W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
Monk@ wrote:U nas właśnie położna mówiła, że często się to zdarza 🙈 i że nawet y chłopców może być krew w moczu przy pierwszych dniach i żeby tym się nie martwić (choć u dziewczynek częściej). No i może się u maluchów pojawić mleko w piersiach, to też hormony, normalne i przejdzie
także spokojnie, ale no wiadomo, można się z położną skontaktować jak coś
Kasiooola, oby już się tak mocne krwawienia nie zdarzały 🥺 ale widzę, że Amelka daje Wam pospać?
Anati, u Ciebie zaraz termin 😥 trzymam kciuki, żeby szybko się wszystko zaczęło, ileż można czekać? 😰 Ja tu cierpliwie na Ciebie czekam, ale mam nadzieję, że niedługo po Tobie się rozpakuję 🙈 u mnie dziś też wjedzie ananas, a może i po schodach dzisiaj trochę pochodzę 😂
Ulaa, udanego powrotu i kciuki za jutro 🤞🏼 czekamy na wieści od małej ❤️
Mnie już ten mój maluch irytuje od wczoraj. Jak tylko weszłam do łóżka, to dostaję non stop uderzenia w pęcherz. Wcześniej to było tylko takie przesuwanie po pęcherzu, w miarę delikatne, więc coś tam czułam, ale nie tak gwałtownie, jak od wczoraj. A wczoraj, dzisiaj, no ciągle uderza 🤦🏼♀️ a tak się zawsze cieszyłam, jak pisałyście o kopniakach w pęcherz i żebra, że mnie to nie dotyczy. I mam za swoje 🤪👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Też właśnie kojarzę ze szkoły rodzenia jak położna mówiła, że przy karmieniu piersią macica się mocniej obkurcza i mogą być krwawienia. Także Kasiooola oby to było tylko to. 😊
Jejku ja też nie cierpię tych kopniakow w pecherz, strasznie nieprzyjemne... A czasami to wrecz czuje jakbym dostawala w odbyt, o ile to mozliwe. 😬
Anati, może mały postanowił przyjść na świat w terminie, w sumie to już zaraz. 😁
Monk@ jeszcze co do tej depilacji pasta cukrowa, na ile czasu starcza taki zabieg? Chciałabym isc tylko raz przygotowac sie przrd porodem i zastanawiam sie na kiedy najlepiej sie zapisac. 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2023, 10:48
-
Ja też czuję to napieranie na pęcherz 🥵. Wczoraj jechaliśmy 50km samochodem i błagałam dziecię, żeby jednak trochę zmieniło pozycję, bo nie wytrzymam 😅.
Mamy dzisiaj w planie sprawdzenie trasy do szpitala, lokalizację IP.
Dziewczyny, kupowałyście poduszkę do karmienia? Na początku stwierdziłam, że nie jest mi potrzebna, a teraz się zaczęłam jednak nad nią zastanawiać 🤔.
Co do wydzielin, to u dziewczynek może się też pojawiać coś na kształt upławów - również z powodu matczynych hormonów -
Monka, tak dzisiejsza noc była spoko, ja też zasnęłam wcześniej, w ciągu dnia ściągam pokarm żeby jej w nocy jak nie doje dodać z butli swoje mleczko.
