W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Well fajna tradycja! Ja się wyprowadziłam z dała od Gdańska, w którym studiowałam i wiele fajnych relacji się naturalnie rozpadło przez brak spotkań na żywo. A szkoda. Miłego spotkania!
Nutka, dobry pomysł z tym spakowaniem walizki
Ja dziś z młoda sama, bo mąż ma zjazd i do pozna na uczelni. Tak mi go brakuje w domu, ze nie pytajcie. Czasami dosłownie lecę z nog po takim całym dniu z młoda. Pod tym względem trochę czekam, aż ciąża się skończy. Choć z drugiej strony teraz mamy już rutynę ogarnięta, a zaraz wszystko znów się wywróci do góry nogami 🙃 -
Monk@ wrote:Dziękuję
No właśnie czytałam, że do wzrostu, ale znalazłam niby do 165 cm ma być 55 cm, a ja mam ciut mniej i po prostu mała mi się wydawała 🤔 i chyba wezmę faktycznie 65 cm, jeszcze sobie pomiarzę, dokąd mi sięgnie. Nie pomysłami w szkole rodzenia sobie przyłożyć do nogi i sprawdzić w domu, ile to wychodzi...
Spokojnie bierz 65, zdecydowanie lepiej się ćwiczyłam na ciut większej niż za małejMonk@ lubi tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
wellwellwell wrote:Zuzka masz już dużą pannę, super wieści. No i fajnie, że w końcu odpoczniesz na zwolnieniu. 🥰
Cukierniczka tak jak dziewczyny piszą, lepiej w tę stronę, ze uprzedził niż jakby faktycznie miał ktoś przychodzić chory i zarażać. 🙄
Ja się w końcu zapisałam na to szczepienie na grypę na przyszły tydzień. Próbowałam to zrobić w Medicover, ale pani powiedziała, że oni już skończyli szczepić i nie mają szczepionek. Stwierdziłam, że co ja sobie myślałam, chcąc się zaszczepić w środku sezonu gdzie szaleje grypa 😅 ale zadzwoniłam do przychodni POZ i na szczęście normalnie jeszcze szczepia.
A dzisiaj organizuje taka mala wigilię dla przyjaciół. Mamy taka tradycje od kilku lat. Zaczęło się jak wynajmowalysmy z przyjaciółkami wspolnie mieszkanie na studiach. Każdy przygotowuje i przynosi jakaś wigilijną potrawę od siebie, w tym roku padlo na to, że spotkamy się u mnie, bo mamy teraz chyba najwięcej miejsca do ugoszczenia. 😛
Ale super tradycja! 🎄
Ja tutaj w Trójmieście mieszkam od 4 lat, wszystkich znajomych zostawiłam w stolicy Warmii i Mazur i teraz gdy każdy ma swoją rodzinkę, małe dzieci to ciężko coś takiego zorganizować, ale 2 tygodnie temu była u nas moja przyjaciółka z narzeczonym i córeczką 5 miesięczną, zrobiliśmy sobie mikołajkowe prezenty, hiszpańską kolację, spacery nad morzem i obowiązkowo chcieli zajść do nas do Baru na rybkę 😃
Co do szczepienia, to ja jestem świeżo po, zaszczepiłam się w czwartek i czuję się świetnie, myślałam, że mnie zegnie jak to zwykle bywało u mnie po szczepieniach, ale nie, czuję się normalnie jakby szczepienia nie byłowellwellwell lubi tę wiadomość
-
Well, ja dzwoniłam w tym tygodniu, to jeszcze były szczepionki w Globisie, ale pielęgniarka mi powiedziała, żeby się spieszyć, bo się kończą. Szczerze mówiąc, myślałam, że domówią 😅 ale i tak załatwiłam sobie w przychodni, nie będę specjalnie po to jechać do miasta. Myślałam, że w medi mi wystawią receptę bezpłatną, bo moja lekarka na NFZ nie potrafiła tego zrobić 🙄 no i tak samo krztusiec, jak Wam kiedyś pisałam, babka w rejestracji mówiła, że na 100% jest w ciąży bezpłatna, to okazało się, że jest płatna 100%. No ale na to się nastawiałam. Też chyba jakoś w przyszłym tygodniu pójdę, tylko jeszcze nie wiem, czy na obie na raz, czy podzielić to. Niby wiem, że można razem, ale dwóch lekarzy mi radziło, żeby lepiej zrobić tydzień przerwy.
