczyny, mam pytanie jak wygląda ta kwalifikacja do in-vitro ( ta bonifikata)?
Czy najpierw idę do kliniki i oni proponują patrząc na nasze wyniki czy najpierw sama składam o dofinansowaniu wniosek?? Wybaczcie trochę chaotycznie, ale ciężko mi zebrać myśli jeśli o tę sytuację chodzi...
Kluska95, AgulaM, Poziomka9204, gabi5443 lubią tę wiadomość
Starania od 02.2021
Ona :
29 lat
Hashimoto
TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
Wit.D3 na granicy
suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖
On:
32 lat
Ruchliwość i żywotność ❌❌
Żylaki p.n. III stopnia
17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników
Czerwiec :
HBA 14% 😔 ❌
Morfologia 1%
Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌
DFI16%✅
HDS 14%✅
Listopad:
IVF czas start -
Monka mnie do tej pory nie bolą piersi, 12 tydzień 😅 też się tym martwiłam na początku, i po co..strata czasu i energii. Te dziewczyny co tak piszą, że piersi muszą boleć, to chyba na głowę upadły😅
Anati, Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
Córeczka: 05.2017
Córeczka: 08.2020
💔11.2021 synek -
Zuz.ka wrote:Po tym, jak gin odwołał mi piątkową wizytę, dostałam termin na jutro. Zastanawiam się, czy iść, bo z jednej strony to tylko 4 dni różnicy, a z drugiej kusi sprawdzenie, czy coś się zmieniło 😅
Kluska, łączę się z Tobą w bólu. U mnie co prawda nie gardło, ale z zatokami się męczę. Masz nebulizator? Możesz spróbować inhalacji, np. Ectodose.
Mam mam, ale mnie ten kaszel bierze z drapania gardła, płuca czyste. Zobacze jak się rozwinie
07.23 Misia 🩷👶 -
Proszę wpisać mnie na testowanie 26.06 😊👱♀️30l 👱♂️29l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
11.04 6w4d CRL 0,49cm z ❤️
25.04 2,21cm tęczowego cudu 8w6d
08.05 3,95cm Skarba ❤️ 166bmp❤️ 10w6d
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
31.05 guz jajnika 7cm -wszystkie markery w normie
19.06 Lilianka 175 g 17w0d 🩷
22.06 laparoskopia
4.07 19w2d 276g cukiereczka 😍
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki
11.08 700g bąbelka 🥰
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
09.10 33w1d 2,050kg 🩷
03.11 2,7kg 💗
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Gwiazdeczka 93 wrote:Anetko i Kakyuu bardzo mi przykro...😔 mocno Was przytulam 💞
Monk@ Słoneczko 🌼 nasze nie porownuj, tak jak dziewczyny pisały każda ciąża inna 😘 .
Mnie tak samo w II fazie cyklu nie bolą piersi, a owulacje występują i progesteron mam w normie 😉😄 czekamy razem z Tobą na pierwszą wizytę, zobaczysz będzie wszytsko pięknie wyglądać 🌼💞🐰😘💋
Verlie, Kluska, w takim razie mialyscie iście taneczny weekend 💃🕺😄💞 Kluska dużo gozdzikow, miodu i imbiru dodawaj do herbatki, naparow by przeszło jakoś gardziołko😘😘💋.
Teraz sporo osób chodzi z chrupka, zawalonym gardłem, jak nie Klima to przeciągi, zimne napoje 🤧🤪. Zdrówka!😘❣
U mnie weekend również intensywny. Teściowa powiedziała,że mamy się nie zastanawiać tylko jesienią zająć się procedura in-vitro, że mąż mając 11 lat, bardzo ciężko przeszedł świnkę i że to też może byc przyczyna słabych wyników nasienia... Mąż ma zamiar trzymać się bardziej chłodzenia jajeczek, do pracy codziennie sok pomidorowy,bo okazało się, że nie zawsze trzymał się moich wytycznych 🤪Nawet plastry zamowilismy te chłodzące, bo spędza sporo czasu w aucie...a jak wyniki fragmentacji przyjdą to od razu idziemy do androloga Męża i jeżeli w ciągu trzech miesięcy dojdzie choć trochę do poprawy,ale ciężko będzie o naturalna ciążę to zapisujemy się na wizytę do kliniki niepłodności i zaczynamy poważne rozmowy o in-vitro...
Dziewczyny, mam pytanie jak wygląda ta kwalifikacja do in-vitro ( ta bonifikata)?
Czy najpierw idę do kliniki i oni proponują patrząc na nasze wyniki czy najpierw sama składam o dofinansowaniu wniosek?? Wybaczcie trochę chaotycznie, ale ciężko mi zebrać myśli jeśli o tę sytuację chodzi...
Wiesz co, my chodzimy do kliniki i nam doktor powiedziała, że z medycznego punktu widzenia po tym cyklu będziemy się kwalifikować do tej procedury, oczywiście raczej miała na myśl też ich klinikę, więc nie wiem, jak to z zewnątrz, bo jak jesteś pacjentem, to na pewno oni trochę poprowadzą przez ten proces. Więcej będę wiedzieć dopiero jak już zaczniemy z tym działać. Agula wie tutaj więcej, z tym, że to inne miasto i dofinansowanie wojewódzkie i większość tych dofinansowan ma różne warunki, więc nie do końca może to mieć przełożenie na Warszawę.
A gdzie robiliście badania nasienia? W klinice jakiejś? Może warto by tam się umówić na wizytę, taką pierwszą i wtedy ustalić sobie co i jak, czy rzeczywiście na ten moment się "łapiecie" , okiem lekarza
Kakyuu tulę 😢😢😢
U mnie dziś delikatny spadek temperatury, ale względem 4dpo (dziś 6dpo), bo wczoraj wróciliśmy nad ranem z wesela, więc nie było sensu. Trochę słabo, że pominelam wczorajszą temperaturę, bo bym więcej wiedziała, jeśli chodzi o ten spadek, ale siła wyższa.
7 dzien od zastrzyku Ovitrelle, na teście wciąż wychodzi. Wczoraj oczywiście też nie sikałam, a przedwczoraj w nocy byłam siku, więc ten poranny mocz chyba był trochę zbyt rozcieńczony, bo kreska wyszła słaba, chyba słabsza niż dziś, czyli 2 dni później. No i wczorajszej też nie mam do porównania, wiec cały mój plan mi się posypał
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
