W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
mamaleonka wrote:Ja tez czekam na płeć, wtedy będę wiedziała czy mam przejrzeć ubrania, wybrać te neutralne a resztę sprzedać. Czy tylko wyprać i gotowe 😜
Aż się wzruszyłam jak pomyślałam o tych malutkich ubrankach w rozmiarze 50-56 😍🥰
Tak, też nie mogę się doczekać przeglądania tych ubranek 😁 ale zakładam ze będę mieć kilka dni zajęcia zanim przeglądnę te ubranka 😂 starałam się je wynosić na bieżąco więc powinny być rozmiarami, ale wyjdzie co tam jest przy ściąganiu 😁
Kurcze mój synio miał 54 cm jak się urodził i mam wrażenie że za chwilę wyrósł mi z tych 56, chyba 2 tygodnie mu zakładałam 😂
Wózek też mam, ale o niego upomni się mój ex. Rok temu już mi go nakazał sprzedać i oddać mu połowę kasy 🤦♀️ więc czekam teraz jak się dowie o 🤰 i ktoś mu doniesie z życzliwych sąsiadów że się wózek pierze 😂 o wsi spokojna 🤣26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasiooola wrote:Tak, też nie mogę się doczekać przeglądania tych ubranek 😁 ale zakładam ze będę mieć kilka dni zajęcia zanim przeglądnę te ubranka 😂 starałam się je wynosić na bieżąco więc powinny być rozmiarami, ale wyjdzie co tam jest przy ściąganiu 😁
Kurcze mój synio miał 54 cm jak się urodził i mam wrażenie że za chwilę wyrósł mi z tych 56, chyba 2 tygodnie mu zakładałam 😂
Wózek też mam, ale o niego upomni się mój ex. Rok temu już mi go nakazał sprzedać i oddać mu połowę kasy 🤦♀️ więc czekam teraz jak się dowie o 🤰 i ktoś mu doniesie z życzliwych sąsiadów że się wózek pierze 😂 o wsi spokojna 🤣
Syn jak sie urodził to kilka dni nosił 50 i może z miesiąc 56. Dostałam rozmiar 50 ale specjalnie to ja bym nie kupowała bo to szkoda kasy 😜
U mnie tez pewnie kilka dni przeglądania będzie. Ja już panikuje ze nic nie znajdę bo jestem straszna bałaganiara. A mój mnie tylko uspokaja i mówi ze on wie gdzie co jest bo to on chował 😂
Naprawdę o wózek sie upomina? Ludzie to czasami maja 💩 zamiast mózgu. Jak następnym razem zapyta to daj mu 5 zl i powiedz ze reszty nie trzeba.Nutka85 lubi tę wiadomość
-
Ja też zawsze coś muszę mieć między nogami, jak śpię 😂 i jak tylko napisałam, że wolę poczekać do prenatalnych, to weszłam na vinted, zobaczyłam jakąś tanią poduszkę i kupiłam od razu 😂 ale pomyślałam, że co by nie było, poduszka i tak się przyda
Kasiooola, fajnie, że się lepiej czujeszja też, ale znając życie, za chwilę będzie tylko gorzej. Planuję podłączyć się tylko i powiedzieć, co kto ma pod moją nieobecność robić i iść dalej do łóżka.
Współczuję ex 😏 -
Poszłam właśnie z psem na spacer, przechodzę koło żabki, a tam ktoś wyszedł z jakimś panini czy inną ciepłą kanapką z sosem czosnkowym. No panini to bym nie tknęła, ale sos czosnkowy... No rewelacja, jadłabym. A na samą myśl o czosnku też mi niedobrze 😂
Dzisiaj obudziłam się z kaszlem i katarem 😐 myślałam się jakoś naturalnie wspomóc, ale no nie dam rady tego czosnku 😖 zostaję przy cytrynie i miodzie. Czy macie jakieś inne pomysły? -
Monk@ wrote:Poszłam właśnie z psem na spacer, przechodzę koło żabki, a tam ktoś wyszedł z jakimś panini czy inną ciepłą kanapką z sosem czosnkowym. No panini to bym nie tknęła, ale sos czosnkowy... No rewelacja, jadłabym. A na samą myśl o czosnku też mi niedobrze 😂
Dzisiaj obudziłam się z kaszlem i katarem 😐 myślałam się jakoś naturalnie wspomóc, ale no nie dam rady tego czosnku 😖 zostaję przy cytrynie i miodzie. Czy macie jakieś inne pomysły?
