W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka, to widzę, że do samego końca nasze dzieciaczki chciały być "podobne" i pojawić się na świecie wtedy kiedy one chcą 😍
Cudownie, że masz już Olka przy sobie, teraz zobaczymy czy dalsze umiejętności bobasów będą szły tak równo jak kolejne parametry z wizyt 😉
A jak się czujesz? Bardzo boli cięcie?
Macie rację, jak to wszystko szybko zleciało 😱
Przecież 1 mają, kiedy zrobiłam test i zobaczyłam dwie kreski był tak niedawno... A teraz te dwie kreseczki leżą obok mnie ❤️
A zaraz cały nasz wątek będzie zadzieciowany 😉 i zamiast wątpliwości ciążowe, to będziemy teraz dzielić trudy macierzyństwa 😍
Bo ja nie chcę się z Wami rozstawać 🥺🥺🥺
wellwellwell, cukierniczka, Monk@, Izet, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monka jak ja bym chciała żeby to szło w tej kolejności i nie przenosić 😂 trzymajcie kciuki !
Zuzka jak panikowalam, ze mała mi sie nie obróci to czytałam sporo o tych obrotach. Mam tez kolezanki, u których się powiódł. W Warszawie i pewnie wszedzie robią po 37 tyg ciąży ( ciąża donoszona), bo jeśli wystąpi jakiekolwiek ryzyko dla dzidzi to rozwiązują cc. Niestety nawet jak powiedzie się obrót, to nie ma gwarancji, ze poród skończy się SN . Czasami dzieci same spowrotem się obrócą jeszcze przed porodem. Odsetek tych z powodzeniem to ok 60 %. Tez się na to nastawiałam, żeby mieć pewność ze spróbowałam . Bardzo trzymam kciuki żeby dzidzia sama postanowiła zmienić ułożenie, bo wiem jak sie stresujesz. Sama to przechodziłam kilka tyg temu. Nie fizjoterapeuta kwalifikuje a lekarz, wiec głowa do góry 🤗
Kasioola oby było jak mówisz z tym przygotowaniem szyjki. Nie raz przy drugim porodzie kobiety chodzą długo z jakimś rozwarciem. Ja po już rozpoczętej akcji z córeczka po 12 h miałam badanie na IP. Skurcze bolały już naprawdę mocno. Na ktg pisały się powyżej (100) i szły z krzyża , a tam lekarka mówi ze 1,5 cm. Myślałam, ze się załamie, bo w wyobraźni miałam z 6 skoro tak bolało i były dość częste. Na moje szczęście położna poprowadziła tak akcje , ze w kolejne 2,5h doszło do 10 🥹 oby Amelka zdecydowała się posiedzieć do terminu cc …
Poziomka ze 3 razy słyszałam takie pyk z brzucha i za każdym razem panikuje, ze jak wstanę to ze mnie chluśnie. Nie wiem jak synuś to robi, ale ten dźwięk mnie przeraża.
Od jutra ciąża donoszona ! 💙😀cukierniczka, mamaleonka, wellwellwell, verliebtindich, Kasiooola, Anett93, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
wellwellwell wrote:Kofii aż z ciekawości sprawdziłam na mój PTP i moja córka musiałaby się nazywać Asumpta 😂 albo Maria.
Monk@ ja z jednej z strony mam takie wow, kolejna wizyta to już usg 3 trymestru i w ogóle, wy już się powoli rozpakowujecie, a my kolejne 😱 a z drugiej strony na ten kwartal nie mam tak duzo zaplanowane jak mialam na koniec roku, więc sie boje, ze mi sie to będzie teraz wszystko wleklo. Muszę sobie znalezc jakies konstruktywne zajecie. 😁Nutka85, wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:
Ale przeszło mi przez myśl podpytać dziewczyny z lipcowego, bo wiem, że też podczytują, czy pojawił się u Was dreszczyk emocji już 😁
Życzę Wam szybkich i łagodnych porodów😉Monk@, Nutka85, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Ja jestem po pierwszej wizycie u fizjo, mam mieszane odczucia, bo dziś się skupiłyśmy na mojej bliźnie, a nie na mięśniach dnia miednicy - czego mi zabrakło. Ale mam zatejpowaną bliznę i pierwsze instrukcje, jak z nią pracować - bo owszem, dolegliwości bólowe mogą być, a zrosty są po każdej operacji, więc też mogę je mieć. Ciekawa jestem, co mi powie lekarz na wizycie, jak powiem mu o tych podejrzeniach związanych ze zrostami, bo, odpukać, teraz nic nie boli, ale jak te bóle już się pojawiają to są okropne...
