WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
-
WIADOMOŚĆ
-
cukierniczka wrote:Ehhh, dziewczyny, tu taki ruch że dopiero jutro założą mi balonik a rodzenie w piątek, chociaż nikt mi nie da gwarancji że nie przeciągnie się to jeszcze dalej
I tak to wiem tylko dlatego że mam kontakt z moją położna bo inaczej to bym nic nie wiedziała.
Do tego na wieczornym ktg nie mam pojęcia co się wydarzyło ale wyraźnie czułam że jemu jest strasznie niewygodnie, bo wiercił się okropnie i praktycznie cały czas miał tętno ok 160, momentami nawet do 175 doszło. Gdzie normalnie to jest koło 145 +/- strasznie mnie to wystraszyło na wieczór a jeszcze poddenerwowalo brak jakichkolwiek działań i ehh, tak oto kładę się spać 😰
Mam nadzieję że jutro rano zajrzy tu jakikolwiek lekarz, bo przez cały dzień nie widziałam nikogo.... Jutro rano dam znać.
Zuzka, Kofii 🤞🤞
Trzymaj się kochana, na ile się da to odpoczywaj i nadrabiaj kolejne seriale, dobrze, że położna chociaż Cię o wszystkim informuje, bo faktycznie, niezbyt to fajne, że nic nie wiesz... chociaż może i u Ciebie te nerwy coś ruszą, jak u Anati 😘 dobrej nocki i dawaj nam znać, co i jak, a my tu trzymamy kciuki za rozwój sytuacji!
A może Julek naprawdę chce się sprezentować tacie na urodziny? ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2023, 23:39
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Cukierniczka ehh może sam się dzis zdecyduje wyskoczyć 😁26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
cukierniczka wrote:Ehhh, dziewczyny, tu taki ruch że dopiero jutro założą mi balonik a rodzenie w piątek, chociaż nikt mi nie da gwarancji że nie przeciągnie się to jeszcze dalej
I tak to wiem tylko dlatego że mam kontakt z moją położna bo inaczej to bym nic nie wiedziała.
Do tego na wieczornym ktg nie mam pojęcia co się wydarzyło ale wyraźnie czułam że jemu jest strasznie niewygodnie, bo wiercił się okropnie i praktycznie cały czas miał tętno ok 160, momentami nawet do 175 doszło. Gdzie normalnie to jest koło 145 +/- strasznie mnie to wystraszyło na wieczór a jeszcze poddenerwowalo brak jakichkolwiek działań i ehh, tak oto kładę się spać 😰
Mam nadzieję że jutro rano zajrzy tu jakikolwiek lekarz, bo przez cały dzień nie widziałam nikogo.... Jutro rano dam znać.
Zuzka, Kofii 🤞🤞
Jak leżałam pod ktg w trakcie porodu to na skurczach mały tez miał tętno w okolicach 180. Może akurat wtedy miałaś jakieś skurcze, których nie czułaś? W każdym razie tez mnie to stresowało, a mąż zapytał położnej czy się niepokoić, a ona ze to normalne .
Jak byłam na kontrolnym ktg i trzeba było zaznaczać ruchy to tez rosło mu tętno i to było słychać. Może miał akurat taka godzinę wzmożonej aktywności. Jakby nie było już mu ciasno i te pasy nie są komfortowe bo na ostatnim ktg Kacper mi tez niezłe fikał i kopał w pasy. Jesteś w szpitalu i gdyby coś było nie tak to by nie zwlekali z ingerencją. A może samo u Was ruszy
już ostatnie 2 dni ( i to przed terminem ). Dacie radę 🤗🥰
P.S. Skończyliśmy tydzień ! Uwierzycie !?🙈
Patrząc jak Was bombardują pytaniami autentycznie współczuję, myśle ze dopiero teraz rozumiecie jak pisałam kilka miesięcy temu, ze kłamiemy z data porodu celowo. A mimo, ze mówiłam o terminie w połowie lutego, to i tak nie ominęła mnie pytaniowa nerwówka, bo każdy zapamiętał luty i jak tylko wybił 1 wszy dzień miesiaca to lawina ruszyła… 🙄 a teraz cisza… wiec ciekawe zjawisko… dopóki nie urodzisz to masa wiadomości , jak urodzisz to cisza w eterze …Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2023, 01:48
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
🙋🏼♀️32 🙋🏻♂️37
11.2020 córeczka SN 💗
07.2021 cb1 | 08.2021 cb2 | 12.2021 cb3
👣 KACPER
Ur. 40 tc 6d SN
8.02.2020
3780g, 58 cm
-
Cukierniczka, takie akceleracje na skutek ruchów płodu lub skurczów są normalne, nie martw się
Trzymam kciuki, żeby Julek postanowił wyskoczyć sam ✊🏼✊🏼✊🏼
U mnie cisza (za wyjątkiem chrapania męża, które mi nie daje spać 🙄🙄). Co prawda mam pobolewania w podbrzuszu i krzyżu, ale utrzymuje się to od tygodnia i nie daje spektakularnych efektów 😄.
