W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiola, na końcówce (do wczoraj 😄) miałam tak samo z brzuchem i bólem w pachwinach, no ciężko było funkcjonować 😊Kasiooola wrote:Witam się z rana 🙈
Odstawiłam auto do mechanika, wycieku z chłodnicy mi trzeba było przed porodem jeszcze 🤯
Monka, wczoraj zamknął psa na noc do kojca i cisza, wczoraj mu powiedziałam żeby nie denerwował mnie tyle tym psem, bo ja kiepsko sypiam i nie potrzebuje psa jeszcze cała noc słuchać. Wieczorem już mówił że ja zamknie żebym nie urodziła za wcześnie, bo jeszcze mamy czas 🙈
Mój nastrój chyba do porodu już będzie taki chwiejny, mam mega stresa przed cc, zaczyna mi się coraz bardziej udzielać. Wczoraj wieczorem skurcze mnie postraszyły, co ja mówię, mój P był bardziej przerażony jak ja, już muszę pracować przy nich oddechem, bo mam wrażenie że nie miną nigdy 🙄
Dziewczyny wam też dokucza ból, w pochwie? No ja jak idę po schodach to jak kaczka, bo czuje tam taki nacisk, jak się położę to przestaje. Brzuch też zaczyna się obniżać, wczoraj jak siedziałam na krześle to mi było niewygodnie, bo się opierał na udach 🤪
Poziomka, to już jutro 🤩
Kasiooola lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Ja większość prałam w 40, później tylko przeleciałam lekko żelazkiem 😊cukierniczka wrote:Ok to jeszcze pytanie w jakiej temperaturze pralyscie ubranka?
No bo ręczniki i pieluszki tetrowe na metce miały 60st a ubranka różnie, raz 40, a niektóre nawet 90stopni 🤷👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Gusia No może to faktycznie po prostu efekt ciąży i muszę się do tego przyzwyczajać 😳
Zuzka ja ani razu w nocy nie patrze na telefon, nawet nie sprawdzam godziny bo mam fioła na punkcie światła niebieskiego i ogarniam te zaburzenia produkcji melatoniny (od małego mam okresowe problemy ze snem).Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 12:57
29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Kochane nie uda mi się odnieść do każdej 😔
Zuz.ka naprawdę bedzie dobrze, ja też byłam nastawiona na SN, ale powiem szczerze, że wczoraj jechałam na CC z bólami porodowymi, były okropne, częste krzyżowe, wręcz chciałam już tego znieczulenia. Maluch był duży i długi, wyciągali go długo, myślę, że SN byłoby jeszcze dla niego ciężej 😔
Ja nie miałam bóli przepowiadających przez całą ciążę, więc współczuję Wam dziewczyny, chociaż z drugiej strony może te porodowe lepiej przejdziecie.
My finalnie poznaliśmy się wczoraj, ponieważ zauważyłam w poniedziałek nad ranem bardzo wilgotną bieliznę, napisałam do położnej, kazała przyjechać, bo podejrzenie wód. Na IP zbadali no i niby nie wody, ale godzinę po przyjęciu na oddział było dosłownie pyk i zaczęło ze mnie lecieć ciurkiem, rozwodniona krew, od razu zaczęły się pisać skurcze. No i lekarz z dyżuru powiedział, ze nie ma co czekać i chwilę po 20 zabrali mnie na blok 😊 najgorsze dla mnie po CC były okrutne drgawki, no trwały dobrą godzinę, później będąc na mieszance leków jest ok, teraz po pionizacji z każdą godziną lepiej 😊
Mój aniołek śpi spokojnie od paru godzin i czasem tylko na chwilę otworzy oczka, pokarmu nie mamy, więc jest dokarmiany, najważniejsze, że nie płacze z głodu 😊
Nutka, Twoje dobre myśli chyba dotarły 🥰🥰🥰 cudownie, że Wam tak dobrze z Helenką ❤️
Dziękujemy za wszystkie gratulacje, jesteście kochane ❤️
Teraz z Nutka czekamy na resztę czerwcowej ekipy 🥰
Monk@, wellwellwell, Kasiooola, mamaleonka, Anett93 lubią tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
nick nieaktualnyZuz.ka czytam bardzo pobieżnie ale coś wyczytałam, że Twoja mała leży miednicowo. Moja też leżała miednicowo. Po takiej informacji dzwoniłam do szpitala i mi mówili, że robią obrót w okolicach 37 TC. Koleżanki koleżanka miała obrót i właśnie też jakoś w 37 TC, a to inny szpital. Polecam Ci zadzwonić i zapytać. Może ginekolog też coś podpowie?