Ja to czuję mega taką ciotkowo-prowadzącą dumę, bo Helenka i Olek pochodzą z mojego jeszcze majowego wątku ❤️❤️❤️wellwellwell, Anati, mamaleonka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Któraś z Was podłączała adaptery do fotelika?
Mam coś takiego: https://allegro.pl/oferta/adaptery-maxi-cosi-cybex-avionaut-kite-safety-7973318917?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dck_bg_pla_pmax&ev_campaign_id=17997606178&gclid=Cj0KCQiAtvSdBhD0ARIsAPf8oNm50cLVSl2DNs4-aFQ1ai2IZe4A_64EqWWRgNILQQE3yJ5_KWT_GkUaAhy9EALw_wcB
I jak wpinam w fotelik, to te adaptery nie są stabilne. Zastanawiam się, czy to kwestia kijowych adapterów czy ogólnie tak jest? Po stronie wózka wszystko ok, ale przy foteliku mocno się ruszają, mimo że odklikuje... -
Boże dziewczyny ale przeżyłam katharsis.
Dziś miałam zdjąć taśmy z brzucha. Miałam dwie złączone tak od góry pleców i do podbrzusza takie jakby półkole. I w łazience cała mokra (bo podobno lepiej pod prysznicem), zaryczana, z mężem który to robił krzyczałam mu z bolu i strachu o skurcze i malego. Nie wiem co sąsiedzi musieli myśleć, chyba że rodzę. Mam wydepilowaną skore na całej tej długości i czerwona. Mąż mnie tak wspierał w tym i potem oliwką smarował, że powiem Wam myślałam, że jak będę rodzic naturalnie to sama. A dzięki temu wiem, że jeśli do tego dojdzie to chce go mieć przy sobie, umarła bym chyba sama z tym.
W ogóle powiedzcie mi czy to możliwe że dosłownie w trzy dni mamy skok wzrostu dziecka? Brzuch czuje jakby był większy, skóra straszliwie napięta, mały kopie dosłownie wszędzie. A jeszcze trzy cztery dni temu w miarę luz.
Kofii a ta dostawa ubranek to zamawialas czy od kogoś? My przez to że tylko od jednej osoby troszkę dostaliśmy to wyszło, że naprswde jakoś chyba nie dużo mamy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 20:10
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
nick nieaktualnyMonk@ wrote:Któraś z Was podłączała adaptery do fotelika?
Mam coś takiego: https://allegro.pl/oferta/adaptery-maxi-cosi-cybex-avionaut-kite-safety-7973318917?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dck_bg_pla_pmax&ev_campaign_id=17997606178&gclid=Cj0KCQiAtvSdBhD0ARIsAPf8oNm50cLVSl2DNs4-aFQ1ai2IZe4A_64EqWWRgNILQQE3yJ5_KWT_GkUaAhy9EALw_wcB
I jak wpinam w fotelik, to te adaptery nie są stabilne. Zastanawiam się, czy to kwestia kijowych adapterów czy ogólnie tak jest? Po stronie wózka wszystko ok, ale przy foteliku mocno się ruszają, mimo że odklikuje...
Chodzi o to że są trochę luźne przy przypięciu do kółek od wózka? Że tak trochę się ruszają?