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny za wsparcie, jak zawsze. Moja sąsiadka pojechała na porodówkę ale miała skurcze w nocy więc najpierw brała prysznic przez półtorej godziny a potem co chwila przychodziła położna pytać co ile skurcze więc generalnie jestem jak zombie. Oczywiście nie mam do niej pretensji bo jutro to mogę być ja
Ja już po śniadaniu, czekam jeszcze 20min do mierzenia cukrów i potem postaram się złapać jeszcze snu. Jak będę cokolwiek wiedzieć to dam znać. Ale te moje skurcze to bezbolesne i nieregularne więc każdy macha na nie ręką. Zjedzcie dziś za nas pączka jedyny plus tego wszystkiego taki, że jeśli Julek wyskoczy jutro to będzie miał urodziny w dniu urodzin swojego Taty. Ale dalej niż piątek to ja się nie piszę na rodzenie
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
Cukierniczka, współczuje trochę tej sytuacji. Takie zmiany planów mogą być denerwujące… Ja właśnie dlatego wybieram mały szpital, bo by mnie trafiło z czymś takim. Trzymajcie się dzielnie! Może tak, jak piszą dziewczyny, skurcze się same rozkręcą!
Moja noc przed indukcja wyglądała niestety podobnie jak Twoja, tez prawie wcale nie spałam, bo leżałam na sali z dziewczyna w 30 tygodniu ciąży, której nie mogli zatrzymać akcji porodowej i ciagle ktoś przychodził. Dopiero nad ranem, jak ją zabrali, to się zrobiło spokojniej, ale wiadomo rano to ktg już, pielęgniarki z lekami itd, tez się odpocząć nie dało. Taki chyba „urok” szpitali.
Dziewczyny, u mnie dzis donoszona. I jak do dziś mnie nic nie bolało, tak dziś wstałam tak obolała - podbrzusze i nogi, ze ledwie chodzę 😅
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Cukierniczka, owocnego dnia, odpoczywaj i dawaj znać! 😘
Ja właśnie czekam na pobranie, ale wracając do domu zamierzam się zaopatrzyć w pączki, potem jadę do fizjo 😁 a jutro mamy usg 3 trymestru, kurde, ale to zleciało!
cukierniczka, Babova, wellwellwell, Poziomka9204, Kasiooola lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Ktg dla mnie dwa razy dziennie przez 6 dni było okropnie stresujące… najgorsze było że na tym oddziale nam robili rano na czczo gdzie mały spał jak kamień wiec tętno niskie i równe jak od linijki prawie. Jak się ruszał wieczorami to tez było wysokie i to norma.😘 w ogóle skoki podczas jednego ktg od 100 do 160 miałam bardzo często.
Myślami jesteśmy z Tobą 😘
Ja dziś 7 razy siku wstawałam w nocy ale jakimś cudem wracałam do łóżka i od razu zasypiałam 🙈29 lat
30.12.21 - histeroskopowe usunięcie przegrody macicy
➖Trombofilia-niedobór białka S 38%
➖MTHFR hetero, PAI-1 hetero
➖Kir tylko 2DS2
➖ krótka faza lutealna
🎁Cykl z aromkiem+Ovitrelle; accofil+clexane+acard+luteina
17/06 hcg 14,26 🍀
30/06 (5+1) pęcherzyk ciążowy 5,2 mm 🍀
06/07 (6+0) 3mm z bijącym serduszkiem 💗
14/07 (7+1) 1,1 cm Fasolki 💓
27/07 (9+0) 2,3 cm Misia🧸,odklejenie trofoblastu
02/08 (9+6) 3,08 cm Dzidzi 😍
17/08 (12+0) 6,1 cm Malucha 💙
14/09 (16+0) będzie Marcelek 🎈
12/10 (20+0) Mały waży 337g 🥰
17-21/10 szpital- skurcze i skrócenie szyjki
02/11 (23+0) 535g Maluszka 🤗
15/11 (24+6) 700g ☺️
07/12 (28+0) 1150g Szczęścia 💜
21/12 (30+0) 1465g Szkraba ❤️
02/01 (31+5) 1865g Chłopczyka 💚
15-20/01 szpital-hipoglikemia
21/01 (34+3) 2400g 💪🏻
04/02 (36+3) 2936g 🤩
05-10/02 szpital
23/02/2023 na świat przyszedł nasz Marcelek 💙🎈🧸
planowana CC w 39+1 -
Cukierniczka niefajnie, że tak wyszło, dodatkowe dni w szpitalu są na pewno nieprzyjemne 😓 trzymaj się tam i pisz tu jakbyś się nudziła! 😊
Gusia gratulacje donoszonej! 💪💗
Verlie wooow już USG 3 trymestru 🤯 czekamy jutro na fotki!