-
Poziomka9204 wrote:Kochane nie uda mi się odnieść do każdej 😔
Zuz.ka naprawdę bedzie dobrze, ja też byłam nastawiona na SN, ale powiem szczerze, że wczoraj jechałam na CC z bólami porodowymi, były okropne, częste krzyżowe, wręcz chciałam już tego znieczulenia. Maluch był duży i długi, wyciągali go długo, myślę, że SN byłoby jeszcze dla niego ciężej 😔
Ja nie miałam bóli przepowiadających przez całą ciążę, więc współczuję Wam dziewczyny, chociaż z drugiej strony może te porodowe lepiej przejdziecie.
My finalnie poznaliśmy się wczoraj, ponieważ zauważyłam w poniedziałek nad ranem bardzo wilgotną bieliznę, napisałam do położnej, kazała przyjechać, bo podejrzenie wód. Na IP zbadali no i niby nie wody, ale godzinę po przyjęciu na oddział było dosłownie pyk i zaczęło ze mnie lecieć ciurkiem, rozwodniona krew, od razu zaczęły się pisać skurcze. No i lekarz z dyżuru powiedział, ze nie ma co czekać i chwilę po 20 zabrali mnie na blok 😊 najgorsze dla mnie po CC były okrutne drgawki, no trwały dobrą godzinę, później będąc na mieszance leków jest ok, teraz po pionizacji z każdą godziną lepiej 😊
Mój aniołek śpi spokojnie od paru godzin i czasem tylko na chwilę otworzy oczka, pokarmu nie mamy, więc jest dokarmiany, najważniejsze, że nie płacze z głodu 😊
Nutka, Twoje dobre myśli chyba dotarły 🥰🥰🥰 cudownie, że Wam tak dobrze z Helenką ❤️
Dziękujemy za wszystkie gratulacje, jesteście kochane ❤️
Teraz z Nutka czekamy na resztę czerwcowej ekipy 🥰
Cieszę się kochana, że z kazda chwilą czujesz się lepiej, z Twojej wypowiedzi bije duży spokój i dojrzałość, mimo, że nie miałaś duzo czasu na przyswojenie mysli, ze to jednak będzie CC ❤️ mam wzrusza max, bardzo Cię podziwiam, trzymam mocno kciuki za Was ❤️ cieszcie się sobą, uściski ❤️❤️❤️
Ja już w drodze do fizjo, pociąg mi wjechał nie na ten peron co trzeba, więc z resztą ludzi ruszyłam w bieg na drugą strone. Oczywiście zamykałam ten peleton, ale się zmachałam jak nie wiem. Ostatecznie, muszę się już żegnac ze zbiorkomem i poruszać już tylko autem, bo na dobre mi to wcale nie wychodzi. Często zbiorkomem jest szybciej, szczególnie do centrum, a ja się coraz bardziej boję sama poruszać autem po warszawskich arteriach, no ale cóż...
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Poziomka9204 wrote:Cześć ciocie!
Jestem Oluś, urodziłem się 09.01 o godzinie 20.30 drogą cesarskiego cięcia. Mam 4100g i 61cm 🥰 Tulimy się z mamusią od paru godzin.
P.S. jest cudowny 🥰
Nadrobię Was jak będę miała chwilkę ❤️
Jaki cudny 😍 gratulacje! ❤️
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
Dziewczyny, ja jak patrzę na wasze stopki to mam wrażenie, że wszystkie już lada moment będziecie rodzić. Trochę wam zazdroszczę, bo tak jak Verlie ostatnio moja psychika podupada i chciałabym juz mieć Lile przy sobie. Nie wiem czy to taki etap teraz czy ta pogoda i aura tak wplywa, no ale tak. 😅
Jutro idę do fryzjera to może to mi trochę poprawi humor.
Cukierniczka dziewczyny już mądrze tu wszystko napisaly, nie martw się tym tak, bo wynik nadal w normie i pilnujesz, żeby mieć czystą michę, więc prawdopodobnie odżywiasz się tu najlepiej z nas. 😘
Zuzka robilas co moglas, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Jesli mala postanowi przyjsc na swiat inna droga to nie obwiniaj sie za to. Grunt to teraz się do tego przygotowac psychicznie, wiec dobrze, ze masz jeszcze chwile na oswojenie sie z ta mysla.
Poziomka a jednak, mimo braku oznak Olek i tak postanowił być szybszy. 😁 Cieszę się mega z waszego szczęścia. 😘
cukierniczka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
2023 👧
💖29.11.2025💖
-
Jaki cudniś 🤩♥️ Gratulacje mamusiu! 💐Poziomka9204 wrote:Cześć ciocie!
Jestem Oluś, urodziłem się 09.01 o godzinie 20.30 drogą cesarskiego cięcia. Mam 4100g i 61cm 🥰 Tulimy się z mamusią od paru godzin.