Ja też w piątek ratowałam się herbata z miodem i cytryna 🥴 i gardło w sobotę już mnie nie bolało, na samą myśl o czosnku też mi nie dobrze 🤣26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Ja jeszcze mam imbir, to imbir też wjedzie
Ja już po kardiologu, niestety kazał mi zwiększyć dawkę leków 😔 trudno, jak trzeba, to trzeba. Zlecił dodatkowe badania i z dusznościami kazał przyjść osobiście, jak już będą wyniki. Dziś wieczorem mam też internistę, to zobaczymy, co on powie, od razu też popytam, co najlepiej na przeziębienie. -
Kasiooola widzę, że Twój ex chce dzielić wszystko... to już jak dla mnie paranoja.
My na tą chwilę przeglądamy wózki, ubranek jeszcze nie ruszyłam, czekam na wolne od pracy, wtedy pewnie mnie to pochłonie całkowicie 🙂
Dobrego dnia!👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Monk@ może imbir podziała na te choróbsko? Dobrze rozgrzeje i będzie też od razu dwa w jednym, przeciw mdłościom 😄
Ja w weekend trochę przegięłam z szybkimi przekąskami przez te spotkanie ze znajomymi, a potem dojadanie wszystkiego dzień później i powiem wam że czułam się wczoraj okroopnie. Dopadły mnie takie niesłychane zaparcia, brzuch miałam już ewidentnie ciążowy, z tym że była to ciąża spożywcza 😂 Czegoś takiego w przeszłości to doświadczałam tylko na wyjazdach, poza tym zaparcia były mi obce. Dziś jest już trochę lepiej, w związku z czym postanowiłam sie bardziej zdyscyplinować i nawet na śniadanie zrobiłam dziś koktajl z zaleceń dietetycznych na fioletowej stronie 😁 -
Imbir dzisiaj też będzie
póki co zrobiłam sobie ciepłą kąpiel, więc trochę się wygrzewam i popijam lipę z miodem. Ale zaraz wracam do łóżka i do spania. Jestem wykończona dzisiaj 🥴
Namisa, ja też mam problemy z wypróżnianiem, a raczej nie miałam tego wcześniej, nigdy mi nie przeszkadzało, czy w gościach, czy w pracy, a teraz nawet w domu nie idzie.
Wczoraj miałam wieczorem taki kryzys, że aż się rozpłakałam 🤦🏼♀️ to pewnie też hormony. Nie czuję się jakoś tragicznie, nie wymiotuję, więc wiem, że wiele kobiet ma gorzej. Ale zmęczyło mnie jakoś to, że od miesiąca nie było ani jednego dnia spokoju, gdzie czułabym się cały dzień dobrze. Niby nie są mocno uciążliwe te dolegliwości, ale długoterminowo męczą bardzo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2022, 09:52
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Hihi, Monk@, ja już też poduszkę dodałam do koszyka na allegro 🙂
A na choróbsko najlepiej cytrynka, miodek, lipa, imbir. Wygrzej się w łóżeczku i będzie dobrze 🤞
Szkoda, że większa ilość leków, ale jak mowisz-trzeba to trzeba. A może od razu samopoczucie się poprawi 🙂
Kasiooola, współczuję takiego dzielenia wszystkiego 😔 powiedz, że wózek oddałaś biednym i jeszcze dokupilas do tego parę ubranek, więc jest Ci winien stówkę 🤦♀️
Poziomka, mi już też wszędzie się wózki wyświetlają 🙂 baaardzo mi się takie retro podobają, z większymi kółkami. Ale nie mam nawet 1,6 więc nie wiem czy to dobry pomysł 😜 -
Nutka85 wrote:Hihi, Monk@, ja już też poduszkę dodałam do koszyka na allegro 🙂