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
W ogóle przede mną w kolejce do rejestracji stała czarnoskóra pani, niemówiąca po polsku, no ale nic się nie upominałam, bo tylko jedna była przede mną, a ona się odwraca i zaczyna coś do mnie mówić, zanim mój mózg połączył wszystko to zdążyła powiedzieć, że ona be right back i będzie tu przede mną stała. Byłam tak zaskoczona, że powiedzialam tylko: OKEJ 🤣
Fotki możecie się spodziewać jutro późną nocą, bo mamy wizytę na 20.15 + opóźnienie, więc 😁
Babova, Anati, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣 -
Malutko mnie tutaj, ale opieka nad Helenką pochłania mnie całkowicie. Od rana jestem z nią sama, po południu jak mąż wraca to jakiś spacerek, albo wizyta u ktorejś babci. Zakupy, sprzątanie, pranie prasowanie i tak mija cały dzień, nawet nie wiem kiedy 😉
Jutro mamy wizytę na bioderka, we wtorek szczepienie 🙂 a w kolejnym tygodniu pewnie wypadnie wizyta fizjo u małej, zobaczymy co powie 🙂
Mimo tego, że tu się mało udzielam, to przy kazdym karmieniu sprawdzam jaki mamy tu stan bobasków 😍 Cukierniczka, Kofii, Zuzka, bardzo mocno trzymam kciuki za Wasze maluszki, żeby porody były dobrym wspomnieniem.
A dzisiaj życzę Wam pysznych pączków 😜
Ja zdecydowanie wolę tłusty czwartek niż walentynki 😜 wczoraj jadłam oponki u teściowej, dzisiaj idę na pączki do mojej mamy, a w weekend usmażę sobie mini pączki-racuchy 😁
Dziewczyny, jakie badania krwi robiłyście sobie po porodzie? Tylko morfologia? Czy może jakieś jeszcze, typu żelazo, Wit.D, cholesterol itd.?
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
♀️37l, po terapii pochwicy
♂️33l
01.05 ⏸️
11.05 "domek dla dzidziusia"
18.05 jest ❤️
06.07 prenatalne, niskie ryzyka ❤️
07.09 połówkowe, 540g dziewczynki
07.11 bad.3trymestru, 1760g dzidziulki 💝
01.01.2023 Helena 😍
53cm, 2970g, 9/10, CC
-
Miłego dnia, oby jednak coś już u którejś zaczynało powoli ruszać...
Gusia gratuluję donoszonej 🙂
Verlie, czekamy na wieści jutro. U mnie też zawsze tak, im pozniejsza godzine wizyty mam tym jest wieksze opoznienie, bo doktorek sobie lubi przyjac "nagle" przypadki poza kolejka 😛 ale nie czepiam sie, bo i mnie juz tak nie raz upychal.
Smacznych paczusiow, ja niestety musze czekac do jakiejs 17-18, bo nadal mam zakaz ruszania sie, także jestem zdana na łaske meza. 😁
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
🩷 Liliana, 13.04.2023, 55cm, 3550g 🩷
-
Mam balonik zamontowany, uczucie dość przedziwne 😕
Gusia mówisz że po godzinie ci wypadł, a chodziłaś z nim czy lezalas? Bo mi mówią że jutro o 8 rano przyjdzie położna i mi go wyjmie jeśli nie wypadnie, dla mnie to jak wieki 🙄
Płytki 54tys, więc masakra. I generalnie jakoś się tym wszystkim wystraszyłam i zdenerwowałam ale spróbuję się zdrzemnąć, o 15 Kamil przyjdzie więc na pewno mnie trochę podniesie na duchu. Julek chyba wyczuwa mój strach i się straszliwie wierci.
Zabieram się w takim razie za pakiet relaksujący - friendsy, podcasty a na potem mam różne medytacje.
wellwellwell, Poziomka9204, Zuz.ka lubią tę wiadomość
15.06 ⏸
17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
29.06 usg jest zarodek
06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
-
cukierniczka wrote:Mam balonik zamontowany, uczucie dość przedziwne 😕
Gusia mówisz że po godzinie ci wypadł, a chodziłaś z nim czy lezalas? Bo mi mówią że jutro o 8 rano przyjdzie położna i mi go wyjmie jeśli nie wypadnie, dla mnie to jak wieki 🙄
Płytki 54tys, więc masakra. I generalnie jakoś się tym wszystkim wystraszyłam i zdenerwowałam ale spróbuję się zdrzemnąć, o 15 Kamil przyjdzie więc na pewno mnie trochę podniesie na duchu. Julek chyba wyczuwa mój strach i się straszliwie wierci.