P.S. jest cudowny 🥰
Nadrobię Was jak będę miała chwilkę ❤️
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Dziewczyny, pamiętacie lato, dolegliwości pierwszego trymestru, generowanie sobie wzajemnie chciejstw jedzeniowych? A tu jeszcze chwila i będziemy wszystkie rozpakowane 😄.
wellwellwell, Poziomka9204, Kofii, Monk@, mamaleonka, Kremówka lubią tę wiadomość
-
Jesteś kochana ❤️❤️❤️ Twoje wypowiedzi zawsze powodują u mnie wzruszenie!verliebtindich wrote:Cieszę się kochana, że z kazda chwilą czujesz się lepiej, z Twojej wypowiedzi bije duży spokój i dojrzałość, mimo, że nie miałaś duzo czasu na przyswojenie mysli, ze to jednak będzie CC ❤️ mam wzrusza max, bardzo Cię podziwiam, trzymam mocno kciuki za Was ❤️ cieszcie się sobą, uściski ❤️❤️❤️
Ja już w drodze do fizjo, pociąg mi wjechał nie na ten peron co trzeba, więc z resztą ludzi ruszyłam w bieg na drugą strone. Oczywiście zamykałam ten peleton, ale się zmachałam jak nie wiem. Ostatecznie, muszę się już żegnac ze zbiorkomem i poruszać już tylko autem, bo na dobre mi to wcale nie wychodzi. Często zbiorkomem jest szybciej, szczególnie do centrum, a ja się coraz bardziej boję sama poruszać autem po warszawskich arteriach, no ale cóż...
Ja po Warszawie mogę poruszać się tylko nocą, nie nadaję się zupełnie do tego miasta jako kierowca, zwyczajnie się boję 😔👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
On chciał być z 9 dnia miesiąca jak jego tatuś, tylko w miesiącach spora różnica 😄wellwellwell wrote:Dziewczyny, ja jak patrzę na wasze stopki to mam wrażenie, że wszystkie już lada moment będziecie rodzić. Trochę wam zazdroszczę, bo tak jak Verlie ostatnio moja psychika podupada i chciałabym juz mieć Lile przy sobie. Nie wiem czy to taki etap teraz czy ta pogoda i aura tak wplywa, no ale tak. 😅
Jutro idę do fryzjera to może to mi trochę poprawi humor.
Cukierniczka dziewczyny już mądrze tu wszystko napisaly, nie martw się tym tak, bo wynik nadal w normie i pilnujesz, żeby mieć czystą michę, więc prawdopodobnie odżywiasz się tu najlepiej z nas. 😘
Zuzka robilas co moglas, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Jesli mala postanowi przyjsc na swiat inna droga to nie obwiniaj sie za to. Grunt to teraz się do tego przygotowac psychicznie, wiec dobrze, ze masz jeszcze chwile na oswojenie sie z ta mysla.
Poziomka a jednak, mimo braku oznak Olek i tak postanowił być szybszy. 😁 Cieszę się mega z waszego szczęścia. 😘👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Zuzka, pewnie że pamiętam, była faza na pierogi między innymi, z tego co pamiętam
Dzięki Dziewczyny za wsparcie pewnie jak zawsze za mocno wszystko analizuję. Z tego co widzę na grupie cukrzycowej na FB to nikt nie mierzy po 2 godzinach a ja gdyby nie przypadek to bym nigdy nie wpadła na to, że po 2h może być więcej
Od rana po śniadaniu wzięłam się za prasowanie, prasowalam prawie półtorej godziny ale mam nowe żelazko i zapach nowości tego rozgrzanego żelazka mnie po tym czasie pokonał. I chętnie bym prasowala dalej ale znów się zeschizowalam, że wdycham jakieś opary plastikowe, bo aż mnie głowa trochę zaczęła boleć. Chyba takie uroki nowego żelazka albo moja nadwrażliwość na zapachy, bo wciąż się dobrze trzyma. Będę musiała sobie dzielić na jakieś półgodzinne sesje te prasowanie, żeby nie wdychać tyle tego. Domyślam się że tylko mi ten zapach ciepłego plastiku przeszkadza? 🙄😵💫🤡
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Sam sobie wybrał datę, nie będzie mu jakiś lekarz mówił kiedy ma mieć urodziny ❤️😅Poziomka9204 wrote:On chciał być z 9 dnia miesiąca jak jego tatuś, tylko w miesiącach spora różnica 😄
Nie wiem czy slyszalyscie o takim czymś, ale kiedyś, w pokoleniach naszych babć i prababć było tak, że dziecko dostawało takie imię, jakie danego dnia było w kalendarzu, bo skoro się danego dnia urodziło, to znaczy, że takie imię sobie wybrało 🙈 przynajmniej w moim otoczeniu tak było 😅 taka ciekawostka