Moje też nie są tak na sztywno. Troszkę się ruszają ale nie jakoś mocno. -
Monka, nam facet od wózków/fotelików mówił, ze tak często się zdarza. Jak adapter nie jest oryginalnie z danej firmy to będzie latal luźno, ale wręcz siłowo trzeba wypinać ( u nas jest tak ze jak już zamocujemy to turbo ciężko zdjąć). Mamy fotelik Avionaut, a rame z Cybex Prime. Niewiele razy tego użyliśmy, bo mała jak się urodziła w listopadzie, to akurat wypadało w czasie gdzie lepiej było ja włożyć w otulacz zimowy i do gondoli. Pewnie taki wpinany fotelik jest wygodny jak gdzieś przemieszcza się w budynku, ale jakoś z tęgo nie korzystaliśmy…
-
Belie wrote:Chodzi o to że są trochę luźne przy przypięciu do kółek od wózka? Że tak trochę się ruszają?
Moje też nie są tak na sztywno. Troszkę się ruszają ale nie jakoś mocno.
Anati wrote:Monka, nam facet od wózków/fotelików mówił, ze tak często się zdarza. Jak adapter nie jest oryginalnie z danej firmy to będzie latal luźno, ale wręcz siłowo trzeba wypinać ( u nas jest tak ze jak już zamocujemy to turbo ciężko zdjąć). Mamy fotelik Avionaut, a rame z Cybex Prime. Niewiele razy tego użyliśmy, bo mała jak się urodziła w listopadzie, to akurat wypadało w czasie gdzie lepiej było ja włożyć w otulacz zimowy i do gondoli. Pewnie taki wpinany fotelik jest wygodny jak gdzieś przemieszcza się w budynku, ale jakoś z tęgo nie korzystaliśmy… -
Kremówka wrote:W ogóle powiedzcie mi czy to możliwe że dosłownie w trzy dni mamy skok wzrostu dziecka? Brzuch czuje jakby był większy, skóra straszliwie napięta, mały kopie dosłownie wszędzie. A jeszcze trzy cztery dni temu w miarę luz.
-
Verlie, no właśnie! Przecież nasze kreski są z Twojego wątku 😍😍😍
Ja mam adaptery, ale przyznam się, że jeszcze są zapakowane 😜verliebtindich lubi tę wiadomość
-
Kremówka wrote:Kofii a ta dostawa ubranek to zamawialas czy od kogoś? My przez to że tylko od jednej osoby troszkę dostaliśmy to wyszło, że naprswde jakoś chyba nie dużo mamy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 22:26
-
W szpitalu w którym mam rodzic właśnie wstrzymali odwiedziny na wszystkich oddziałach szpitala 🤯 że względu na dużą liczbę zachorowań na grypę i inne grypopodobne choroby...
No ku... tego mi było trzeba 😞26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Monka ja mam adaptery. I u mnie jest odwrotnie. W foteliku siedzą tak mocno ze ich nie mam zamiaru wypinać a na stelaż wpinają się bez problemu i fotelik się lekko buja. Ale ogolnie to jest stabilne, i nie mam się do czego przyczepić. Z Leonem bardzo często uzywalam jak jechałam gdzieś na zakupy 😁
Jak kupowalas gdzieś stacjonarnie to może warto podejść z wózkiem i zapytać czy tak powinno być.
Kasiola, przykro mi.. nastawiałas sie na poród rodzinny? Może na poród pozwolą tylko szkoda tych odwiedzin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 22:38
-
Kasiooola wrote:W szpitalu w którym mam rodzic właśnie wstrzymali odwiedziny na wszystkich oddziałach szpitala 🤯 że względu na dużą liczbę zachorowań na grypę i inne grypopodobne choroby...