To już dobry znak, mały jest to bardzo nisko i napiera główka na pęcherz 🤭 ja już gdy miałam te skurcze, ostatni weekend przed cięciem to chodziłam
Ja jednak napisze do swojego lekarza później czy to jest normalne czy może mam podjechać, jutro ma dyzur na oddziale więc mogla by sprawdzić co się dzieje, kałuża krwi raczej nigdy nie jest normalna... Ale też spodziewałam się ze po tym wypadnie jakaś wątróbka a to była krew jakby z wodą 🥴
26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Ja już nawet do WC nie chodzę, bo nie widzę sensu 🤦🏼♀️ no chyba że wiem, że piłam odpowiednio wcześniej i może faktycznie mi się chce, a to nie hopsanie po pęcherzu 🤦🏼♀️
Mama mi powiedziała po wczorajszej wizycie, że na jej oko został mi maks tydzień. Chciałabym 🤣 mąż to już od miesiąca mówi, że ja to zaraz urodzę, ale mówi to po wielkości brzucha 🤣 + on się zna tyle, co na mnie patrzy i nagle brzuch rośnie jeszcze szybciej 🤣 mama trójkę dzieci miała, więc coś tam może wie, ale jakoś się nie trzymam jej słów. Zobaczymy, co ginek jutro powie
Well, ogólnie niby na 3-4 tygodnie wystarcza, bo taki jest cykl wzrostu włosa, tylko po tych 3-4 tygodniach to już raczej jesteś gotowa na kolejny zabieg, więc one już mają około 1 cm. ALE! W ciąży ten cykl wzrostu wydłuża się do nawet 8 tygodni. Ja jestem teraz nieco dwa tygodnie po, już mam odrost, ale trochę za krótki na kolejny zabieg, no i tych włosków jest mniej (myślę, że to mogą też być te, które nie były złapane podczas zabiegu, bo pasta tych najkrótszych nie złapie albo jeszcze się przez skórę nie przebiły wtedy 🤔 no albo jeszcze nie zdążyły wyrosnąć, bo ciąża). Ciężko powiedzieć, moim zdaniem najlepiej tak z tydzień przed porodem, bo wtedy wciąż jest stosunkowo gładko, ale najgorzej, że nie przewidzisz terminu 🤦🏼♀️ u mnie po dwóch tygodniach jeszcze jest znośnie. Trzy chyba też będą w miarę - o tyle, że zgolenie tego maszynką w razie czego będzie mniej problematyczne, niż bez zabiegu, no bo tych włosów jest zdecydowanie mniej teraz.
Zuzka, ja dostałam w prezencie poduszkę do karmienia. Sama chyba bym nie kupowała przed porodem, tylko sprawdziła po porodzie, jak mi będzie bez i w razie czego kupiła jakąś. Tutaj chyba dobrze mieć możliwość przymierzyć, jaka będzie najwygodniejsza? -
Monk@ wrote:Ja już nawet do WC nie chodzę, bo nie widzę sensu 🤦🏼♀️ no chyba że wiem, że piłam odpowiednio wcześniej i może faktycznie mi się chce, a to nie hopsanie po pęcherzu 🤦🏼♀️
Mama mi powiedziała po wczorajszej wizycie, że na jej oko został mi maks tydzień. Chciałabym 🤣 mąż to już od miesiąca mówi, że ja to zaraz urodzę, ale mówi to po wielkości brzucha 🤣 + on się zna tyle, co na mnie patrzy i nagle brzuch rośnie jeszcze szybciej 🤣 mama trójkę dzieci miała, więc coś tam może wie, ale jakoś się nie trzymam jej słów. Zobaczymy, co ginek jutro powie
Well, ogólnie niby na 3-4 tygodnie wystarcza, bo taki jest cykl wzrostu włosa, tylko po tych 3-4 tygodniach to już raczej jesteś gotowa na kolejny zabieg, więc one już mają około 1 cm. ALE! W ciąży ten cykl wzrostu wydłuża się do nawet 8 tygodni. Ja jestem teraz nieco dwa tygodnie po, już mam odrost, ale trochę za krótki na kolejny zabieg, no i tych włosków jest mniej (myślę, że to mogą też być te, które nie były złapane podczas zabiegu, bo pasta tych najkrótszych nie złapie albo jeszcze się przez skórę nie przebiły wtedy 🤔 no albo jeszcze nie zdążyły wyrosnąć, bo ciąża). Ciężko powiedzieć, moim zdaniem najlepiej tak z tydzień przed porodem, bo wtedy wciąż jest stosunkowo gładko, ale najgorzej, że nie przewidzisz terminu 🤦🏼♀️ u mnie po dwóch tygodniach jeszcze jest znośnie. Trzy chyba też będą w miarę - o tyle, że zgolenie tego maszynką w razie czego będzie mniej problematyczne, niż bez zabiegu, no bo tych włosów jest zdecydowanie mniej teraz.
Zuzka, ja dostałam w prezencie poduszkę do karmienia. Sama chyba bym nie kupowała przed porodem, tylko sprawdziła po porodzie, jak mi będzie bez i w razie czego kupiła jakąś. Tutaj chyba dobrze mieć możliwość przymierzyć, jaka będzie najwygodniejsza?