Nutka, nie dziwię się, u Ciebie to już praktycznie ostatnie dni, więc już gotowa siedzisz i czekasz. Ale jak mówisz, dla małej każdy dzień u mamy w brzuchu jest cennyjejku, ja sama już się nie mogę doczekać, aż zaczniecie rodzić 🤩 z wypiekami czytałam marcowy wątek, jak tam się zaczęły pojawiać maluchy, a za chwilę nasze 😍
I tak, po lekach na nadciśnienie możesz chodzić zmęczona i senna, to normalne. Ja co prawda biorę na serce, ale też obniżają ciśnienie. U mnie to największe zmęczenie i najgorsze skutki uboczne przeszły po tygodniu, ale jak zawsze chodziłam spać między 23 a 1, tak po lekach 21-22 i to już tak maks 😅
Zuzka, to już piękna, duża panna 😍 i nie martw się na zapas, raczej bym wagi nie wiązała z pchaniem się na światsuper, że sobie zaraz odpoczniesz 🥰
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Też się w sumie zastanawiam czy to nie jedno z ostatnich takich spotkań ze znajomym na najblizszy czas. Ogolnie wśród najblizszych znajomych to jestesmy jedynym malzenstwem i jedyni teraz będziemy mieli dziecko. Zdaje sobie sprawe, ze przynajmniej na samym poczatku jednak będziemy musieli odpuscic sporo imprez czy wycieczek. Juz w tym roku sylwestra postanowilam odpuscic i zostajemy z mezem sami w domu, bo wszyscy znajomi ida na większą impreze gdzies na sali, no a to jest teraz totalnie nie na moje sily.
Monka ale udało się w końcu załatwić, żeby tabgrypa była za darmo? Ja w sumie nie pytałam o to przy rejestracji, planowałam przyjsc na tą kwalifikację z kartą ciąży i liczę, że mi to ogarną. 😁 -
Monk@, mi fizjo powiedziała, że jak mam niecałe 160, to albo piłka 55 mocno napompowana, albo 65 tak delikatniej. Przynajmniej do tych ćwiczeń co mi pokazywała. Wzięłam 65 🙂
No to z tymi lekami się zgadza, tak po kilku dniach od rozpoczęcia łykania to ja ok.16-17 już nie ogarniam rzeczywistości 😂 potem wieczorem mi przechodzi, ale popołudniami to jestem zupełnie do niczego.
Jak pomyślę, że za 3 tygodnie mała może być już z nami, to aż mi się płakać chce 🥺
I ze stresu, żeby była zdrowa. I z radości, szczęścia i w ogóle takiej mieszanki uczuć ❤️❤️❤️Monk@, Anati, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:Też się w sumie zastanawiam czy to nie jedno z ostatnich takich spotkań ze znajomym na najblizszy czas. Ogolnie wśród najblizszych znajomych to jestesmy jedynym malzenstwem i jedyni teraz będziemy mieli dziecko. Zdaje sobie sprawe, ze przynajmniej na samym poczatku jednak będziemy musieli odpuscic sporo imprez czy wycieczek. Juz w tym roku sylwestra postanowilam odpuscic i zostajemy z mezem sami w domu, bo wszyscy znajomi ida na większą impreze gdzies na sali, no a to jest teraz totalnie nie na moje sily.
Monka ale udało się w końcu załatwić, żeby tabgrypa była za darmo? Ja w sumie nie pytałam o to przy rejestracji, planowałam przyjsc na tą kwalifikację z kartą ciąży i liczę, że mi to ogarną. 😁
Ja powiedziałam mojej rodzinnej, że jestem w ciąży to dała mi na 50% refundację na szczepionkę na grypę, ale mój ginekolog wystawił mi na 100% refundacji więc "kupiłam" za darmo -
wellwellwell wrote:Monka ale udało się w końcu załatwić, żeby tabgrypa była za darmo? Ja w sumie nie pytałam o to przy rejestracji, planowałam przyjsc na tą kwalifikację z kartą ciąży i liczę, że mi to ogarną. 😁
Właśnie też myślałam gina prosić jak coś, ale mam dopiero po świętach wizytę, a chciałam wcześniej to załatwić.