No ku... tego mi było trzeba 😞 -
Monk@ ja sprawdzę swoje może jutro... My dostaliśmy adaptery od ludzi, którzy sprzedali nam wózek i mówili, ze one niby pasują tylko do fotelików Maxi Cosi. Jeszcze tego w ogóle nie sprawdzałam, ale w sumie przydałoby się to w końcu zrobić. 😁
Ehh masakra z tymi odwiedzinami... Jednak sie spelnilo najgorsze 😟 Tak, we Wrocławiu też w kilku szpitalach się już pojawił komunikat o zakazie odwiedzin, ale podobno porody rodzinne normalnie się odbywają. 🤷♀️
-
Kasioola przykro mi, ze taka informacja tuż przed rozwiązaniem 🥲 nikomu nie są potrzebne takie „niespodzianki”.
Tez się martwię co będzie u nas i obserwuje sytuacje.
Ja rodziłam w szczycie pandemii II fali, w tamtym czasie nie było odwiedzin (zakażeń było po 27 tys. dziennie), ale porody rodzinne były utrzymane pod warunkiem, ze osoba towarzysząca i rodząca były zdrowe. Na forum czytałam , ze w szpitalu w którym planuje rodzic do osób chorych tez nie wpuszczają w odwiedziny. -
Hej,
Monka, Dzięki, właśnie zaczęłam szukać co piszą Mamy z naszego miasta i też piszą że prawdopodobnie porody rodzinne odbywają się normalnie, ale to się dowiem dzisiaj na wizycie bo moja ginka tam pracuje, zakaz jest narazie na chwilę, jeśli go nie przedłuża to może się uda, już przeczytałam że głównie zamknęli wszystko przez oddział dziecięcy 🤪
Większość ciężarnych pisze ze pojadą do tego drugiego szpitala chociaż tam nikogo nie znają ale odwiedziny sa normalnie
Co nie zmienia faktu że mnie ta informacja wczoraj psychicznie dobiła, ja wiem ze można trafić na cudowne położne, ale ja jakoś w to nie wierzę że na taką trafię 🥴
Anati, ja się panicznie boję szpitali, dlatego chciałam żeby przynajmniej moj partner przychodził, z dostawą jedzonka 😔
Nie mogłam spać, wieczorem skurcze znowu wyciszalam nospa żeby wogole zasnąć. To już taki 3 dzień, dzisiaj wizyta więc się dowiem co się tam dzieje 🤡 czy komuś się już na świat spieszy czy mnie robi w konia 🤓😬26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kasioola wiem, ze to trudne, jak takie przepisy się pojawiają chwile przed. Ja jak Anati, rodziłam w pandemii, ale wtedy nie było w żadnym szpitalu blisko ani porodów rodzinnych, ani odwiedzin. Najpierw miałam wewnętrzny bunt i się wściekałam, liczyłam, ze to zmienia, ale ostatecznie po prostu się z tym pogodziłam. Być może dlatego tego tak nie przeżywam tym razem. U nas w szpitalu tez nie ma na ten moment odwiedzin, ale porody rodzinne są…
Pozostaje mi tylko dziewczyny napisać, ze da sie. I urodzić bez męża, i przetrwać te kilka dni w szpitalu. Ja nie mam z tego powodu traumy, trafiłam na cudowna położną, po wyjściu ze szpitala dzwoniłam do niej z podziękowaniem, bo ta kobieta tak poprowadziła mój poród, ze gdyby nie ona, to nie wiem… Brak odwiedzin męża natomiast był ciężkiale tez byłam w szpitalu 4 doby po porodzie, nie 2, bo mała była żółtaczkę. Nie raz popłakałam sobie widzac przez okno, jak mąż idzie z jedzeniem, żeby mi je włożyć do windy. Mysle, ze przez to miałam obniżony nastrój chwile po powrocie do domu, ale położne bardzo się w szpitalu starały, żeby pacjentki czuły się dobrze. Także tyle ode mnie. Myslalam, ze tym razem mąż będzie mógł mnie odwiedzić, choć jak nie, to trudno. Tamta sytuacja bardzo mi dała wiary w to, ze w sumie wszystko już dam radę, jak urodzilam dziecko 😅 Silne babeczki jesteśmy i damy radę nie ważne od tego, czy będą te odwiedziny, czy nie
Kasiooola, Anati, Ulaa, Poziomka9204 lubią tę wiadomość