No właśnie i bądź tu mądra, jak ja mam termin na kwiecień, ale liczę bardzo na to, że urodzę już w drugiej połowie marca XDDD
Chyba w takim razie tak zrobię, ze w polowie marca ta depilacja, a później już będę sama to poprawiać z lusterkiem. 😛
Ja poduszki do karmienia nie mam jeszcze, ale planowałam kupić. Myślałam o takiej z motherhood, bo ma całkiem dobre opinie. 🤔 -
Zuzka ja bez poduszki do karmienia nie wyobrażałam sobie początków. Miałam potworny ból pleców i tylko ona mnie ratowała. Nie miałam tez siły w rękach żeby dzidzie podnosić wysoko. Moją szyła mama i była za miękka , wiec teraz dołożyła mi wypełnienia. Niemal identyczna jest w Ikea w dobrej cenie. Jak już nauczyłam się karmić na leżąco to była bajka, ale w podróżach nadal poduszka zdawała egzamin.
GUsia, nie dziwie Ci się ze już nie masz ochoty na takie duże zjazdy. My tez na tym samym etapie odmówiliśmy spotkań rodzinnych, bo już było mi zwyczajnie za ciężko. Najlepiej czuje się w domu…
Kasioola, tak może pojawić się mleko w piersiach dzidzi, ale przez to ze u nas wyglądało to bardziej jak ropa z krwią to zaczęłam zanosić się płaczem, ze coś jej jest, i moj mąż na szczęście umiał mnie uspokoić.
Monka, ja tak słyszałam ze zaraz urodzę przez 5 tyg w pierwszej ciąży ( od 37 tyg - 42), teraz nie słucham 😂 a mąż tez ciagle mówi jaki mam duży brzuch… i nastawia się ze nie pójdzie w pon do pracy, a ja się śmieje do teścia, ze jednak będzie w biurze 😂
Takie intensywne ciągnięcia na pęcherz czułam jak mała mi się z brzuchem opuściła…. Teraz z Kacprem nadal brzuch wysoko. Tez mam w planach ananasa i schody , a zaraz idziemy na spacer.
Dziewczyny w środę termin i ktg ! Jak nie urodzę do 4 lutego to zacznę się mocno stresowac 🥹 -
Zuz.ka wrote:Ja też czuję to napieranie na pęcherz 🥵. Wczoraj jechaliśmy 50km samochodem i błagałam dziecię, żeby jednak trochę zmieniło pozycję, bo nie wytrzymam 😅.
Mamy dzisiaj w planie sprawdzenie trasy do szpitala, lokalizację IP.
Dziewczyny, kupowałyście poduszkę do karmienia? Na początku stwierdziłam, że nie jest mi potrzebna, a teraz się zaczęłam jednak nad nią zastanawiać 🤔.
Co do wydzielin, to u dziewczynek może się też pojawiać coś na kształt upławów - również z powodu matczynych hormonów
Ja mam co prawda po synku poduszkę do karmienia, pożyczyłam też siostrze i teraz do mnie wróci. Jest idealna, trzyma się ładnie pasa (a jestem bardzo szczupła poza ciążą 🙈). Polecam z tiny stars. Ja kupowałam od zaufaj położnej w Gdyni w ich sklepie stacjonarnym, ale na pewno można dostać przez internet -
Mi też Julek naciska na pecherz, szczególnie że lekarz przy badaniu powiedział że głowę ma niziutko. U mnie najbardziej są wyczuwalne kopy w żebra, na szczęście mało jest takich naprawdę bardzo bolesnych. Chciałam iść na spacer ale odczuwalnie jest -6 stopni, wiatr i zbiera się na deszcz więc nie wiem czy nie pochodzę po schodach no i zrobię tradycyjne moje ćwiczenia na piłce, takie na miednice, znalazłam na YouTube. Oprócz tego spakuje wstępnie walizkę, jeszcze jakoś jutro zrobię pranie to dorzucę kilka rzeczy jak wyschną. Mój Kamil dziś ma misje zamontować bazę do fotelika w aucie.
Jutro ostatnia wizyta u diabetologa na 8.50 a potem ktg na 12.45, ciekawa jestem czy coś się zapisze, ale wątpię.
Ja nie mogę ananasa jeść ze względu na cukrzycę. Czytałam też, że kilka daktyli dziennie bardzo ladnie działa ale tego też nie mogę 🤷🏼♀️
Dziewczyny w jakich pozycjach masujecie sobie krocze? Ja próbowałam na stojąco z jedną nogą opartą o krzesło ale nie sięgam tam... 🫣 Spróbuję jeszcze na boku na leżąco.15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Mi urofizjo mówiła, że na boku leżąc masować. Co prawda nie robiłam tego bo zaraz szpital był No o u mnie CC.