A na choróbsko najlepiej cytrynka, miodek, lipa, imbir. Wygrzej się w łóżeczku i będzie dobrze 🤞
Szkoda, że większa ilość leków, ale jak mowisz-trzeba to trzeba. A może od razu samopoczucie się poprawi 🙂
Kasiooola, współczuję takiego dzielenia wszystkiego 😔 powiedz, że wózek oddałaś biednym i jeszcze dokupilas do tego parę ubranek, więc jest Ci winien stówkę 🤦♀️
Poziomka, mi już też wszędzie się wózki wyświetlają 🙂 baaardzo mi się takie retro podobają, z większymi kółkami. Ale nie mam nawet 1,6 więc nie wiem czy to dobry pomysł 😜
Mi wyświetla się już wszytsko 🤣 póki co mam inne rzeczy na głowie i przeglądanie tych wspaniałości nie sprawia mi odpowiedniej przyjemności...👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Monk@ wrote:Imbir dzisiaj też będzie
póki co zrobiłam sobie ciepłą kąpiel, więc trochę się wygrzewam i popijam lipę z miodem. Ale zaraz wracam do łóżka i do spania. Jestem wykończona dzisiaj 🥴
Namisa, ja też mam problemy z wypróżnianiem, a raczej nie miałam tego wcześniej, nigdy mi nie przeszkadzało, czy w gościach, czy w pracy, a teraz nawet w domu nie idzie.
Wczoraj miałam wieczorem taki kryzys, że aż się rozpłakałam 🤦🏼♀️ to pewnie też hormony. Nie czuję się jakoś tragicznie, nie wymiotuję, więc wiem, że wiele kobiet ma gorzej. Ale zmęczyło mnie jakoś to, że od miesiąca nie było ani jednego dnia spokoju, gdzie czułabym się cały dzień dobrze. Niby nie są mocno uciążliwe te dolegliwości, ale długoterminowo męczą bardzo...👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Nutka85 wrote:Hihi, Monk@, ja już też poduszkę dodałam do koszyka na allegro 🙂
A na choróbsko najlepiej cytrynka, miodek, lipa, imbir. Wygrzej się w łóżeczku i będzie dobrze 🤞
Szkoda, że większa ilość leków, ale jak mowisz-trzeba to trzeba. A może od razu samopoczucie się poprawi 🙂
Ja się boję zwiększać dawkę, bo te leki nie są testowane w ciąży i na ulotce piszą, żeby podawać tylko, jeśli to bezwzględnie konieczne... Lekarz zapewnia, że te leki są bezpieczne, a ja się mimo wszystko boję i wolałabym mieć niższą dawkę, przy której czuję się dużo lepiej, niż wcześniej... Zobaczmy, na kiedy mi wyznaczą wizytę u niego stacjonarnie i może do tego czasu jeszcze wstrzymam się ze zwiększaniem dawki... -
Monk@ wrote:Wczoraj miałam wieczorem taki kryzys, że aż się rozpłakałam 🤦🏼♀️ to pewnie też hormony. Nie czuję się jakoś tragicznie, nie wymiotuję, więc wiem, że wiele kobiet ma gorzej. Ale zmęczyło mnie jakoś to, że od miesiąca nie było ani jednego dnia spokoju, gdzie czułabym się cały dzień dobrze. Niby nie są mocno uciążliwe te dolegliwości, ale długoterminowo męczą bardzo...
Kochana! Takie kryzysy to normalna sprawa. Źle samopoczucie, burza hormonów... To minie, a na razie daj sobie tyle czasu na odpoczynek ile potrzebujesz. Jak masz ochotę to płacz, jak masz ochotę to leż w łóżku, a jeśli nic nie chcesz robić, to po prostu nic nie rób. Będzie dobrze, a w chwilach zwątpienia pisz do nas, zawsze jesteśmy na posterunku.