Ja od wczoraj walczę z pakowaniem walizki do szpitala, w międzyczasie pranie, porządki i ostatnie zakupy. Dziś też przyjdzie do mnie kolejna paka ubranek. Niestety nie czuję się najlepiej, dopadł mnie ból pleców tak na dole 😕 a do tego senność, brak energii, więc to wszystko wolno idzie. No ale to nic, pomalutku wszystko poogarniam, jest jeszcze trochę czasu 😊
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Ja się nie dziwię, miałam niedawni taki okres, o którym mówisz. Ba, teraz też już mam ochotę urodzić, bo brzuch już ciąży i nie mówię tylko o jego wadze. Ale z drugiej strony myślę, że będzie mi brakowało tych ruchów w brzuchu i dziecka w środku, odpoczynku kiedy chcę, więc staram się "korzystać" póki mogę. No i jak Poziomka urodziła, to ja już czuję ten mój zbliżający się poród, więc jak trochę wyluzowalam z tym "mam już dość"wellwellwell wrote:Dziewczyny, ja jak patrzę na wasze stopki to mam wrażenie, że wszystkie już lada moment będziecie rodzić. Trochę wam zazdroszczę, bo tak jak Verlie ostatnio moja psychika podupada i chciałabym juz mieć Lile przy sobie. Nie wiem czy to taki etap teraz czy ta pogoda i aura tak wplywa, no ale tak. 😅
Jutro idę do fryzjera to może to mi trochę poprawi humor.
Ale przeszło mi przez myśl podpytać dziewczyny z lipcowego, bo wiem, że też podczytują, czy pojawił się u Was dreszczyk emocji już 😁
wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Monk@, ja Was czytam teraz na bieżąco, bo żadnego porodu nie chcę przegapić 😄 ii trochę mnie przeraziło, że my jesteśmy w kolejce zaraz po Was 🙈 a ja pamiętam jak dziś Twoje posty o chorym psie!
Poziomka, moje gratulacje ❤️ Oluś jest piękny. Cieszę się, że tak fajnie odnajdujesz się po porodzie, mimo że wiadomość o cesarce była poniekąd zaskoczeniem 🙂
Monk@, Zuz.ka, wellwellwell, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
💊 Euthyrox 50
11.07.2022 progesteron 21,40
12.07.2022 (8dpo) ⏸✊
13.07.2022 beta 10,8 🥰 kiełkuj zdrowo fasolko
15.07.2022 beta 42,3 🥰 przyrost 320%!
29.07.2022 - 2 mm człowieczka i bijące ❤️
09.08.2022- 1,14cm fasolki 🥰
30.08.2022- 4cm skaczącego dzidziutka 😊
20.09.2022- niskie ryzyka, Blanka 👧
07.11.2022-USG II trymestru (335gram) 👧
-
Poziomka, zatem aż do końca będzie mnie 'tam na dole' boleć 😁
Dobrze ze tak się samo rozwiązało, przy akcji skurczowej cc zdrowsze dla dzidziusia, to mi mówi moja ginka od kilku wizyt, właśnie to będą u mnie sprawdzać jutro 🤣 i chyba się załamie jak mam takie bólowe akcje, że chce mi się płakać z bólu a tam się nic nie rusza 😬
Cukierniczka, bez paniki, wdech i wydech i nie dobieramy sobie rzeczy do głowy, trzeba przyciągać dobre myśli do głowy a nie zle 😘 wczoraj byłaś u diabetologa, który powiedział że masz świetne te wyniki, chyba nie wspominał że źle robisz że je mierzysz godzinę po jedzeniu, więc nie ma czym się przejmować.
Ja już po drzemce, biorę się na obiad i mogę dalej odpoczywać przy serialach.
Przyszły ostatnie organizery do szuflad, więc podzieliłam je do komody Małej, resztę do syna i układałam na łóżku.
Myślę, że teraz każda ma dreszczyk emocji 😁 bo to już naprawdę bardzo blisko!
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Kofii aż z ciekawości sprawdziłam na mój PTP i moja córka musiałaby się nazywać Asumpta 😂 albo Maria.
Monk@ ja z jednej z strony mam takie wow, kolejna wizyta to już usg 3 trymestru i w ogóle, wy już się powoli rozpakowujecie, a my kolejne 😱 a z drugiej strony na ten kwartal nie mam tak duzo zaplanowane jak mialam na koniec roku, więc sie boje, ze mi sie to będzie teraz wszystko wleklo. Muszę sobie znalezc jakies konstruktywne zajecie. 😁
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
2023 👧
💖29.11.2025💖