Jejku, ja mam dziś okropny dzień. Jestem totalnie zmęczona i bez humoru... Niby od kilku dni już, ale dzisiaj najgorszy zjazd 😖 -
U nas znowu śnieżyca, po wczorajszych opadach deszczu to myślałam że już po śniegu.
Monka, przytulam! U mnie cały tydzień taki, a ten rozpocznie się jeszcze gorzej. 🙄
Nutka, totalnie cię rozumiem, ja też mam stresa że się zacznie wcześniej przed wyznaczonym terminem cc🙄 tym bardziej że widzę że moja lekarka to ma dyżury w szpitalu 3 razy w tygodniu 🤯odpoczywaj! Ja też mam zamiar wszystko wrzucić już do tej torby, psychicznie będzie mi lepiej 😬
Mam plan na pieczenie z synem ciastek kruchych, ciekawe na ile mi siły pozwala...Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasiooola, mój też chyba tylko dni. Wprawdzie uspokajał mnie, że jakby coś się zaczęło, to mam zaświadczenie do cc, mam jechać do "jego" szpitala i będzie wszystko dobrze. Mój mąż mnie ciągle uspokaja, ma rację, że nie mam na to żadnego wpływu przecież...
U mnie pakowanie torby to chwila, bo już wszystko czeka na jednej półce w szafce. Ale lepiej niech sobie stoi w kącie albo leży w łóżeczku 🤪 -
Monk@ pilka na pewno lepiej ciut za duża niż za mała, generalnie zasada jest taka że jak siedzisz powinnaś mieć biodra i kolana w linii prostej, a kolana a stopy nie mniej niż kąt 90stopni
Pewnie, jeśli szwagier chory to dobrze, że nie przychodzi ale głowy nie dam że jest chory, może się po prostu migać, taka smutna prawda. Więc komodę mąż dziś złoży sam a o złożenie szafy poprosimy chyba kogoś innego.
Co do torby do szpitala na szkole rodzenia mowili nam żeby od 32 tygodnia lepiej mieć spakowaną.
Ja czekam jeszcze na zamówienie z apteki, kilka innych drobiazgów już stacjonarnie w aptece chce kupić i na wózek/fotelik/wanienke które przyjdą pewnie jakoś zaraz po świętach.
Mąż pyta mnie co chce na święta, a ja pierwszy raz nie mam pomysłu, jakoś tak ten maluszek zaprząta mi głowę, że nic nie przychodzi mi do głowyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2022, 10:47
Monk@ lubi tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Ja robiłam dochodzenie w sprawie szczepienia p/krztuścowi i wyglada na to, że jest pełnopłatne. Grypa z kolei należy się za darmo
. W przyszłym tygodniu mam zamiar odhaczyć krztusiec, zmotywować męża do szczepień i będziemy mieli temat zamknięty.
-
Zuz.ka wrote:Ja robiłam dochodzenie w sprawie szczepienia p/krztuścowi i wyglada na to, że jest pełnopłatne. Grypa z kolei należy się za darmo
. W przyszłym tygodniu mam zamiar odhaczyć krztusiec, zmotywować męża do szczepień i będziemy mieli temat zamknięty.
i u mnie też w rejestracji pani się upierała, że jest bezpłatnie, ale nie chciało mi się w to wierzyć
mi ta sama pani w rejestracji mówiła, że za grypę będę musiała zapłacić, dlatego niezbyt wierzyłam w jej wiedzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2022, 11:16
-
U mnie ocieplenie, śnieg się topi a już było tak ładnie i biało. Na święta ma padać deszcz 😢
Wczoraj mialam bardzo aktywny dzien a dzis boli mnie podbrzusze, muszę trochę odpocząć ale z 2 latkiem jest to niewykonalne. Może jak mały pójdzie na drzemkę to tez się położę.
Ja tez nie wiem co bym chciala na święta, wiec zdecydowaliśmy ze nie robimy sobie prezentów, tylko dla dzieciaków w rodzinie.cukierniczka lubi tę wiadomość
-
A ja głupia przegapiłam szczepienie na krztusiec 😢
Gin prosił, żeby mu przypomnieć, a ja o tym zupełnie zapomniałam 🤦♀️ teraz już trochę późno...
Dobrze, że malutka nie będzie na początku miała kontaktu z innymi dziećmi (ewentualnie sporadycznie, na szybką wizytę), a chyba już w 6 tygodniu sama będzie zaszczepiona.