Monk@, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Nutka85 wrote:Kochana! Takie kryzysy to normalna sprawa. Źle samopoczucie, burza hormonów... To minie, a na razie daj sobie tyle czasu na odpoczynek ile potrzebujesz. Jak masz ochotę to płacz, jak masz ochotę to leż w łóżku, a jeśli nic nie chcesz robić, to po prostu nic nie rób. Będzie dobrze, a w chwilach zwątpienia pisz do nas, zawsze jesteśmy na posterunku.
jestem pracoholikiem, każdy dzień wolnego zaplanowany od rana do wieczora 🤯 na ciążę też miałam plany, ale nie wypalają ze względu na samopoczucie 😂
Mam nadzieję, że dziś dostanę zwolnienie na tydzień i temat z głowy... -
U mnie już zakładany spadek energii 🥴 przynajmniej trochę ogarnęłam tematy zanim pojadę do domu.
Monka - też nie lubilam byc bez ruchu, ciągle pełna energii i mnie to trochę dobija że też się czuje najlepiej leżąc i nic nie robiąc 🥴
Dzisiaj na obiad zostały mi również pierogi, wyjątkowo mam ochotę.
I też przestaje chodzić ciągle siusiu, czyżby największy ucisk na pęcherz już się zmniejsza, bo macica już powinna przesuwać się do góry 😁
Paszportu nie ma, albo przyjdzie albo nie 🥴 tyle się dowiedziałam w biurze paszportowym, kiepskie pocieszenie 🤣26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Monk@ wrote:Poszłam właśnie z psem na spacer, przechodzę koło żabki, a tam ktoś wyszedł z jakimś panini czy inną ciepłą kanapką z sosem czosnkowym. No panini to bym nie tknęła, ale sos czosnkowy... No rewelacja, jadłabym. A na samą myśl o czosnku też mi niedobrze 😂
Dzisiaj obudziłam się z kaszlem i katarem 😐 myślałam się jakoś naturalnie wspomóc, ale no nie dam rady tego czosnku 😖 zostaję przy cytrynie i miodzie. Czy macie jakieś inne pomysły?
Hej, przepraszam że się wtrącam, ale czytam Was od kilku miesięcy, a ostatnio też zmagałam się z przeziębieniem na początku ciąży.
Moja Pani ginekolog poleciła mi serię Prenalen. Syrop jest okropny, bo czuć w nim czosnek niestety. Plus preparaty z porostem islandzkim - jak najbardziej bezpieczne w ciąży.
Dodatkowo woda morska do higieny nosa(podobno nic innego za bardzo nie jest wskazane w ciąży), pić dużo herbaty z sokiem/miodem. Trzeba tylko zwrócić uwagę na to, że zwykła czarna herbata sama w sobie wysusza, więc lepiej podmienić na owocowe
Mi najbardziej pomogły inhalacje z soli fizjologicznej. Fakt, że zakup nebulizatora to nie jest najtańsza sprawa, ale dla maluszka też się przyda w przyszłości
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia! ❤️ -
Korpo-biurwa wrote:Hej, przepraszam że się wtrącam, ale czytam Was od kilku miesięcy, a ostatnio też zmagałam się z przeziębieniem na początku ciąży.
Moja Pani ginekolog poleciła mi serię Prenalen. Syrop jest okropny, bo czuć w nim czosnek niestety. Plus preparaty z porostem islandzkim - jak najbardziej bezpieczne w ciąży.
Dodatkowo woda morska do higieny nosa(podobno nic innego za bardzo nie jest wskazane w ciąży), pić dużo herbaty z sokiem/miodem. Trzeba tylko zwrócić uwagę na to, że zwykła czarna herbata sama w sobie wysusza, więc lepiej podmienić na owocowe
Mi najbardziej pomogły inhalacje z soli fizjologicznej. Fakt, że zakup nebulizatora to nie jest najtańsza sprawa, ale dla maluszka też się przyda w przyszłości
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia! ❤️