Zabieram się w takim razie za pakiet relaksujący - friendsy, podcasty a na potem mam różne medytacje.
To dobrze, ze cos zaczeli dzialac w twoim kierunku! To w takim razie życzę szybkiego postępu i trzymam mocno kciuki 🤞🤞🤞 czekamy na Julka 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2023, 10:54
cukierniczka lubi tę wiadomość
🩷 Liliana, 13.04.2023, 55cm, 3550g 🩷
-
Ja mam podobnie jak Ty, oprócz prasowania 🤣 no nie cierpię tej czynności 🤦♀️Nutka85 wrote:Malutko mnie tutaj, ale opieka nad Helenką pochłania mnie całkowicie. Od rana jestem z nią sama, po południu jak mąż wraca to jakiś spacerek, albo wizyta u ktorejś babci. Zakupy, sprzątanie, pranie prasowanie i tak mija cały dzień, nawet nie wiem kiedy 😉
Jutro mamy wizytę na bioderka, we wtorek szczepienie 🙂 a w kolejnym tygodniu pewnie wypadnie wizyta fizjo u małej, zobaczymy co powie 🙂
Mimo tego, że tu się mało udzielam, to przy kazdym karmieniu sprawdzam jaki mamy tu stan bobasków 😍 Cukierniczka, Kofii, Zuzka, bardzo mocno trzymam kciuki za Wasze maluszki, żeby porody były dobrym wspomnieniem.
A dzisiaj życzę Wam pysznych pączków 😜
Ja zdecydowanie wolę tłusty czwartek niż walentynki 😜 wczoraj jadłam oponki u teściowej, dzisiaj idę na pączki do mojej mamy, a w weekend usmażę sobie mini pączki-racuchy 😁
Dziewczyny, jakie badania krwi robiłyście sobie po porodzie? Tylko morfologia? Czy może jakieś jeszcze, typu żelazo, Wit.D, cholesterol itd.?
W ogóle wczoraj miałam tak okropnego lenia, że oprócz wyjścia na USG bioderek i opieki nad Olkiem (który dużo spał) nie zrobiłam w domu nic. Głowa mi wysiadała, a dzisiaj czuję się o niebo lepiej, zaraz szykujemy się na długi spacer 🥰
Ja zrobiłam morfologię i tarczycowe, bo o to prosiła moja endokrynolog 😊 prowadzący nic nie zlecał.
Nutka85 lubi tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Czekamy 🥰🥰🥰🤞🤞cukierniczka wrote:Mam balonik zamontowany, uczucie dość przedziwne 😕
Gusia mówisz że po godzinie ci wypadł, a chodziłaś z nim czy lezalas? Bo mi mówią że jutro o 8 rano przyjdzie położna i mi go wyjmie jeśli nie wypadnie, dla mnie to jak wieki 🙄
Płytki 54tys, więc masakra. I generalnie jakoś się tym wszystkim wystraszyłam i zdenerwowałam ale spróbuję się zdrzemnąć, o 15 Kamil przyjdzie więc na pewno mnie trochę podniesie na duchu. Julek chyba wyczuwa mój strach i się straszliwie wierci.
Zabieram się w takim razie za pakiet relaksujący - friendsy, podcasty a na potem mam różne medytacje.👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Cukierniczka ja większość chodziłam z nim, ale trochę tez się położyłam na chwile. I jak wstałam po tym leżeniu to właśnie wypadł. Cały we krwi wiec jak coś to się nie przestrasz…
Nutka podziwiam za prasowanie 😅 ja to tobie tylko przed wyjściami, tak to klikam w suszarce tryb bez zagnieceń i wystarcza 😅
cukierniczka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Cukierniczka, a Ty masz z nim leżeć?
Ja miałam małe zawirowania z jutrzejszą wizytą, bo miałam wbitą na znanym lekarzu "konsultację położniczą", a nie usg 3 trymestru, mimo, że rezerwują się przez portal na tyle samo czasu (15 minut zawsze, stad wcale mnie opoznienie nie dziwi), no i panie mi chciały przełożyć na przyszły tydzień, ale potem sobie przypomniałam, że w sumie przypał, bo mam zwolnienie do jutra, więc jednak mam jutro, ale 10 minut wcześniej, nie wiem, co się tu zadziało, ale ostatecznie z Zofią widzimy się jutro 😁
Cukierniczka, w ogóle jak często Ty miałaś wizyty w 3 trymestrze? Bo domyślam się, że dojezdzalas do tej samej przychodni co ja, a mój doktor już teraz na znanym ma następną wolną wizytę na 22 marca :o
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
28.04.2025: Tadzio, 2900g, 49 cm 👶🏻😍🐣