Wczoraj byliśmy na jarmarku u nas na Piotrkowskiej w Łodzi. Raptem kilka budek typowo świątecznych. A reszta to jedzonko 😁 grzaniec, grzane piwko, lizaki, churrosy, naleśniki, gofry, ciasta, pączki itd. No w sam raz dla ciężarnej na diecie cukrzycowej 😂
Ale fajnie było wyjść do ludzi i pooglądać piękne dekoracje 😍
Takie fotki na ten weekendzik 🙂
cukierniczka, Kasiooola, mamaleonka, Monk@, wellwellwell, Kofii, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Nutka ale pięknie!!
Ale rozumiem, też mam wrażenie że dookoła mnie tylko cukry, wystarczy wejść na zakupy, z każdej półki wylewają się pierniki i inne słodkości
Dziś wstawałam 4razy w nocy do łazienki, do tego jak się przekrecam na lewy bok to straszne ciągnie mnie brzuch na dole z prawej strony, w związku z tym mam wrażenie że nie śpię tylko wstaje do łazienki i się rzucam cały czasOd jakiegoś tygodnia też budzę się czasem nad ranem z takimi zimnymi potami, bardzo to nieprzyjemne, chociaż czytałam że ze względu na hormony może się w 3 trymestrze zdarzać.
Zaraz mąż zaczyna składać komodę z przewijakiem, zostanie wtedy "tylko" szafa. A co do szwagra to wczoraj widziałam relację, że był ze szwagierką na ognisku na dworzu, smażyli sobie kiełbaski i miło spędzali czas. Także jak dla mnie trochę przykro i mąż też widziałam że się wkurzył na niego. Ale nic to, trzeba skupić uwagę na przyjemniejszych rzeczach.Nutka85, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
cukierniczka wrote:Zaraz mąż zaczyna składać komodę z przewijakiem, zostanie wtedy "tylko" szafa. A co do szwagra to wczoraj widziałam relację, że był ze szwagierką na ognisku na dworzu, smażyli sobie kiełbaski i miło spędzali czas. Także jak dla mnie trochę przykro i mąż też widziałam że się wkurzył na niego. Ale nic to, trzeba skupić uwagę na przyjemniejszych rzeczach.
Czyli jednak miałaś dobre przeczucie, że może to być tylko wymówka... Przykro 😔
Ale nie ma się co denerwować, szkoda zdrowia. To tylko o nim świadczy.
cukierniczka lubi tę wiadomość
-
Kurczę, Cukierniczka, co za dziwna akcja z tym szwagrem. Mógł po prostu dać Ci znać, ze woli w tym czasie zrobić coś innego niż tak kręcić. Totalnie się nie dziwie, ze czujecie z mężem niesmak. Ale super, ze macie już komodę ❤️
Ja kolejny dzień sama z młodą, właśnie ją położyłam na drzemkę i sobie trochę odpocznę. Obiad zrobiłam wcześniej, czuje się dziś na maksa niewyspana. Mąż się pchał na moja stronę łóżka, po której spie z córka, ona tez non stop się coś na mnie pakowała dzisiaj, do tego pobudki na toaletę i czuje się słabochyba wjedzie zaraz kawa
-
Cukierniczka, przykre ze tak ściemniał. A jak już ściemniał to mógł chociaż relacji nie wrzucać ze gdzieś jest a nie tak na legalu robić w balona..
Nutka jakie piękne zdjęcia 😍
Ja dziś miałam bezsenna noc. Moze 3 h spałam. Na szczęście rano mój M wstał z młodym i dali mi jeszcze pospać.
U nas dziś była budka z churros wyczułam je jak tylko wyszłam z domu 😂 a do budki miałam jeszcze jakieś 800m. Mój nic nie czuł i dziwne się na mnie patrzył a potem stwierdził ze powinnam na lotnisku pracować 😂😂Nutka85 lubi tę wiadomość
-
Mamaleonka ja tez mam taki wyczulony węch. W wakacje myślałam, ze sąsiad kosi pod naszym oknem trawę kosiarka spalinowa, okno zamknięte dodam, a mąż mi powiedział, ze to ktoś 3 domy dalej. A ja się czułam, jakbym stała przy tej kosiarce i wdychala te opary. Masakra 😅