Ulaa kurczę musisz chyba w domu porządnie wypocząć , mam nadzieje że się uda.
Ja mam poduszkę do karmienia z Muminky, ona chyba w tej samej kategorii co dziewczyn tiny star i motherhood, dość twarde, spore, bawełniane - bez dzidzi jak sobie patrzyłam to idealnie pasuje.
Kasiola kurczę cały czas musimy się zastanawiać czy to normalne czy jednak cos się dzieje z tym naszym organizmem , jejku ja już tak psychicznie tym kestem zmęczona a tu jeszcze może być dużo niespodzianek w połogu. Oby było wszystko ok.29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
cukierniczka wrote:Dziewczyny w jakich pozycjach masujecie sobie krocze? Ja próbowałam na stojąco z jedną nogą opartą o krzesło ale nie sięgam tam... 🫣 Spróbuję jeszcze na boku na leżąco.
Pospałam do 10:30, odespałam wczorajszą pobudkę o 5 💪
Ja nie kupowałam poduszki do karmienia, słyszałam że można wykorzystać tą ciążową, ale wydaje mi się, że może to być niewygodne, bo przecież ciężko się nią tak owinąć, no i jak wtedy jeszcze dziecko zabrać 🤷🏻♀️ także pewnie kupię jak już bobas będzie na świecie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2023, 12:19
-
Cukierniczka, ja też mam jutro na 12:45 ktg 😁 a masaż robi mi mąż. Ja nie sięgam, nawet na leżąco czy półleżąco. Już well pisałam, że z tym lusterkiem golenie to u mnie nie przechodzi, bo u mnie chyba taka niekorzystna kombinacja wielkości brzucha, długości rąk i ogólnej sprawności 🤣 ale wiem, że sporo dziewczyn do samego porodu daje radę, więc nie chciałam straszyć i usunęłam to. No ale ja nie sięgam 🤷🏼♀️
Anati, u mnie brzuch też wysoko, ale chyba młody ma coraz mniej miejsca i każdy jego ruch czuję bardziej. Przez całą ciążę były to naprawdę delikatne ruchy, pewnie ze względu na łożysko na przedniej ścianie, a teraz nadrabia. Oby już dużo nie zostało 🙈cukierniczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam poduchę z thats mine i teraz jej używam do spania miedzy nogi bo mojej ciążowej nie mogę używać przez rozejście spojenia.
Mi masaż robi mój chłopak bo ja tez nie sięgam 😂
Kiedyś czytałam o miesiączce noworodkowej ale zupełnie o tym zapomniałam, dobrze ze piszecie bo pewnie bym wpadła w panikę jak by cos takiego się wydarzyło.
Mój mały znów chory dwie noce były ciężkie dziś już lepiej. Dobrze ze weekend był to mogłam sobie odespać w dzień.
-
Zuz.ka wrote:Monka, ja też przestałam na każdą nocną pobudkę wstawać do toalety 😄. Nie ze mną te numery, żeby się dźwigać po to, żeby opróżnić pęcherz z pięciu kropelek 😂.
Dzięki za odpowiedz odnośnie poduszki -
Kurczę a ja to zawsze muszę pójść do toalety jak się obudzę w nocy, bo zawsze boli mnie brzuch i jest twardy i jak pójdę do toalety to to przechodzi, więc jakoś to ze sobą połączyłam, że to od pęcherza. A teraz tak myślę, że to chyba jednak jakieś nocne skurcze i przechodzą po rozchodzeniu 😂
Dziewczyny przypomnicie jakie macie laktatory? Albo jakie planujecie kupić. Ceny są mega zróżnicowane i sama już nie wiem 🤷🏻♀️ -
Kofii wrote:Kurczę a ja to zawsze muszę pójść do toalety jak się obudzę w nocy, bo zawsze boli mnie brzuch i jest twardy i jak pójdę do toalety to to przechodzi, więc jakoś to ze sobą połączyłam, że to od pęcherza. A teraz tak myślę, że to chyba jednak jakieś nocne skurcze i przechodzą po rozchodzeniu 😂
Dziewczyny przypomnicie jakie macie laktatory? Albo jakie planujecie kupić. Ceny są mega zróżnicowane i sama już nie wiem 🤷🏻♀️
Ja kupiłam Neno Primo. Planuję w głównej mierze karmić piersią, więc nie chciałam inwestować w nic ekstra.Kofii lubi tę wiadomość